Czesław Białczyński w Gazecie z Toronto (List Oceaniczny 1994-1998)

Czesław Białczyński w Gazecie z Toronto (List Oceaniczny 1994-1998)

Gazeta Polska wychodząca w Toronto przygarnęła mnie w okresie największego ostracyzmu jakiemu zostałem poddany w III RP. Druk artykułów w Liście Oceanicznym – literackim dodatku wychodzącym każdego miesiąca, przez 4 lata ratował szczupły wtedy dochód naszej rodziny starającej się o odzyskanie od komuchów części należnych do nas kamienic krakowskich. Jestem wdzięczny Gazecie (właścicielom i kierownictwu redakcji) i Aleksandrowi Rybczyńskiemu, że zaproponował mi tę współpracę właśnie wtedy. Tak to stałem się w III RP EMIGRANTEM, pierwszym publicystą emigracji wewnętrznej – to jest zamieszkałym w Polsce, lecz publikowanym wyłącznie zagranicą.

lo1

Czytaj dalej

Polacy mają kompletnie dosyć skretyniałej Unii Europejskiej?

Polacy mają kompletnie dosyć skretyniałej Unii Europejskiej?

wp_20161125_12_41_56_pro_kompr

Pozornie nic. Ławeczka zbita z deseczek, by dało się usiąść pod starym, malowniczym drzewem- ale uwaga, na pniu przyczepiono kartkę. Miejsce akcji – Krakowski Sikornik, pobliże Kopca Kościuszki – czyli tam gdzie miał spacerować pan Dulski, którego Dulska puszczała jedynie po pokoju, dookoła stołu. Pomysły Dulskiej można porównać do tych Junckera i innych idoli Unii Europejskiej.

Czytaj dalej

W 35 Rocznicę Sowieckiego Stanu Wojennego w Polsce 13. 12. 1981: Marek Chodakiewicz, Dominik Smyrgała, Tomasz Sommer, Jacek Bartosiak – Międzymorze.

Marek Chodakiewicz, Dominik Smyrgała, Tomasz Sommer, Jacek Bartosiak – Międzymorze.

aswer567

Jeśli ktoś chciałby wiedzieć dlaczego tak mocno ja sam walczę o Pamięć Polaków, o Korzenie Polaków, o Świadomość Starożytności Lechii w Polsce, i dlaczego ta walka dla nas w Zrzeszeniu Słowian jest tak bardzo ważna, i dlaczego powinna być rzeczą świętą, najważniejszą dla wszystkich Polaków w Polsce i na świecie, niech posłucha profesora Marka Chodakiewicza. Także  na temat nowoczesnych badań Y-DNA, hg R1a i ich konsekwencji dla nauki niemieckiej! Czyli coś dla Niewolników Allo- Allo! (1h 00′ 00″ – 1h o2′ 00″ – kto by się spodziewał tutaj w politologii archeologów  – Urbańczyk, czy genetyki genealogicznej!). Również na temat nadchodzącej wielkimi krokami nieuniknionej politycznej i geostrategicznej Wielkiej Zmiany! Bardzo ciekawie o Białorusi (1h 19′ 00″ – 1h 30′ 00″)! Turcja (1h 35′ 00″).

Bez Świadomości Korzeni, gdy ktoś Normalny z zewnątrz, nieskażony traumą 200 lat niewolnictwa, mówi do nas „A”, My – potomkowie polskich niewolników – nie słyszymy wcale „A”, lecz jakieś „Z”, albo coś jeszcze innego. Jest tak i będzie dokąd tej świadomości nie odbudujemy i nie posiądziemy na nowo, Świadomości Wolnego Polaka. Brak tej świadomości Wolnego Człowieka, Wolnego Polaka, uniemożliwia nie tylko prawidłową ocenę zagrożeń i szans dla Wielkiej Polski, ale też w ogóle sensowną dyskusję między Polakami o przyszłości. 

Musimy, po prostu musimy!, MUSIMY myśleć dalekosiężnie – tak jak myśleli Nasi Pradziadowie – tylko w ten sposób Polska będzie Wielka, a tylko Wielka Polska może przetrwać.

Pamiętajmy też że 10 lat później niemal w tym samym czasie – 8 grudnia 1991 – rozpadł się ZSRR. Czy za kolejnych 10 lat od dzisiaj, 13 grudnia 2026 proklamujemy Międzymorze/Trójmorze?! To zależy tylko od nas, Polaków.

Czytaj dalej

Ruch Kukiza uczcił 35-rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego

Ruch Kukiza uczcił 35-rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego

W Warszawie uczczono pamięć Grzegorza Przemyka. W uroczystości wziął udział Paweł Kukiz

 

Warszawa, 14.05.2013. Tablica upamiêtniaj¹ca tragicznie zmar³ego Grzegorza Przemyka na budynku liceum przy ul. Jezuickiej 1/3 gdzie mieszka³. jk/obm PAP/Jakub Kamiñski

 

Pod tablicą upamiętniającą Grzegorza Przemyka, pobitego na śmierć przez milicjantów, uczczono w nocy z 12 na 13 grudnia w Warszawie pamięć ofiar stanu wojennego w 35. rocznicę jego wprowadzenia. W uroczystości udział wzięli przedstawiciele klubu Kukiz‘15.

 

Czytaj dalej

Ireneusz Ćwirko: Czy Słowianie są twórcami kultury hinduskiej? [Kryształowy Wszechświat]

Ireneusz Ćwirko: Czy Słowianie są twórcami kultury hinduskiej?

Brahma, The Creator - 150 Trillion Year old God, who thinks that he is the source of everything
Czy Słowianie są twórcami kultury hinduskiej?

Kultura etruska nie uzyskała jak na razie w kulturze europejskiej należnego jej miejsca i od wieków znajduje się w cieniu osiągnięć Rzymian i Greków. Wśród specjalistów i badaczy czasów antycznych obserwuje się stopniową zmianę priorytetów i wraz z tym Etruskowie i ich osiągnięcia kulturalne, stają się coraz częściej przedmiotem badan i dociekań.

Ta fascynacja Etruskami była dotychczas ograniczona przekonaniem o niemożności odczytania ich języka. Moje odkrycie sposobu tłumaczenia tekstów etruskich, bazujące na słowiańskim pochodzeniu tego języka, otwierają nam niespodziewanie drzwi do poznania również tych aspektów kultury etruskiej, które były dla nas dotychczas niedostępne.

Czytaj dalej

[Z Mojego Archiwum 2009 – Przedświątecznie]: Dla przypomnienia Polakom – Sarmackie korzenie, nie tylko na słowiańskim stole

Dla przypomnienia Polakom – Sarmackie korzenie, nie tylko na słowiańskim stole

To będzie o korzeniach, czyli o  skołockich przyprawach w słowiańskiej kuchni, ale też o korzeniach własnych Słowian – to znaczy nie o słowiańskich przyprawach, ale o genezie Sistanu, czyli Wielkiej Sarmacji (Serbomazowii).

Mapa przedstawia posiadłości Jagiellonów w roku 1490. Widać jasno, że Rzeczpospolita i Korona Jagiellonów nie ma sobie równych w Europie. Władcom tym udało się odzyskać i zjednoczyć pod swoim berłem ziemie Słowian od Łaby (bo Łużyce wchodzą w skład Czech), poprzez całe Uhorze (Węgry) aż po Chorwację Czarną (Nadśródziemnomorską). Na wschodzie poza ich władaniem pozostawała tylko Moskwa – której podporządkowanie Rzeczpospolitej, mimo zdobycia Moskwy  zaprzepaścił później Zygmunt III Waza. Przedstawiona w fioletowej barwie Wołoszczyzna była również we władaniu Polski do klęski Jana Olbrachta na Bukowinie w 1497 roku. Ziemia ta podlegała później rożnym wpływom, łącznie z okolicą ujścia Dunaju. Tak więc poza ziemiami Moskwy, Drzewiańskim Pomorzem z Rugią i tymi ziemiami słowiańskimi które leżały na południowy-wchód od Dunaju, nad którymi zapanowali Turcy – Jagiellonowie zjednoczyli prawie wszystkie białolądyjskie (europejskie) Ziemie Królestwa SIS z tzw. Nowych Czasów (po Wędrówce Ludów). Na mapie widać też Nurusję w widłach Wisły i Sanu z Krakowem, Lublinem i Lwowem, aż po południową zaznaczoną granicę Podola. (aby powiększyć trzeba pobrać ten obraz i otworzyć go sobie w programie Microsoft Office albo innym graficznym)

Czytaj dalej

Leszek Słupecki – Slavonic pagan sanctuaries (nadesłał Jarosław Ornicz)

slup0

Książka Leszka Słupeckiego ma już wiele lat, a wciąż mamy w Polsce masę ludzi, do których nie dotarła informacja, że istnieje w Polsce wiele śladów i pozostałości po pogańskich świątyniach i sanktuariach. Uświadamia mi to, że posiadam w moim domu istną kopalnię podobnych pozycji, które nadal są niedostępne do przeczytania w polskich cyfrowych bibliotekach państwowych – uniwersyteckich, ale też przede wszystkim w tych dwóch największych – Narodowej w Warszawie i Bibliotece Jagiellońskiej.  Od czasu do czasu postaram się tutaj opublikować więc także jakiś dokument, z tych które posłużyły mi przy odtworzeniu Mitologii Słowian, a o których istnieniu nie mają pojęcia nawet niektórzy światli i oczytani polscy Rodzimowiercy, tacy jak choćby pan Merski organizujący z Fundacją Związku Watra bardzo pozytywną inicjatywę budowy świątyni słowiańskich bogów.

Często wkurza mnie niewiedza Polaków, ale skąd mają wiedzieć? Czy „Mify Narodow Mira” wielkie dwutomowe, monumentalne opracowanie naukowe wydane przez Moskiewską Akademię Nauk, a opracowane przez największe autorytety światowego słowianoznawstwa i religioznawstwa,  są dostępne w Internecie? Oczywiście, że nie. A poza tym kto z młodego pokolenia umie czytać, czy mówić po rosyjsku? Te dwa opasłe tomiska kurzą się na mojej półce. A kto ma dostęp do Słownika Starożytności Słowiańskich – monumentu Polskiej Akademii Nauk w XIII tomiszczach. To też się kurzy u mnie na półce. Biję się w piersi – niewiedza tych ludzi to również moja własna wina. Postaram się to nadrobić.

Czytaj dalej

Z Archiwum: Tadeusz Mroziński o głagolicy i bukwicy na Konferencji Językowej w Ochrydzie

Tadeusz Mroziński o głagolicy i bukwicy na Konferencji Językowej w Ochrydzie

GŁAGOLICA I BUKWICA BRATNIM SZCZEPOM PLEMIENIA SŁOWIAŃSKIEGO
06. 07.2016 | 22:31

KONFERENCJA JĘZYKOWA W OCHRYDZIE

Česká republika, 155 00 Praha 5-Stodůlky, Neustupného 1830/26

Уважаемые коллеги !

В соответствии с договоренностью Всеславянского комитета сМеждународным славянским университетом им. Державина в г. Свети Николе (Македония) и решением Президиума Всеславянского комитета от 18 сентября 2015 г., позвольте мне пригласить Вас на

Международную научно-практическую конференцию на тему

«Секреты славянской письменности»,

посвященную 1 100 годовщине со дня кончины св. Климента Охридского,

которая состоится с 23 по 25 мая 2016 г. в гостинице СИЛЕКС 4*

Нас.Св.Стефан , г. Охрид, Македония, тел.++389 46 277 300, info@hotelsileks.mk

Vážený pane Mroziński,
děkuji z Váš zájem zúčastnit se naší konference na Ochridu. V příloze
posílám vše nezbytné. Poslední stránku mi, prosím vyplněnou pošlete zpět.
Další podrobnosti obdržíte.
S pozdravem
Zdeněk Opatřil

 

Czytaj dalej

SKRiBH – 382 Tomasz Bagiński „Legendy Polskie”… i inne jego filmy z Allegro

SKRiBH – 382 Tomasz Bagiński „Legendy Polskie”… i inne jego filmy z Allegro

 

Odsyłam z przyjemnością do przeglądu filmów Tomasza Bagińskiego zaprezentowanych przez blog SKRiBH. Oto wstęp do prezentacji:

382 Tomasz Bagiński. Legendy Polskie… w podarku dla „pogańsko”-sarmackiego x. Kneblewskiego i Wszystkich Wielkich Wolnych Wolaków z Watykanu nad Wisłą…

Trochę rozrywki. Uważam, że z filmu na film coraz lepszej, bo „Smok” nie spodobał mi się i nadal mi się nie podoba,.. no ale to jak widać była tylko rozgrzewka…

Nazwę wiadomo jaką w większości usuwam, bo szanują za zaangażowanie i wkład wniesiony, ale i tak polecać nie będę, bo nie od tego jestem…

Tomasz Bagiński w „Katedrze” dla mnie był i jest niestrawny… i może niektórzy domyślają się dla czego… dlatego nie puszczę tu tego filmu…

Bardzo cieszę się, że przeszedł i on i inni, którzy pracowali przy tych filmach, na słowiańską stronę Mocy…🙂

Czytaj dalej

SKRiBH: O turbokatolickim rozdwojeniu jaźni i wielkiej „sarmackiej” ofensywie KK( część 03 ostatnia, a po drodze 02.)

O turbokatolickim rozdwojeniu jaźni i wielkiej „sarmackiej” ofensywie KK( część 03

381 Rozpruwacze ludzkich mózgów, czyli nofoczesna tradycja pustynna i jej turbo-katolickie przemyślenia, także o sarmackich korzeniach Wielkich Wolnych Wolaków z Watykanu nad Wisłą 03

Stanowisko archeologiczne Arkaim, założone na planie koła z widocznymi wałami ziemnymi

 

Czytaj dalej

Debata w Sejmie z udziałem Fundacji „Jesteśmy Zmianą” (waluta lokalna, podatek obrotowy) – Jerzy Zięba o demokracji (PIS przeciw marihuanie leczniczej w Polsce)! Ruch Wolnych Ludzi w działaniu

Debata w Sejmie z udziałem Fundacji „Jesteśmy Zmianą” (waluta lokalna, podatek obrotowy)

sejm1

Ponad 2 godziny dyskusji w Sejmie z udziałem Izabeli Litwin i Fundacji Jesteśmy Zmianą oraz Narodowego Centrum Analiz Strategicznych. Szczególnie polecam do obejrzenia wszystkim przeciwnikom Ruchu Wolnych Ludzi i pomysłów na zmiany ekonomiczne w Polsce i wyjście z kryzysu finansowego z którym mamy do czynienia (waluta lokalna, podatek obrotowy, propozycja Ruchu Wolnych Ludzi dla PISu).

jerzy zięba2

 

O głupocie polskich polityków (obecnie głownie PISu) ortodoksyjnie z powodów ideologicznych  i braku wiedzy nienawidzących marihuany i o decyzjach Jarosława Kaczyńskiego, które przekreślają Inicjatywę Ruchu Kukiza (LiRoy) oraz możliwość uprawy leczniczej marihuany w Polsce, w przeciwieństwie do tendencji światowych, zwłaszcza legalizacji w USA, Kanadzie i Zachodniej Europie, a nawet Czechach.

Czytaj dalej

Wielcy Polacy – Billy Wilder (1906 – 2002)

Wielcy Polacy – Billy Wilder (1906 – 2002)

0293060Billy Wilder

W zestawieniu nie mogło zabraknąć jednego z największych twórców kina wszech czasów. Tak, reżyser takich klasyków jak „Garsoniera”, „Pół żartem, pół serio” czy „Bulwar Zachodzącego Słońca” również miał polskie korzenie.
Zdobywca siedmiu Oscarów urodził się w 1906 roku w oddalonej o 44 km od Krakowa miejscowości Sucha, obecnie znanej jako… Sucha Beskidzka. Kto by się spodziewał, że chłopak z austro-węgierskiej „pipidówki” zostanie jednym z najbardziej rozchwytywanych scenarzystów, a potem reżyserów?

Czytaj dalej

Na św. Mikołaja: Księga Sakralnych Absurdów – Księga Rodzaju cz. 2 ; Fenomen bluźnierstwa 2

Na św. Mikołaja: Księga Sakralnych Absurdów – Księga Rodzaju cz. 2

kr1

Przypomnę tylko, że wykład „Fenomen bluźnierstwa” to jest tekst z roku 2012, który jak dobre stare wino nabiera z czasem coraz większego smaku i mocy – Daleko było wtedy do wojny Putina i rządów katopolaków z PIS w Polsce. Przypomnę też, że Islandia jako jedyny kraj europejski oficjalnie zlikwidowała przepisy prawa dotyczące bluźnierstwa w jakiejkolwiek formie. Mówi ateista, ale przez to jego przemyślenia i odkrycia nie tracą na wartości.

Czytaj dalej

Rudaweb.pl: Lestek II Przemysł – pokorny władca Międzymorza w skrawkach dokumentów

Lestek II Przemysł – pokorny władca Międzymorza w skrawkach dokumentów

pan-miedzymorza-2

Wiejski biedak stanął przed nie lada wyzwaniem. Zadaniem jego życia stało się powstrzymanie najbardziej bezwzględnego imperium starożytności. Musiał zmierzyć się z największym wodzem jego dziejów i upadkiem własnego narodu. Jeszcze większa praca czekała go przez długie stulecia po śmierci, by potomni przypomnieli sobie o jego zasługach. Mimo niszczenia – celowego albo przypadkowego – zapisów o nim, co chwila przypominał o sobie w pozornie niespodziewanych miejscach. Dziś pod różnymi imionami wspominany jest przez narody Międzymorza. Późni następcy zaczynają odkrywać skazaną na historyczny niebyt postać.

Leszek/Przemysław/Ariowist/Burebista – król wielu ludów Lechii, wróg jednego Rzymu. Opiewany przez Getów i Słewów. Wspominany przez świadomych swoich dziejów Rumunów, Polaków i Czechów. Pierwszy, który powstrzymał twardy krok legionów i wyznaczył granicę ekspansji ich panów. Strabon z podziwem donosił, że Getowie pod jego władzą byli w stanie wysłać do boju dwieście tysięcy wojów. Tacyt pisał, że mieli do dyspozycji dwieście tysięcy wojów gospodarzy, z których połowa co roku wyruszała do boju, a druga uprawiała rolę, czekając na kolejny rok, kiedy zamienią się powinnościami. Długosz dodał, że „był to mąż przedziwnej łaskawości, czynny i do spraw wielkich pochopny, śmiałego i rycerskiego ducha”. Kadłubek napisał o nim: „On Juliusza Cezara pokonał w trzech bitwach (…). Rozkazywał i Getom, i Partom, a także krainom położonym poza Partami”. Natomiast Bielowski relacjonował: „Słyszano więc w Czechach o Przemysławie, czyli Lestku wtórym (Birrwiście) – trzecim, jeśli weźmiemy pod uwagę Lecha Wielkiego, założyciela narodu”.

Czytaj dalej