Rafał T. Prinke – THE OCCULT MEANINGS BEHIND POLISH HERALDIC DEVICES

Opracowanie Historii Astrologii Polskiej Rafała T. Prinke, które zamieściliśmy w tym miesiącu na naszym blogu przypomniało mi, iż jego książki Mandala Życia (t.1+t.2) stanowiły wiele lat temu podstawę moich pierwszych warsztatów astrologicznych. Łezka się w oku kręci na widok tych okładek.

Astrologia to jeden z licznych obszarów wiedzy, które musiałem poznać na tyle głęboko, żeby móc wniknąć w sens Wiary Przyrodzonej zanim jeszcze przystąpiłem do odtwarzania słowiańskiej mitologii. Pierwsze moje studia to oczywiście Weda, potem buddyzm Zen w ośrodku krakowskim w latach 70-tych XX wieku (japońska ścieżka medytacji pod wodzą Filipa Kapleau) , potem oczywiście inne Księgi Hinduizmu, joga, astrologia, tarot itp.

Czytaj dalej

Genetyczne odkrycia 2010-2017 – Nowa Genealogia Słowian i innych ludów Białego Lądu (Europy)

Genetyczne odkrycia 2010-2017 – Nowa Genealogia Słowian i innych ludów

Uwaga: TA Strona jest ciągle uaktualniana – jej stan się dynamicznie zmienia – Zapis bieżący na datę 6 sierpnia 2016 roku

Naprawdę warto odwiedzić strony histmagu i inne aktualne na 26 08 2016 roku .

Oto linki

DNA Forums: http://dna-forums.org/

Family tree DNA R1a: http://www.familytreedna.com/public/R1a/default.aspx?section=results

Histmag.org: http://histmag.org/forum/index.php/topic,10617.0.html

Przedstawiam najnowsze i jak się wydaje solidnie ugruntowane wiadomości na temat genetycznych odkryć dotyczących pochodzenia Słowian. Zacytowany tutaj rozdział 9 z opracowania dotyczy Wenedów i ich udziału w tworzeniu Słowiańszczyzny.  Zainteresowanych głębiej tematyką genotypów i haplogrup odsyłam na stronę wyjściową tego materiału gdzie można znaleźć naprawdę gruntowne analizy poszczególnych zagadnień. Zamieszczone tutaj fragmenty pochodzą ze strony http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/polacy.htm

Inna ważna strona na temat wpływu badań genetycznych na poglądy historyków i odczytanie przeszłych dziejów przez współczesną historię: http://histmag.org/forum/index.php?board=211.0

Czytaj dalej

Kamienne Kule na Ziemi i znowu w Visoko

Bośnia kryje wiele tajemnic. Znajdują się tam nie tylko domniemane piramidy, lecz odnaleźć też można także wiele tajemniczych kamiennych kul, podobnych do tych, jakie występują w Kostaryce. Tajemnicze twory o nieznanym pochodzeniu pozostają prawdziwym wyzwaniem dla nauki. Jak na razie nikt nie potrafił wyjaśnić pochodzenia ani celu istnienia kamiennych kul. Czy odkrycie podobnych tworów w Bośni może jakoś pomoc w rozwikłaniu zagadki?

__________________________

Philip Coppens

Starożytne tajemnice bywają jak nieszczęścia – czasem pojawiają się w parach. Toteż wkrótce po tym, jak w Bośni odkryto domniemaną Dolinę Piramid, znaleziono także inne miejsce, w którym znajdowały się enigmatyczne kamienne kule. Choć uwaga większości skupiła się na budowlach z Visoko, kule nie są wcale mniej interesujące.

Czytaj dalej

Zagadkowy Manuskrypt Voynicha (Michała Wojnicza, vel Wilfryda)


Credit: Yale University ; Digital Copyright: B. E. Schaefer (LSU)

Opis: Pradawny tekst nie ma znanego tytułu, znanego autora i jest napisany w nieznanym języku: o czym traktuje i dlaczego zawiera wiele ilustracji astronomicznych? Zagadkowa księga została kupiona niegdyś przez cesarza, zapomniana została na bibliotecznej półce, sprzedana za tysiące dolarów, a później przekazana uniwersytetowi Yale. Napisany prawdopodobnie w XV wieku, ponad 200-stronicowy tom, znany jest od niedawna jako Manuskrypt Voynicha, na cześć autora swego (ponownego) odkrycia w 1912 roku. Powyżej przedstawiona jest ilustracja z księgi, która wydaje się być w jakiś sposób powiązana ze Słońcem. Księga oznacza fragmenty nieba nieznanymi gwiazdozbiorami. Niezdolność współczesnych historyków astronomii do poznania pochodzenia tych gwiazdozbiorów jest być może spowodowana niezdolnością współczesnych szyfrantów do zrozumienia tekstu księgi. Czy eklektyczne zrzeszenie umysłów czytelników APODu może przynieść jakiś postęp? Księga pozostaje w kolekcji rzadkich książek uniwersytetu Yale pod numerem katalogowym „MS 408”.

Czytaj dalej

Sarmatyzm, Zermatyzm i Zorianizm-Zoroastryzm oraz Zerywanizm-Zurwanizm a Wiara Przyrody (fragment Taji 23 – poświęcony dziejom Żar-zdusza i Zorianizmowi)

Sarmatyzm, Zermatyzm i Zorianizm-Zoroastryzm oraz Zerywanizm-Zurwanizm a Wiara Przyrody

Ponieważ w Polsce wygłasza się wciąż – zwłaszcza w edukacyjnych podręcznikach i encyklopediach – w tym nawet w encyklopedii elektronicznej XXI wieku – Wikipedii, sądy nieprawdziwe i wykrzywiające prawdę historyczną o Sarmatyzmie i Epoce Sarmackiej (sięgającej od końca XV wieku do XVIII, a więc na temat 300 lat naszej historii) zamieszczam artykuł który może nieco inaczej oświetli ten czas, tworząc przynajmniej rodzaj wielogłosu.

 

Szlachcic polski – pędzla Rembrandta (XVII wiek)

Zajmiemy się też tutaj Zermatyzmem (opartym na Sarmatyzmie) Stanisława Szukalskiego, którego wielkości artystycznej i głęboko słusznych koncepcji na temat odrodzenia polskiej sztuki wciąż się u nas nie widzi, a koncepty filozoficzne po prostu ośmiesza się mając go za ulrtasa nacjonalizmu, podczas gdy był w swym programie społeczno-„politycznym” zaledwie poprawnym, trzeźwo myślącym patriotą.

 

Wiele poglądów na temat Szukalskiego – w tym ten na temat zermatyzmu i koncepcji macimowy oraz odbudowy myśli polskiej, i twórczości polskiej, przez poszukiwanie korzeni przedchrześcijańskich, wymaga sprostowania, na poziomie nie nauki – co zrobił w dużej mierze Lechosław Lameński – ale na poziomie wiedzy popularnej. Apeluję o sprostowania i rozszerzenia zwłaszcza do autorów podręczników i encyklopedii – także elektronicznych – bo następne pokolenia Polaków rosną karmione ruską i niemiecką brednią na temat własnej przeszłości. Nie ma nic gorszego niż monokultura i powtarzanie cudzych głupot jako własne sądy albo prawdy niepodważalne.

Stanisława Szukalskiego, który stworzył „intuicyjną koncepcję” rozwoju człowieka i języka nazywaną Zermatyzmem, lub jak inni wolą ją określać „pseudonaukę zermatymu”, jego twórczość – sztukę i idee realizowane przez Szczep Rogate Serce, jego poglądy zawarte w zermatyzmie i nie tylko, wciąż w Polsce przedstawia się jak jakąś niesamowitą ciekawostkę antropologiczną, dziwadło nie z tego świata, wariactwo urojone przez kompletnego oszołoma. Nawiązanie do oryginalnych pogańskich korzeni Słowiańszczyzny, jest wciąż uważane w polskiej krytyce sztuki za pozbawioną sensu utopię, jeśli nie za objaw utraty zdrowia psychicznego. Normalne psychicznie jest za to – według naszych krytyków sztuki i socjologów – ślepe małpowanie Zachodu i powtarzanie za nimi co do przecinka każdej głupoty.

 

Opowiemy też na koniec jak się ma do tego wszystkiego i do Wiary Przyrodzoney Słowian – Zorianizm-Zoroastryzm (czyli Żar-zduszyzm) i Zerywanizm-Zurwanizm (wcale nie jak piernik do wiatraka) bo są one związane ze słowiańsko- skołocko- indoirańskim ethosem, z którego się wywodzimy jako jednorodna mniej więcej grupa genetyczno-kulturowa od tysięcy lat. Ten związek pokażemy cytując fragment 23 Taji Księgi Ruty, bo łatwiej forma epicka ujmuje i pokazuje pewne oczywiste związki niżby mógł to wyjaśnić esej, w którym aby pokazać związki pozornie tak odległe, trzeba by mnóstwo miejsca poświęcić na udokumentowania i uzasadnienia poszczególnych stopni dedukcji.

Żarzdusz, czyli Zarduszt inaczej Zaratusztra (Zoroaster)

Taja 23 czyni to elegancko i zwiewnie opowiadając o tym kim był w Królestwie Sis Żar-zdusz i kim był jego ojciec, jak oni obaj przyczynili się do upadku Czaropanów i ich przegnania z Gór Kamiennych przez boginię Dziewannę, a następnie jak przyczynił się do rozpadu Starej Wiary Przyrodzonej pomiędzy Skołotami-Scytami a Irańczykami, i jak doprowadził do wojny skołocko-perskiej, która toczyła się potem setkami lat i była jedną z przyczyn upadku zarówno Persji jak i rozkładu Skołotji. [C.B.]

Czytaj dalej

Życzenia świątecznonoworoczne 2009 – dla wszystkich Miłośników Mitologii Słowian, Wiary Przyrodzonej i SŚŚŚ

Zdrowych i Wesolych Swiat oraz Szczesliwego Nowego Roku zyczy
Jerzy Przybyl
Kolędnicy z autoportretem

Dołączam się do Jerzego – moc serdeczności

Zdrowia i Szczodrości od Bogów w 2010 roku

 

życzy

 

Czesław Białczyński

i cała

Starosłowiańska Świątynia Światła Świata

Sarmackie korzenie – nie tylko na słowiańskim stole

To będzie o korzeniach, czyli o  skołockich przyprawach w słowiańskiej kuchni, ale też o korzeniach własnych Słowian – to znaczy nie o słowiańskich przyprawach, ale o genezie Sistanu, czyli Wielkiej Sarmacji (Serbomazowii).

Mapa przedstawia posiadłości Jagiellonów w roku 1490. Widać jasno, że Rzeczpospolita i Korona Jagiellonów nie ma sobie równych w Europie. Władcom tym udało się odzyskać i zjednoczyć pod swoim berłem ziemie Słowian od Łaby (bo Łużyce wchodzą w skład Czech), poprzez całe Uhorze (Węgry) aż po Chorwację Czarną (Nadśródziemnomorską). Na wschodzie poza ich władaniem pozostawała tylko Moskwa – której podporządkowanie Rzeczpospolitej, mimo zdobycia Moskwy  zaprzepaścił później Zygmunt III Waza. Przedstawiona w fioletowej barwie Wołoszczyzna była również we władaniu Polski do klęski Jana Olbrachta na Bukowinie w 1497 roku. Ziemia ta podlegała później rożnym wpływom, łącznie z okolicą ujścia Dunaju. Tak więc poza ziemiami Moskwy, Drzewiańskim Pomorzem z Rugią i tymi ziemiami słowiańskimi które leżały na południowy-wchód od Dunaju, nad którymi zapanowali Turcy – Jagiellonowie zjednoczyli prawie wszystkie białolądyjskie (europejskie) Ziemie Królestwa SIS z tzw. Nowych Czasów (po Wędrówce Ludów). Na mapie widać też Nurusję w widłach Wisły i Sanu z Krakowem, Lublinem i Lwowem, aż po południową zaznaczoną granicę Podola. (kliknij aby powiększyć mapę)

Czytaj dalej

Księga Tura – Taja 1 – O poczęciu Świata (ilustrowana obrazami Wszego Świata)

Copyright ©by Czesław Białczyński

 
Rodzące się gwiazdy, rodzący się wszechświat – Światłowiłt i Nica
[Źródło:  NASA,  ESA oraz Hubble Heritage Team (STScI/AURA);  Podziękowania:  R. O'Connell (U. Virginia)]

O POCZĘCIU ŚWIATA

i Trzech Rzeczach Pierwszych, czyli Kaukach, Kirach i Jednogłowych, oraz o Czwartym Dziele Swąta

według zachodnich Wędów obrzędu kątyny witowskiej i przekazów z Winiety1, a także tradycji wschodnich Budynów obrzędu kątyny w Gleniu i podań znad Danapru2.

Relief głowy

O Pierwnicy-Niebycie i poczęciu Swąta

Czytaj dalej

Z Krainy Księżyca, czyli Niwy Tajemnic i Weny


Oko Boga – Emanacja samego Światła Świata (Światłoświata) widzialna z Ziemi – setki lat temu astronomowie zauważyli tę niezwykłego kształtu Mgławicę – nazywa się M57 i wygląda jak Pierścień

[zdjęcie pochodzi ze strony: http://www.oa.uj.edu.pl/apod/apod/ap091105.html]
♦

Czytaj dalej

Zachęcam do odwiedzania działu Działalność Zadrugi i Przyjaciół

Dzisiaj publikuję tam rzeczy Jerzego Przybyła w jego biografii, jakich nigdy nie widzieliście i nie znajdziecie ich nigdzie indziej. Nigdy.

Dla zachęty – razem z anonsem strony –  przepiękny Żnuj.

zmij -znuj tajepierwsze wersja 2

Żmij-Żnuj – Jerzy Przybył


Tutaj znajdziecie rzeczy których nie znajdziecie nigdzie indziej.

Czytaj dalej

Dzisiaj rusza Księga Wiedy, czwarty tom Wielkiego Czwórksięgu Wiary Przyrody

Trzy pierwsze tomy zawierają Taje i Tany czyli inaczej Obrazy i Obrzędy, które się wywodzą z danych nam Obrazów. Czwarty Tom, który będzie systematycznie publikowany i rozwijany w e-wydaniu w dziale I Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata – daje Wiedy czyli Objaśnienia owych Obrazów i Obrzędów. Tutaj kilka słów o Księdze Wiedy:

Relief korona-tęcza

Jak powiedziano jest 36 Wied, które są Prawdami. Dlaczego jednak mówimy o Księdze Wiedy a nie Wiedzy?

Czytaj dalej

Kalendarz Księżycowy 2008 do 2016 i wizerunki Księżyca

Kalendarz Księżycowy 2008 do 2016 i wizerunki Księżyca

Poniżej Księżyc albo Chorsiniec, albo Chorsawa, czyli Łuna (Luna) – mało romantycznie, ale prawdziwie

Kalendarz księżycowy na rok 2008

czarne koło oznacza – nów, biała wolna kratka z datą to pełnia


Czytaj dalej

Dzisiaj zaczynam edycję Polskiego Łącznika

Dzisiaj zaczynam edycję Polskiego Łącznika – to bardzo dziwna książka, która bardzo obraziła i zdenerwowała opozycjonistów z kręgu Gazety Wyborczej w chwili, kiedy została opublikowana w 1990 roku w Gazecie Krakowskiej.

Zdenerwowała ich do tego stopnia, że zablokowali jej wydanie w Wydawnictwie Literackim – na etapie, kiedy była już złożona – a więc po składzie i korektach oraz po akceptacji okładki. Widząc że krakowskie środowiska związane z Bezpieką III Rzeczpospolitej i nowymi służbami ministra Kozłowskiego skutecznie blokują druk książki próbowałem ją także wydawać w Londynie, przez znanych działaczy opozycyjnych  związanych z Wydawnictwem Aneks i samego Aleksandra Smolara – dziś znanego głównie z Fundacji Batorego.

Czytaj dalej

Kraina Ognia Ziemi – Słońca i Kraina Ognia Weli – Księżyca

Kraina Ognia Ziemi – Słońca i Kraina Ognia Weli – Księżyca

Te dwie to pierwsza i druga Kraina Księżyca

Kraina Ognia Słońca- Souńca (Suńca, Souarożiczia, Sołnca)

Kraina Ognia Ziemi – Słońca

W kulturze polskiej Słońce jest głownie źródłem światła i ciepła. Jest ono także czynnikiem organizującym czas ludziom, np. pozorny ruch słońca po niebie wyznacza pory dnia, a położenie roczne – strony świata i pory roku. Kalendarz ludowy także jest ściśle związany ze Słońcem. Na główne święta chrześcijańskie Boże Narodzenie, św. Jana, Wielkanoc, Wszystkich Świętych mają duży wpływ okresy przesileń słonecznych. Słońce jest także uważane za symbol nieba, gdyż jest najjaśniejszym ciałem niebieskim znajdującym się tam. W folklorze wschodniej Polski bywa symbolem męskości, lecz istnieją także rejony, gdzie symbolizuje pannę młodą . Słońce także tworzy układy z innymi ciałami niebieskimi. Najczęściej występuje w parze z Księżycem. Słońce i Księżyc traktuje się wtedy jak ludzi: mąż i żona, dwóch braci.

Czytaj dalej