Rowokół – kolejna Święta Góra Wiary Rodzimej ma zostać uchrześcijaniona! Jeszcze jeden „wyczyn” ministra Szyszko!

Rowokół – kolejna Święta Góra Wiary Rodzimej ma zostać uchrześcijaniona!

 

Słowiańskie zabytki w Niemczech: Baby z Babiboru (Babenburga/Bamberga)!

Minister Środowiska wydał zgodę na budowę kaplicy na górze Rowokół koło Słupska. To obszar Słowińskiego Parku Narodowego.

 

Czytaj dalej

Epidemia grzyba zabija jesiony w Europie. Czy tyle samo drzew zabił w Polsce profesor Jan Szyszko?! – Ratunek nadchodzi z Krakowa?

Epidemia grzyba zabija jesiony w Europie. Czy tyle samo drzew zabił w Polsce profesor Jan Szyszko?!

Jan Feliks Szyszko (ur. 19 kwietnia 1944 w Starej Miłośnie) – polski leśnik, nauczyciel akademicki, profesor nauk leśnych, polityk, w latach 1997–1999 minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa w rządzie Jerzego Buzka, w latach 2005–2007 minister środowiska w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego, od 2015 minister środowiska w rządzie Beaty Szydło, poseł na Sejm V, VI, VII i VIII kadencji.

Zainteresowanych innymi dokonaniami i wielkimi osiągnięciami tego „naukowca” i jego zasługami na polu polskiego leśnictwa odsyłam do Wikipedii: https://pl.wikipedia.org/wiki/Jan_Szyszko

Nie pamiętam w tej chwili przy jakiej okazji, być może odkrycia piętnastu kurhanów w Ościsłowie i decyzji Ministra mającej zezwolić na uruchomienie odkrywki węgla brunatnego na tym cmentarzysku naszych przodków sprzed 5.500 lat, albo przy okazji naszego Protestu przeciw wycince masowej drzew w Puszczy Białowieskiej, pisaliśmy też i dyskutowaliśmy o ogromnej szkodliwości przygotowanej i wprowadzanej od 1 stycznia 2017 roku ustawy o Prywatnej Wycince Drzew w Polsce, która zezwalała na likwidację starodrzewu na prywatnych posesjach i działkach, praktycznie bez ograniczeń.

Za ten wyczyn prawny, za ten beznadziejny bubel, Pan Minister Szyszko nie tylko że powinien natychmiast przestać być Ministrem Ochrony Środowiska w rządzie PIS, ale także powinien nam Polakom – bo wszyscy jesteśmy właścicielami starego drzewostanu (nie tylko ci, którzy mieli dosyć kasy żeby nabyć działkę, na której stare drzewa rosną!!!) – zapłacić z własnej urzędniczej, profesorskiej kieszeni za każde stare drzewo, jakie zostało z użyciem tej wadliwej PISowskiej ustawy ścięte w Polsce, między dniem 1 stycznia 2017 a datą wprowadzenia jej nowelizacji.

Wystarczy, że swoją działalnością, uprzemysłowieniem, industrializacją, nieustannym powiększaniem miast niszczymy równowagę przyrodniczą Ziemi i Europy na olbrzymią skalę, nie zauważając nawet że to czynimy. Nie potrzeba do tego dokładać tak ewidentnie szkodliwych dla Środowiska Przyrodzonego Człowieka ustaw, jak to pokazał rząd PIS.

Pisaliśmy tutaj także o szkodliwej działalności pana ministra w Puszczy Białowieskiej i nieustająco protestujemy przeciw masowej wycince jaka tam ma miejsce. Protestowaliśmy przeciw masowej wycince drzew w Warszawie w roku 2013 dokonanej przez panią Hannę Gronkiewicz Waltz.  To wtedy narodził się Ruch „Miasto jest Nasze” (a z niego stowarzyszenie) i wtedy, w 2013 roku napisałem, że pani HGW odpowie za wszystko co zrobiła, a MY ZIELONI, my którzy jesteśmy prawdziwymi włodarzami naszych miast, prędzej czy później, dopadniemy Urzędasów z Ratusza Warszawskiego i Warszawkę Saloonową. Słowo stało się ciałem i dzisiaj to Ruch „Miasto jest Nasze” stał się głównym oskarżycielem Ratusza w procesach o reprywatyzację kamienic i działek w Warszawie. Na prywatnych działkach w Warszawie i w całej Polsce trwa błyskawiczna, masowa wycinka dosłownie wszystkiego co tam wyrosło w ciągu ostatnich 50 lat!

Dosyć mamy już urzędasów takich jak pan Jan Szyszko, czy Hanna Gronkiewicz Waltz, którym zdaje się, że są mądrzejsi niż inni Polacy i przypisują sobie kompetencje , które obracają się przeciw nam wszystkim, zwykłym obywatelom – i to na skalę masową.

Tak jak HGW odpowie za swoje niecne czyny, tak samo przyjdzie czas, że odpowie prawnie za swoje błędy Jan SZYSZKO Z PIS.

linki do tego tematu na blogu:
17 01 2016 – Protest przeciw wycinkom drzew w Puszczy Białowieskiej!

Zielona Moc kontra urzędasom 27.11.2013 – DZISIAJ o 18.00!

Warszawska Masakra Drzew 2013

Zielona Moc – co dalej – Warszawska Masakra 2013: Wycięto 505 drzew a nie 330, połowę Parku Krasińskich

Jak myśl jezuicka i czyn Watykanu gładzi grzechy Świata! – „Władca much” a 200 drzew wyciętych dla Świętego Jana Pawła w Kraśniku!

logo-pl

Epidemia zabija europejskie jesiony


Jesion wyniosły. Fot. Wikipedia

 

Jesion wyniosły zamiera w całej Europie, i na razie nie ma dla niego ratunku. Wszystkiemu winien jest grzyb, prawdopodobnie zawleczony z Japonii. Odkrył go Polak, prof. Tadeusz Kowalski z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Od lat prowadzi on badania zmierzające do rozwiązania problemu.

Czytaj dalej

Słowiańska Mantra Jasności Umysłu i Rozpuszczania Złudzeń [BezChaosowania]

Słowiańska Mantra Jasności Umysłu i Rozpuszczania Złudzeń

mantr-slov

Słowiańska Mantra (Agma) ~TRADO ISTRA WESE JARGA LADODEJA~
Mantra (Mądra [Mąd-d-ra]) = Mudra (Modra [Mąd-d-RA]) = Mandala (Mąddała, Jąt-Ra)
TRADO/ТРАДО: Jest to runa- Nauczyciel.
Pomaga rozpoznać zdradę.
Dodaje chęci i sił dla dobrych uczynków
i przykładnego życia

Polecam wszystkim kanał Bezchaosowania na You Tube

Czytaj dalej

Tadeusz Miciński (1873 – 1918) – Strażnik Wiary Słowian [I Starosłowiańska Świątynia Światła Świata]

Tadeusz Miciński (1873 – 1918) – Strażnik Wiary Słowian

 

W Młodej Polsce zainteresowanie mitologią słowiańską zaczęło się tak naprawdę od „Legendy I” Stanisława Wyspiańskiego, wiąże się zatem z Małopolską.

Dopiero potem nadszedł czas na podania wielkopolskie, w których opowiadano o dawnych wierzeniach znad Gopła. Kiedy natomiast młodopolski twórca zaczął pisać o czasach historycznych, dostrzegł już tragedię słowiańskich bogów wobec ofensywy nowej wiary i wtenczas zwrócił swą uwagę na Pomorze Zachodnie. Tam właśnie Tadeusz Miciński opowiedział „koniec Wenety” w dramacie o tym tytule. Na Pomorzu Gdańskim Młoda Polska nie mogła znaleźć słowiańskich bogów, ale nie zniechęciło to wspomnianego już T. Micińskiego do napisania dramatu „Słoneczny król (Helu)”, gdzie i na ten temat udało mu się cokolwiek powiedzieć. Oczywiście, oba utwory ostały się w rękopisie, a dopiero w ostatnich latach udało mi się je odnaleźć i zrekonstruować.

Rugia i Pomorze, bogate w legendy i mitologię, wymagały doskonalszego twórcy. Być może właśnie dlatego zmierzył się z tą tematyką (Mitologii Pomorza – przypisek C.B.) w ostatnich latach Młodej Polski Tadeusz Miciński – autor pozostawionych w rękopisie dramatów „Koniec Wenety” i „Słoneczny król (Helu)”. – Tadeusz Linkner „Literacka mitologia Pomorza w Młodej Polsce” (fragment)

Tadeusz_micinski

Czytaj dalej

Słowiańska zima w Polsce – 2017/7526 – na Świętych Wzgórzach Carodunonu i Słowiański Czas/Kalendarz

 Zima na Świętych Wzgórzach Carodunonu i Słowiański Czas/Kalendarz

Opisywanie i pokazywanie przeze mnie piękna różnych nieznanych z przewodników turystycznych miejsc dookoła Krakowa ma swoje dobre i złe strony. Dobre są takie, że coraz więcej ludzi przeżywających w podobny sposób kontakt z Przyrodą i obcujących z nią głęboko, poprzez medytację i bezpośrednią „rozmowę” z Żywiołami Ziemi i Kosmosu, po prostu te miejsca odwiedza. To bardzo dobrze. Po to właśnie je pokazuję i piszę o nich, żeby zachęcić tych, którzy odczuwają mocną potrzebę obcowania z Boskimi Siłami Przyrodzonymi, aby czynili to w Świątyniach Światła Świata, a nie w kamiennych murach. 

WP_20170115_12_10_15_Pro_kom

Przy okazji jeśli już pada konkretny rok, data tej naszej obecnej Zimy 2017/7526 przypominam wszystkim Słowianom, którzy pytali mnie na FB o związek słowiańskiej rachuby dziejów z rachubą bizantyjską, że w artykule poświęconym tej sprawie (tutaj: Jaki Słowianie mają obecnie rok? – czyli geneza Świątyni Światła Świata i nowego czasu Królestwa SIS, albo o „białym człowieku” i piramidach w Chinach i gdzieindziej ) pisałem już w roku 2012, iż ta miara i data (obecnie 7526) – jaką przyjmujemy, została przez nas przyjęta umownie. Nie sposób bowiem ustalić momentu początkowego, który byłby miarodajny dla Słowiańskiego Kalendarza. Przyjęta umownie data współgra z datowaniem ogólnie przyjętym przez Rodzimą Wiarę w Rosji, na Ukrainie i Białorusi, gdzie za początek Słowiańskiego Kalendarza przyjmuje się datę podpisania Pokoju między Bogami a Ludźmi w Gwiezdnej (Świetlistej) Świątyni Świata [Świątyni Światła Świata].

Szanując przywiązanie Wschodnich Słowian, zwłaszcza zaś Rosjan i Rosyjskich Rodzimowierców do tej daty przyjmujemy ją za nimi. Tyle, że Rodzima Wiara Rosji, Białorusi i Ukrainy rozpoczyna swój rok w jesienne zrównanie dnia i nocy, a my w wiosenne Jare, lub w Zimowe Gody.Rosyjscy Rodzimowiercy są więc zgodni co do datacji słowiańskiej i co do terminu rozpoczęcia roku z Prawosławiem. Chcę przypomnieć też że określenie Prawej Wiary Słowa, czyli PrawoSławia, jest ukradzione Wierze Przyrodzonej Słow(i)an. Owo miano pochodzi od Bogów Mocy Sprawujacych Sąd nad Wszemi Żywymi Istami Matki Ziemi: Bóg Prowe i bogini Sława-Czysta-Czsnota, tak zwany Tyn Prowów – Prowe i Sława (rosyjska Matka Swa).

Ekstremiści, którzy odcinają się od tej daty, podważają tym samym jedność Rodzimowierstwa Polski, Rosji, Ukrainy i Białorusi. Ci sami ludzie odcinają się obecnie od Starożytnej Wielkiej Lechii. Trudno zrozumieć jaki jest cel ich działania. Czy to po prostu jakieś blogi antyrodzimowiercze, podszywające się pod rodzimowierstwo? Antysłowiańskie, opłacane przez niemiecką banksterkę? A może przez banksterkę antypolską z Kremla, która stara się wszelkimi metodami skłócić dzisiaj Polaków z Ukraińcami i Białorusinami, a przy okazji piecze swoją moskalską pieczeń na tym podwójnym rożnie? Trudno gdybać kto zacz. Widać, że są to chyba ANTY-POLACY.

Doprawdy meandry i wygibasy myślowe Systemu Pan-Niewolnik usiłującego za wszelka cenę ukatrupić Wyzwoloną z kolonialnej narracji Pamięć Słowiańskiej Starożytności, zniszczyć Rodzimowierstwo i Ruch Wolnych Ludzi w Polsce, są zadziwiające. Ich działania toczą się na pograniczu racjonalności i umysłowej dewiacji, którą jak na dłoni widać w Anty-Lechickich wystąpieniach lewaków z kręgu finansowanych przez banksterów polskojęzycznych czasopism i mediów jak: Krytyka Polityczna, Gazeta Wyborcza, Newsweek, TVN, Tok FM, Wp.pl, Onet.pl czy Interia.pl oraz z kręgu ultra-katolików z Histmagu, księży z ramienia Kurii na Yuotube, PCh24, czy wPolityce.pl.

Przyjmując tę wrogą Słowianom narrację Grupy Niby-Słowianofilskie i Niby-Rodzimowiercze na FB oraz Blogi Pozornie Słowiańskie i Blogi Pozornie Rodzimowiercze w Sieci popadają w aberrację, rozdwojenie jaźni i zmierzają prostą drogą do całkowitej swej marginalizacji. Czekamy aż zaczną głosić tezy, że Słowianie spadli nad Wisłę w V wieku n.e., a ucywilizowali się w roku 966 dzięki misjonarzom z Niemiec.

Życzę im na tej drodze, z całą serdecznością jaką dla nich mam, Natychmiastowego Powodzenia – Siędzieje!

Caroduna wzgorza mapa

Święte Wzgórza Carodunonu i Doliny Ojców

Czytaj dalej

Marcin Fabjański – Jesień Średniowiecza – Gazeta Wyborcza Duży Format

Marcin Fabjański – Jesień Średniowiecza

f27

Dlaczego mielibyśmy wspierać bezkrytycznie działania Czarnej Sotni i nie korzystać z materiałów publikowanych przez Czerwoną Sotnię? Wiemy przecież, że obie te grupy to właśnie Sotnie, Jaśnie Oświeceni, Iluminaci, Banksterzy – czyli Faszyści – wybrańcy „Opatrzności”. Materiały tu cytowane przytaczamy w części zgodnej z naszymi poglądami i komentujemy tam gdzie się z nimi nie zgadzamy. Z tym materiałem akurat zgadzam się w 99%.  Ale może ktoś z was będzie miał inne zdanie. Ten 1% niezgody oznacza, że mówię kategoryczne NIE ateizmowi i materializmowi dialektycznemu, choćby nawet był on przebrany w ornat najnowocześniejszych oświeconych nauk, które odżegnują się oficjalnie od marksizmu, gdyż są de facto jego ukrytym przedłużeniem.

Mówimy też NIE – scholastykom, którzy usiłują przejąć znów w Polsce rząd Dusz. Makiawelistyczne bredzenie scholastyków z kościoła katolickiego jest najbardziej szkodliwym paliwem zatruwającym ludzkie umysły.  Zacytowana powyżej wypowiedź Leona Chlabicza z katolickiej organizacji ochrony przyrody Santa świadczy o tym dobitnie.

Powiedzieć, że celem życia drzewa jest być ściętym na papier pod homilię księdza biskupa, na podpałkę w kominku prałata i na barłogi dla katechetów, to to samo co powiedzieć, że celem życia człowieka nie jest mieć dzieci i tworzyć dobra wspólne w społecznościach z innymi ludźmi, lecz iść do Nieba przez komin w Auschwitz. Ten idiota udaje, że nie wie iż celem życia drzew jest tworzyć dobro wspólne z innymi drzewami  i mieć potomstwo. Tę całą swoją błyskotliwą myśl pan Chwalbicz przeplata zjadliwą gadką o „świadomości roślin” zaczerpniętą oczywiście z kręgów ludzi prawdziwie wierzących w równoprawność istnienia wszystkich żywych istot Ziemi, a nie z kręgu katolickich udawaczy, którzy mają wyryte w sercach „czyń sobie Człeku Ziemię poddaną”.

Co za ohydna jezuicka retoryka. Zastanawiam się skąd biorą się tak głupi i paskudni ludzie w XXI wieku.

Czytaj dalej

Porozmawiajmy TV: Układy oscylacyjne w hodowli roślin – Jerzy Orzeł i Krzysztof Jędrzejczak

Układy oscylacyjne w hodowli roślin – Jerzy Orzeł i Krzysztof Jędrzejczak

porozmawiajmy tv

Przedstawiamy wykład Krzysztofa Jędrzejczaka i Jerzego Orła zaprezentowany podczas konferencji „Wynalazki i pomysły dla wolnych ludzi”, 27 listopada 2016.

Czytaj dalej

Piotr Kudrycki – Wyrób własnej fujary – krok 1. – czas pozyskiwania materiału

Piotr Kudrycki – Wyrób własnej fujary – krok 1

IMG_4529-768x432

Ważne: Zbliża się NÓW KSIĘŻYCA W ZIMIE W STYCZNIU – to czas maksymalnego
odpływu soków życiodajnych, czas snu zimowego krzewu. Czas dobry do
tego, żeby pozyskać materiał na fujarkę. Nów wypada w tym roku 28
stycznia. Czas dopuszczalny: 24 do 31 stycznia.

 

Czytaj dalej

Rafał Święcki – Chimborazo – najwyższy szczyt Ziemi i Ekwadorska Aleja Wulkanów

Rafał Święcki  – Chimborazo – najwyższy szczyt Ziemi i Ekwadorska Aleja Wulkanów

reventador

Mało kto z przeciętnych ludzi wie, że Czomolungma, czyli Mount Everest, nie jest wcale obiektywnie najwyższą górą naszej Matki. Najwyższy szczyt przerasta go o dwa kilometry, tak, o całe 2000 metrów, jeżeli liczy się wysokość nie od poziomu morza, lecz od Środka Ziemi. Leży on w Ekwadorze, w tak zwanej Alei Wulkanów – na styku płyt tektonicznych, w miejscu, które gdyby wybuchło spowodowałoby kataklizm nieporównanie większy niż wybuch słynnego Yellowstone, czy Krawędzi Kalifornijskiej. Czytaj dalej

New Mounds – Nowe Kopce – rewelacyjny projekt rewitalizacji Serca Krakowa

New Mounds – Nowe Kopce – rewelacyjny projekt rewitalizacji Serca Krakowa

Jestem przekonany, że kiedy Młodzi będą wreszcie rządzić Krakowem i przejmą władzę w Urzędzie Miasta ten projekt zostanie zrealizowany. Jest to projekt naprawdę na miarę XXI wieku, a przy tym idealnie wkomponowany w strukturę miasta i eksponujący wszystkie walory krajobrazu, a w dodatku spełniający postulaty ekologiczne i stanowiący doskonały łącznik między Starym Krakowem a Nowym. Wielki szacunek dla autorów tego projektu. Z jednej strony rozmach i wizjonerska wyobraźnia, z drugiej doskonale zrównoważona skala i poszanowanie dla tradycji, nawiązanie do korzeni i legend Krakowa. Także niebanalne wyzwanie dla najnowocześniejszej, spełniającej wymogi ekologii, techniki budowlanej. Jest genialny! Mam nadzieję, że uda się go przeprowadzić z sukcesem – będzie to wielki sukces nie tylko krakowskiej współczesnej myśli architektonicznej, ale całej Polskiej Szkoły Architektury. To prawdziwe dzieło sztuki, które w taki sposób uatrakcyjnia miasto, że pozwala to ulokować Kraków na równi z Barceloną.  To doskonały pomysł na połączenie Wilgi i Zakrzówka, jako ciągu rekreacyjnego, z Centrum Krakowa. Doskonała wizytówka misata, która z powodzeniem na przyszłość zastąpić może widokówkę i logo jaką jest samotne Wzgórze i Zamek Wawelski w zakolu Wisły.

Życzyłbym sobie i wszystkim Krakowianom w 2017 roku, aby taki Obraz Krakowa poszedł w świat jako wizytówka starożytności i nowoczesności naszego miasta.

Posłuchajmy autorów projektu:

12kkkk

Kopce są szansą na prospołeczną rewitalizację atrakcyjnego terenu w centrum Krakowa, która spełni oczekiwania mieszkańca współczesnego miasta. Kopce mogą stać się argumentem w określaniu Krakowa miastem kultury, gdzie doceniane są: nowoczesna architektura oraz jakości życia w mieście, zrównoważone społeczeństwo oraz walory ekologiczne, które ta architektura podkreśla lub redefiniuje. Kraków to dawna stolica kraju; miasto o bogatej historii, ulokowane wśród wzgórz, wzdłuż Wisły. Wzgórze Wawelskie, stare miasto i rzeka płynąca przez centrum to najbardziej charakterystyczne elementy miasta. Unikatowym elementem ukształtowania Krakowa są także kopce, czyli „(…) sztuczne góry usypywane jako miejsce pamięci lub w celu uzyskania wyższego punktu widokowego”. Obecnie w Krakowie znajdują się cztery takie obiekty: Kopiec Kościuszki, Kopiec Piłsudskiego, Kopiec Krakusa i Kopiec Wandy. W przeszłości w dzielnicy Łobzów znajdował się jeszcze Kopiec Esterki. Czytaj dalej