NTV: Igor Witkowski – Pozaziemska inżynieria religijna – Konferencja – 100 lat Fatimy – Wrocław 13.05.17

 

Niech ci którzy uważają, że Watykan nie jest częścią światowego banksteryzmu, a Wielka Zmiana wcale nie nadchodzi, uważnie posłuchają tego wykładu. Zwalanie problemów Kościoła na Masonów to zabawna gra propagandowa Korporacji, która rozkłada się sama od wewnątrz, z powodu ideologicznego uwiądu i wypalenia, dogmatycznego paraliżu religii oraz przerostu formy nad zakłamanymi treściami. Korporacja nie jest zdolna do samoreformowania się. Zreformowanie jej nie ma sensu, bo ideowo jest ona obecnie jedynie światopoglądowym hamulcem Nowych Czasów i Wielkiej Zmiany. Żadna reforma nie uratuje tej korporacji od zagłady. Pan Igor nie dodaje jednak, bo pewnie jest to poza jego horyzontem spostrzegania, że ten sam los czeka w niedługim czasie judaizm i islam. CB
Opublikowany 17 maj 2017

W dniu 13 maja 2017 we Wrocławiu odbyła sie jedyna w swoim rodzaju konferencja poświęcona objawieniom fatimskim organizowana przez Janusza Zagórskiego (NTV) i Fundację RIAD. Jako drugi prelegent wystąpił na niej Igor Witkowski z prezentacją – „Pozaziemska inżynieria religijna”.

Czytaj dalej

Marcin Fabjański – Jesień Średniowiecza – Gazeta Wyborcza Duży Format

Marcin Fabjański – Jesień Średniowiecza

f27

Dlaczego mielibyśmy wspierać bezkrytycznie działania Czarnej Sotni i nie korzystać z materiałów publikowanych przez Czerwoną Sotnię? Wiemy przecież, że obie te grupy to właśnie Sotnie, Jaśnie Oświeceni, Iluminaci, Banksterzy – czyli Faszyści – wybrańcy „Opatrzności”. Materiały tu cytowane przytaczamy w części zgodnej z naszymi poglądami i komentujemy tam gdzie się z nimi nie zgadzamy. Z tym materiałem akurat zgadzam się w 99%.  Ale może ktoś z was będzie miał inne zdanie. Ten 1% niezgody oznacza, że mówię kategoryczne NIE ateizmowi i materializmowi dialektycznemu, choćby nawet był on przebrany w ornat najnowocześniejszych oświeconych nauk, które odżegnują się oficjalnie od marksizmu, gdyż są de facto jego ukrytym przedłużeniem.

Mówimy też NIE – scholastykom, którzy usiłują przejąć znów w Polsce rząd Dusz. Makiawelistyczne bredzenie scholastyków z kościoła katolickiego jest najbardziej szkodliwym paliwem zatruwającym ludzkie umysły.  Zacytowana powyżej wypowiedź Leona Chlabicza z katolickiej organizacji ochrony przyrody Santa świadczy o tym dobitnie.

Powiedzieć, że celem życia drzewa jest być ściętym na papier pod homilię księdza biskupa, na podpałkę w kominku prałata i na barłogi dla katechetów, to to samo co powiedzieć, że celem życia człowieka nie jest mieć dzieci i tworzyć dobra wspólne w społecznościach z innymi ludźmi, lecz iść do Nieba przez komin w Auschwitz. Ten idiota udaje, że nie wie iż celem życia drzew jest tworzyć dobro wspólne z innymi drzewami  i mieć potomstwo. Tę całą swoją błyskotliwą myśl pan Chwalbicz przeplata zjadliwą gadką o „świadomości roślin” zaczerpniętą oczywiście z kręgów ludzi prawdziwie wierzących w równoprawność istnienia wszystkich żywych istot Ziemi, a nie z kręgu katolickich udawaczy, którzy mają wyryte w sercach „czyń sobie Człeku Ziemię poddaną”.

Co za ohydna jezuicka retoryka. Zastanawiam się skąd biorą się tak głupi i paskudni ludzie w XXI wieku.

Czytaj dalej

SKRiBH: O turbokatolickim rozdwojeniu jaźni i wielkiej „sarmackiej” ofensywie KK

SKRiBH:  O turbokatolickim rozdwojeniu jaźni i wielkiej „sarmackiej” ofensywie KK

 

POLECAM BARDZO WAŻNY ARTYKUŁ U SKRiBHy. CB

375 Rozpruwacze ludzkich mózgów, czyli nofoczesna tradycja pustynna i jej turbo-katolickie przemyślenia, także o sarmackich korzeniach Wielkich Wolnych Wolaków z Watykanu nad Wisłą 01

002b3088b28840d6bffbd2ea8ce319b6

Czytaj dalej

Religia, kapitalizm, demokracja, prawa człowieka, poprawność, czyli wielka maya Cywilizacji Zachodu

allfons.ru-4026

Powiewające barwne sztandary, a pod nimi dostojnicy pohukujący do mikrofonów piękne hasła i oszukujący całe narody. Prowadzący je na rzeź, bez mrugnięcia powieką.

Świąteczne parady wojowników w pełnym rynsztunku, urządzane z okazji kolejnych rocznic agresji, masowego niszczycielstwa oraz ludobójstwa.

Procesje czarowników w purpurze, srebrze i fiolecie, z obrazami i figurami kapiącymi od złota. Tłum klęczący na kolanach przed gipsowymi figurkami, łuszczącymi się z białej i niebieskiej farby, całujący ich stopy i wyimaginowane, krwawe rany.

Czytaj dalej

Winicjusz Kossakowski – Czy religie dzielą naród

TAKIE SOBIE GADANIE

Baga Carus – Mistyczny Tablet – czyli Czara-Kala (Koło Czaru) – Czakra – Czakram  – Koło Boga Bogów (Tybet). Jaki wspaniały Żmij trzyma to wszystko. A propos czy nie wydaje się wam, że Gniewąd – Góra Wądy w Tartarach  musi mieć związek z Wężem Świętym Welesa trzymanym przez niego na Tronie w Jaskini Skonu? Tamten nazywa się Ginwojt, a przechowały go podania Litwinów. Góra Gniewąd-Ginwojt-Giewont – przetrzymuje w brzuchu Śpiących Rycerzy, którzy budzą się co jakiś czas z niebytu i rozdają karty Władcom Słowian. Giewont-Ginwojt-Gniewąd -Wąż Welesa w Tartarach a nie leżący rycerz. Święty Żmij . 

[powiększ]

Czytaj dalej

Kolonia – Święta Urszula, Czakram Wawelski, Kaaba, Dach Świata i brak szacunku dla prawdy oraz dla samych siebie

O rozpowszechnianiu bredni przez nas samych i pluciu na samych siebie

” …Nazwa miasta tkwi głęboko w jego dziejach.

Wszystkie drogi imperium prowadziły do Rzymu. Przy trakcie, wiodącym do stolicy z dalekiej północy stała właśnie Kolonia – Colonia Claudia Ara Agrippinensis – tak brzmiała nazwa osady wojskowej na zachodnim brzegu Renu, oddzielającego rzymską prowincję Germania od barbarzyńskiego świata. Dzięki opiece Agrypiny, żony cesarza Klaudiusza (oboje upamiętnia łacińska nazwa miasta), urodzonej właśnie na tutejszych krańcach wielkiego imperium, szybko stało się stolicą całej prowincji.

Tędy, a było to w 383 roku naszej ery, wracała z pielgrzymki do świętego miasta księżniczka Brytów – Urszula. Towarzyszył jej orszak jedenastu tysięcy dziewic. A że czasy były niespokojne, pod Kolonią wszystkie wpadły w ręce Hunów, pod wodzą Attyli, oblegających miasto.

Wódz barbarzyńców zakochał się w Urszuli, ale ona odmówiła mu ręki. Zamordował i ją, i wszystkie towarzyszące jej dziewice. Widząc, jak męczennice tłumnie idą do nieba, Hunowie odstąpili przerażeni od murów, a wdzięczni mieszkańcy przyjęli Urszulę z całym orszakiem za patronki miasta.

Skąd się wzięły się tysiące dziewic? Prawdopodobnie z błędnego odczytania łacińskiej inskrypcji. Może było ich jedenaście? Tyle płomieni w herbie Kolonii przypomina o tamtych, obrosłych legendą wydarzeniach.

Dwanaście kościołów
Romański kościół św. Urszuli kryje relikwie wielu z orszaku patronek miasta. Zbudowano go na fundamentach wcześniejszej budowli, być może na grobie świętej. W Złotej Komnacie, w zbudowanej blisko półtora tysiąca lat później barokowej kaplicy zobaczymy relikwiarze hermowe (w postaci popiersia) skrywające szczątki uczestniczek orszaku. Ten należący do patronki miasta jest najcenniejszy.

Katedra w Kolonii 736px-KdomWspółczesne symbole tolerancji religijnej i wszelakiej – Katedra w Kolonii

Czytaj dalej