Przypominam: W 3. rocznicę krwawej rozprawy na Majdanie Kijowskim oraz agresji Rosji na Ukrainę – mój artykuł o polityce Putina z grudnia 2013 roku

W 3. rocznicę krwawej rozprawy na Majdanie Kijowskim oraz agresji Rosji na Ukrainę

„20 lutego 2014 roku Federacja Rosyjska rozpoczęła agresję militarną przeciwko niepodległemu państwu Ukraina. Minęły trzy lata od czasu podstępnej napaści sąsiedniego państwa, które zobowiązało się do szanowania niepodległości Ukrainy oraz, zgodnie z Memorandum Budapeszteńskim z 1994 roku, wystąpiło jako jeden z gwarantów bezpieczeństwa i integralności terytorialnej Ukrainy” – głosi dokument sporządzony przez ukraińskie MSZ.

Przypominam ten artykuł i inne złączone z nim linkami artykuły, z tamtych dni poprzedzających o 3 miesiące Krwawą Rzeź urządzoną przez Moskwę i jej zausznika, zbrodniarza i złodzieja Janukowycza, na Majdanie w Kijowie oraz Inwazję Rosji na Ukrainę. Dzisiaj ten plac nazywamy Euromajdanem, na Ukrainie trwa wciąż agresja Moskwy, a Putin przymierza się do objęcia ostatniej prezydentury przed absolutnym odejściem w NIEBYT. Dzięki Internetowi możemy dzisiaj cofnąć się w czasie i ocenić trafność dokonanej wtedy analizy oraz prognozy przyszłości Rosji, Ukrainy, Polski i świata.Możemy także zobaczyć jak na dłoni błędną, pozbawioną jakichkolwiek konstruktywnych elementów diagnozę naszych niegdysiejszych przyjaciół – jak Opolczyk i ta część Narodowców, która zachwycona wtedy Putinem pozwoliła mu się zwieść na manowce.  Gdzie znajdują się oni dzisiaj ze swoimi ówczesnymi zachwytami/ Dzisiaj kiedy Trójmorze/Międzymorze staje sie faktem a w Polsce stacjonują wojska NATO i USA, tak jak niegdyś w czasach Zimnej Wojny (1945-1989) stacjonowały w RFN? Czy takich efektów oczekiwali oni po działaniach swojego Idola z Kremla? Czy to oni czy Białczyński przewidywał wojnę którą chwilę później Putin rozpoczął przeciw Ukrainie?! Mamy ten komfort, że możemy sięgnąć do oryginalnych tekstów sprzed niemal 4 lat.

Niesłowiańska rusofobia Białczyńskiego a niemądra rusofilia niektórych Narodowców i Rusoholicznych wielbicieli Putina

Pro-European protests in UkraineMyślałem, że nie będę musiał tłumaczyć się z holistycznej analizy Polska – Ukraina 2012 – 2014, ale ponieważ znalazłem pod artykułem https://bialczynski.pl/2013/12/09/polska-ukraina-2012-2014/ linki bardzo poważne:

Cytat z wpisu Wigury:

„Proszę o uważne przeczytanie i skomentowanie artykułu http://wiernipolsce.wordpress.com/2012/02/25/aleksander-dugin-o-polsce/
Wiele wyglądających na prawdziwe, tez pana Dugina, tylko nad tym wszystkim jakiś taki się ahumanitarny duch unosi… Jeśli mamy być braćmi Słowianami na warunkach Rosji, to ja dziękuję. Chyba tego wewnętrznego “barbarzyńcy” nie mam ochoty posłuchać.”

Słowianina:

http://wiernipolsce.wordpress.com/2013/11/30/zydowska-v-kolumna-przegrala-na-ukrainie-syjonistyczna-hydra-nie-sklada-jednak-broni/#comment-42141

oraz Zbigniew 1108:

„Gdy czytałem rozważania gospodarza tego bloga o wydarzeniach w Kijowie , musiałem długo zastanawiać się jak można łączyć w jednym umyśle postulat nie wtrącania się w sprawy innych wspólnot politycznych z jednoczesnym, choć werbalnym, takim wtrącaniem się….Ale to jest “urok” naszej polskiej myśli politycznej…Np.twierdzi się , że od 966 roku państwowość jest “watykańska” ,”okupacyjna”, by później rozważać większą lub mniejszą” naszość” arbitralnie wyselekcjonowanych władców ….”

przez co rozumiem, że środowisko Narodowe, przynajmniej w części dojrzało do rozmowy z nami i zdecydowało się jednak NAS na poważnie wysłuchać, a też rozważyć  co mamy do powiedzenia, więc zmieniam decyzję.

Zmieniam ją też dlatego, że padły pod moim adresem poważne zarzuty o rusofobię i oskarżenia o głupotę, które wymagają równie poważnego komentarza:

http://opolczykpl.wordpress.com/2013/12/11/wojna-o-ukraine-oraz-czeslaw-bialczynski-i-jego-nieslowianska-rusofobia/

Gdyby były niepoważne nie robiłbym tego.

Czytaj dalej

Wielcy Polacy – Zygmunt Lubszyński [Siegmund Lubin] (1851 – 1923) i jego multipleks

Wielcy Polacy – Zygmunt Lubszyński [Siegmund Lubin] (1851 – 1923)

0293049Siegmund Lubin

Polacy stworzyli Hollywood, ale mało się jakoś w Polsce o tym mówi i mało się wie!

Na przełomie XIX i XX wieku w Ameryce Północnej niewielka grupa emigrantów stworzyła przemysł, który sto lat później rządził już światem. Chociaż media nie są wszechpotężne to faktem jest iż stanowią wielką siłę opiniotwórczą, która często przewyższa siłę armii, rządu lub kapitału. Często to media decydują o tym kto zostanie następnym prezydentem, nie raz o tym czy rząd utrzyma się przy władzy, wielokrotnie chwieją walutami  i gospodarkami. Do niedawna media były wielkimi machinami zasilanymi potężnym kapitałem, obecnie za sprawą internetu zmieniają one charakter, indywidualizują się i wchodzimy w kolejną rewolucje informacyjną. Nie byłoby internetu gdyby wcześniej nie powstałą telewizja, nie byłoby telewizji gdyby nie zaistniało radio, i kino, najpierw nieme a potem dźwiękowe.

Okres 1880 do 1920 roku w Stanach Zjednoczonych przeszedł do historii pod nazwą „Wielkiej Emigracji”. Do kraju napływa w tym czasie ponad dwadzieścia trzy miliony uchodźców z całego świata. Co spowodowało że tak nieproporcjonalnie duża część twórców amerykańskiego przemysłu medialnego urodziła się na terenach przedrozbiorowej i dzisiejszej Polski?

Równie dobrze moglibyśmy zapytać dzisiaj co powoduje, że w branży Informatycznej związanej z sektorem IT prym wiodą Polacy czy szerzej Słowianie? Nie będę tutaj odpowiadał na to pytanie. Prze4dtsawiam wam po prostu sylwetkę kolejnego Polaka, który budował Pollywood, a za młodu nasiąknął polską kulturą, językiem i wolnością ducha.

Naprawdę nazywał się Zygmunt Lubszyński i urodził się w Poznaniu lub Wrocławiu. Badacze nie są do końca pewni również daty, kiedy ten wielki rewolucjonista kina przyszedł na świat. Wiadomo, że  między 1851, a 1856 rokiem.

Z zawodu był okulistą, co później okazało się nie bez znaczenia. Dzięki skromnemu emigrantowi z Polski i jego przenośnemu projektorowi filmy mogły zostać nagle wyświetlone kilku, lub kilkudziesięciu  widzom jednocześnie – przedtem było to nie do pomyślenia.

Czytaj dalej

RudaWeb: TRADYCJE MORSKIE LĘCHÓW I WĘDÓW ZAKŁAMANE PRZEZ TEUTONÓW

TRADYCJE MORSKIE LĘCHÓW I WĘDÓW ZAKŁAMANE PRZEZ TEUTONÓW

TRADYCJE MORSKIE 2

Wieki brutalnego fałszowania polskiej historii przez zaborców odcisnęły swoje piętno na postrzeganiu Polaków na Zachodzie, jako ludzi niezdolnych do nowoczesnego gospodarowania. Zależało na tym szczególnie Niemcom, którzy w ten sposób uzasadniali swoje prawa do rzekomego cywilizowania zagarniętych ziem polskich. Jednym z takich przykładów historycznego kłamstwa jest teza o braku umiejętności prowadzenia gospodarki morskiej przez Polaków. Niemieccy naukowcy nie tylko wymyślali nowe teorie, ale również systematycznie niszczyli i przerabiali dowody materialne.

Przykładem może być historia wraku łodzi znalezionej nad Jeziorem Łebsko pod koniec XIX w..

Czytaj dalej

Okiem Vrana – Oko Apolliona

Okiem Vrana – Oko Apolliona

 

Jak wiadomo bogiem hiperborejczyków był Apollion, w kreskach na „staterach muszlowych” badacze właśnie widzą takie oko, owe ornamenty wokół oka, to może wzory po skaryfikacji (szczerb-blizn) twarzy jaką wykonywali m.i. Sarmaci czy Hunowie. Paralelna ewolucja symboli narodowych Polski i Iranu ich podobieństwo, wskazuje na silne związki miedzy Słowianami i Irańczykami.
okoapol

http://archeo.edu.pl/mennictwoceltyckie/mennictwo%20celtyckie%20na%20Kujawach%20v9.pdf
Leliwa jest też okiem boga tak jak buńczuk Persów przedstawia uskrzydlone Słońce (oko Ahura Mazdy) tylko kiedy dodano tam ten księżyc.
pierzastyksiezyc
bunczuk
Bo pierwotnie było to samo uskrzydlone Słonce.

 

Czytaj dalej

Tadeusz Miciński (1873 – 1918) – Strażnik Wiary Słowian [I Starosłowiańska Świątynia Światła Świata]

Tadeusz Miciński (1873 – 1918) – Strażnik Wiary Słowian

 

W Młodej Polsce zainteresowanie mitologią słowiańską zaczęło się tak naprawdę od „Legendy I” Stanisława Wyspiańskiego, wiąże się zatem z Małopolską.

Dopiero potem nadszedł czas na podania wielkopolskie, w których opowiadano o dawnych wierzeniach znad Gopła. Kiedy natomiast młodopolski twórca zaczął pisać o czasach historycznych, dostrzegł już tragedię słowiańskich bogów wobec ofensywy nowej wiary i wtenczas zwrócił swą uwagę na Pomorze Zachodnie. Tam właśnie Tadeusz Miciński opowiedział „koniec Wenety” w dramacie o tym tytule. Na Pomorzu Gdańskim Młoda Polska nie mogła znaleźć słowiańskich bogów, ale nie zniechęciło to wspomnianego już T. Micińskiego do napisania dramatu „Słoneczny król (Helu)”, gdzie i na ten temat udało mu się cokolwiek powiedzieć. Oczywiście, oba utwory ostały się w rękopisie, a dopiero w ostatnich latach udało mi się je odnaleźć i zrekonstruować.

Rugia i Pomorze, bogate w legendy i mitologię, wymagały doskonalszego twórcy. Być może właśnie dlatego zmierzył się z tą tematyką (Mitologii Pomorza – przypisek C.B.) w ostatnich latach Młodej Polski Tadeusz Miciński – autor pozostawionych w rękopisie dramatów „Koniec Wenety” i „Słoneczny król (Helu)”. – Tadeusz Linkner „Literacka mitologia Pomorza w Młodej Polsce” (fragment)

Tadeusz_micinski

Czytaj dalej

Polska uzbroi się w głowice atomowe?

Polska uzbroi się w głowice atomowe?

634965560622670000

Podwyższenie wydatków na obronę do wysokości 3 proc. PKB, zwiększenie liczebności armii oraz wyposażenie jej w nowoczesny sprzęt, zaszczepianie postaw proobronnych w społeczeństwie i wreszcie pomysł przystąpienia Polski do amerykańskiego systemu obrony atomowej – taką ambitną wizję naszej armii zaprezentował prezes PiS Jarosław Kaczyński w najnowszym wywiadzie dla „Gazety Polskiej”.

– Uważam, że powinniśmy sobie postawić za cel zwiększenie wydatków na obronność do 3 proc. PKB. Bez względu na wsparcie sojuszników musimy podnieść radykalnie nasz potencjał obronny. I nie chodzi tylko o powiększenie armii, lepsze jej wyposażenie, ale również o zwiększenie możliwości obronnych obywateli i państwa – powiedział Jarosław Kaczyński w obszernym wywiadzie zamieszczonym w najnowszym numerze tygodnika „GP”.

Czytaj dalej

Astronomiczna tajemnica Krakowa

Astronomiczna tajemnica Krakowa

az12

W filmie pada też określenie RAKew – mogiła (w języku czeskim np i innych słowiańskich) – Chodzi tutaj o kopiec obrzędowy, mogiłę królewską , boską , poświęconą bogom tak jak Kopiec Kraka jest Kopcem Ognia czyli Swaroga/Swarożyca a Kopiec Wandy jest Kopcem Wód Płynących i Okołonaszu (Okeanosu). RAK – znak Raka – Letnie Górowanie Słońca. Dlatego Rękawka to nie żadna ziemia noszona w rękawach co jest baśniuszką klechów katolickich – Baja Prawi że RAKew to Kopiec Boga. Stąd krakowskie RAKowice, gdzie cmentarz miejski prastary i ślady kultury łużyckiej to dawne miejsce kultowe i tutaj także musiał być Kopiec.

Czytaj dalej

Małgorzata Wielgosz – Ślady misteriów słowiańskich w twórczości Jerzego Przybyła

Małgorzata Wielgosz – Ślady misteriów słowiańskich w twórczości Jerzego Przybyła

Publikacja ukazała się w pracy zbiorowej:

60 ARCHIWUM ETNOGRAFICZNE

„SACRUM w kulturze tradycyjnej i współczesnej”

Wydawnictwo Uniwersytetu Mari Curie-Skłodowskiej w Lublinie

Polskie Towarzystwo Ludoznawcze

ISSN0066-6858

***

Małgorzata Wielgosz

Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie

 

 

„Sztuka od religii idzie”[1] – twierdził Cyprian Kamil Norwid. Dobrze o tym wie Jerzy Przybył (o pseudonimie artystycznym Jan Pol) – znawca mitologii nordyckiej i słowiańskiej, dla którego sztuka to niezwykłe misterium, tajemnica, obrzęd. Opierając się na źródłach, artysta wyraża swoje wyobrażenia na temat dawnych wierzeń i mitów w obrazach, rzeźbach i grafikach, często łącząc ze sobą te dziedziny sztuki, spajając w interesujący sposób. Dzięki temu stworzył własny, niepowtarzalny styl. Artysta pochodzi ze wsi Pomiany koło Kępna. Tam kształtowała się jego wrażliwość artystyczna, tam też obcował z kulturą ludową, zanim odbył gruntowne studia w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, filii w Katowicach, a przedtem edukację w Liceum Plastycznym w Katowicach. W „Księdze dobrych wróżb” którą napisała Joanna Łukaszewicz-Bernady, na podstawie rozmów ze słuchaczami, zawarte jest przeświadczenie, że starosłowiańskie bóstwa nie są nam bliskie[2], a jednak Przybył je nam przybliża. Jeśli chodzi o prezentowane przez artystę obrazy czy rzeźby wchodzące do permanentnie tworzonej przez niego kolekcji bogów słowiańskich główną inspirację stanowiła „Mitologia Słowiańska” Aleksandra Gieysztora i opasłe tomy „Mitologii Słowiańskich” Czesława Białczyńskiego. „Każda praca powstaje po wielomiesięcznych przemyśleniach i studiowaniu materiałów, czasami bardzo skąpych”[3] – przyznaje artysta. Informacje zawarte w księgach Białczyńskiego[4], jak i Gieysztora, zawarte w opowieściach o świecie słowiańskich bogów artysta przekłada na język plastyki. Obrazy i opisy tych twórców często uzupełniają się. Na przykład „Księga Tura” Białczyńskiego jest bogato ilustrowana pracami Jerzego Przybyła (zawiera 50 reprodukcji prac malarskich i rzeźbiarskich artysty), który kierując się gruntowną znajomością zagadnienia oraz wyobraźnią, stworzył plastyczny panteon dawnych bóstw słowiańskich.

Jerzy Przybył – Rok słowiański

Czytaj dalej

RudaWeb: Lestek/Przemysł/Ariowit/Birrwista

RudaWeb: Lestek/Przemysł/Ariowit/Birrwista

PUZZLE-LESTEK-2

Mimo wielokrotnego opisywania tytułowego bohatera jako jednej postaci, nadal Komentatorzy zgłaszają wątpliwości. Teraz więc pokrótce – co już w większości i nierzadko szczegółowiej było na tym blogu – o Lestku II Przemyśle, tożsamym z Ariowitem-Birrwistem w jednym.

Zuchwała postawa Lestka Ariowita znakomicie odpowiada licznym opisom zawadiackiej natury Birrwisty, wypowiadającemu wojny wszystkim w zasięgu wzroku.

Czytaj dalej

Słowiańska zima w Polsce – 2017/7526 – na Świętych Wzgórzach Carodunonu i Słowiański Czas/Kalendarz

 Zima na Świętych Wzgórzach Carodunonu i Słowiański Czas/Kalendarz

Opisywanie i pokazywanie przeze mnie piękna różnych nieznanych z przewodników turystycznych miejsc dookoła Krakowa ma swoje dobre i złe strony. Dobre są takie, że coraz więcej ludzi przeżywających w podobny sposób kontakt z Przyrodą i obcujących z nią głęboko, poprzez medytację i bezpośrednią „rozmowę” z Żywiołami Ziemi i Kosmosu, po prostu te miejsca odwiedza. To bardzo dobrze. Po to właśnie je pokazuję i piszę o nich, żeby zachęcić tych, którzy odczuwają mocną potrzebę obcowania z Boskimi Siłami Przyrodzonymi, aby czynili to w Świątyniach Światła Świata, a nie w kamiennych murach. 

WP_20170115_12_10_15_Pro_kom

Przy okazji jeśli już pada konkretny rok, data tej naszej obecnej Zimy 2017/7526 przypominam wszystkim Słowianom, którzy pytali mnie na FB o związek słowiańskiej rachuby dziejów z rachubą bizantyjską, że w artykule poświęconym tej sprawie (tutaj: Jaki Słowianie mają obecnie rok? – czyli geneza Świątyni Światła Świata i nowego czasu Królestwa SIS, albo o „białym człowieku” i piramidach w Chinach i gdzieindziej ) pisałem już w roku 2012, iż ta miara i data (obecnie 7526) – jaką przyjmujemy, została przez nas przyjęta umownie. Nie sposób bowiem ustalić momentu początkowego, który byłby miarodajny dla Słowiańskiego Kalendarza. Przyjęta umownie data współgra z datowaniem ogólnie przyjętym przez Rodzimą Wiarę w Rosji, na Ukrainie i Białorusi, gdzie za początek Słowiańskiego Kalendarza przyjmuje się datę podpisania Pokoju między Bogami a Ludźmi w Gwiezdnej (Świetlistej) Świątyni Świata [Świątyni Światła Świata].

Szanując przywiązanie Wschodnich Słowian, zwłaszcza zaś Rosjan i Rosyjskich Rodzimowierców do tej daty przyjmujemy ją za nimi. Tyle, że Rodzima Wiara Rosji, Białorusi i Ukrainy rozpoczyna swój rok w jesienne zrównanie dnia i nocy, a my w wiosenne Jare, lub w Zimowe Gody.Rosyjscy Rodzimowiercy są więc zgodni co do datacji słowiańskiej i co do terminu rozpoczęcia roku z Prawosławiem. Chcę przypomnieć też że określenie Prawej Wiary Słowa, czyli PrawoSławia, jest ukradzione Wierze Przyrodzonej Słow(i)an. Owo miano pochodzi od Bogów Mocy Sprawujacych Sąd nad Wszemi Żywymi Istami Matki Ziemi: Bóg Prowe i bogini Sława-Czysta-Czsnota, tak zwany Tyn Prowów – Prowe i Sława (rosyjska Matka Swa).

Ekstremiści, którzy odcinają się od tej daty, podważają tym samym jedność Rodzimowierstwa Polski, Rosji, Ukrainy i Białorusi. Ci sami ludzie odcinają się obecnie od Starożytnej Wielkiej Lechii. Trudno zrozumieć jaki jest cel ich działania. Czy to po prostu jakieś blogi antyrodzimowiercze, podszywające się pod rodzimowierstwo? Antysłowiańskie, opłacane przez niemiecką banksterkę? A może przez banksterkę antypolską z Kremla, która stara się wszelkimi metodami skłócić dzisiaj Polaków z Ukraińcami i Białorusinami, a przy okazji piecze swoją moskalską pieczeń na tym podwójnym rożnie? Trudno gdybać kto zacz. Widać, że są to chyba ANTY-POLACY.

Doprawdy meandry i wygibasy myślowe Systemu Pan-Niewolnik usiłującego za wszelka cenę ukatrupić Wyzwoloną z kolonialnej narracji Pamięć Słowiańskiej Starożytności, zniszczyć Rodzimowierstwo i Ruch Wolnych Ludzi w Polsce, są zadziwiające. Ich działania toczą się na pograniczu racjonalności i umysłowej dewiacji, którą jak na dłoni widać w Anty-Lechickich wystąpieniach lewaków z kręgu finansowanych przez banksterów polskojęzycznych czasopism i mediów jak: Krytyka Polityczna, Gazeta Wyborcza, Newsweek, TVN, Tok FM, Wp.pl, Onet.pl czy Interia.pl oraz z kręgu ultra-katolików z Histmagu, księży z ramienia Kurii na Yuotube, PCh24, czy wPolityce.pl.

Przyjmując tę wrogą Słowianom narrację Grupy Niby-Słowianofilskie i Niby-Rodzimowiercze na FB oraz Blogi Pozornie Słowiańskie i Blogi Pozornie Rodzimowiercze w Sieci popadają w aberrację, rozdwojenie jaźni i zmierzają prostą drogą do całkowitej swej marginalizacji. Czekamy aż zaczną głosić tezy, że Słowianie spadli nad Wisłę w V wieku n.e., a ucywilizowali się w roku 966 dzięki misjonarzom z Niemiec.

Życzę im na tej drodze, z całą serdecznością jaką dla nich mam, Natychmiastowego Powodzenia – Siędzieje!

Caroduna wzgorza mapa

Święte Wzgórza Carodunonu i Doliny Ojców

Czytaj dalej

2017: Aneksja Białorusi przez Putina? Moskwa straci Królewiec/Kaliningrad?!

m,Aneksja Białorusi przez Putina? Moskwa straci Królewiec/Kaliningrad?!

Nie od dzisiaj wiadomo, że stosunki między Białorusią a Rosją są coraz bardziej napięte. Sytuacja zaczyna powoli zbliżać się do apogeum. Punktem krytycznym w 2017 roku są zaplanowane przez Rosję gigantyczne manewry na Białorusi, w których  Kreml zamierza użyć niespotykanych sił. Czy są to siły wystarczające by spacyfikować, zaanektować i ewentualnie wyplenić jakikolwiek zbrojny opór Białorusinów? Czy Stany Zjednoczone w zamian za współpracę Rosji z USA  przeciw Chinom, w zamian za zwrot Krymu i Donbasu Ukrainie oddadzą Moskwie Mińsk pozostawiając go całkowicie bezbronnym? Jest to możliwe. Przecież tak właśnie postąpili z Polską w 1945 roku w Jałcie. Jeśli Rosja ograniczy się do zajęcia Mińska i uczynienia zeń stolicy protektoratu, będzie musiała wziąć na siebie ciężar utrzymania Białorusi i jej obrony. Jeżeli spróbuje zaatakować Polskę raz na zawsze straci Królewiec, który stanie się Strefą Polsko-Amerykańsko-Litewską. 

Pamiętam jak paleta Lemingów i Idiotów, od lewacko-promoskiewskich politykierków z GW i Tok FM, po tych z prawej strony, z Gazety Codziennej, a także zawodowych wyśmiewaczy Polski z portali V Kolumny Moskiewskiej rechotała kilka lat temu do rozpuku, kiedy pisałem, że Polska jest Sercem Świata. Czy komuś z was jest jeszcze do śmiechu?

 

flaga rosji

Portal Swoboda ujawnia – Białoruś szykuje się do obrony przed rosyjską agresją ze wsparciem NATO
autor: Piotr Skwieciński

Portal wPolityce.pl

Fundamentalnie ważną informację ujawnił portal Radia Swoboda. Słyszałem o tym już tydzień temu, dziś piszę, bo doniesienie Swobody można uznać za potwierdzenie z drugiego źródła.

Na grze wojennej, odbytej dwa tygodnie temu w Warszawie, natowskie think tanki przygotowywały rozmaite warianty reakcji na wypadek agresji Rosji na Białoruś. Jak się wydaje w wersji soft – (kiedy wojna ograniczałaby się do białorusko-rosyjskiej na terenie Białorusi; wtedy zapewne NATO ograniczałoby się do materiałowego i logistycznego wsparcia dla Mińska, ale podkreślam że to już tylko moje domniemanie), oraz hard (gdyby przy okazji manewrów Zapad2017, w czasie których na Białoruś mają wejść bezprecedensowo liczne oddziały armii FR, Rosjanie spróbowali przebić się do Kaliningradu).

To ostatnie oznaczałoby pełnoskalową odpowiedź Sojuszu, obliczoną na zatrzymanie atakujących sił rosyjskich i zadanie im bardzo dotkliwych strat. A co absolutnie najważniejsze – w grze wojennej natowskich think tanków, a więc w przygotowywaniu planów zbrojnego konfliktu z Rosją uczestniczył przedstawiciel Białorusi…

Czytaj dalej