Ważność współpracy między Lechitami i pierwsza rocznica kanału MarianNosalTV
jAk SŁOWO CIAŁEM SIĘ STAŁO (treść wystąpienia)
© by Czesław Białczyński
Może ten początek kogoś zaszokuje, ale zacznijmy od tego właśnie!
Ewangelia według św. Jana , Słowo Życia, Słowo stało się ciałem:
1 Na początku było Słowo.
Było ono u Boga i było Bogiem.
2 Od samego początku było razem z Bogiem.
3 Ono powołało wszystko do istnienia.
I nic, co zostało stworzone, nie zaistniało bez Niego.
4 W Nim było życie, a życie jest dla ludzi światłem.
5 To Światło świeci w ciemnościach,
a mrok nie był w stanie Go pochłonąć.”
Chciałoby się powiedzieć AMEN! Ale to jest naprawdę dopiero początek!
Slavic Weda TV: Mieszko I – wersja szkolna (według Chrześcijańscy królowie Lechii)
Na podstawie „Chrześcijańskich Królów Lechii” Janusza Bieszka, przystosowany do szkolnego przekazu film o księciu* Mieszku I. Film stworzyłem do szkoły, nie miał się nigdzie ukazać, jednak po wprowadzeniu kilku korekt postanowiłem go jednak upublicznić. Oryginalny tekst i całość książki Janusza Bieszka znajdziecie w księgarniach oraz zapewne na stronie wydawnictwa Bellona.
To cenna inicjatywa – Nie wiem jak to się stało że mi umknęła – (Archiwum luty 2018).
Paleolingwiści G. T. Tomezzoli i R. S. Stein o przebywaniu Słowian w Europie już od około 7000 lat
Tekst ten jest częścią dłuższej pracy, pod tytułem: „Słowianie i niezbite językoznawcze dowody naukowe na istnienie słowiańszczyzny w Europie już od wczesnej starożytności” i stanowi jeden z dowodów, na tezę zawartą w powyższym tytule. Krótko wyniki prac paleolingwistów G. T. Tomezzoliego i R. S. Steina można streścić tak: (pra)Słowianie pojawili się na rozległych przestrzeniach Europy już około 7 tys. lat temu. Używali już wtedy pisma i mówili w języku bardzo zbliżonym do współczesnych języków słowiańskich.
Waza z Bronocic sprzed 5500 lat oraz fotoreportaż Jesień Wielkich Bronocic, czy Wiosna już nadchodzi?
W 1976 r., czyli ponad 40 lat temu, podczas wykopalisk prowadzonych na terenie dużej neolitycznej osady w Bronocicach nad rzeką Nidzicą odkryto ceramiczną wazę z dekoracją-rysunkiem, który jest najstarszym znanym dowodem używania pojazdu kołowego na świecie. A na końcu tego tekstu będzie fotoreportaż „Jesień Bronocic, czy Wiosna już nadchodzi?” z pobytu w Bronocicach współczesnych i o tym, jak Bronocice powinny wyglądać. Zapraszam.
Rysunek z wazy z Bronocic oddany na tablicy pod pomnikiem w miejscu byłych wykopalisk Fot. Marian Nosal |
Krótka definicja Wielkiej Lechii, czyli naszego prastarego Imperium Lechitów dla początkujących i zaawansowanych
Celem niniejszego artykułu jest uporządkowanie wiedzy o naszej Ojczyźnie sprzed tak zwanego Chrztu Polski w bardzo krótkiej formie. Potrzeba napisania tego tekstu wynika z tego, że w ciągu tych ostatnich 300 lat nauka światowa i polska pod wpływem przeważającej „naukowej” propagandy niemieckiej i Zachodniej, w sposób świadomy i zorganizowany zmieniła zupełnie obraz świata Słowian, a szczególnie Polaków. [1], [2] Jeszcze 300 lat temu, w nauce polskiej i światowej, istnienie Lechii było pewnikiem, podobnie, jak wywodzenie pochodzenia Polaków od ludów takich, jak Sarmaci, czy Wandale. Ponieważ forma tego tekstu jest krótka, to nie będę mógł podać dokładnych dowodów na postawione tu tezy. Tych proszę szukać w innych moich artykułach i filmach, szczególnie tych z serii: „Niezbite dowody naukowe na…”. Potrzeba napisania tego krótkiego tekstu wynika z tego, że wiele osób uważa, iż Imperium Lechitów, jeżeli istniało, to musiało być podobne do znanych nam dobrze i wychwalanych na lekcjach historii zbrodniczych i niewolniczych imperiów rzymskiego, perskiego, niemieckiego i tym podobnych. A tymczasem było zupełnie inaczej – Lechia była bytem niezwykle pozytywnym. Dlatego warto jest wiedzieć, czym nasza Lechia różniła się od nich i co jej kultura wniosła do kultury światowej. A że nie wszyscy są cierpliwi, tekst będzie krótki, ale treściwy.
Krótka definicja Wielkiej Lechii, naszego starożytnego Imperium Lechitów
Marian Nosal: Bitwa nad Dołężą
Jest to bitwa o której milczą wszystkie kroniki, mity, sagi i inne źródła pisane i mówione. Na szczęście archeologowie niemieccy znaleźli i zbadali pozostałości po tym starciu. Z rozmiarów znaleziska i kontekstu militarno-historycznego wynika, że był to prawdopodobnie tylko jeden z epizodów wielkiej, jak na owe czasy, wojny paneuropejskiej. A część uczestników bitwy (nie widomo jak wielka, ale chyba znaczna) miała genotyp odpowiadający genotypowi współczesnych Polaków.
bez komentarza
Wielka Lechia i energetyczne właściwości strojów słowiańskich w Prastarym Imperium Lechitów
W filmie tym przedstawiam podstawy systemu energetycznego człowieka i podam różnice energetyczne, między kobietą i mężczyzną. Mówię też o tym, dlaczego tradycyjne Słowiańskie stroje kobiece różnią sie od męskich. Oraz jakie znaczenie dla naszego zdrowia i szczęścia, a także dla wypełnienia naszego przeznaczenia w życiu ma rodzaj odzieży, którą nosimy. A na koniec ćwiczenia energetyczne dla osób, które nie mogą (nie chcą) nosić właściwych dla siebie strojów energetycznych.
Wielka Lechia i klątwy rzucane na Lechitów oraz klątwa UE rzucona na nasze Imperium Lechitów
Film ten jest o osłabieniu sił witalnych Narodu Lechitów poprzez różne zabiegi propagandowe, Czarno-Magiczne, militarne, trucicielskie i ekonomiczne. Także o blokach fizycznych i psychicznych, które ciągle jeszcze nosimy w sobie na skutek tych praktyk. O bloku założonym na nasz seks, czyli naszą Podstawową Siłę Życiową, która pozwala na przeżycie i rozwój każdego narodu, każdego człowieka. Ogólnie o próbach zniewolenia i depopulacji Lechitów. Oraz przede wszystkim o tym jak wyjść z tego kryzysu. Będzie też opis rzucania klatwy na Polaków i o tym, jak ich Błogosławić Światłem Świata.
(czytajcie też: Blog Dzieje Lechii a tam w nawiązaniu do tego filmu: Palone na stosie – Kroniki Jana Długosza!)
Tajne dejiny (Blog Tajne Dzieje – Słowacja): Ivan Šomjan – Velestur (Archiwum2011)
nadesłał na FB Furio Muerte
Velestúr, turistické značenie. (Velestur – oznaczenia turystyczne)
Úvod
Nápisy na Velestúre ostávajú už takmer 150 rokov témou, ktorou sa oficiálna veda nechce zaoberať. Je to „háklivá“ vec, pre vedu „nebezpečný prípad, kauza, pri ktorej sa nikto nechce pošpiniť. Ako keby stále platilo, že domnelá „pravda“ platná v súčasnej histórii v kauze Velestúr nech ostane v stave „status quo“, teda v zmesi právd, poloprávd, obvinení, nech ostane nedopovedaná, neskúmaná. Že sa takto Slovensko ochudobňuje o významnú pamiatku, a že na menách serióznych ľudí dodnes ostávajú škvrny klamstiev, to oficiálnu vedu netrápi. Ako keby platilo: nech tá „špina“ , aj keď nepotvrdená a čo je horšie, neskúmaná objektívnymi sudcami (v našom prípade naozaj serióznymi historikmi) ostane špinou na dávno mŕtvych ľuďoch.
Týmto príspevkom chcem zosumarizovať doterajšie dostupné informácie, zoradiť ich do chronologického sledu, často využitím citovania z diel, ktoré považujem za dôležité pre úvod do tejto kauzy, a v neposlednom rade chcem týmto splniť chlapské slovo, ktoré som dal Jiřímu Riegrovi, že jeho málo známa (ba na Slovensku takmer neznáma) interpretácia velestúrskeho nápisu sa dočká širšej publicity.
Okrem stanoviska J.Riegra najviac logických a nespochybniteľných faktov a dôkazov o nevine Križka podal Dr.Bukovinský, ktorého práca je málo známa a aj týmto spôsobom ju chcem vyzdvihnúť a ukázať širšej verejnosti.
Co mówi nam sama nazwa Skały Veles-Tur? – Oczywiście Weles – Bóg Weli: Pan Niw Boskich i Zaświatów – Nawi, ale też TUR – Skrzysty Byk/Krowa, Turoń, turnie górskie, szczyty – wschód i zachód słońca tego dnia nad górami, Przesilenie Zimowe, Odrodzenie Światła Świata w postaci Bożej Krówki, która rosnąć będzie do wielkości Krowy Tura, aż do czasu Letniego Kresu; Dzikie Łowy Niebiańskie, Święto Godów 20 – 26 grudnia, najdłuższa noc i najkrótszy dzień oraz od tej chwili, pochody po wsiach z Turoniem aż do Zapustów. W tym wypadku napis na skale nie ma nic wspólnego z jej nazwą, ale ma wiele wspólnego ze starożytną Wielka Lechią i najazdem Ślęgów/Ślężan/Silingów na księstwo słowiańskich Turów oraz grody Turowo i Kremnica na Słowacji w roku 280 n.e.. Moją uwagę przykuła jednak także sama bajeczna opowieść przytoczona przez prostego słowackiego chłopa, dotycząca dokładnie – w ten sam sposób jak czynili to Persowie i Hariowie/Harwaci Nadwiślańscy – zarazem poziomu mityczno-boskiego jak i wydarzenia historycznego.
Na ten dokładnie aspekt Mitologii Persów i Słowian zwróciła uwagę profesor Maria Składankowa i tej identyczności dowiódł niepodważalnie w swoim doktoracie poświęconym mitowi o Kraku i Smoku, Piotr Makuch. CB
Słowiańskie rondele w Polsce, sprzed 7000 lat, niezbitym dowodem na istnienie Wielkiej Lechii
Twierdza w Sadowiu sprzed 4200 lat oraz zachowawcza i niefachowa postawa archeologów polskich
No i mamy, w lecie 2017 roku ogłoszono: „Najstarsza rozpoznana do tej pory osada obronna z epoki brązu na terenie Polski zajmowała powierzchnię pięciu boisk piłkarskich. Archeolodzy prowadzą jej badania w ramach wykopalisk poprzedzających budowę drogi S7…” [3]. W filmie tym będę też mówił o niewierze archeologów polskich w to, ze na terenie Polski można w ogóle coś cennego znaleźć.
Filistyni, nasi palestyńscy i słowiańscy bracia świadczą o Wielkiej Lechii
W filmie tym omawiam artykuł „The Philistine Inscription 4.5 from Ashkelon (Israel)” [1], który udowadnia niezbicie, że Filistyni, to lud słowiański, bądź też mówiący językiem protoSłowiańskim. Dodatkowo okazuje się, że język Filistynów sprzed 3000 lat był identyczny ze współczesnym językiem Górno-Serbsko-Łużyckim!!! Autorzy twierdzą też, że pismo i mowa Filistynów jest kontynuacją naddunajskich kultur Słowiańskich sprzed 8000-7000 lat, takich jak słynna kultura Vinca.
Język polski – wracamy do korzeni Wielkiej Lechii
Nasz język został sztucznie zachwaszczony słowami i strukturami pochodzącymi z innych języków. Chodzi tu szczególnie o słowa pochodzące z języków niesłowiańskich.
Wielka Lechia i niezbite dowody na istnienie Imperium Lechitów, część1
Celem niniejszego artykułu wstępnego i następnych tekstów oraz filmów z tej serii jest uporządkowanie naukowych dowodów na istnienie naszej wielkiej słowiańskiej przeszłości i zaprzeczenie tezie, jakoby Polska powstała dopiero 1000 lar temu. W tej chwili spór o istnienie lub nieistnienie Wielkiej Lechii, nazywanej również czasami mianem Imperium Lechitów moim zdaniem koncentruje się na dwu podstawowych kwestiach: 1) autochtonizmie lub allochtonizmie Słowian 2) udowodnieniu istnienia organizmu państwowego lub parapaństwowego Słowian zwanego w literaturze polskiej Lechią, Wielką Lechią.
Ślęża i Radunia widziane z drogi Kłodzko-Wrocław 14 VIII 2017
gdzieś między Łagiewnikami i Jordanowem Śląskim.
Jak na razie nasi archeolodzy unikają badania komór i tuneli na Łyśćcu i na Ślęży.
Moim zdaniem w tych Górach kryją się ważne dowody na istnienie Lechii.
Niechęć do badania Świętych Gór i Kopców wokół Krakowa jest bardzo znamienna.
Jak ktoś, kto nie przebadał Kopca Kraka i Wandy oraz wielu innych Kopców, a także Łyśca, może o dziejach Polski coś twierdzić?
Nasza archeologia, to czysta science fiction, a nie nauka.
Wykopaliska w miejscach mało ważnych dają wyniki mało ważne i na to nasi archeolodzy liczą.
Chociaż… mamy już przypadkowo odkrytą kamienną Twierdzę typu mykeńskiego na Górze Zyndrama,
a Niemcy odkryli nam pozostałosci po Bitwie nad Dołężą, w której 3300 lat temu, walczyli ludzie o naszym, jak twierdzą archeolodzy niemieccy, polskim DNA.
Po prostu nasi Przodkowie, Polacy, a właściwie obywatele Wielkiej Lechii, bo przecież 3300 lat temu Polski jeszcze nie było.
idzie Nowe… które jest naszym bardzo starym Lechickim Dziedzictwem.
fot. Marian Nosal