Słowianie Razem – Sprawa Leśnych Dziadków c.d.

lesne-dziadki

Opublikowany 07.12.2016

Kontrowersyjna sprawa tzw. Leśnych Dziadków i Adolfa Kudlińskiego z kieleckich wsi, oskarżonych i skazanych za posiadanie broni. Broń ta była najczęściej pozostałością po ostatniej wojnie, przechowywaną z poczuciem misji obrony i ochrony kraju. Ludzie ci mają głębokie poczucie patriotyzmu i odpowiedzialności narodowej. Zostali potraktowani jak zwykli przestępcy i skazani. Pociągnęło to za sobą kary więzienia w zawieszeniach i wysokie grzywny. Na poczet tych grzywien są pozajmowane ziemie i sprzęty rolnicze. W tej trudnej sytuacji powinniśmy się zjednoczyć i pomóc – jak się da – owym Leśnym Dziadkom.

Byliśmy u Adolfa Kudlińskiego, żeby rozeznać się w sytuacji Leśnych
Dziadków.

Efektem tego jest to nagranie, do którego link podajemy:
https://www.youtube.com/watch?v=UsCBWDYadA8

Sławomir Siwek w imieniu Zarządu opracowuje z prawnikiem możliwości pomocy tym ludziom. Niestety
wg litery prawa nie wszystko możemy zrobić. Prosimy więc o cierpliwość,
jednocześnie jesteśmy otwarci na Wasze propozycje/pomysły.

Pozdrawiamy,
Zarząd ZS

Zasadniczy problem polega na tym, że Leśnym Dziadkom Prokuratura zaproponowała Ugodę:  Za przyznanie się do winy zapewniono im złagodzenie kary więzienia. Wyroki 2-3 lata bezwzględnego więzienia zamieniono na wyroki w zawieszeniu. Nie uprzedzono ich, że do tych wyroków dodane zostaną grzywny od 20.000 – 30.000 złotych. Sprawa dotyczy  kilkudziesięciu osób z województwa Świętokrzyskiego, w podeszłym wieku (renty i emerytury rzędu 600-800 złotych na miesiąc). Wyroki są za przechowywanie broni i amunicji , bądź samej amunicji z czasów II wojny Światowej.Podpisując Ugody Leśni Dziadkowie zamknęli sobie możliwości do dalszej drogi prawnej  w sądach wyższych instancji. Nie posiadali środków na utrzymanie adwokatów w wieloletnich procesach o nikłych szansach na sukces. Uczynili to w dobrej wierze i zostali oszukani przez „polski wymiar sprawiedliwości”.

Miały to być prestiżowe „osiągnięcia” medialne aparatu ścigania i wymiaru sprawiedliwości rządów PO-PSL.  Procesy pokazowe robione były przez aparat państwa (Prokuratura, CBŚ Policji, sądownictwo) rządzony przez PO-PSL, tuż przed przegranymi wyborami do Sejmu.

 

Te organy państwa Polskiego, jak powszechnie w Polsce wiadomo pozostają od czasów PRL nietykalne i są hermetyczne. Posady przechodzą z rodziców na dzieci i wnuków, obsadzone w większości przez Nomenklaturę PZPR, UB i ich potomków, lub przez bliskie powiązania i znajomości z tymi Czerwonymi Klanami.

 

Znamy ten problem z autopsji ponieważ nasz przyjaciel i kodysta Krzysztof Kulka (obecnie pracuje w sądownictwie Szwajcarii) już w latach 80-tych starał się o aplikację jako magister prawa i mógł marzyć tylko o posadzie adwokackiej lub radcy prawnego – W tej sytuacji wyemigrował do Szwajcarii, gdzie mieszka już ponad 30 lat i pracuje w wymiarze sprawiedliwości zgodnie z polskim dyplomem, który musiał tam nostryfikować. W POLSCE W TYCH SPRAWACH OD 40 LAT NIC SIĘ NIE ZMIENIŁO.

Tak jak mówi pan ADOLF KUDLIŃSKI, on już sobie poradził, pomoc potrzebna jest pozostałym skazanym. Postaramy się działać skutecznie, sprawnie i szybko.

GDY TYLKO COŚ ZOSTANIE USTALONE Z PRAWNIKIEM W TEJ SPRAWIE, BĘDZIEMY INFORMOWAĆ TAK, JAK CZYNIMY TO W TEJ CHWILI.

BUDUJMY RAZEM WOLNĄ POLSKĘ WBREW INTERESOM OBCYCH i przemocy ANTYPOLSKIEGO APARATU Państwa, nie tkniętego od 1945 roku żadną istotną reformą, czy lustracją. Obowiązujące Prawo jest w 90% nie zmieniane i anty-obywatelskie, uchwalone z myślą o utrwalaniu komunistycznego, sowieckiego reżimu w Polsce.

Czesław Białczyński.

 

Podziel się!