Bardzo polecam ten wykład pani Małgorzaty Brzozy w Porozmawiajmy TV.
https://www.youtube.com/watch?v=--qdZ_0EEWo
Bardzo polecam ten wykład pani Małgorzaty Brzozy w Porozmawiajmy TV.
https://www.youtube.com/watch?v=--qdZ_0EEWo
Brak haplogrupy N (ugrofińskiej) a język węgierski na Uhorzu
https://sites.google.com/site/haplo4862/country-national-haplogroup-chart-dna
Materiał na jakim się opieram pochodzi z powyżej podanej strony poświęconej genetyce.
Potwierdza się to co piszemy tutaj na łamach naszego blogu oraz to co zawiera Księga Ruty – genetycy wykonali badania dzięki którym ustalono, że cywilizacja minojska była cywilizacją indoeuropejską. Stwierdzono to na podstawie badań żeńskiego haplotypu mtDNA. Czekamy na potwierdzenie udziału w tej cywilizacji naszych przodków po linii męskiej, o haplogrupie Y-DNA R1a1.
CB
Słowianie byli w Polsce od zawsze! – Polskie Radio
Wbrew opinii części archeologów, Słowianie nie przybyli do Europy dopiero we wczesnym średniowieczu. Tak przynajmniej wynika z badań genetycznych zespołu badawczego prof. Tomasza Grzybowskiego z Collegium Medicum Uniwersytetu M. Kopernika w Bydgoszczy.
– Raczej skłanialibyśmy się ku autochtonizmowi Słowian, ale zastrzegając mocno, że cechy genetyczne wcale nie muszą być tożsame z charakterystyką kulturową właściwą dla tych populacji – mówi prof. Grzybowski w „Naukowym zawrocie głowy”.
Badanie trwały prawie 10 lat. Naukowcy przebadali materiał genetyczny pobrany od 2,5 tys. osób z różnych populacji narodów słowiańskich.
Okazało się, że przodkowie niektórych z nich żyli w Europie już w epoce brązu – czyli 4 tysiące lat temu, a może nawet już w Neolicie, siedem tysięcy lat temu.
Jeszcze jedna sprawa mnie intryguje i nie daje spokoju.
Zgodnie z zakładaną tezą – udowodnioną przez genetykę i językoznawstwo:
zasieg_zlodowacenia – http://www.wiking.edu.plarticle.phpid=285
Ludy hg R1a + I2 + I1, wspólnie podjęły ekspansję terenów południowej Europy (nie
objętej lądolodem) oraz Małej Azji.
Sumując:
Zatem, jeżeli w czasie wyjścia części Prasłowian w kierunku Azji, w Europie nie było jeszcze Celtów, to nazywanie Celtów ludem aryjskim jest nie prawidłowe. Celtowie w tym czasie nie znali tej nazwy, a więc sami siebie też tak nie mogli nazywać. Podobnie, rzecz się ma z Germanami (w ujęciu współczesnym). W ujęciu współczesnym, Germanie, jako lud hg R1a + I1 + R1b powstał ok. 1,5 lat po wkroczeniu Celtów do Europy. Można jedynie mówić, że w pewnym sensie, współcześni Germanie powstali ze zmieszania z Aryjczykami.
Zatem jedynym ludem, który ma prawo mówić, że są potomkami Ariów, są Słowianie. Mieszanka hg R1a + I2, posługująca się językiem słowiańskim. Język słowiański jest językiem indoeuropejskim, a jednocześnie językiem Ariów, czyli językiem aryjskim. Inne języki indoeuropejskie niż słowiański, już nie są językami aryjskimi, lecz są tylko z nim spokrewnione.
Zatem, Niemcy, Anglicy, Francuzi, Hiszpanie, Norwedzy, Szwedzi nie są stricte Aryjczykami, a jedynie są z nimi spokrewnieni poprzez zmieszanie.
Pojęcie o aryjskości Germanów (Niemców, Anglików, Norwegów, Szwedów) powstało pod koniec XIX w. i na początku XX w. Nowo powstające państwo niemieckie usilnie poszukiwało mitu założycielskiego. Powracający z Indii geografowie niemieccy, przywieźli informacje o mitach krążących wśród hindusów. Mity i starożytna literatura hinduska informowała, że w zamierzchłych czasach Indie podbił szlachetny lud o imieniu Ariowie.
Lud ten pochodził z dalekiego zachodu i stworzył w Indiach wspaniałą cywilizację. Stworzył on również starożytny język Indii – sanskryt, który powstał na podstawie języka Ariów. Badania językoznawcze szybko potwierdziły zbieżność sanskrytu z językami germańskimi, a zwłaszcza z językiem niemieckim. Języka słowiańskiego w tych badaniach nie brano pod uwagę, w mniemaniu badaczy był to język barbarzyński. Tylko języki germańskie mogły nieść cywilizację.
W tym czasie, największe i najbogatsze ośrodki badawcze, znajdowały się w Berlinie. Propaganda pruska – niemiecka szybko podjęła temat Ariów i wypromowała przekonanie, że Ariami byli Germanie i jest to najszlachetniejsza krew, najszlachetniejsza rasa, Rasa Panów Świata. Dodatkowo propagandę podsyciły doniesienia Heleny Pietrowny Bławackiej o tajemniczej krainie w Tybecie – Szambali.
Temat aryjskości Germanów i wyższości tej rasy panów, podjęła propaganda hitlerowska.
III Rzesza wysyłała do Tybetu i Indii ekspedycje badaczy, które miały potwierdzić powyższą tezę. Anglikom, Norwegom, Szwedom, widzącym siebie jako Germanów, bardzo odpowiadała teza wyższości rasy aryskiej – rasy panów świata. Teza ta zawsze wspierała i uzasadniała wszelkie działania „narodów germańskich”.
Dzięki propagandzie hitlerowskiej, po II wojnie św., wszyscy lgnęli do idei aryjskości narodów germańskich.
Dopiero później okazało się z badań językoznawczych, że język słowiański również jest językiem indoeuropejskim i to językiem najstarszym wśród nich.
Genetyka XXI w. niestety zweryfikowały wszystkie tezy o aryjskości Germanów i o ich rasie panów. Germanie (w rozumieniu współczesnym) okazali się po prostu mieszańcami i to jeszcze z tak przez nich znienawidzoną rasą hebrajskiej hg J. Okazuje się, że coś takiego jak rasa Germanów nigdy nie istniało oraz tym bardziej coś takiego jak lud germański nie był w Tybecie i Indiach jako Ariowie. Genetyka XXI w. wręcz wskazała, iż lud o mianie Ariowie, który podbił Indie, to lud hg R1a – Słowianie.
Zatem, tylko Słowianie, albo przede wszystkim Słowianie mają pełne prawo do aryjskości i miana Ariów. Pomijając oczywiście wszelkie wypociny badaczy niemieckich o wyższości rasy panów.
Pozdrawiam
Adam Smoliński
Te stare mapy domagają się natychmiastowej poprawy ponieważ wiadomo, że Słowianie żyli na tych terenach jeszcze zanim zaistniały owe kultury archeologiczne. Są to więc kultury słowiańskie, ale nie zalążkowe, tylko kontynuujące wcześniejsze.
Coraz więcej faktów wskazuje że należy ich utożsamiać ze Słowianami. To nie jest żart, lecz konieczny do uwzględnienia przez historyków, archeologów i językoznawców wpływ najnowszych odkryć genetycznych. Genetyka jest nauką ścisłą, wyniki badań w tej dziedzinie nie są płynne i nie poddają się interpretacjom ani politycznym presjom. Przesądzają one o pewnych dyskutowanych od 200 lat tzw „FAKTACH” naukowych z dziedzin bardziej płynnych – jak te wymienione powyżej. To one musza się dostosować do odkryć genetyki a nie genetyka do ich iluzorycznych dawnych ustaleń.
Ta stara mapa również do poprawy.
Oto kolejny fragment interesującej dyskusji ze strony Histmag, która się toczy pod hasłem „Słowianie na ziemiach polskich”: http://histmag.org/forum/index.php?topic=2163.30
Zainteresowanych dogłębnie tematem tam właśnie odsyłam
Zamieszczam poniżej artykuł K. Robakowskiego ze strony: http://www.kyrgyzstan.pl/pl/artykuly/popularno-naukowe/58-kirgiz-polak-dwa-bratanki.html
Artykuł pochodzi z czerwca 2009 więc nie zawiera najaktualniejszych subtelnych rozróżnień. Jest tam także forum
Mowa tutaj – jak rozumiem – o pokrewieństwie tych ludzi w Polsce i Kirgizji którzy mają haplogrupę R1a1 a, bez wydzielonej R1a1a7. W odniesieniu do populacji R1a1 w Polsce i Kirgizji nic to nie zmienia – tyle że r1a1 jest u nas mniej. Oto artykuł:
Jeszcze parę miesięcy temu postawienie tytułowego pytania wywołałoby lawinowe protesty, a ktoś kto by je postawił okrzyknięty by został nacjonalistycznym głupkiem. Za sprawą genetyki wiele się ostatnio zmieniło. Można powiedzieć że Świat stanął na głowie. Coraz więcej dowodów wskazuje że rzeczywiście pojęcia Prasłowianie i Praindoeuropejczycy to jedno, a na pewno za jeden lud uważać można Słowiano-Scytów. Pomyśleć, że kiedy zaczynałem pisać Mitologię Słowiańską autorytety naukowe pukały się w czoło widząc, że nawiązuję jednak do tezy o Nadwiślańskim pochodzeniu Słowian i starożytności Słowian a nie o ich gwałtownych narodzinach z niebytu w VI wieku n.e.
Przytaczam tutaj ważny fragment długiej i sensownej dyskusji internetowej na temat najnowszych, bieżących odkryć genetycznych i językoznawczych oraz łączenia tych odkryć i teorii z kulturami archeologicznymi. Dyskusja toczy się na stronach; http://forum.histmag.org/index.php?topic=8836.360, gdzie można prześledzić jej cały tok. Przewijają się tam różne argumenty, ale nie ulega wątpliwości że przybliżamy się do odkrycia zaskakującej prawdy o nas samych. Dlatego fragment tej prawdy zdecydowałem się udostępnić tutaj. Dyskusja toczy się na bieżąco a fragment pochodzi z 25 lutego 2010.
Genetyczne odkrycia 2010-2017 – Nowa Genealogia Słowian i innych ludów
Uwaga: TA Strona jest ciągle uaktualniana – jej stan się dynamicznie zmienia – Zapis bieżący na datę 6 sierpnia 2016 roku
Naprawdę warto odwiedzić strony histmagu i inne aktualne na 26 08 2016 roku .
Oto linki
DNA Forums: http://dna-forums.org/
Family tree DNA R1a: http://www.familytreedna.com/public/R1a/default.aspx?section=results
Histmag.org: http://histmag.org/forum/index.php/topic,10617.0.html
Przedstawiam najnowsze i jak się wydaje solidnie ugruntowane wiadomości na temat genetycznych odkryć dotyczących pochodzenia Słowian. Zacytowany tutaj rozdział 9 z opracowania dotyczy Wenedów i ich udziału w tworzeniu Słowiańszczyzny. Zainteresowanych głębiej tematyką genotypów i haplogrup odsyłam na stronę wyjściową tego materiału gdzie można znaleźć naprawdę gruntowne analizy poszczególnych zagadnień. Zamieszczone tutaj fragmenty pochodzą ze strony http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/polacy.htm
Inna ważna strona na temat wpływu badań genetycznych na poglądy historyków i odczytanie przeszłych dziejów przez współczesną historię: http://histmag.org/forum/index.php?board=211.0
Najnowsza publikacja Nature – listopad 2009 – Mapa rozchodzenia się genu słowiańskiego M 458 haplogrupa R1a1a7. Na Zachodzie linia pokazuje najdalszy zasięg kultury Łużyckiej, która wyspami odkrytymi przez archeologów i zidentyfikowanymi, a także uchwytnymi nazwami miejscowymi sięgała także nad Jezioro Bodeńskie, nad Ren i Men, nad Loarę, na południe Anglii – to Wenetowie (z którymi związani byli też Dawianie-Dakowie (Drakowie-Odrakowie-Trakowie) i Jątowie-Istowie (Bałto-Ilirowie).
Jak widać na południu to jądro sięga linii Dunaju, a jego główną oś stanowi Wisła i Bug. Więc to są Zachodnie Korzenie Słowian Wenetyjsko-Jątyjsko-Dawijskie. Na Wschodzie obszar ten pokrywa się z zasięgiem kultury Skołotów i Sarmatów, a jądrem jest obszar Dniepru i dolnego Donu – to są korzenie Sklaweno-Istyjsko-Skołockie.