Prometej Wyzwolony: Z tego filmu dowiesz się bardzo wiele o własnej, uśpionej mocy, która czeka na wyzwolenie + Spotkanie Ludzi nowej Ziemi w Darłowie

Z tego filmu dowiesz się bardzo wiele o własnej, uśpionej mocy, która czeka na wyzwolenie

Niesłychanie cieszy mnie i jestem zbudowany tym, że takie mnóstwo wspaniałych Istot – jak mówi Jan „Człowieków” – włączyło się w ciągu ostatnich 10 lat od Wielkiej Zmiany 2012, i wciąż włącza się w Ruch Wolnej Polski i Ruch Wolnych Ludzi wzbogacając go swoją bezinteresowną pracą, swoimi zdolnościami, swoim osobistym przekazem. Mam tutaj na myśli nie tylko te niezliczone już dzisiaj zastępy ludzi, którzy wykładają udostępniając swoje przemyślenia i WIEDĘ na setkach spotkań Wolnych Polaków i w międzynarodowych sesjach czy publikacjach – jak np ta dzisiejsza tutaj prezentowana. Mam na myśli też tych, którzy byli aktywni niegdyś, jeszcze przed Wielką Zmianą i po niej, a odeszli już od nas, jak choćby Marek Wójtowicz czy dr Zbigniew Hałat, czy Adolf Kudliński,  ale też dawniejszych wspaniałych wolnościowców, jak prof. Antoni Kępiński, Julian Aleksandrowicz, Tadeusz Kantor, Jerzy Bereś, Krzysztof Skalda, Kora Jackowska, Grzegorz Ciechowski, Jacek Gula, Piotr Marek, Pudel (Andrzej Bieniasz),  Staszek Pyjas i setki niemalże dzisiaj bezimiennych robotników, studentów, uczniów, ofiar Służby Bezpieczeństwa PRL, i naprawdę setki jeszcze innych, wspaniałych ludzi.

Myślę też o tych którzy z jakichś powodów wyłączyli się, a wyznaczyli swoim działaniem w przeszłości niczym kamienie milowe drogę rozwoju Ruchu Wolności w Polsce. Czasami stawali oni w ostrej opozycji do RUCHU i ulegali błędnym pokusom np totalitaryzmu w swoim myśleniu, ale byli ważni choćby jako zwierciadła, w których My – Ruch Wolnościowy – mogliśmy się przejrzeć, zatrzymać i powiedzieć sobie : Nie, nie tędy droga. Myślę też o tych którzy mieli do powiedzenia coś konkretnego, ważnego i umilkli zajmując się potem innymi sprawami. 

Najbardziej cieszy mnie to, że gdybym chciał teraz wyliczyć z imienia i nazwiska te Istoty- Człowieków –  to byłoby dobrze ponad kilka setek nazwisk i pseudonimów, kolejne setki blogów i autorów filmów oraz setki tysięcy komentatorów, którzy z jakichś powodów dzisiaj już do nas nie mówią. Ale przecież mogą się odezwać w każdej chwili, kiedy zmienią zdanie i uznają że trzeba lub warto.   

To jest naprawdę niesłychane i imponujące Dzieło – DZIEŁO ŚWIADOMOŚCI NIESKOŃCZONEJ, KTÓRA PROWADZI NAS BEZBŁĘDNIE DO CELU – DO WOLNOŚCI CZŁOWIEKA NA MATCE ZIEMI.

Czytaj dalej

Prometej Wyzwolony (Bartłomiej Góralski): Lęki charakterystyczne dla znaków Zodiaku – Znaczenie Słów „ZODIAK” i „HOROSKOP” + MAGIA NASZYCH SŁÓW

Lęki charakterystyczne dla znaków Zodiaku – Znaczenie Słów „ZODIAK” i „HOROSKOP”

Czytaj dalej

Prometej Wyzwolony: Bartłomiej Góralski – Przesłanie na jesień i zimę – Dla tych, którzy słuchają nie tylko uszami

Przesłanie na jesień i zimę

Prometeusz przekazuje Ogień / Światło (= Oświeca) Satyrom (= Zadarom / Satarchom, czyli Słowiano-Ariom). Zadarowie to potomkowie Sabirów / Zabirów – z Biera / Bierza – Bierły pochodzących, a wiec od Kołaka – Osikołka-Aszkona(s)za-Kolaksaisa znad Dniepru z Hylaji -Kałużji bagiennej – Krainy A_Mazonek i Gargarów-Harharów (ich sąsiadów = Harió / Ariów), czyli z dzisiejszej Ukrainy – znanej jako Kałużja-Hylaja już Herodotowi w V wieku p.n.e.. Zadar – dzisiaj znane miasto na Bałkanach- Dunaj (po obu stronach, na południe i północ oraz na wschód) to Kolebka Wincza i Sznurowców i wszelkiej cywilizacji Euro-Azji.

Czytaj dalej

Teodor Kosch: Przed Litery – pierwotne znaczenia Mowy (Wstęp)

Przed Litery – pierwotne znaczenia Mowy (Wstęp)

 

Prace Teodora Koscha korespondują nie tylko z pracami Winicjusza Kossakowskiego, o których wspomina on we wstępnie do swoich esejów poświęconych Przed Literom, ale stanowią moim zdaniem teoretyczną podstawę pod rozważania Tadeusza Mrozińskiego i Bartłomieja Góralskiego, a bardzo ważnym rozwinięciem ich i uzupełnieniem jest też kosmolingwistyka i kwantolingwistyka (http://simvokla.blogspot.com/) Rafała Helebrandta. Zarazem to wszystko nawiązuje do dawnych i dzisiaj może przyprószonych popiołami zapomnienia z racji samolikwidacji blogu – rozważań Falkonidasa, a także nie traktowanego z należytą powagą i słabo znanego materiału stworzonego przez Stanisława Szukalskiego (Macimowy). Tak czy inaczej ten nurt rozumowania ma charakter holistyczny, sięga korzeni Słowiańszczyzny, języka Słowiano-Ariów – praindoeuropejskiego, a przede wszystkim Słowiańskiej Mitologii, którą odtwarzamy w jej brzmieniu bajnych opowieści wprost nieraz z dźwięków naszej mowy i etymologii wspólnej prajęzyka będącego darem Przyrody i Bogów Kosmosu- Światła Świata i Świadomości Nieskończonej. Z przyjemnością przedstawiać będę kolejne eseje Teodora Koscha, dając tutaj tylko zajawki i odsyłając Was do jego strony internetowej Stare Litery, czyli jak widzieć znaki.  Dzisiaj wyjątkowo – Wstęp – w całości – jako że jest bardzo ważny i znaczący.

Czytaj dalej