Ludwik Stasiak (1858 – 1924) – Strażnik Wiary Słowian z I Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata

Ludwik Stasiak (1858 – 1924) – Strażnik Wiary Słowian

Stasiakl

Bogaty obraz słowiańskich wierzeń przedstawił na początku naszego wieku Ludwik Stasiak, i to aż w dwóch powieściach – pierwszej zatytułowanej bardzo znacząco „Brandenburg, kraina słowiańskich mogił” (1902) i drugiej pt. „Bolesław Chrobry” (1903-1904). W powieści „Brandenburg; kraina słowiańskich mogił” akcja dzieje się w czasach Mieszka I na zaodrzańskim Pomorzu. Już w pierwszym akapicie dowiadujemy się o berlińskim uroczysku i urnach zdobionych runami, a potem o Marzannie, „Czarnym Bogu” zsyłającym wojny i bogach obodrzyckich książąt, którymi dla Mieczysława i Mściwoja byli Jesse, Dziedzilia, Nija i „Światowid”. W tamtych czasach, kiedy chrystianizacia przybierała coraz bardziej ofensywny charakter, starym bogom mogła sprzyjać tylko puszcza, więc w niej stanęła świątynia boga bogów – Świętowita.


Ponieważ był to deus deorum Słowiańszczyzny,więc musiały do niego prowadzić wszystkie drogi, co z lotu ptaka sprawiało wrażenie obrazu słońca. Świętowit mógł mieć różne imiona, więc L. Stasiak utożsamił go w tej powieści z Jessem, a jego posąg nazwał imieniem słonecznego boga nadbałtyckich Słowian i przydał mu wszystkie atrybuty boga z Arkony. Tak więc Jesse-Świętowitowi będzie tu towarzyszył istny panteon pomorskich i słowiańskich bogów zaklętych w kamień Perun i Swaróg, „troiste bożyszcze”, zdające się być Trzygłowem, Strybóg panujący nad morskimi wiatrami, Radegast władający ogniem, Pochwist rządzący deszczem i burzą, Marzanna niosąca śmierć i „nicestwo”. A dalej od świętego dębu, zgodnie jakby z boską hierarchią, będą stały posągi Wiosny, Łady, Dziedzilii bogiń mających dla wiernych nie tak wszechmocną siłę jak słowiańskie bogi. Ich postacie również zaklęto w mityczną hierofanię kamienia, podobnie jak owe leśne zwierzęta żubra, niedźwiedzia, dzika, lisa, konia Świętowita – których płaskorzeźby ozdobiono rogami jeleni, łosi, skrzydłami orłów i jastrzębi. Nakazano im towarzyszyć słowiańskim bogom w tym puszczańskim mateczniku, gdzie mogła je tylko ożywiać wyobraźnia wiernych i kapłana tego sacrum, Zdzieszka. Lecz jego postać zatraciła już wszystkie cechy hieratyczności.

Pierwszy Kraszewski pokazał w „Starej baśni” słowiańskiego kapłana steranego tragedią wiary ojców, lecz Stasiak okazał się jeszcze śmielszym. Zdzieszko budzi współczucie i przeraża swoim wyglądem, przypominając Derwida, Rapsoda Wyspiańskiego czy celtyckiego druida. Spełnia jednak swoje obowiązki – nie zapomina o świętym ogniu i ofiarach,które składa na ołtarzu Trzygłowa. A ponieważ „On szukaniem Światowida oszalał”, więc tym bardziej bliska powinna być Młodej Polsce jego postać. Była to przecież epoka, w której starano się dotrzeć do dna człowieczej duszy, a bohater niezrównoważony psychicznie dawał najlepszą ku temu okazję.

Kolejnym obrazem słowiańskiego kultu w powieści Stasiaka okaże się „kościelec”, pozwalający cokolwiek powiedzieć o słowiańskich obrzędach grzebalnych. całopaleniu, popielnicach, wyposażeniu grobów i słowiańskiej wierze w życie po śmierci. A potem, kiedy już poznamy to miejsce, słowom pisarza o wierze ojców będą już tylko towarzyszyły bogate obrazy przyrody, zdradzające nie tylko malarski talent autora, ale i akcentujące słowiański panteizm, a wreszcie wolę wzbogacenia słowiańskiej mitologii mitycznymi opowieściami. Bo jedynie przyroda mogła sprzyjać obrońcom starej wiary i kultywowaniu jej obrzędów, z których najważniejszym była sobótka, zwana tutaj „Małą Nocą”, poprzedzana „Nowym Latkiem” obchodzonym jako wiosenne „Dziady” na „kościelcu”. Kiedy podczas sobótkowej nocy „Biały Bóg” zwyciężał „Czarnego Boga”, dziewczęta wrzucały do ognia wianki splecione z czarodziejskich ziół bogini Łady – z bylicy, chwoszcza, rozchodnika, macierzanki. nawrotka, barwinka i nasięźrału. Obrzęd ten przetrwa wiarę – mówił Stasiak słowami narratora i miał słuszność.

W finale powieści „Brandenburg, kraina słowiańskich mogił” trafimy jeszcze raz na braniborskie uroczysko, którego boski panteon będzie teraz bogatszy o posąg obcej słowiańskiej mitologii „Pojaty”, bogini trzymającej w rękach własną głowę. Jej symbolika jest dosyć czytelna, jeżeli pamiętamy, że są to ostatnie chwile słowiańskiej wiary. Dlatego Zdzieszko będzie się teraz modlił głównie do Marzanny i Nija, by zwyciężyli wroga. Ginie wiara ojców, a jej wspomnieniem będą tylko sobótka i relikty dawnego języka, jak chociażby słowa owej połabskiej piosenki: „Kali mnie zeninka bayt?”, których nikt już nie rozumie.

 

Może więc dlatego w następnej powieści Stasiaka „Bolesław Chrobry” musi już być uboższe mitologiczne tworzywo. Będzie to czas misji św. Wojciecha i nawróconej Polski. chociaż Pomorze pozostało jeszcze pogańskie. Ale i akcja będzie się działa w Prusach, a nie na Pomorzu Zachodnim. Na tym obszarze dawne wierzenia nie były jeszcze tak rozwinięte i dlatego runy na skałach i postacie bóstw zdają się przypominać Trzygłowa i Nertę z Pomorza Zachodniego. Także pomorskie plemiona, zamieszkujące jakby Pomorze Środkowe, okażą się wierne Świętowitowi i przede wszystkim Radogostowi, którego retrzańska świątynia była jeszcze wtenczas ważniejszą od Arkony. Akcentując więc w niej posągi Peruna, Trzygłowa i Łady i nie zapominając o runicznych na nich napisach, teraz opowie Stasiak obraz Retry widziany z lotu ptaka i przypominający spadającą kometę. Będzie to właśnie apokaliptyczny i zarazem mistyczny widok Retry podpalonej przez Niemców – ofiara i katharsis słowiańskiej wiary, które spełniły się w czas sobótki. Wszystko jest tu wielce symboliczne, z czego znana była Młoda Polska, ale na omawianie tych kwestii nie starcza już miejsca.

Tadeusz Linkner – Literacka mitologia Pomorza w Młodej Polsce (fragment)

2356_01

Ludwik Stasiak Rabata kwiatów

Z Wikipedii:

Ludwik Józef Stasiak (ur. 13 sierpnia 1858 w Bochni, zm. 3 grudnia 1924 w Bochni) – polski malarz, rysownik, pisarz, dziennikarz, publicysta, historyk sztuki i wydawca. Jego dorobek malarski obejmuje obrazy rodzajowe, historyczne, religijne, pejzaże, alegorie, portrety, autoportrety i dioramy. Ludwik Stasiak był także wziętym ilustratorem popularnych magazynów: “Bluszczu”, “Kłosów”, “Biesiady Literackiej”, “Ziemi”, “Tygodnika Ilustrowanego”, “Wędrowca”, oraz autorem popularnych powieści historycznych i rozpraw publicystyczno-naukowych. Stasiak obok Włodzimierza Tetmajera, Wincentego Wodzinowskiego, Stanisława Radziejowskiego i Kacpra Żelechowskiego zaliczany jest do nurtu chłopomanii. Często tematem jego obrazów było piękno wiejskiego krajobrazu, życie codzienne wsi i obrzędy ludowe.

Ludwik Stasiak – Wesołych Świąt – z gwiazdą

Ludwik Stasiak urodził się w rodzinie mieszczańskiej. Ojciec Walenty, pracował w bocheńskiej kopalni soli, matka Józefa z Bieniasiewiczów zajmowała się domem. Wczesne dzieciństwo spędził w Bochni przy obecnej ulicy Konstytucji 3 Maja. Edukację rozpoczął w tamtejszym gimnazjum niższym, następnie wyjechał do Krakowa, by kontynuować naukę w Gimnazjum św. Jacka. Po zdaniu matury tamże, w 1879 roku rozpoczął studia na dwóch kierunkach równocześnie, wybierając filozofię na Uniwersytecie Jagiellońskim i malarstwo w Krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych. Po dwóch latach zrezygnował ze studiów filozoficznych, poświęcając się malarstwu. Krakowskimi nauczycielami Stasiaka byli: Feliks Szynalewski, Izydor Jabłoński, Władysław Łuszczkiewicz, Florian Cynk, Leopold Löffler i przede wszystkim Jan Matejko do którego szkoły kompozycyjnej uczęszczał. W okresie studiów kilka razy został wyróżniony przez Towarzystwo Przyjaciół Sztuk Pięknych. W roku 1886, po ukończeniu Szkoły, Ludwik Stasiak wyjechał za granicę, doskonalić technikę malarską. Zatrzymał się w Wiedniu gdzie doskonalił warsztat pod okiem profesora Augusta Eisenmengera i dalej przez dwa lata w przebywał w monachijskich pracowniach u A.W. Wagnera i Aleksandra von Liezen-Mayera.

 

Po powrocie do kraju, Ludwik Stasiak wysyłał swoje prace na krajowe wystawy malarskie. W latach 1884-1901 Stasiak wystawił w Salonie Towarzystwa Przyjaciół sztuk Pięknych łącznie 142 obrazy. Od roku 1884 regularnie też prezentował swoje prace w warszawskiej Zachęcie.

Ludwik Stasiak był jednym z gości weselnych na ślubie swego przyjaciela Włodzimierza Tetmajera z 16-letnią Anną Marią Mikołajczykówną, który odbył się 11 sierpnia 1890 r. w Bronowicach. Ten pierwszy ślub młodopolski wzburzył umysły mieszkańców Krakowa, i nie pozostał bez wpływu na twórczość Ludwika Stasiaka. To właśnie w domu Włodzimierza i Anny rozgrywa się akcja późniejszego słynnego ‚Wesela’ Wyspiańskiego.

W roku 1890 znany kolekcjoner i mecenas sztuki, hrabia Ignacy Korwin-Milewski kupił do swojej kolekcji pierwszych kilka rodzajowych płócien Stasiaka, by później uzupełniać ją o dalsze prace autora. Przy pomocy Korwin-Milewskiego doszło także do otwarcia pierwszej, indywidualnej wystawy młodego artysty w 1893 r., w Krakowie. 31 lipca 1890 Stasiak ożenił się z Marią Antecką. Ich syn, Tadeusz, również próbował swoich sił w malarstwie.

W roku 1895 po powtórnym pobycie w Wiedniu, Monachium i Norymbergi, a także po okresie pobytu w Poznaniu i Warszawie powrócił do rodzinnej Bochni.

Ludwik Stasiak – Maki w ogrodzie

Bocheńska pracownia Stasiaka tętniła życiem, odwiedzana przez przyjaciół: Jacka Malczewskiego, Wincentego Wodzinowskiego, Włodzimierza Tetmajera, Kaspra Żelechowskiego, Tadeusza Okonia, Jana Kasprowicza, Władysława Skoczylasa, Antoniego Broszkiewicza, Antoniego i Tadeusza Waśkowskich, i innych.

Ludwik Stasiak – Alchemik (Autoportret)

W 1895 r., na wystawie krakowskiego Towarzystwa Sztuk Pięknych artysta zdobył pierwszą nagrodę za obraz “Pielgrzymka na Jasną Górę”. W roku 1900 uczestniczył w zorganizowanej z dużym rozmachem w Kijowie, wystawie malarstwa polskiego. W tym samym roku, na Pierwszej Wystawie Rybackiej w Warszawie, pokazał dioramę “Obława na łososia w Pieninach” która zdobyła uznanie publiczności i krytyków.

Ludwik Stasiak – Orszak weselny

W roku 1898 r. w celu wyparcia z handlu reprodukcji obcych autorów, zwłaszcza prac malarzy niemieckich i austriackich, i zastąpieniem ich reprodukcjami dzieł polskich, Stasiak założył w Bochni Wydawnictwo Obrazów Treści Religijnej, przekształcone 10 lat później w Wydawnictwo Dzieł Sztuki Stella. W wydawnictwie pełnił funkcję kierownika artystycznego i wiele z jego prac ukazało się później w formie barwnych reprodukcji pocztówkowych.

Ludwik Stasiak – Nagonka na łososia

Około roku 1901 zainteresowania Ludwika Stasiaka zaczęły oddalać się od malarstwa, a koncentrować na działalności literackiej. Spod jego pióra wyszedł cały szereg powieści historycznych, nowel i humoresek. Do najpopularniejszych powieści należą: Bandenburg, Skarbiec króla Kazimierza, Obrona Sztandaru, Krwawe Ręce, Powieść z dziejów rzezi Galicyjskiej, Rycerze śpiący w Tatrach, W Zapadłym szybie, Małomieszczanie i trzy tomiki humoresek.

Ludwik Stasiak – Nad wsią polską

Ulubionym tematem opowiadań historycznych były historie związane z mieszczaństwem polskim. Podczas archiwalnych badań historycznych, Stasiak zainteresował się największą postacią średniowiecznego Krakowa – Witem Stwoszem. Podał w wątpliwość powszechne przekonanie o niemieckim pochodzeniu rzeźbiarza, znajdując cały szereg nieścisłości w niemieckich źródłach historycznych. W 1909 napisał kilka dziennikarskich artykułów w których podważał główne tezy niemieckiej historii sztuki XII-XVII wieku, twierdząc że ogromna spuścizna artystyczna Krakowa w przeciwieństwie do powszechnie panującego przekonania o jej norymberskich korzeniach, ma autonomiczny charakter. Dowody na wysuwane tezy zawarł Stasiak w książkach: “Prawda o Piotrze Vischerze”, “O narodowości Wita Stwosza” i “Rewindykacja własności naszej” “Wit Stwosz źródłem natchnień Albrechta Duerera” i później w książce Wit Stwosz, jego życie i jego dzieła”.

Ludwik Stasiak – Opowiadanie o rycerzach śpiących w Tatrach

Ludwik Stasiak pochowany jest w Bochni, na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Orackiej.

Rada Miejska miasta Bochni ogłosiła rok 2008 rokiem Ludwika Stasiaka.

Obrazy malarza można obejrzeć m.in. w Muzeum Narodowym w Krakowie, w Muzeum im. Stanisława Fischera w Bochni, w innych muzeach i kolekcjach prywatnych.

Ludwik Stasiak – Dziewczyna wśród maków

Prace artysty

Niektóre tytuły bardziej znanych obrazów artysty:

  • Refleksje
  • W kruchcie kościelnej
  • Ostatni nabój
  • Scena z Nie-boskiej Komedii
  • Pielgrzymka na Jasną Górę
  • Gwiazda Trzech Króli
  • Posłaniec
  • Podszepty
  • Przed zwrotnicą
  • Polowanie na niedźwiedzia w Tatrach
  • Orszak weselny ze starostą
  • Na poprzek drogi
  • Oczepiny na Podhalu
  • Legenda
  • Pejzaż górski
  • W ogrodzie
  • Nabożeństwo cechowe
  • Pejzaż nadwodny
  • Twardowski
  • Kamienie młyńskie
  • Kościuszko w Solurze
  • Kwitnący sad
  • Dziewczyna na grzybobraniu
  • Pejzaż zimowy
  • Dmuchawce
  • Odpoczynek przy drodze
  • W lesie
  • Wśród maków
  • Wesołego Alleluja
  • Pejzaż leśny z kobietą zbierająca kwiaty
  • Zorza
  • Żniwa
  • Cykle z kwiatami
  • Portrety i autoportrety

Ludwik Stasiak – Kwitnący sad

Prace literackie Ludwika Stasiaka:
  • Brandenburg- kraina słowiańskich mogił
  • Skarbiec króla Kazimierza
  • Obrona sztandaru
  • Krwawe Ręce, powieść z dziejów rzezi Galicyjskiej
  • Rycerze śpiący w Tatrach
  • Srebrny dzwon powieść z dziejów dawnego mieszczaństwa polskiego, Kraków 1913
  • W Zapadłym szybie
  • Małomieszczanie
  • Humoreski I-III
  • Prawda o Piotrze Vischerze
  • O narodowości Wita Stwosza
  • Rewindykacja własności naszej- Kraków 1911
  • Polska plastyka średniowieczna- Kraków 1912
  • Wit Stwosz źródłem natchnień Albrechta Duerera
  • Wit Stwosz jego życie i jego dzieła

Ludwik Stasiak – Dmuchawce

Bibliografia
  • Nurt chłopomanii w twórczości Stanisława Radziejowskiego, Ludwika Stasiaka, Włodzimierza Tetmajera, Wincentego Wodzinowskiego i Kacpra Żelechowskiego Autor: Beata Pranke Wydawnictwo Neriton- Warszawa 2003
  • Ludwik Stasiak, Współczesne Malarstwo Polskie Zeszyt VII Nakład: Księgarnia Wydawnicza Jana Czerneckiego w Wieliczce. ok. 1911

Ludwik Stasiak – Góral na tatrzańskiej ścieżce

Linki zewnętrzne

Autoportret artysty [Źródło: Narodowe Archiwum Cyfrowe]

Ze strony Galerii Attis

https://www.galeria-attis.pl/artysta/ludwik-stasiak/

Ludwik Stasiak urodził się 13 sierpnia 1858 roku, zmarł 3 grudnia 1924 r. w Bochni. Ukończył historię sztuki na Uniwersytecie Jagiellońskim. W latach 1879-1886 studiował malarstwo u Jana Matejki, Floriana Cynka i Izydora Jabłońskiego w Szkole Sztuk Pięknych w Krakowie. Studia kontynuował od 1886 roku w Wiedniu pod okiem Augusta Eisenmengera a następnie na Akademii Sztuk Pięknych w Monachium w pracowniach Alexandra Wagnera i Aleksandra Liezen-Mayera.

Artysta wystawiać zaczął już jako student. W latach 1884-1901 swoje prace wystawiał w Krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych oraz Towarzystwie Zachęty Sztuk Pięknych. Malarz w latach 90. ponownie odwiedził Wiedeń oraz Monachium po czym na stałe osiadł w rodzinnej Bochni. W 1893 roku, dzięki pomocy mecenasa sztuki, hrabiego Ignacego Milewskiego, zorganizowano pierwszą dużą wystawę indywidualną Stasiaka w Galerii Sztuki Polskiej w Sukiennicach. Zaprezentowano na niej 40 płócien artysty. W tym samym roku artysta wyjechał do Chicago, gdzie wziął udział w powszechnej wystawie przemysłowej.

Ludwik Stasiak, wychowany w robotniczej rodzinie górniczej o góralskich korzeniach często utrwalał wspomnienia z dzieciństwa. Malował obrazy o tematyce ludowej, które w idylliczny sposób przedstawiały życie oraz tradycje polskiej wsi. Jednym z jego ulubionych tematów były także pejzaże ukazujące typowo „polskie” ogrody, zarośnięte przez gąszcze lilii, ostróżek, malw i irysów.

Był zafascynowany średniowieczem, pod wpływem osobowości twórczej Jana Matejki zainteresował się nurtem historycznym w malarstwie. Studiował życiorys i twórczość Wita Stwosza. Swoją wiedzę na ten temat zawarł w książkach: „O narodowości Wita Stwosza”, „Rewindykacja własności naszej”, „Wit Stwosz natchnieniem Albrechta Durera”, „Wit Stwosz, jego życie i jego dzieła.” Przyjaciółmi Stasiaka byli m.in. Jacek Malczewski, Wincenty Wodzinowski, Włodzimierz Tetmajer, Władysław Skoczylas.

Artysta angażował się w działalność społeczną i publiczną. Był członkiem Komisji Rewindykacyjnej Dzieł Sztuki oraz Związku Powszechnego Artystów Polskich. Swoją działalność artystyczną dzielił z karierą literacką. Poza publikacjami naukowymi dotyczącymi życia i twórczości Wita Stwosza pisał powieści historyczne, baśnie, utwory sceniczne. Współpracował także z pismami takimi jak „Tygodnik Ilustrowany”, „Bluszcz”, „Biesiada Literacka”.

 

TEKSTY NA TEMAT TWÓRCZOŚCI ARTYSTY

Fascynacja polską wsią, w szczególności podkrakowską, która była głównym czynnikiem kształtującym malarstwo artystów z nurtu chłopomanii – Stanisława Radziejowskiego, Ludwika Stasiaka, Włodzimierza Tetmajera, Wincentego Wodzinowskiego i Kacpra Żelechowskiego. Malarze Ci ukończyli zarówno krakowską Szkołę Sztuk Pięknych u Jana Matejki, jak i Akademię Monachijską. Jeszcze w trakcie studiów krakowskich połączyła ich wspólna pasja i zainteresowanie ludem wiejskim. Od 1887 roku ich pierwsze płótna zaczęły pojawiać się na wystawach w krakowskim Towarzystwie Przyjaciół Sztuk Pięknych. Były to obrazy, w których przewijała się ludomańska tematyka. Wspólnie stworzyli jedną z pierwszych grup artystycznych. Działalność piątki charakteryzowała się jednakże tym, że swój program wyrażali nie w manifestach, a w swoistym podejściu do tematyki obrazów, idei malarskiej, sposobie przedstawiania bohatera. Nade wszystko zaś wzajemna przyjaźń stała się ogniwem łączącym piątkę artystów – stąd też pochodzi nazwa piątka chłopomanów. Dopiero po roku 1900 da się zauważyć rozbieżność w podejściu do tematu, rozejście się ich dróg artystycznych. Ludwik Stasiak stał się literatem i historykiem sztuki, Żelechowskiego „pochłonął” kabaret Zielony Balonik i fotografia, Wodzinowski w większości malował studyjne portrety i sceny rodzajowe, powielane w późniejszej twórczości. Jedynie Tetmajer i Radziejowski, którzy też na stałe mieszkali na wsi, pozostali wierni ideom chłopomanii i tworzyli z natury”.

-Beata Pranke, „Nurt chłopomanii w twórczości Stanisława Radziejowskiego, Ludwika Stasiaka, Włodzimierza Tetmajera, Wincentego Wodzinowskiego i Kacpra Żelechowskiego, Wydawnictwo Neriton, Warszawa 2003, s. 5.

„Szczególne zainteresowanie Ludwik Stasiak kierował na sztukę średniowieczną. Fascynowała go twórczość Wita Stwosza i innych artystów z jego kręgu. Na przełomie wieków odbył podróż artystyczną po Spiszu zwiedzając tamtejsze kościoły, bogate w cenne zabytki sztuki średniowiecznej, w poszukiwaniu wpływów Wita Stwosza w twórczości takich artystów jak np. Paweł z Lewoczy. Podróż ta była inspiracją do powstania licznych rysunków, szkiców i projektów kart pocztowych.”

-Janina Kęsek, „Ludwik Stasiak (1858-1924)”, Wiadomości Bocheńskie, nr 4, zima 2008/2009, s. 4.

więcej u źródła: https://www.galeria-attis.pl/artysta/ludwik-stasiak/

Ceremonia
Technika: olej, tektura
Wymiary: 70 x 102 cm (wymiary z oprawą: 82 x 113 cm)
Uwagi:

3-

 

INNA BIOGRAFIA
Biogram Ludwika Stasiaka: Ludwik Stasiak (1858 – 1924)
Ludwik Stasiak (1858 – 1924) – malarz, rysownik, ilustrator, literat, publicysta, dziennikarz, historyk sztuki i wydawca. Urodził się przy ulicy św. Antoniego, która dziś nosi jego imię. Był synem górnika Walentego i Józefy z Bieniasiewiczów. Po ukończeniu niższego gimnazjum w Bochni, a następnie  krakowskiego Gimnazjum św. Jacka, gdzie w 1879 r. uzyskał maturę, zapisał się na równoległe studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego i artystyczne w Szkole Sztuk Pięknych. Po dwóch latach zrezygnował ze studiów uniwersyteckich i poświęcił się wyłącznie sztuce. Malarstwo studiował m. in. u F. Szynalewskiego, W. Łuszczkiewicza, F. Cynka i L. Loefflera, i przede wszystkim w szkole kompozycyjnej Jana Matejki. Być może po raz pierwszy ze swoim przyszłym mistrzem zetknął się wcześniej, podczas jego częstych pobytów Jana Matejki w Bochni Nowym i Wiśniczu.
Po ukończeniu szkoły krakowskiej w 1886 r., Stasiak uczył się malarstwa w Wiedniu pod kierunkiem profesora Eisenmengera, a następnie w monachijskich pracowniach A. W. Wagnera i A. Liezen-Mayera. W Monachium przebywał w szczytowym okresie rozwoju tamtejszej szkołymalarskiej. W 1890 r. ponownie zwiedził Wiedeń , Monachium i Norymbergę, prowadząc badania nad sztuką Wita Stwosza i artystów mu współczesnych.
Już w czasie studiów krakowskich zdobywał prestiżowe wyróżnienia. Kolejne sukcesy malarskie zawdzięczał mecenatowi hrabiego Ignacego Milewskiego – znanego kolekcjonera i opiekuna artystów, który otworzył młodemu artyście drogę do pierwszej indywidualnej wystawy w 1893 r. w krakowskich Sukiennicach. Nie zapewniło mu to wszakże materialnego powodzenia.
Zatrudniał się więc jako ilustrator popularnych wówczas czasopism: „Biesiady Literackiej”, „Bluszcza”, „Kłosów”, „Ziemi” – osiągając na tym polu spore sukcesy, na przykład pierwszą nagrodę w konkursie „Tygodnika Ilustrowanego” za rysunek  Rybaczka spod Melsztyna.
Znaczniejszym osiągnięciem Stasiaka było zdobycie w 1895 r. pierwszej nagrody za obraz Jasna Góra w konkursie „na obrazy o swojskich tematach”. W latach 1884 – 1901wystawił w Salonie Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych 142 obrazy. Wiele z nich powstało w Bochni, do której powrócił w 1895 r., ożeniwszy się z bochnianką Marią Antecką. Miał z nią syna Tadeusza, który także próbował swoich sił w malarstwie. Poza okresem studiów i krótkotrwałym potem pobytem w Krakowie, Ludwik Stasiak przez całe  życie mieszkał w Bochni, gdzie zmarł 3 grudnia 1924 r. i został pochowany na Cmentarzu Komunalnym przy ul. Orackiej (kwatera III).
W jego bocheńskiej pracowni przy ul. 3 Maja (obecnie ul. Konstytucji 3 Maja 16) gościli często  przyjaciele, znani artyści krakowscy – Wincenty Wodzinowski, Włodzimierz Tetmajer, Kasper Śelechowski i inni. Bywał tu także czasem lwowski poeta Jan Kasprowicz. W 1900 r. na  wystawie rybackiej w Warszawie pokazał Stasiak dioramę Obława na łososia w Pieninach, należącą do popularnego wówczas rodzaju malarstwa panoramicznego, która bardzo przypadła do gustu publiczności i krytyce. W tym samym roku uczestniczył w dużej wystawie malarstwa polskiego w Kijowie. Z tamtego czasu pochodzą Starejsi cechu oraz Rynek w Bochni w nocy, które zaliczyć należy do najlepszych prac artysty (oba obrazy znajdują się w zbiorach Muzeum w Bochni).
W dorobku malarskim Stasiaka są sceny rodzajowe, religijne, pejzaże, kwitnące bocheńskie ogrody, alegorie i autoportrety. Wiele z nich zostało później zreprodukowanych i wydanych w formie barwnych pocztówek przez Wydawnictwo Dzieł Sztuki „Stella” w Bochni założonym w 1908 roku, w którym sprawował funkcję kierownika artystycznego. Kilkanaście jego prac  malarskich znajduje się w zbiorach muzeum bocheńskiego, inne w Muzeum Narodowym w Krakowie, Muzeum Śląskim w Katowicach i w wielu zbiorach prywatnych. Pojawiające się sporadycznie w ofercie antykwarycznej obrazy bocheńskiego artysty cieszą się  wciąż sporym  zainteresowaniem.
W 1901 r. Stasiak zupełnie nieoczekiwanie porzucił malarstwo, najpierw dla publicystyki, następnie krytyki i historii sztuki; zarazem stał się popularnym autorem powieści, opowiadań, humoresek a także dramaturgiem. Do najbardziej znanych powieści historycznych Stasiaka zaliczyć należy:
Bolesława Chrobrego, Brandenburg. Krainę słowiańskich mogił, Obronę sztandaru, Krwawe ręce, W  zapadłym szybie, Srebrny dzwon. W niektórych poruszył wątki bocheńskie.
Szczególnym obszarem publicystycznej działalności Ludwika Stasiaka były dzieje sztuki średniowiecznej w Polsce. Pragnął przede wszystkim udowodnić swoją podstawową tezę , że Wit Stwosz był Polakiem, a sztuka niemiecka ukształtowała się pod wpływem tego genialnego rzeźbiarza. Swoje poglądy na twórczo
ść Stwosza i polską sztukę średniowieczną wyłożył w  książkach Prawda o Piotrze Vischerze, Ród Stwoszów od wodza wojsk polskich z r. 1181 Ottona Stwosza aż do ostatniego z rodu Bogusława Stwosza,
Rewindykacje własności naszej, Polska plastyka średniowieczna, Wit Stwosz źródłem natchnień Albrechta Dürera.
Materiały do nich zbierał po całej Europie środkowej.
Podziel się!