Kronikihistoryczne.blogspot.com: Kronika Galla Anonima i koronacja Siemowita

 

Siemowit

I się zaczęło z komentarzami:

No popatrz , anonimowy wie ,że chciałem coś tu uzyskać , t zn wk…..ć zwyczajnego człowieka , co mi się podobno powiodło bo go wk….łem na tyle skutecznie ,że zaniechał dyskusji .Przede wszystkim odniosłem się tu tylko do jednej sprawy czyli tego kto miał monopol na edukację w I Rzeczpospolitej i jeśli anonimowy zna poza klerem kogoś równie wpływowego to chętnie go poznam . Co z tego ,że na kilka dekad przed przyjęciem chrztu w rycie rzymskim jakieś ośrodki plemienne na Śląsku czy Małopolsce mogły już poznać chrześcijaństwo w rycie prawosławnym , skoro ta wersja chrześcijaństwa nie zdołała się na tyle dobrze zaadoptować by utrzymać wpływy ? Nigdzie w poprzednich komentarzach nie wspominałem o klerykalizacji polskiej szlachty , zresztą nie wiem po co w ogóle anonimowy wnosi ten wątek ?

Nie będziemy znęcać nad biedakami i ich wytworami fantastyki jezuickiej, tylko podpieczemy sandałki, aby bardziej bolało.

Co robimy. Bierzemy Kronikę Galla Anonima

Czytaj dalej

Ojciec Tadeusz jak Prometeusz!

Tak oto doczekaliśmy się kolejnego wcielenia Zaratusztry-Prometeusza-Jezusa na Ziemi – Jest nim Ojciec Tadeusz – Prometeusz z Polski. Słusznie przepowiedziano zatem, że Jezus po raz kolejny narodzi się w Polsce.

https://www.youtube.com/watch?v=YOQNMsGDe0I

 

Naprawdę czasami nie nadążam za Wielką Zmianą. Następny kandydat na świętego?

Adrian Skoczylas – Wielka Lechia; Zbudź Krew Słowian (polachska gędźba)

Adrian Skoczylas – Wielka Lechia
adras44

Opublikowany 21 wrz 2017

Wielu szmaciarzy próbuje wymazać z kart historii naszą Wielką Lechię. Pomimo żenującego poziomu w szkołach, musimy mieć w sercu historię naszej ziemi i nigdy, pod żadnym pozorem nie wolno nam zapomnieć o naszych korzeniach! Tekst:

Czytaj dalej

Kilka słów prawdy o Kościele w świetle polskiej praktyki życia społecznego

Kilka słów prawdy o Kościele w świetle praktyki życia społecznego

Ktoś tutaj na naszym blogu kiedyś narzekał bardzo na Pawła Kukiza, że odcina się od LiRoya, który nie chce zerwać kontaktów ze swoimi znajomymi, Czyścicielami Kamienic. Wiadomo, że Raper ma za sobą różnych Ziomali z półświatka, znajomości które ciągną się z dawnych czasów, od początku jego kariery. Ziomale jak to Ziomale są różni. Wielu z nich porusza się na granicy prawa. Bardzo cenię LiRoya, ale skoro zabrał się za politykę powinien był odciąć się od tych gości raz na zawsze.

Kukiz dał wiele dowodów swojej mądrości i dalekowzroczności przez te 2 lata. Więc rozumowo i logicznie, a nie na zasadzie zapatrzenia w święty obrazek, można ufać jego działaniom. Dlatego propagandowe bzdety z Gie Wu, czy z Niezalezna.pl, wyrzucam do śmieci.

Zapytacie co to ma wspólnego z Kościołem Katolickim w Polsce? Wszak Kukiz deklaruje się jako Wierzący. Tak. Ale ja też jestem Wierzący. Tyle, że Wierzący Inaczej i w Co Innego.

 

Czytaj dalej

Zrzeszenie Słowian – Nowe Życie!

Ledwie rok minął od naszego Pierwszego Wiecu w Soli, a wydarzyło się tak dużo. Nie przypuszczałem, iż w tak krótkim czasie będziemy żyć tak intensywnie i szybko, że  zajdą tak zasadnicze zmiany. Ale przecież mamy Czas Wielkiej Zmiany i chyba zapomniałem, że dotyczy to również mnie osobiście, a Naszego Zrzeszenia tym bardziej.

Po smutnych chwilach, tak niespodziewanych, związanych ze Śmiercią jednego z Nas i Jego Przejściem do Innego Kręgu i kolejnych Dzieł, przyszedł oto czas radości – Narodzin Nowego Świadomego Życia między Nami.

13 października 2017 roku w Rodzie Maksa Fojtucha narodził się syn – Miłosz Krzesimir.

Składam w tym miejscu Mamie i Tacie Miłosza Krzesimira, a przede wszystkim Jemu Samemu, życzenia wszystkiego dobrego w Nowym Życiu – Zdrowia, Dobrobytu i Szczęścia!

Obyczaje słowiańskie i obrzędy starożytnego Królestwa Północy oraz Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świta nie miałyby żadnego sensu gdyby były jakimś zwyczajnym odtwórstwem, czy pokazem dla gawiedzi. Miałyby niewielki sens gdyby służyły jedynie utrwalaniu pamięci o nich w kolejnych pokoleniach. One mają głęboki sens jedynie jako przeżycia duchowe związane z realnymi wydarzeniami w naszym życiu: ze śmiercią, z narodzinami, ze swadźbą, z dojrzewaniem, osiągnięciem dorosłości, założeniem rodziny i budową nowego rodzinnego gniazda, czy założeniem gospodarstwa albo przedsiębiorstwa, w-spółdzielni, kręgu, świątyni, twornicy, stowarzyszenia, ośrodka wiedzy i tradycji.

Każde wielkie wydarzenie związane ze zmianą życiowej sytuacji w Rodzie, Siole, Pagu, Plemieniu jest dla nas duchowym Obrzędem Przejścia i Darem Światła Świata. Każdy Obrzęd Przejścia wiąże się nierozłącznie ze starym przyrodzonym obyczajem Obdarowywania i Obsypin. Chcemy ten obyczaj naszych Przodków udanie kontynuować. Dlatego ogłaszam publicznie Narodziny Nowego Życia w Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata i w Zrzeszeniu Słowian oraz zachęcam wszystkich do udziału w Obdarowaniu Malucha i Obsypinach.

 

Czytaj dalej

C.B. Prawdziwa Jesień

Przypominam tren wiersz w siódmą rocznicę jego powstania. Jakby czas stanął w miejscu. To znaczy że jest dobry, ponadczasowy? Czy czas jest tak zły?

Czesław Białczyński

Copyright © by Czesław Białczyński

Październik  2010

Prawdziwa

Jesień

Spadły mi martwe liście z powiek

Kiedy nienawiść nazwano miłością

Cały świat roztopił się i zatonął

w krwistym szkarłacie i w żółci

Kiedy czyjąś wypowiedź

nazwano zamachem na demokrację

Spadły mi  liście z powiek

Najpierw raz, potem drugi i trzeci…

Kiedy przestępstwo zaczęto nazywać roztargnieniem, albo przypadkiem, albo zauroczeniem

Spadły mi martwe liście

Kiedy zbrodnię nazwano zbiegiem okoliczności

Spadły mi liście

Przebudziłem się na te

dziwne zdarzenia

po dwudziestu latach snu

Przypomniała mi się Tamta Jesień

…Spadały liście

Jesień której się dzisiaj nie pamięta,

jesień której młodzi pamiętać nie mogą

Wolność nazywano wtedy warcholstwem

Swobodę wypowiedzi nadużyciem

Solidarność zamachem na demokrację

Potem jak to po jesieni

Z pierwszym śniegiem spadły na ulice

czołgi

sępiożarłoczne przeleciały przez martwe miasta

spod gąsienic sypnęło czarnym lodem

Kilku robociarzy zabito w strzelaninie

Kule spadały z Nieba – jak stwierdził Sąd Najwyższy

Kilkadziesiąt  osób zamordowano po cichu

Kilkaset samo umarło rozjechanych tym Krytycznym Stanem

Kilka tysięcy uwięziono sugerując, że mają fajne wakacje

Kilkadziesiąt tysięcy wyjechało raz na zawsze

Kilkaset tysięcy pogrążyło swoje tęsknoty za wiosną i latem w lekturze bibuły,

i w setce czystej,

albo …czasami…

w niezbyt czystych setkach

Kilka milionów zamilkło jak rażone…(prze?)

Kilkadziesiąt milionów,

po prostu (prze)żyło

…jak gdyby nigdy nic

Jesień

Znowu kogoś zabito?

Znowu spadają liście

C. B. – Prawdziwa Jesień

NTV: Suwerenny pieniądz – wybory samorządowe – jak się organizować

Suwerenny pieniądz – wybory samorządowe – jak się organizować – spotkanie w Warszawie

 

Oto zapis wystąpień i dyskusji jaka odbyły się 7.X.2017 w Warszawie na spotkaniu w Narodowym Instytucie Studiów Strategicznych. To ważna debata środowisk niezależnych na temat co dalej?

 

Czytaj dalej

Wiara Przyrodzona (na wordpress.com): Witold Jabłoński – Słowiański świat odnaleziony

Słowiański świat odnaleziony


„Nie jesteśmy sobą, zamordowano nam rodziców, zamieniono nazwiska, wymazano pamięć, skazano na cudzość”. Zorian Dołęga Chodakowski O Słowiańszczyźnie przed chrześcijaństwem, wyd. Wrocław 1967. Ów proces „wymazywania” naszej zbiorowej świadomości, o którym pisał tak dramatycznie i w sposób chwytający za serce, wybitny dziewiętnastowieczny historyk, etnograf i archeolog, prekursor badań nad Słowiańszczyzną, rozpoczął się praktycznie tragicznej jesieni 1047 r., kiedy to książę Kazimierz Karol pokonał w bitwie pod Płockiem plemiennego księcia Mazowszan, Miecława, ostatniego obrońcy naszej kulturowej i politycznej niezawisłości oraz rodzimej wiary. Archeolodzy wprawdzie do dzisiaj spierają się, czy odkopane z ruin szczepowego gniazda niepokornego płockiego wojewody ślady świątyni, mającej formę kuźni (zapewne związanej z kultem Peruna i Swaroga lub Swarożyca) pochodzą istotnie z czasów tzw. reakcji pogańskiej, czy też z czasów przedchrześcijańskich, jednakże owe szczątki przeszłości mogą stanowić wymowny symbol słowiańskiego „świata zaginionego”, skutecznie zatartego w ludzkich umysłach przez całe wieki wynaradawiania Polan, Wiślan, Ślężan i Mazowszan.

Czytaj dalej

Prometyka – Promieniowanie Mitogenetyczne i genetyka falowa, czyli Biofotony [czuwajacy.blogspot.com]

Prometyka, Promieniowanie Mitogenetyczne i genetyka falowa, czyli Biofotony

Na pierwszy rzut oka, ciało istoty człowieczej składa się z milionów komórek a sam człowiek, jest kawałkiem mięsa, oraz avatarem powstałym na skutek dekonstrukcji tożsamości istoty rdzennej.

Jednak w istocie, człowiek jest czymś więcej niż kawałkiem podporządkowanego władzy mięsa.

Człowieczeństwo, jest wielowymiarowym dziełem duszy, która zbiera doświadczenia na polu czasu, wymiaru i przestrzeni za pomocą iluzji fizyczności.

Przez wpojony egocentryzm trudno jednostce i poprawnemu politycznie społeczeństwu zaakceptować fakt duchowości człowieka, bowiem każdego dnia eksponuje się kult ciała, kult fetyszu, ludzi bogów – idoli, krwi, fizjologii, fizycznego mnożenia, brutalności, przemocy i śmierci, będącej fałszywym aspektem dążenia całego podporządkowanego społeczeństwa.

Czytaj dalej

RudaWeb: Przodkowie nad Dunajem w ogniu znikający

Słowianie nie przyszli z Bałkanów – tak twierdzą wspólnie allochtoniści i zwolennicy drogi przez rosyjskie stepy. Obie grupy widzą kolebkę naszych przodków gdzieś nad środkowym Dnieprem. Pierwsi – co dziś już wyraźnie widać – to pogrobowcy germańskiego Kulturkampfu (wojny kulturowej). Natomiast drudzy to oddający prymat szczątkom kopalnym i często (świadomie lub nie) propagatorzy wizji Matki Rosji jako miejsca wykształcenia się Słowiańszczyzny. Obie grupy zawężają dobór argumentów do zaledwie cząstki obrazu, z którego powinniśmy uzyskać wskazanie kolebki Słowian.

Czytaj dalej

Odcięta Noga Byka część 9.2.: Graham Millar „Dawid i Goliat mitem niebiańskim” (Kanada 1995)

Graham Millar Dawid i Goliat mitem niebiańskim


Pamiętacie artykuł Old European culture: You will trample the great lion and the serpent; czyli Zdepczesz Wielkiego Lwa i Węża!?  Ten obrazek pochodzi z niego. Tryumfujący Chrystus depcze Węża i Lwa, czyli gwiazdozbiory przedchrześcijańskiego Zodiaku. Okazuje się, że jest on kopią ze  starożytnych wizerunków Herkulesa, którego często przedstawiano dokładnie tak samo, w związku z wykonanymi przez niego Dwunastoma Pracami, jako depczącego Lwa i Hydrę-Wężownika/Smoka/Ladona. Ale kim właściwie był Herkules? Zapraszam do lektury.

Przetłumaczyłem ten tekst z francuskiego na własny użytek. Miejscami jest więc chropawy, a niektórych trudniejszych miejsc nie udało mi się zinterpretować do końca dobrze – czasami także na skutek prostych błędów graficznych/korektorskich w oryginale. Mimo tego przytaczam tutaj na równi z francuskim oryginałem moje tłumaczenie, bo tekst ten koniecznie należy poznać z oryginału oraz z komentarzy na poziomie wiedzy z roku 2017. Puszczam go mimo, że mam szereg wątpliwości, którym daję wyraz w moich komentarzach. Być może wynikają one z błędów mojego tłumaczenia. Mam nadzieję, że nieścisłości, jak również pewne koślawości w tłumaczeniu zostaną mi wybaczone, a co się da poprawimy wspólnymi siłami.

Praca jest zdecydowanie odkrywcza i była przełomowa w czasie kiedy powstała, w 1995 roku. Tyle, że wtedy nie mieliśmy internetu, więc publikacja w Towarzystwie Astronomicznym w Kanadzie pozostała nieznana światu. Wnosi ona bardzo istotne spostrzeżenia i odkrycia zarówno do tematyki Odciętej Nogi Gwiezdnego Byka/Tura, jak i do udowodnienia z innej strony tez Tadeusza Mrozińskiego o tym, iż podania Nowego i Starego Testamentu są niczym innym jak zapisem Wydarzeń, mających miejsce w konstelacjach Gwiazd i na Kopule Nieba Gwieździstego.

Autor udowadnia, że historia Dawida i Goliata nie jest zapisem historycznym dziejów Izraela, ale mitem Gwiezdnym pochodzącym z Północy Euro-Azji, a zapisanym w Biblii. Tym samym praca ta wnosi istotny wkład w dokumentowanie tezy, iż tzw. Wielkie Religie Monoteistyczne pochodzą i zapisują w swoim „Krzywym Lustrze” dużo starszą starożytną wiedę, pochodzącą z Północy od Pra-Indo-Europejczyków/ARIÓW – Hariów z Bharatu, inaczej Borzan (Hiperborejczyków) z Wielkiego Królestwa Północy. 

Czytaj dalej