Szczodre Gody 2017: Zrzeszenie Słowian – Stowarzyszenie Kałdus – Rodzimy Kościół Polski

Szczodre Gody 2017 Stowarzyszenie Kałdus

Świąt białych, pachnących kołaczem,
skrzypiących śniegiem, iskrzących gwiazdami,
spędzonych wśród bliskich sercu ludzi,

w Rodzie, z Rodziną, z Dziadami.

 

W zdrowiu, w radości, w duchapełnej zabawie

Nowy Zasiew czarownym sposobem się tworzy.

Niech w Nowym Roku jasny Swarożyc

Wszelką radość i wszelki urodzaj Wam mnoży!

Kochani Słowianie!

Z okazji Szczodrych Godów, które rozpoczęły się wczorajszym Kraczunem i dzisiejszym Przesileniem, które trwać będą przez trzydniowe Staniesłońca aż do Szczodrego Wieczoru i dalej przez okres Zimowych Dziadów i Kolędy – życzymy Wam przede wszystkim duchapełnego przeżywania narodzin Światła, pięknych chwil w rodzinnym gronie, radości, miłości i zabawy. W ten nowy słoneczny kołobieg wejdźmy z nowymi siłami, nowymi pomysłami, z odnowioną twórczą mocą. Gdy w Szczodry Wieczór zabłyśnie Pierwsza Gwiazdka – niech i w nas zabłyśnie Nowe Światło!

Wszystkiego dobrego życzy Wam Zrzeszenie Słowian i Starosłowiańska Świątynia Światła Świata

Szczodre Gody Stowarzyszenia Kałdus opublikował na You Tube Leszek Ostoja Owsiany, Szczodre Gody Rodzimego Kościoła Polskiego – opublikowały Smaki z Polski

nadesłał Leliwa

Szczodre Gody z Drohiczyna z roku 2006 (Archiwum)  – dzikiejaro

 

Czytaj dalej

ciekawostkihistoryczne.pl: Co groziło za niechodzenie do kościoła w dawnej Polsce [Archiwum 2012]

 

 

Nawet w Polsce Kościół boryka się z niską frekwencją na niedzielnych mszach świętych. Wbrew pozorom nie jest to wcale nowy problem. Po prostu w średniowieczu i epoce nowożytnej kler reagował na niego o wiele bardziej stanowczo. Jakie czasy, takie metody.

Podstawowe narzędzia kontroli pewnie nikogo nie zdziwią, bo w dużym stopniu obowiązują one do dzisiaj. W trakcie dorocznej spowiedzi (dawniej spowiadano się z reguły raz na rok) ksiądz bezpardonowo pytał o to jak często penitent uczestniczył w obowiązkowych mszach i nabożeństwach, a ile razy zdarzało mu się je opuszczać.

Dodatkowo podczas kolędy plebani odpytywali wiernych z treści kazań wygłaszanych w ostatnim roku. Na tym podobieństwa się kończą, bo w dawnej Polsce do „obowiązku mszalnego” podchodzono zupełnie serio. Jeśli był to obowiązek, to za jego naruszanie należało karać. Dotkliwie.

Czytaj dalej

O grzybach inaczej: Boczniak ostrygowaty

Boczniak ostrygowaty

Boczniaka można kupić w sklepie, więc ci którzy uwielbiają „polowania” po hipermarketach tam go znajdą. Warto go jeść, bo jest to grzyb o właściwościach leczniczych – doskonały zwłaszcza przy nadciśnieniu. Wegetarianie używają go w wielu przepisach na tysiąc sposobów, począwszy od zup, przez kotlety czy rodzaj bezmięsnego bigosu, po zwykłe marynaty. Mało kto wie jednak, że w Przyrodzie można boczniaki zbierać nie tylko jesienią, ale i przez całą zimę. Dlatego teraz, 22 grudnia, pokazuję wam właśnie te grzyby, na filmikach osób, które naprawdę robią dobrą robotę, jeśli chodzi o przekazywanie wiedzy o grzybach. 

Czytaj dalej

Polish Club Online: Stanisław Bulza – Prasłowianie. Słowianie potomkami Trojańczyków. (Część I.)

Prasłowianie. Słowianie potomkami Trojańczyków. (Część I.)

Polecam bardzo dobry artykuł Stanisława Bulzy na stronie Polish Club Online w Kalifornii (USA), z linkami do artykułu Adriana Leszczyńskiego, a dalej i do strony Dragomiry Płońskiej. Kto nie czytał o starożytnych Wędach i Lęchitach, czy o dziejach obwaru, a potem grodu Vilusa/Wiljon/Iljon/Widłuża/Troja i o Wojnie Trojańskiej w mojej Księdze Ruty (wyd. Slovianskie Slovo 2013), może przeczytać tutaj. Jest to nieco odmienna wersja niż z Mitów Greckich według Roberta Gravesa. Brak mi tutaj też naświetlenia problemu z punktu widzenia Nas – Lechitów, czyli pewnego odwrócenia opowieści i wprowadzenia naszej prawdy do tego mitu, ale i tak, nawet w nacjonalistycznej wersji greckiej, widać wystarczająco dużo dla wtajemniczonych. Początkujących ostrzegam – to nie do końca tak było, lepiej zapoznać się z wersją mitów z Księgi Ruty. CB

Czytaj dalej

RudaWeb: Katolicy zagryźli świętą lipę!

 Katolicy zagryźli świętą lipę!

Choć rzeczywistą przyczyną był huragan Ksawery, który w październikową noc powalił lipę w Cielętnikach na ziemię, to faktem jest, że wcześniej trzeba było ją ogrodzić solidną, drucianą siatką przed pątnikami, którzy przez wieki obgryzali lipę w związku z legendą o cudownych właściwościach drzewa. Tamtejszy proboszcz twierdzi, że takie przypadki zdarzają się do dzisiaj. To niesamowite, że w XXI wieku żyją ludzie, którzy wolą kąsać drzewo niż iść do dentysty.

Czytaj dalej

Dragomira Płońska – Wenedowie – ludzie morza [Archiwum 2016]

Dragomira Płońska – Wenedowie – ludzie morza

Jest to komentarz do artykułu artykułu Adriana.

Adrian bardzo dokładnie opisał Wenedów ale nie wszystkich żyli jeszcze we Francji, Iliriowie byli też nazywani Wenetami lub Wenetami Ilyryjskimi. Nazwy związane z Wenedami pojawiają się też we Francji, na Wyspach Brytyjskich. Jeśli zaś chodzi o genetykę to nazwa Wenedowie występowała zarówno tam gdzie dominowała hg R1a jak i hg I2a.

Wenetowie (Enetowie) do Wenecji przypłynęli po wojnie trojańskiej z Paflagonii (północna Turcja, południowe wybrzeże Morza Czarnego) pod przywództwem Eneasza. Merowingowie też uważali się za potomków Eneasza czyli Wenetów.

Kultura Remedello to hg I2 oraz hg I2a http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/pol.pie2.htm. Z niej wykształci się kultura Polada a następnie Terramare.

Wenedowie mieszkali jeszcze w Bretanii.

Wenetowie – dzieci morza

Cezar przybył do Galii w kwietniu roku 56 p.n.e. Sytuacja tu zastana nie wyglądała dobrze. Otwarcie przeciw Rzymowi wystąpili Wenetowie, lud galijski mający swe siedziby w Aremoryce (dzisiejszej Bretanii). Poparli ich Morynowie oraz Menapiowie. Belgia, podbita zaledwie kilka miesięcy wcześniej, zaczęła się buntować, donoszono Cezarowi o sojuszu Belgów z Germanami. Antyrzymskie nastroje panowały na południu Galii w Akwitanii, donoszono także o posiłkach mających nadejść z celtyckiej Brytanii.

Czytaj dalej

Mix Kolonko: Prawda o śmierci ks J. Popiełuszko i A. Leppera

Prawda o śmierci ks J. Popiełuszko i A. Leppera

Wojciech Sumliński jest człowiekiem o bardzo wysokiej wiarygodności. Droga jaką przeszedł w III RP za sprawą Yetiyelity, ale przede wszystkim hart ducha i wytrwałość z jaką zmagał się z owym post-komunistycznym pomiotłem, stawia go w pierwszym szeregu Polaków walczących o Wielką Zmianę.

Zastanawiam się co muszą jeszcze usłyszeć szeregowi członkowie PO na temat swoich partyjnych Yetiyelit i ich gangstersko-postsowieckich „bliskich związków”, żeby wypisać się z tego obozu Wieczystej Zdrady Narodowej.  Nie mogę uwierzyć, że aż 30% Polaków, wciąż deklarujących, gotowość głosowania na tę Bandę Szubrawców spod Ciemnej Gwiazdy, czyni to dlatego, że jest razem z nimi umaczana w zbrodnie, złodziejstwo na wielka skalę i różne kanty.

A jeżeli nie są umaczani, a wciąż chcą na nich głosować to znaczy, że są niedoinformowani. Muszą być niedoinformowani, bo przecież nie są głupi, ani niepiśmienni.

Posłuchajcie szeregowcy z PO i wy którzy wciąż chcecie głosować  na PO+N+PSL+SLD – to dla was:

O bliskich związkach waszych partyjnych przywódców, w których ręce oddalibyście chętnie raz jeszcze Polskę.   

Czytaj dalej

Hubert Czerniak – Protest w obronie represjonowanych lekarzy i zdrowia Polaków

Hubert Czerniak – Protest w obronie represjonowanych lekarzy

Bronimy dr Huberta Czerniaka – Pikiety w całej Polsce!

Każdy Polak, który chce sam decydować o wyborze metody leczenia i lekarza, zwłaszcza dla swoich dzieci, o tym czy szczepić się czy nie szczepić, szczepić własne dziecko  czy nie szczepić, szczepić się na grypę czy nie szczepić, każdy kto jest przeciwny wprowadzaniu starych nakazowych, komunistycznych PRLowskich zasad do lecznictwa powinien głosować we wszystkich nadchodzących wyborach na Ruch Kukiz’ 15, albo na Ruch Wolnych Ludzi! 

Myślę, że jasno widać do jakiego stopnia zniewolenia Polaków i uzależnienia od międzynarodowych banksterskich koncernów chemicznych (GMO) i farmaceutycznych (medycyna akademicka) dąży Polski Rząd.

 

 

 

Czytaj dalej

Tyfon/Tyfos – Dywos/Dziw, czyli Wielki Żmij Północy „uśmiercony” przez Greków

Tyfon/Tyfos – Dywos, czyli Wielki Żmij Północy uśmiercony przez Greków

Znany także z innej strony jako Pyton

Nie tytułuję tego odcinka kolejnym numerem serii poświęconej Skrzystemu Turowi/Bykowi i Plejadom, gdyż będzie to w zasadzie wiedza z mitologii klasycznej.

Oczywiście na podstawie tłumaczenia anglojęzycznej Wiki, bo polska Wikipedia daje zaledwie powierzchowny zarys postaci, co oznacza zwyczajnie karykaturę wiedzy, czyli dezinformację zamiast informacji.

Proponuję spojrzeć na mit o Tyfonie i Echidnie oraz na zmagania Boskich Opiekunów Greków z tym „Potworem”, jak na opowieść o tym, jak Grecy i Rzymianie postrzegali Królestwo Północy, czyli Wielką Scytię, nazywaną tu także Tartarią, lub Tartarem, i z jaką determinacją, z boską pomocą, walczyli z Gigantami (Olbrzymami) z Północy, aby przerwać ich nienaruszalną, odwieczną sukcesję władzy nad Światem.

Czytaj dalej