Janusz Piontek – Wokół zagadnień etnogenezy Słowian – punkt widzenia antropologii
To naprawdę wiele, wiele… bardzo wiele, bardzo dobrej muzyki… tak, bardzo , bardzo dobrej… (też teledysków i koncertów – poszukajcie więcej w sieci)
Indoeuropejczycy R1a (Indo-Europeans, from the family of haplogroup R1a)
„Należy również podkreślić, że ludność charakteryzująca się kolejnymi mutacjami haplogrupy R1a pochodnymi od podklasy M417 rozprzestrzeniała się w dalszym toku dziejów z obszaru Europy między Odrowiślem a Bałkanami w kierunku wschodnim. Od niej pochodzi, między innymi, ludność posiadająca haplogrupę R1a-Z93, utożsamianą ze wspomnianymi Ariami, która w drugim tysiącleciu p.n.e. podbiła Półwysep Indyjski.
Powyższe stwierdzenia nie uprawniają do założenia, że ludność charakteryzująca się kolejnymi mutacjami haplogrupy R1a przybyła do Europy Centralnej i naddunajskiej przez Anatolię. Droga ta, najprawdopodobniej wiodła przez tereny Wielkiego Stepu i jego obrzeża na północ od Morza Czarnego w stronę obszaru Odrowiśla–Bałkanów.
Ludność charakteryzująca się kolejnymi mutacjami tej haplogrupy stanowi obecnie najliczniejszą grupę wśród europejskich ludów określanych jako Słowianie, a także odnosi się do znaczącej liczby ludów noszących starożytne miano Ariów.”
…
„Jak podają Joseph Skulj, Jagdish C. Sharda, Snejina Sonina, Ratnakar Narale w swoim opracowaniu zaprezentowanym podczas Szóstej Międzynarodowej Konferencji Naukowej w słoweńskiej Lublanie „[… ] pra-przodkowie Słowian i Indo-Aryjczyków wywodzą się ze wspólnoty z czasów przed-pasterskich, charakteryzującej się polowaniem i zbieractwem, czyli z czasów jeszcze przed udomowieniem owiec i bydła… Wydaje się, że podział tej wspólnoty nastąpił podczas etapu koczowniczego etapu, jeszcze przed przyjęciem rolnictwa. Słowianie byli później – w czasach historycznych – znani pod różnymi nazwami, takimi jak Sklawinowie, Wenetowie, Windisch, Wandalowie, Sarmaci. Poza tym, np. Macedończycy i Weneci należeli do rodów, które określano niegdyś wspólnym terminem jako Trakowie. Ponadto uważa się, że kultury Scytów i Sarmatów były słowiańskie”.
Zanim do tego doszło, ludy te rozpoczęły długotrwały proces przemieszczania się z obszarów azjatyckich w kierunku Europy. Wędrówka określona była warunkami bytowymi, podążaniem za zwierzyną łowną, ale prawdopodobnie mogła być również zintensyfikowana przez kształtujące się od co najmniej 10 tysięcy lat temu zaczątki hodowli i wypasu zwierząt (patrz rozdział dotyczący roli Wielkiego Stepu).
Genetycy, analizujący zjawiska dziedziczności w odniesieniu do populacji, przekonują, że w trakcie przemieszczania, na obszarze stepów euroazjatyckich (ewentualnie w Europie południowo-wschodniej, północnym Kaukazie lub Azji Środkowej), ok. 15 tysięcy lat temu wyodrębniła się mutacja R1a1.”
Nie ma to jak muzyka ponadczasowa, niestety wiecznie aktualna w swojej treści. Wolałbym żeby nie była już aktualna. Zróbmy tak! Wreszcie Bądźmy Duzi, Wielcy – DZISIAJ! Nie w Wieży, ale z innymi Wolnymi Ludźmi. Walczmy. Nie palmy na stosach Ideałów! Postawmy Świat na Nogach! Razem! Słowianie RAZEM!
Mroczna tajemnica archeologicznego skarbu. Czy pod Chełmnem składano ofiary z ludzi?
Od Poli Dec
Najpierw nieoczyszczone przedmioty wysłane zostaną do krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej, gdzie zbadane zostaną właściwości metalu, później czeka je konserwacja. Ostateczną decyzję podejmie konserwator wojewódzki.
Pod autostradą odkryli grób “księcia Hunów” z głową konia i czymś jeszcze
Od Poli Dec
Budowy dróg niosą ze sobą ryzyko, że podczas robotnicy natrafią na pamiątki przeszłości, wkraczają wówczas archeolodzy, a prace konstrukcyjne zostają zastopowane. Tak się się właśnie stało w Rumunii, gdzie na placu budowy odkryto grobowiec sprzed 1500 lat, który należał do kogoś z elity Hunów. Poza szkieletem zostało złożonych również wiele cennych kosztowności i… głowa konia.
Co kryje się na dnie Bałtyku i polskich jezior? „Wraki wciąż czekają na odkrycie”
Od Poli Dec
Olaf Popkiewicz – Pole Kości
Od Poli Dec
„Dziś odwiedzimy miejsce, w którym ponad dwa i pół tysiąca lat temu (500 p.n.e.) składane były ofiary wotywne. W toni jeziora znikała biżuteria i ciała ofiar. Wszystko ku większej chwale bóstw. Nie ma w Polsce drugiego takiego miejsca a my weźmiemy udział w jego odkrywaniu…”
Mam nadzieję, że te kości zostaną przebadane genetycznie pod kątem haplogrup!!!! Czy aby na pewno były to ofiary z ludzi??? A jeśli to ofiary, to kto je uśmiercił swoi czy obcy???
Są ślady rytualnego zabijania??? Ozdoby scytyjskie są Łużyków czy Scytów? A może to jedna i ta sama ludność – mieszana, osiadła, a tzw „najeźdźcy” po prostu przywracali dyscyplinę w zbuntowanej prowincji należącej do większej całości proto-państwowej? Bardzo wiele pytań i długie badania dopiero przed nami. Narracja o Neurach jako Scytach – zupełnie nieuprawniona – chyba że rozumiemy Scytów jako Skołotów / Sokołotów, czyli Słowian albo Słowiano-Ariów. CB