Niezalezna.pl: Don Pedro dołączy do smoka

Don Pedro dołączy do smoka

Don Pedro, szpieg z krainy Deszczowców, jesienią br. dopełni kompozycję pomnika Smoka Wawelskiego i Bartoliniego Bartłomieja, który został odsłonięty kilka miesięcy temu na jednym z centralnych placów Bielska-Białej – podał rzecznik magistratu Tomasz Ficoń.

Czytaj dalej

G.F. Darwin – Szewczyk Dratewka (czyli bajka na czasie) (Archiwum 2019)

Darwin – Szewczyk Dratewka (czyli bajka na czasie)

Druga Bajka Darwina- polska odpowiedź na Grę o Tron. Są koronowane głowy i biedni poddani, spiski i intrygi, krew i wino, skryte zabójstwa i jawne egzekucje, smoki i barany, morza i góry. A wszystko w gwiazdorskiej obsadzie, na czele z prawdziwą Królową – Joanną Kołaczkowską!

(„Stoimy na krawędzi upadku królestwa, a wam w głowach tylko władza i pieniądze.”)

Czytaj dalej

Ewa Rawicz – Słowianie, najstarsza cywilizacja na świecie, cz.2

Słowianie, najstarsza cywilizacja na świecie, cz.2

Kolejny bardzo dobry film Ewy Rawicz, który oddaje w pełni stan współczesnej wiedzy na temat starożytnej słowiańskiej cywilizacji, znanej jako „kultura Vincza”. Rzetelna narracja i doskonałe wykonanie pod względem faktograficznym, scenariuszowym i filmowym. Ogrom pracy składa się na takie syntetyczne 12 minut. Serdecznie dziękujemy pani Ewo. Zapełnia pani swoją pracą i pasją bardzo istotną lukę na polu polskich filmów dokumentalnych i nie ma pani sobie równych talentem.  Z jednej strony żałuję, że polski „przemysł” filmowo-telewizyjny nie spełnia swojej roli do jakiej przecież jest powołany – płacimy na jego utrzymanie podatki – z drugiej strony cieszę się, że ta sytuacja nie pozostawiła nas w bezradności i ujawnia tak utalentowane i zaangażowane w popularyzację prawdy o Starożytnej Słowiańszczyźnie osoby.    

Czytaj dalej

Carramba! Bajkowy pomnik Don Pedro!

Carramba! Bajkowy pomnik Don Pedro!

 

Realnych kształtów nabierają plany ustawienia w centrum Bielska-Białej kolejnej bajkowej rzeźby. Będzie nią tajemniczy Don Pedro, szpieg z Krainy Deszczowców, jeden z bohaterów „Porwanie Baltazara Gąbki”. Gotowy jest już model w skali 1:6 – podał magistrat.

Krytykapolityczna.pl: Smarzowski, turbolechici i cień swastyki (Czyli kontrofensywa neomarksistów)!

Znany reżyser na głównego konsultanta nowego serialu wybrał rekonstruktora historycznego i muzyka od lat związanego ze skrajną prawicą. Przyjrzyjmy się bliżej Igorowi D. Górewiczowi i jego związkowi religijnemu – Rodzimej Wierze.

Niezależnie jak sprawy się dalej potoczą i jakiej jakości filmowej serial z tego powstanie, i jak się on będzie miał w stosunku do znanych już nauce faktów o Starożytności Słowiańszczyzny, czyli Lechii, gratuluję Igorowi Górewiczowi roli jakiej się podjął i życzę sukcesu, bo nie jest to łatwe zadanie ani jeśli chodzi o szczegóły scenograficzne (mam nadzieję, że nie skończy się znów na „słomianych łapciach”), ani jeśli idzie o odtworzenie realiów Europy  np. przełomu er koło I roku n.e., czy IV roku n.e. kiedy Imperium Rzymskie wciąż było w rozkwicie, a jednak za Dunaj przedostawało się z  trudem i nie było w stanie się tutaj na stałe usadowić. Także odtworzenie obrzędowości, czy organizacji społecznej i osiągnięć cywilizacyjnych Słowian, które mają odbicie w archeologicznych artefaktach przedchrześcijańskiego czasu, począwszy od okresu kultury Ceramiki Sznurowej (ok. 3000 pn.e.) do powiedzmy upadku Starożytnego Rzymu około połowy V wieku n.e., będzie bardzo skomplikowane. Jednak byłoby to moim zdaniem konieczne, jeśli przyjmuje się chronologię królów starych kronik polskich, albo chronologię zrekonstruowaną przez Janusza Bieszka, czy też zbliżoną do niej chronologię umitycznioną prezentowaną przeze mnie w Księdze Ruty, albo u Bogusława Dębka (Słowiańskie dzieje) czy na portalu RudaWeb, którego współautorem jest  Maciej Bogdanowicz. 

Jakiego okresu dotyczy serial nie wiem, ale czy byłby sens robić film o dziejach Lechii, czyli Polski przedpiastowskiej, albo jej wojnach i roli w Europie przełomu er, gdyby tę chronologię zlekceważono? Oczywiście nie, szkoda byłoby i wysiłku i włożonych w produkcję pieniędzy. Jak rozumiem z wypowiedzi reżysera, Wojtkowi Smarzowskiemu chodzi o to aby pokazać, że Lechia przedchrześcijańska nie była wcale tym tworem „w słomianych kapciach” wprowadzonym do powszechnej wyobraźni przez Watykan i potem przez bismarckowską niemiecką „naukę historii świata”, której rozwiniętą nazistowską wersję uzasadniającą niemiecki Drang nach Osten, prezentował kossinizm.

Czytaj dalej

Leonardo DiCaprio wyprodukuje polski film o Stanisławie Szukalskim!

Leonardo DiCaprio wyprodukuje polski film o Stanisławie Szukalskim!

Aktualizacja 05 11 2018 – Właśnie dowiedziałem się dzięki wpisowi Irka Dobrowolskiego, że sceny nakręcone w Pałacu Sztuki nie weszły do filmu. Treść wpisu Irka udostępniłem na FB – tutaj publikuję, na koniec artykułu. SZOKUJĄCE?! Zdarza się.

Wystąpiłem w tym filmie, zdjęcia były nagrywane w Krakowie, trzy lata temu (2015) – wspominałem wam o tym, że szykuje się bomba  z premierą światową i że to film o Stanisławie Szukalskim. Dawno zdążyliśmy o tym zapomnieć, ale warto było czekać, bo ten film będzie po prostu rewelacyjny. Do premiery jednak jeszcze niemal rok.

Nie wolno mi było o nim powiedzieć ani słowa do chwili, kiedy nie ruszy machina marketingowa. Umowy hollywoodzkie, a taką musiałem podpisać powodują, że promocja i marketing filmu, jak to w prawdziwym przemyśle filmowym, rządzone są żelaznymi regułami prawnymi. Mam nadzieję, że kłopoty z dyrekcją Pałacu Sztuki nie spowodują wycięcia tego co tam zostało nakręcone. Obstrukcja po 100 latach ze strony tej instytucji, i to przy tak niesamowitej skali produkcji i dystrybucji na świecie, jaka nastąpi, to sprawa naprawdę kuriozalna. EWENEMENT na skalę świata. Największy polski artysta XX wieku, zupełnie w Polsce nieznany, został wreszcie uhonorowany przez … Hollywood! Siędzieje!!!

Czesław Białczyński

Leonardo DiCaprio
foto: IMP Features/Patrick van Emst/East News

Leonardo DiCaprio wyprodukuje polski film

Znany hollywoodzki aktor został współproducentem filmu dokumentalnego „Struggle: The Life and Lost Art of Szukalski” Irka Dobrowolskiego. Kiedy premiera?

Jak poinformował dziennikarz Krzysztof Spór, a także Festiwal Filmów Dokumentalnych w Amsterdamie, Leonardo DiCaprio i jego firma Appian Way są współproducentami polskiego filmu autorstwa Irka Dobrowolskiego. Jego współpracownikami przy projekcie są: jego ojciec, George, Anna Dobrowolska, Roee Sharon Peled i Phil Watson. Film nosi tytuł „Struggle: The Life and Lost Art of Szukalski” i opowie o życiu artysty-rzeźbiarza Stanisława Szukalskiego.

Czytaj dalej

Kler

Kler

Plakat filmu Kler – nadesłał Sławek S. z komentarzem:

Jest oczywiste, że film pobije rekordy oglądalności.

Ja muszę stwierdzić, że w tym roku nareszcie nie będę miał żadnego problemu ze wskazaniem najlepszego filmu polskiego, reżyserii, scenariusza i pierwszoplanowej roli męskiej w Konkursie Złotych Orłów. CB

Czytaj dalej

Festiwal Filmowy w Gdyni 2018 – Konferencja filmu „Krew Boga”

Festiwal Filmowy w Gdyni 2018 – Konferencja filmu Krew Boga

Konferencja prasowa filmu „Krew Boga” w reżyserii Bartosza Konopki – 19 09 18.

Zwróćcie pilną uwagę na kompletnie pogańskie opowiadanie reżysera o aurze CUDOWNOŚCI w jakiej toczyła się praca na planie i właściwie aż do ostatnich sekund przed festiwalem, podczas postprodukcji (od 40 minuty). Ale szczególnie polecam wszystkim 48 minutę i wystąpienie recenzenta z widowni. Doczekamy się jakiegoś przełomu w przestrzeni publicznej porównywalnego z przywróceniem należnej czci Romom? 

nadesłał Vandal zLasu

Czytaj dalej

Będzie się działo!!! Nowy film Wojtka Smarzowskiego. Koniec września.

Będzie się działo!!! Nowy film Wojtka Smarzowskiego.

UDOSTĘPNIAJCIE,bo już zniknął z YouTube.

Trzeba to zobaczyć zanim zdejmą

Będzie się działo!!! Nowy film Wojtka Smarzowskiego. Koniec września.🤗 UDOSTĘPNIAJCIE.

Opublikowany przez Basia Muchowicz Bardel Poniedziałek, 6 sierpnia 2018

Zmarł Wojtek Wójcik

Zmarł Wojtek Wójcik

Nie mam w zwyczaju odnotowywać kolejnych śmierci osób ze świata filmowego, z którym nie czuję się w zasadzie związany, poza obowiązkami wynikającymi z członkostwa w Polskiej Akademii Filmowej i udziału w przyznawaniu Nagrody Filmowej – Orły. Zrobił całkiem niezły film według mojego scenariusza („Trzy dni bez wyroku” – 1991), a potem w konkurencyjnej ekipie pokonał nasz zespół w drodze do realizacji serialu kryminalnego w Telewizji Polskiej w roku 1993/94 – była to „Ekstradycja” (1995-1998). Mimo, że „dopisał się” do mojego scenariusza, co było wtedy w powszechnym zwyczaju w Zespołach Filmowych, polubiłem go i obserwowałem dalsze jego filmy. „Ekstradycja” była bardzo w porządku, naprawdę w tym serialu Wojtek się spełnił. Zdjęcie pochodzi z czasów naszej współpracy nad filmem „Trzy dni bez wyroku”.

Podaję za wczorajszym Onetem tę smutną wiadomość:

 

Czytaj dalej

SKRiBH – 382 Tomasz Bagiński „Legendy Polskie”… i inne jego filmy z Allegro

SKRiBH – 382 Tomasz Bagiński „Legendy Polskie”… i inne jego filmy z Allegro

 

Odsyłam z przyjemnością do przeglądu filmów Tomasza Bagińskiego zaprezentowanych przez blog SKRiBH. Oto wstęp do prezentacji:

382 Tomasz Bagiński. Legendy Polskie… w podarku dla „pogańsko”-sarmackiego x. Kneblewskiego i Wszystkich Wielkich Wolnych Wolaków z Watykanu nad Wisłą…

Trochę rozrywki. Uważam, że z filmu na film coraz lepszej, bo „Smok” nie spodobał mi się i nadal mi się nie podoba,.. no ale to jak widać była tylko rozgrzewka…

Nazwę wiadomo jaką w większości usuwam, bo szanują za zaangażowanie i wkład wniesiony, ale i tak polecać nie będę, bo nie od tego jestem…

Tomasz Bagiński w „Katedrze” dla mnie był i jest niestrawny… i może niektórzy domyślają się dla czego… dlatego nie puszczę tu tego filmu…

Bardzo cieszę się, że przeszedł i on i inni, którzy pracowali przy tych filmach, na słowiańską stronę Mocy…🙂

Czytaj dalej

Po 20 latach od premiery "Trzy dni bez wyroku" wciąż w czołówce największej oglądalności

Po 20 latach od premiery Trzy dni bez wyroku w czołówce oglądalności

Oto dzisiejsze notowania listy filmów Onet.vod

[koniecznie kliknij]

[koniecznie kliknij]

„Trzy dni bez wyroku” w czołówce mimo, że nie jest reklamowany obrazkami na zabójczym pasku gdzie widać „Kamikadze boski wiatr”, „Gorączkę” i inne mainstreamowe tytuły

Scenariusz: Czesław Białczyński, dopisał się do niego Wojciech Wójcik, do dialogów dopisano jeszcze jedną osobę.

W zespole filmowym OKO zrobiono wszystko, żeby obniżyć jakość tego filmu. Początkowe piętnaście minut, to prewencyjna cenzura kierownictwa literackiego i produkcyjnego tego zespołu, ukierunkowana na to żeby na podstawie scenariusza ukazującego  poważne problemy społeczne, dającego opis i diagnozę  skażonego, chorego systemu więziennictwa i sprawiedliwości, wyprodukować film, który będzie wyłącznie rozrywkowym, komercyjnym kryminałem. Zrobiono także wszystko w dystrybucji, żeby film nie odniósł sukcesu. Mimo tego, prawda wciąż wychodzi na jaw, nawet po 20 latach.

Czytaj dalej

Seriale według powieści Stanisława Pagaczewskiego – Porwanie i Wyprawa profesora Gąbki

Stanisław Pagaczewski – Filmy

Jak do tej pory według powieści Stanisława Pagaczewskiego powstały tylko dwa seriale telewizyjne: Porwanie Baltazara Gąbki i Wyprawa Profesora Gąbki. W przypadku autora tak popularnych powieści dla dzieci, i Kawalera Orderu Uśmiechu to dosyć niezwykła sytuacja. Powiedziałbym, że typowa dla wszystkich autorów, którzy znajdują się poza „układem” ministerialno-towarzyskim TVP, Agencji produkcji Filmowej, Agencji Scenariuszowej i warszawskimi Salonami.

 

A przecież jego wiersze i fragmenty powieści weszły do szkolnych czytanek, Gąbka to była lektura obowiązkowa według kanonu ministerstwa kultury, a książki osiągnęły niespotykany w Polsce łączny nakład 2.500.000 egzemplarzy – Tak proszę państwa DWA MILIONY PIĘĆSET TYSIĘCY sprzedanych książek. Tłumaczenia na czeski, słowacki, węgierski, francuski, hiszpański, japoński.

Trzeci tom „Profesor Gąbka i Latające Talerze do dzisiaj nie doczekał się jednak sfilmowania.

Spotykam się z różnymi propozycjami ostatnimi czasy, ale co jedna to bardziej niepoważna. Wielokrotnie usiłowano realizować różne przedsięwzięcia filmowe, telewizyjne i inne (np gry komputerowe) związane z postaciami z Trylogii Stanisława Pagaczewskiego – tylko nikt nie chciał zapłacić za prawa autorskie, albo  dopuścić rodziny do podziału zysków, albo np. do produkcji scenariusza. Chlubny wyjątek stanowi teatr i produkcja zabawek pluszowych. Kombinacje jak tu ominąć prawa autorskie i podchody trwają od 20 lat.

Panowie – wystarczy zapłacić i prawa są wasze. Innych przeszkód nie ma. Na kradzież i oszustwo nigdy się nie zgodzę .

Zabawna byłaby ta polska rzeczywistość manufakturek telewizyjnych i filmowych, gdyby nie to że jest tak przerażająco żałosna. TVN i Polsat od początku okradały autorów ze scenariuszy, potem ta praktyka przeniosła się do TVP – a kto nie z nimi ten przeciw nim. Służę przykładami z pierwszej ręki. Nawet przy produkcji Gąbki nie obyło się bez oszustwa i ordynarnej kradzieży honorarium Stanisława Pagaczewskiego. Czy tak musi rzeczywiście być?!

Kiedy się patrzy na jakość polskiego kina w ogóle, widać gołym okiem, że dręczy je ta sama choroba co całą gospodarkę (stan gospodarki najlepiej oceniać po jakości dróg, które wciąż są w remoncie), co piłkę nożną – nepotyzm i korupcja. Kumple piszą, kumple filmują, kumple grają w filmach, kumple reżyserują, kumple dostają kasę od ministra na produkcję – a wszystko co z tego wychodzi jest nijakie, płytkie, obrzydliwie, miałkie. Widzą to ludzie na zewnątrz, którzy nie zależą od TEJ SAMEJ KASY i nawet już nie przyjmują polskich filmów do konkursów festiwalowych.

Paradoksalnie w czasach PRL dominowała wysoka jakość artystyczna przy całym ubóstwie formalnym i ekonomicznym.

Do niedawna wyjątek od tej reguły stanowił teatr. Jak jest teraz nie wiem, bo pełno teatrów komercyjnych. Czy dzisiaj Bogusław Schaefer przebiłby się gdyby nie miał kumpli na Salonach Warszawki – nie wiem ?! Wątpię.

W PRL ani on ani Mrożek nie mieli z tym problemu. To bardzo smutne. Za to seriale o Gąbce były wesołe. Pozostaje nam mieć nadzieję, że tak jak w książkach Stanisława Pagaczewskiego i serialach nakręconych w latach 70-tych i 80-tych XX wieku Największy Deszczowiec zostanie pokonany i całe zło zniknie z naszej pięknej Ziemi – z TEJ ZIEMI – zatem wszystko dobrze się skończy, choć może już nie za naszego żywota.

W tym dziale będziemy kompletować pełną filmografię seriali i filmów, które powstały lub jeszcze powstaną na bazie twórczości Stanisława Pagaczewskiego

Czytaj dalej

Garść szczegółów o Czesławie Białczyńskim

Garść szczegółów o Czesławie Białczyńskim

CzeslawBialczynskiPhotoKraków 2008

Biografia Czesława Białczyńskiego

Urodzony w 1952 roku w Krakowie, absolwent Wyższej Szkoły Filmowej, Teatralnej i Telewizyjnej w Łodzi.

Debiutował w 1978 roku powieściami z gatunku SF: „Próba inwazji” (1978), „Zakaz wjazdu” (1981), „Miliardy białych płatków” (1983), „Ostatnia noc niewidzialnych” (1985), „Jan San – moje przygody z psioniką” (1990). Według „Próby inwazji” nakręcono w 1986 roku film telewizyjny.

Napisał też powieści współczesne: „Czwarty na piąty, maj, osiemdziesiąt” (1983), „Śmierć buntownika” (1985 – drukowana dotychczas we fragmentach w czasopismach i czytana w całości w III programie Polskiego Radia), Stworzenie Pustyni, Proste związki, Antypoemat NEO oraz powieść sensacyjną „Polski łącznik” (1991).

Jest autorem scenariuszy filmów fabularnych – „Trzy dni bez wyroku” (1992, reż. W. Wójcik, w roli głównej Artur Żmijewski) – i programów telewizyjnych popularyzujących historię Polski – „Wehikuł czasu” (TVP 2, 1996-97).

Był założycielem awangardowej grupy poetyckiej Kodystów Polskich. Drukował w czasopismach: „Życie Literackie”, „Gazeta Krakowska”, „Kurier Polski”, „Literatura”, „Przekrój”, „NaGłos”. Był stałym współpracownikiem „Gazety Polskiej” w Toronto w latach 1994-1998.

Czytaj dalej