Ewa Rawicz: SŁOWIANIE cz.12 Pierwsze żelazne miecze w Europie oraz zaległa część 10 o Kulturze Trzcinieckiej (Archiwum 2022)

Pierwsze żelazne miecze w Europie oraz zaległa część 10 o Kulturze Trzcinieckiej

To uzupełnienie do wczorajszego artykułu o Trzcinicy. Przypominamy stosunkowo nowy film Ewy Rawicz z roku 2022, który pokazuje ciągłość kulturową i genetyczną w najwłaściwszy naszym zdaniem sposób, i popularyzuje wiedzę o Słowianach w zgodzie z najnowszą współczesną wiedzą naukową.

Czytaj dalej

Nowiny 24: Beata Terczyńska – Archeolodzy na Pogórzu Przemyskim odkopali kurhan sprzed niemal pięciu tysięcy lat! (zdjęcia, wideo)

Archeolodzy na Pogórzu Przemyskim odkopali kurhan sprzed niemal pięciu tysięcy lat!

Nadesłała Pola Dec

To najwyżej położony kurhan kultury ceramiki sznurowej w polskiej części Karpat, w którym znaleźliśmy groby – mówi Paweł Jarosz z Instytutu Archeologii i Etnologii krakowskiego oddziału PAN, który w Wołodzi prowadzi badania wraz archeologami Fundacji Badań nad Dziedzictwem Kulturowym. Wśród cennych odkryć są narzędzia ceramiki kultury sznurowej.

Mariusz Agnosiewicz – Polskie amazonki, sarmackie syrenki i wierzenia dawnych Polaków (Racjonalista.pl – Archiwum 2013)

Polskie amazonki, sarmackie syrenki i wierzenia dawnych Polaków

Czech postanowił sobie, że jego sleczna, gdy zostanie panią, będzie cicho myła garnki w kuchni i smażyła knedle i — osiągnął to w całej pełni. Niemiec nauczył kobietę kornego wyszywania wodnym ściegiem Guten Morgen na ręcznikach. Moskal umiał doskonale okiełznać ogromny, czarnomorski temperament rosyjskiej kobiety i trzymał ją tak długo, jak dało się, w tiurmie. Zaś Polak, już od czasów przedhistorycznych to najgrzeczniejszy z rycerzy. Pani jego była zazwyczaj taką — jaką sama być chciała… Rycerz zaś wcale tego nie żałował. W każdym razie zyskał w niej ruchliwą współpracownicę i cudotwórczą inspiratorkę” — pisał przed wojną Stanisław Wasylewski. Z uwagą studiując polskie dzieje, zwłaszcza te najdawniejsze jako tako znane, czyli piastowskie, co rusz trafiamy na różnorakie potwierdzenia tej opinii. Warto wziąc to pod uwagę: studiując dzieje kobiety w chrześcijaństwie, Polskę trzeba rozpatrywać osobno. Nie da się tutaj sensownie wnioskować z tego, co mamy w innych, nawet sąsiednich krajach.

Czytaj dalej

Śląski Kurier Wnet: Stanisław Orzeł – Rajtowanie w gliwickiej Ostropie

Rajtowanie w gliwickiej Ostropie

Po Wielkanocy znajoma z gliwickiej Ostropy przysłała mi na WhatsApp zdjęcia z tegorocznej procesji konnej. Na jednym z nich jej ojciec z wieńcem przez pierś prowadzi piękną klacz, na drugim już jej dosiada. W tle – inne konie i jeźdźcy szykujący się pod kościołem św. Ducha do Wielkanocnego objazdu pól. Ewa przyznaje, że sama chodzi tylko oglądać, bo nie jeździ konno, ale jej tata od wielu lat chętnie uczestniczy w tej procesji, która jest tradycyjnym świeceniem pól. Jeździ od 7 klasy szkoły podstawowej. Dziadek też jeździł, ale tylko jako kawaler. Już dawniej słyszałem o tej ciekawej tradycji. Teraz, zachęcony relacją rodowitej Ostropianki, postanowiłem się dokładniej przyjrzeć zwyczajom rajtowania.

Czytaj dalej

FB: Janusz Bieszk: Sławianie a Niemcy – prawda historyczna (na podstawie „Księgi Rodu Sławiańskiego” Pawła Stalmacha)

Sławianie a Niemcy – prawda historyczna.
75. Smaczek nr 15

II. Starożytność I. Średniowiecze

Sławianie a Niemcy – prawda historyczna.
Niniejszym prezentuję po raz pierwszy w kraju, unikalny materiał w formie dobranych przeze mnie tematycznie, wielu oryginalnych cytatów-dowodów ze wspaniałego dzieła Pawła Stalmacha „Księgi Rodu Sławiańskiego” z końca XIX wieku, pisanego w Cieszynie pod zbrodniczymi zaborami i czujnym okiem cenzury zaborcy oraz kościoła rzymskiego, który w połowie ówczesnego wieku jeszcze próbował Wielkiego Patriotę i Badacza Lehii Tadeusza Wolańskiego, spalić na stosie z jego książek (patrz III K.L. s. 245-248).

Czytaj dalej

Patrycja z Warszawy (V klasa) – Słowianie (prezentacja na lekcję historii)

Patrycja z Warszawy (V klasa) – Słowianie

Wiele pisaliśmy przez ostatnie lata na temat konieczności trafienia z nową wiedzą o Starożytnej Słowiańszczyźnie do dzieci i młodzieży, do szkół podstawowych i średnich w Polsce, o konieczności wprowadzenia tej tematyki jak także tematu mitologii Słowian do programu historii i literatury – języka polskiego.

Ponieważ od 6 lat rządzą Polską ludzie, których horyzont umysłowy i myślenie patriotyczne urywa się na dacie 966 n.e. i nie ma widoku żeby sięgnęli wzrokiem głębiej w przeszłość i dostrzegli tam naszą wielką ojczyznę i ojcowiznę ze wszystkimi jej wspaniałymi dokonaniami, ani też aby jedną prostą decyzją ministerialną wprowadzili zmiany do programów szkolnych, rodzice i dziadkowie wzięli sprawy w swojej ręce.

Tak to w Polsce bywa, jeśli nie możemy liczyć na lojalne względem społeczeństwa  polskie władze, które wykonywałyby wolę suwerena to możemy zawsze liczyć na siebie samych – na NARÓD, który organizuje się w Polskie Państwo Podziemne! Od dobrych paru już lat trwa ta podziemna, rodzicielska i rodzinna edukacja słowiańska, poza murami szkół odgrodzonych od nowoczesnej nauki Programem MEiN dla Historycznych Półanalfabetów. Trwa i przynosi wymierne efekty, wspaniałe owoce. Nasze Słowiańskie Drzewo Drzew, Słup-Filar Wszechświata nie tylko że trzyma się dobrze,rozrasta się plennie, ma zdrowe korzenie i silny pień, ale też już zakwitło i wreszcie zaczyna wydawać wspaniałe OWOCE.

Oto otrzymałem z Warszawy piękną prezentację wykonaną przez uczennicę V klasy podstawówki – Patrycję. Co prawda pani od historii nie znalazła czasu żeby tę 5-cio minutową pracę wspaniałej, naprawdę zaangażowanej i zaawansowanej w naukę historii uczennicy zaprezentować przed całą klasą (z powodów mi nieznanych), ale to nie szkodzi, bo koledzy i koleżanki Patrycji zapoznali się z prezentacją na „tajnych kompletach” po lekcjach historii, i tak jest zdecydowanie lepiej – taka nauka naprawdę głęboko wchodzi w głowę i serce. Tak więc dziękujemy pani nauczycielce historii, doskonale wywiązała się z przewidzianej dla niej roli, natomiast my ze swojej strony pokażemy tutaj teraz tę prezentację, żeby wszyscy odwiedzający nas rodzice i dzieci w liczbie dziennej  od 6000 do 40 000 – zależnie od tematyki dnia, mogli się z nią zapoznać i przekazać ją swoim dzieciom, koleżankom i kolegom z innych szkół podstawowych, nie tylko z klasy V, ale z klas I do VIII. Chodzi o to żeby nasze dzieci, uczniowie podstawówek nie dali się dłużej oszukiwać co do przeszłości Polski, Lechii i Słowiańszczyzny Starożytnej, czyli co do swoich własnych korzeni, własnego obrazu przeszłości Polaków, dokonań naszych dziadków i prababek. Dosyć już tego  prania mózgów OBCYMI programami edukacyjnymi, w których coraz mniej jest prawdy, a coraz więcej głupot i lekcji z historii kościoła, czyli Korporacji Watykańskiej, a nie z historii Polski.

Z każdym rokiem jeśli chodzi o naukę historii w szkołach jest niestety tylko głupiej i bardziej ubogo, bardziej wstecznie, a przełomu w tej kwestii nie widać. Ale czego się spodziewać po PISowskich edukatorach, którzy wyrośli i wychowali się w kościelnych kruchtach – jak pan Czarnek.

Uczmy więc nasze dzieci sami, bo warto. Prezentacja została przygotowana w Power Poincie, ale tutaj pokażemy ją jako zestaw kolejnych 8. slajdów.

Czytaj dalej

Wspaniała Rzeczpospolita: Kamil Dudkowski – Król Artur i jego rycerze byli Polakami! (archiwum 2015)

Król Artur i jego rycerze byli Polakami!

Dla przypomnienia Dawnych Dobrych Czasów.

2015/10/14

Sarmaccy Jeźdźcy

Mimo, że temat ciekawy i będę go zgłębiał, to teraz króciutko. Powiem szczerze, że nie sądziłem, że znajdę taki kwiatek na POLSKIEJ WIKIPEDII!

Czytaj dalej

Adrian Leszczyński – Źródła pisane o pochodzeniu Słowian i Polaków (Archiwum 2015)

Źródła pisane o pochodzeniu Słowian i Polaków

Niniejszy artykuł jest kontynuacją innego mojego artykułu pt. Wenedowie, Wandalowie i Słowianie, w którym nie wyczerpałem całego zagadnienia obejmującego wzajemne związki wspomnianych, rzekomo trzech różnych ludów. Niestety i w niniejszym opracowaniu temat nie jest do końca wyczerpany. Mimo to przedstawiam poniżej kolejne fakty zawarte w źródłach pisanych mówiące o nieodłącznych związkach Wenedów, Wandalów i Słowian. Podobnie jak we wspomnianym poprzednim artykule wszystkie one stwierdzają jasno: Wenedowie, Wandalowie i Słowianie to jeden i ten sam lud, tyle że kryjący się pod różnymi nazwami.

Czytaj dalej

Tropie: Ksiądz Stanisław Pietrzak – Praojczyzna indoeuropejskich narodów w południowo-wschodniej Polsce? Raczej tak – według stanu badań pod koniec roku 2020. (30 11 2020)

Praojczyzna indoeuropejskich narodów w południowo-wschodniej Polsce? Raczej tak – według stanu badań pod koniec roku 2020

Streszczenie.

Po blisko 240 latach naukowych poszukiwań lokalizacji małej ojczyzny wspólnoty języka praindoeuropejskiego (PIE) na podstawie analizy rezultatów wielu odrębnych i wycinkowych prac naukowych, zwłaszcza paleogenomiki, w ostatnich, a zwłaszcza w obecnym 2020 roku, można dokonać syntezy, iż wspólnota PIE polegała nie tylko na wspólnym języku, ale także na jednym biologicznym, patrylinearnym rodzie Y-DNA (R1a), przybyłym zapewne znad Oniegi i Dniepru do postulowanej przez światową naukę małej ojczyzny, którą w III tysiącleciu przed Chr., w ostatnim okresie krystalizacji i ekspansji w kulturze ceramiki sznurowej (CWC) w III tysiącleciu przed Chr. była południowo-wschodnia Polska. Tę wspólnotę rodu i jej satemowego dialektu PIE w małej ojczyźnie pd.-wsch. Polski można by nazwać Ariobałtosłowianami. Na jakimś wczesnym etapie rozwoju Ariobałtosłowianom towarzyszyła jedna z gałęzi ich bratniego rodu R1b, z mutacją L151, rozwijająca osobno kentumowy dialekt języka PIE i wyłaniająca z siebie anatolijskich i tocharskich emigrantów z dialektami „odstającego” PIE.

Czytaj dalej