Kira Białczyńska – Nic Nowego (sztuka świata – kodyzm polski 35 lat później)

Kira Białczyńska – Nic Nowego (sztuka świata – kodyzm polski 35 lat później)

 

Przemilczenie przez krytykę artystyczną w Polsce awangardowego kierunku – unikalnego na skalę światową – polskiego KODYZMU – kierunku który narodził się w 1978/1980 roku, jest hańbą dla całego środowiska artystycznego i wszystkich którzy uważają się za twórców, animatorów czy autorytety KULTURALNE w Naszym Kraju. Jest hańbą dla historii sztuki i całego środowiska humanistycznego i uniwersyteckiego w Polsce. Co dziwne hańbą wciąż niewymazaną mimo upływu 28 lat III RP. Cóż, jest to kierunek sztuki, który ma niewątpliwie wymiar polityczny, a nawet religijny. W zakłamanej i manipulowanej propagandowo Polsce jest to nadal sztuka TABU – bardzo niewygodna zarówno dla Czerwonych jak i dla Czarnych odmian polskiego intelektualnego faszyzmu. 

(Manifest kodystów 1980 – druk Przekrój 1987), (Jednodniówka i Manifest Kodystów Polskich z 20 12 1981 roku), (Kod pRAwdy, czyli SŁOWA w Krainie P-ropa-Gandzi – Kilka komunikatów ze świata kodyzmu polskiego), (Kodyzm i kodyści polscy, kiedyś i dziś – sztuka eksperymentalna), (Ze sztuki kodystów polskich 1978-1988: Matka Polska Kwietno-Zielna, Johnny Porter, Nowa Świadomość, Czerta 9, Taniec Żurawia, Tacierzyństwo, Punk rock), (Najważniejszy Komunikat kodystyczny WSZECHCZASÓW – o najwyższym priorytecie informacyjnym – z 1981 roku).

Ktoś kiedyś, parę lat temu, obiecywał mi że napisze pracę doktorską o kodyzmie polskim na wydziale historii sztuki jednego z uniwersytetów w Anglii, no ale cóż – jak to mówią Dobrymi chęciami Piekło jest wybrukowane. Może po mojej śmierci? To ostatnie najbardziej prawdopodobne.

Kodyzm Polski, czyli sztuka manipulująca kodem, znakiem, słowem, formą plastyczną, każdą inną formą artystyczną czy „znaczeniem” ma się bardzo dobrze i coraz lepiej mimo upływu lat. Od Manifestu Kodystów Polskich „WARkod”, z 13 grudnia roku 1981, w zeszłym roku minęło 35 lat. Nieustannie pojawiają się nowe utwory w tym nurcie, by puentować Rzeczywistość, wciąż pełną przeróżnych manipulacji informacyjnych. Obnażanie manipulowania w życiu codziennym: komunikatem, kodem informacyjnym, emocjami oraz pokazywanie jak się go używa przeciw komunikacji między ludźmi dla ukrycia i odwrócenia treści, rozpowszechnienia fałszywych wiadomości, dla propagandy, tworzenia stereotypów i negatywnych skojarzeń, podporządkowywania ludzi ideom – jest tym z głównych celów sztuki kodystycznej, który chyba nigdy nie przestanie być aktualny.

 

©® by Kira Białczyńska

nic21

Czytaj dalej

Bald TV – KSIĘŻYCOWE DREWNO – UKRYTA PRAWDA O DRZEWACH I DREWNIE NA NOWO ODKRYTA

KSIĘŻYCOWE DREWNO – UKRYTA PRAWDA O DRZEWACH

drewno

Kilka naukowo potwierdzonych faktów o drzewach i drewnie, które znane są ludzkości od starożytności i mogłyby pozytywnie zmienić dzisiejszy świat. Jednak „pewne siły” starają się aby nie dotarła ona do nas. Ten film trwa znacznie krócej niż 1 lekcja w szkole, a dowiesz się o drewnie (mam nadzieję) więcej, niż podczas całej edukacji szkolnej. Pionier drewnianego budownictwa ultra-ekologicznego – Austriacki leśnik – pan Erwin Thoma (Drewno100) buduje dziś domy całkowicie samowystarczalne, które przedłużają ludzkie życie. Peter Wohlleben – Badacz inteligencji i komunikacji drzew.
* Autor nie ma nic wspólnego z firmą ani publikacjami Pana Thomy

 

Czytaj dalej

Radogoj – A czemu wilcze pogłytuje słowiańską mołwę.

Radogoj – A czemu wilcze <o tym jak wilk> pogłytuje słowiańską mołwę.

Polecam – bardzo poważny i ważny artykuł na temat etnogenezy i języka Słowian. CB

wilk1skryzstz 014dm1

Język słowiański, jak świetnie budzący się Polacy-Lechici rozumieją, był w swoim czasie bardzo przestrzenny i wolny; dziś nieokiełznany historycznością, choć wciąż najjaśniejszy i najśmielszy w swoich istotnych aspektach, a jeśli sięga się nim do poników prastarej mowy i otjąd rozjaścia gronie kryjące słowiańskość wszakich jej zasobów, to wpływa na postrzeganie historii i wytacza wiele do zrozumienia lepiej niż cokolwiek.

Samo słowo „język” ma wiele skomplikowanych synonimów. Już sama Pra-Indo-Europejska rekonstrukcja dobrze to obrazuje, bowiem „brzmi”, tj. wygląda tak: dn̥ǵʰwéh₂s, a znaczy podobno „język”. Prowadzi to do łacińskiego lingua, którego — wydawałoby się — nie trzeba wyjaśniać. Skąd jednak pochodzi? Niby z klasycznej łaciny: dingua, co z kolei wywodzić się ma od staroit. *denɣwā — znów prowadząc z powrotem — do zagmatwanego *dn̥ǵʰwéh₂s.
Słowo Lingua rozwinęło naturalnie wiele znaczeń, ale o nich później.
Najpierw zwróćmy uwagę na sanskryckie जिह्वा  (czyt. jihvā́, tłumaczone na „język”), a w zasadzie na synonimy: लोला (lolā) oraz रसना (rasanā). Drugie słowo tworzy czasownik przechodni w hinduskim बरसना (barasnā), od czego utworzono w tym języku określenie अंगारे बरसना (ãṅgāre barasnā), czemu można nadać znaczenia: „z krańcowego gorąca ukazywać” i nieprzechodni czasownik „wściekać”. Są też: hinduskie ग्रसनी (grasani) czyli „gardło” i ग्रसना (grasanaa), które mniej więcej znaczy; „robić z czegoś kąsek; chwytać; łapać„. W sanskrycie ग्रसन  posiada znaczenia „usta, gęba; zatarcie; połykanie; szpony, szczęki, zacisk, uchwyt; rodzaj częściowego przyćmienia księżyca lub słońca”.

 Odpuszczę sobie wyjaśniania pierwszego słowa (लोल) po polsku. Miast tego, zachęcam do zajrzenia do tego słownika: http://sanskritdictionary.com/; słowo to ma po prostu zbyt wiele definicji, a w dodatku chyba jest rzadko używane. Podobnie jest u nas, przy czym zachowało się m.in. dzięki legendom o Lelu i Polelu.

Wróćmy teraz do lingua i spójrzmy na definicje (tłumaczę z angielskiego Wiktionary):

Czytaj dalej

Joanna Żywia – Na Jare Gody

Joanna Żywia – Na Jare Gody
Z mojego FB życzenia od Joanny i jej piękny wiersz

W dniu Jarego Święta, pierwszym dniu Wiosny, życzę Wam narodzin tego co nowe, piękne i dobre w Waszych sercach i wokół Was! 🙂

17353113_1423989290954966_7791318583426002200_n

Mokoszy, Matko płodna wilgocią,
Weź mnie dziś w swoje chłodne objęcia,
Wiatry co drzewa z liści gołocą,
W Twym łonie tulą się do zaśnięcia.

Ukołysz Matko głęboki smutek,
Który mi sercem w piersiach kołacze,
Patrzę na pola zimowe skute –
Lodem, pod lodem coś przez sen płacze.

Zaklęte iskry nikłej zieleni,
Uśpione na wpół i niecierpliwe,
Bez łodyg kwiatów i bez korzeni,
Ciepła i światła tak bardzo chciwe.

Tęsknię jak one za ciepłą wiosną
Gdy pola buchną jasną zielenią,
Drzewa się zbudzą by w niebo wrosnąć,
Lody się w wodę pienną zamienią.

Mokoszy, rozchyl uda przed Słońcem,
Niech Cię zapłodnią promienie ciepłe,
Niech Twoje łono jak krew gorące
Zbudzi te pola jak krew zakrzepłe.

Słowiańska hudba miesiąca – marzec 2017: Fryderyk Chopin? – Rajska Pieśń? Nie! – W zamian „Wiosenny walc”.

Fryderyk Chopin? – Rajska Pieśń? Nie!

Chopin rajska pieśń

Bardzo ciekawa rzecz – Na rosyjskojęzycznym You Tube od trzech lat idzie jako Chopin, ma ponad 5 milionów 200 000 wyświetleń. Dopiero rok temu ktoś zwrócił uwagę, że to nie Chopin, lecz Paul de Sennevile „Mariage d’amour”, ale dalej idzie jak szło. Dzięki pani Kasi dowiedziałem się o tym i ja, post factum.

Czytaj dalej

RudaWeb: Nowy podręcznik dziejów ojczystych

RudaWeb: Nowy podręcznik dziejów ojczystych

 

 

Na bezcennym – dla odrodzenia słowiańskiej świadomości Polaków – blogu Czesława Białczyńskiego ukazał się wpis Adama Smolińskiego, nawołujący do stworzenia podręcznika dla młodych, z aktualną wiedzą o prawdziwych dziejach ojczystych. Smoliński przywołał informację o tym, że taki podręcznik pisze Dragomira. Też myślimy, że to najwyższa pora.

Na razie stworzyliśmy konspekt rysujący nową chronologię, z którego wynika, że początek tej opowieści zacznie się w Środkowej Azji około 20 tys. lat p.n.e.. Jednak te czasy, aż do kultury Lepenskiego Viru, będą zaledwie krótkim wprowadzeniem. Web twierdzi bowiem, że o cywilizacji przodków Polaków możemy mówić dopiero od kolebki naddunajskiej. Zaczynałaby się więc ta opowieść na serio od Vinča i kultury lendzielskiej (lęhickiej). Od V tysiąclecia p.n.e. archeologia, genetyka, językoznawstwo i część źródeł pisanych pozwala stworzyć ciągłą opowieść. Web, jako racjonalista, odrzuca odwołania do kultur typu Atlantyda, chociaż nie wyklucza, że za chwilę nauka (np. archeologia) zmusi go do przedłużenia perspektywy w głąb czasu. Przy okazji powstaje bibliografia, wcale nie ograniczająca się do najnowszych prac. Okazuje się, że w tak krytykowanym XIX w. powstało wiele prac historyków nie tylko polskich, które wyprzedziły ustalenia współczesnych nam genetyków czy językoznawców. Oczywiście nie może zabraknąć nowego odczytania starych źródeł takich, jak kroniki staropolskie.

Czytaj dalej

Genetyczna historia narodów – Instytut Chemii Bioorganicznej Rosyjskiej Akademii Nauk (nadesłał Rafał Orlicki)

Genetyczna historia narodów – Instytut Chemii Bioorganicznej Rosyjskiej Akademii Nauk

genetyka

17-й семинар СМУ
Человек — существо как биологическое, так и социальное, — находится под одновременным воздействием как общественно-исторического, так и естественно-исторического процесса. Являясь носителем не только исторической памяти, но и генов, человек принимает участие в формировании как общественной, так и естественной составляющей жизни популяции — сообщества, с которым он сознательно или бессознательно разделяет общую историческую судьбу. Изменения, произошедшие в ходе исторического процесса, оставляют после себя ряд материальных свидетельств — письменных источников, предметов материальной и духовной культуры, а также информацию, содержащуюся в генетическом ресурсе человеческого сообщества — популяционном генофонде. Совокупный анализ всех этих признаков — материальной культуры, лингвистики, а также естественно-биологических индикаторов истории человека (генетических маркеров) — дает возможность реконструировать этногенетические процессы, открыть ранее неизвестные страницы истории человечества.

На семинаре речь пойдет о формах влияния исторического процесса на структуру человеческих популяций и о способах исследования истории с помощью генетических маркеров.

Tłumaczenie:

Czytaj dalej

Old European Culture: St Patrick and snakes [Święty Patryk i węże/żmije, a Wenedowie]

St Patrick and snakes (Święty Patryk i węże/żmije, a Wenedowie)

 

[nadesłał Jarosław Ornicz – z okazji Święta Irlandczyków/Celtów – tłumaczenie Czesław Białczyński – a ja uzupełniłbym ten tytuł  – „Święty Patryk i węże/żmije, czyli odejście Niebiańskich Bogów Wenedów”]

Thursday, 16 March 2017

Patrick banishes all snakes from Ireland

st-patrick-snakes

The absence of snakes in Ireland gave rise to the legend that they had all been banished by St. Patrick, He chased them into the sea after they attacked him during a 40-day fast he was undertaking on top of Mt Croagh Patrick.

The problem is all evidence suggests that post-glacial Ireland never had snakes. So maybe the snakes that Patrick expelled were not real terrestrial snakes but symbolic celestial snakes?

In my post „Fulacht fiadh – salt extraction facility?” I talked about the climate change patterns in Ireland over last 5,000 years and how they could have affected people’s ability to extract salt from sea water.

Czytaj dalej

Adam Smoliński – Czy nowe podręczniki do historii są potrzebne?

Adam Smoliński – Czy nowe podręczniki do historii są potrzebne?

projekt godła Lechii_Trójmorza

Czytając tylko prace R. Steinachera – „Die Geschichte der Antike aktuell:

Methoden, Ergebnisse und Rezeption” (Aktualna historia starożytna:

Metody, wyniki i recenzje) oraz Alissy Mittnik – „The Genetic History of Northern Europe” (Genetyczna historia Północnej Europy) dochodzi się do wniosku, że naukowcy zachodni poszli daleko do przodu w odkrywaniu dziejów ludów Północy, a zwłaszcza Słowian.

Jednocześnie zauważa się, że nasi rodzimi naukowcy, zwłaszcza historycy zatrzymali się na podstawach historii XIX w. Mało tego, polscy historycy otoczyli się murem wyparcia i wręcz ignorują nowe wiadomości o odkryciach z Zachodu.

Trudno zrozumieć postawę polskich historyków. Nie są to już wpływy polityki niemieckiej, bo same prace naukowców niemieckich zaprzeczają takiej tezie. Prace te wyraźnie wskazują na odwieczne zasiedlenie Europy przez Słowian. Jednocześnie zaprzeczają one teoriom allochtonistów o Słowianach z VI w., z nad prypeckich bagien.

Zatem, czy jest to już tylko obawa, że dotychczasowe, historyczne prace doktorskie i habilitacje profesorskie są bezwartościowe? Zaś ich jedynym miejscem spoczynku jest śmietnik?

Czytaj dalej

Słowiańska Mantra Pomyślności i Dobrobytu (BezChaosowania)

Słowiańska Mantra Pomyślności i Dobrobytu
mantr-slov

TAROHORO CZARODORO JARGA DRAGO WESE
Mantra (Mądra [Mąd-d-ra]) = Mudra (Modra [Mąd-d-RA]) = Mandala (Mąddała, Jąt-Ra)
Tarohoro (Тарохоро)- Stwarza warunki sprzyjające wszelkiemu wzrostowi i wzbogaceniu. Przysposabia do magiczych mocy, aby wpłynąć na sytuacje łączące ludzi. Jest to również energia miłości. To słowo może być również używane aby skrzyżować drogę dwojga ludzi.

Polecam wszystkim kanał Bezchaosowania na You Tube

Czytaj dalej