Starożytna Europa była słowiańska
nadesłał Jarosław Ornicz – tłumaczenie z serbskiego i komentarz Czesław Białczyński ©
Poniższy tekst musiałem opatrzyć komentarzem z tego względu, że ma on mocny „przechył” antyzachodni, o charakterze politycznym wynikający z traumy przegranej wojny Serbii z krajami NATO oraz prezentuje wyraźny antypolonizm, co kłóci się nie tylko z przedstawianymi wynikami badań genetycznych, ale i z prezentowanymi mapami z Eupedii, które mówią co innego niż powiada autor tego artykułu. Możemy tu zaobserwować na czym polega czysta rusofilia i manipulacja danymi naukowymi.
Inną bardzo kontrowersyjną treścią tego przekazu jest Serbska Teoria Pochodzenia Słowian a zwłaszcza ich języka od matek (mtDNA haplogrupy N i jej podgrup) towarzyszących mężczyznom I2a1 sprzeczna całkowicie z dotychczasowymi teoriami z jakimi się zapoznawaliśmy w ostatnich latach, a mówiącymi, że język jest zawsze przyjmowany po linii ojcowskiej, a kobieta wchodzi w gniazdo plemienne ojca nie zaś ojciec osiada u boku kobiety i jej rodziny. Dotychczas przedstawiano nam to tak, a moim zdaniem słusznie, że to wyraźna mniejszość Staroeuropejskich Łowców Epoki Kamienia (hg Y-I2a1) żyjących w nielicznych grupkach w Europie przyjęła słownictwo od ludu rolniczego Indoeuropejczyków (R1a i R1b), który pojawił się w Europie około 10.000 lat p.n.e., dysponując przewagą biologiczną (obfitość potomstwa) z powodu zasobności jaką dało mu rolnictwo. To lud Indoeuropejczyków miał wnieść dziedzictwo języka związane z uprawą ziemi i wytwarzaniem narzędzi do tego celu oraz całym systemem przetwórstwa rolniczego i magazynowania żywności, czyli słownictwo towarzyszące tym czynnościom zbiorowym, społecznym wokół to których organizować się miało życie społeczne wspólnotowe, osiadłe, Epoki Neolitu odmienne od życia wędrownego czy na wpół-osiadłego męskich grup łowczych, wracających do kolebki okresowo z łupem/pokarmem, czy też społeczności koczowniczej wędrującej za stadami w Epoce Kamienia Łupanego.
Przetłumaczyłem ten tekst, bo przedstawione fakty na pewno poszerzą nasz punkt widzenia o spojrzenie serbskie na etnogenezę Słowian, a też mają te poglądy swoich zwolenników nie tylko w Serbii.
Ja sam osobiście nie podzielam tego poglądu dotyczącego przejęcia języka, który dzisiaj zwiemy „grupą języków indoeuropejskich” od kobiet Staroeuropejskich mtDNA N i podgrup tej haplogrupy matczynej, z pominięciem języka ojców R1a i R1b, jako tego który miałby być „uboższy”, który nie wyraża całej gamy nowości językowych związanych z postępem cywilizacyjnym. Także współcześnie obserwujemy przecież ten proces i wygląda on tak iż przyjmujemy język wraz ze zdobyczami cywilizacji z centrum cywilizacji gdzie te zdobycze są wytwarzane – dzisiaj z obszaru Anglojęzycznego.
Przedstawiona tu teoria jest więc wielce kontrowersyjna, ale z kontrowersji rodzi się postęp, więc należy ją zweryfikować. Zapraszam zatem do poważnej dyskusji.
Poza tym, co do rusofilii czy antypolonizmu, czy też przypisywania zbrodniczości wszystkim Arbinom (starożytnym ludom o haplogrupie Y R1b), każdy wyrobi sobie bez trudu zdanie po przeczytaniu artykułu. Warto też przy okazji zapoznać się z metodami kremlowskiej antypolskiej propagandy uprawianej wszak obecnie przez Putinowską Rosję nie tylko w Serbii i z pomocą pewnych kręgów serbskich, ale i we wszystkich krajach świata (USA, UE, Iran, Izrael, itd), również w samej Polsce, z pomocą niektórych zbałamuconych Polaków.