Prometej Wyzwolony (Bartłomiej Góralski): Lęki charakterystyczne dla znaków Zodiaku – Znaczenie Słów „ZODIAK” i „HOROSKOP” + MAGIA NASZYCH SŁÓW

Lęki charakterystyczne dla znaków Zodiaku – Znaczenie Słów „ZODIAK” i „HOROSKOP”

Czytaj dalej

Świątynia Światła Świata na Wzgórzu Grzybowskim i jej Cztery Hołdarze

Świątynia Światła Świata na Wzgórzu Grzybowskim i jej Cztery Hołdarze

Ostatni raz pokazywałem tę przewspaniałą świątynię zimą roku 2019. Każdego roku u wejścia do jednego z Hołdarzy – Światliszcza Skałki Grzybowskiej – ubierana była rosnąca tam chojka. W tym roku przybrała ją sama Królowa Śniegu i Lodu – Bogini Marzanna. Drzewko zmieniło się przez te lata, urosło, zgęstniało. Tak to jest w Świątyniach Roda i Przyrody i samego Swąta – Światła Świata. Nic nie stoi w miejscu, nic nie trwa nieruchomo, wszystko jest tutaj żywe i zmienia się nie tylko z roku na rok, ale dosłownie w każdej minucie. Zobaczycie to drzewko raz jeszcze przy końcu tej świątecznej Szczodrogodowej Opowieści o Czterech Hołdarzach Świętego Wzgórza Grzybowskiego pod Krakowem. 

Czytaj dalej

Księga Tanów – Godowe Koło Lędne – Kulędarz Świąt Grudniowych oraz PRZEDSPRZEDAŻ – trwa wysyłka książek!

Księga Tanów – Godowe Koło Lędne – Kulędarz Świąt Grudniowych oraz PRZEDSPRZEDAŻ

Jerzy Przybył – Jeleniowy Zachód Słońca (z Księgi Tanów)

We środę 7 grudnia 2022 roku podpisałem ponad setkę książek w Przybyłówce (Domu / Galerii Jerzego Przybyła i Mitologii Słowian), w Soli Koło Żywca. Ponieważ strona z wpisami została wydrukowana i wklejona w książkę w drukarni figuruje tam data 1 października 2022 r. którą uważaliśmy za ostateczną.

Czytaj dalej

Wilcze Święta, czyli Wijlipne Mokosze u Rumunów (między 14 listopada a 6 grudnia)

Wilcze Święta u Rumunów (między 14 listopada a 6 grudnia)

Od Furio Muerte

 

Ta sprawa wymaga szerszego omówienia bowiem już patrząc na terminy przedstawione przez autora w tym zestawieniu widzimy nałożenie się na siebie świąt Ukośnego Krzyża i Krzyża Prostego oraz 14 listopada termin Łucznicy, która zwykle występuje około 13 dnia miesiąca. Wilk to zwierzę Tynu Makoszów, a ten czas to słowiańskie święto Mokridy.

Czytaj dalej

J.G.D. – Pełnia Księżyca w Górowanie Jesieni i Narodzenie Kolady-Kostromy – Pory Zimowej i Zimnego Kiru (fotoreportaż z Białowieży, 6 listopad 2022)

Pełnia Księżyca w Górowanie Jesieni i Narodzenie Kolady-Kostromy – Pory Zimowej i Zimnego Kiru

Na spacerze po lesie między 16:37 a 17:21 zrobiłem kilka zdjęć na dzień przed pełnią księżyca w zupełnej ciemności i zapadającej mgle. Wyraźniejsze, jaśniejsze zdjęcia zrobione są w trybie ultranight zaś te ciemne naturalnie tak jak rzeczywiście było. Chociaż znam drogę na pamięć posługiwałem się latarką, bez niej nie dałoby się iść.

Czytaj dalej

Godowe Koło Lędne – Kulędarz z Księgi Tanów: Tan Jedenasty Wielki – Warenik oraz Przedgody – Tan Zniczy, Kładzideł i Wichrów, Jątra Regu, Orhu, Wosku i Kości-Kamieni (20 – 26 listopada)

Warenik oraz Przedgody – Tan Zniczy, Kładzideł i Wichrów, Jątra Regu, Orhu, Wosku i Kości-Kamieni

Czytaj dalej

Krzyż Pogański – 4 Filary Ziemi, czyli Podstawa Zodiaku! także herby Kołodyn (Kieł Odyńca), Modry Wąż (Odrowąż) i Łabędź oraz Byk (Wieniawa,Pomian, Nowina)[Archiwum 2014/2016]

Krzyż Pogański – 4 Filary Ziemi, czyli Podstawa Zodiaku!

także herby Kołodyn (Kieł Odyńca), Modry Wąż (Odrowąż) i Łabędź oraz Byk (Wieniawa,Pomian, Nowina).

 

Crossed_circle.svgKot/Lew/Serpent-Wąż/Smok/Dzik/Ziemia/Spor – to jeden z 4 Filarów Ziemi – jedno z 4 ramion równoramiennego krzyża Kirów. Znak związany z Południem, Kresem-Kryszeniem. Jako że leżący na południu WYZNACZA GÓROWANIE LATA (5 SIERPNIA), a w kole wydaje się iż jest na plecach/do góry nogami, czyli – to symbol Nocy i Księżyca (Anu, Anafiel-Onawiel,Andaj, Horos, Hars, Chors), także symbol Nocy Świętorujańskiej, kiedy Słońce północne (jak każdej nocy) przechodzi pod Ziemią z zachodu na wschód przenoszone przez Andaja-Horsa na grzbiecie jego wierzchowca, tego lwa/kota/smoka/węża/dzika, na wstok – wschód.

Czytaj dalej

Rafał Jakubowski – Od Karkonosza do Flinsa (Wydawnictwo Praźródła)

Rafał Jakubowski – Od Karkonosza do Flinsa (Wydawnictwo Praźródła)

Ta książka (podobnie zresztą jak poprzednia napisana z Dianą Jakubowską) to po prostu przykład nowoczesnego, holistycznego, wszechstronnego studium religioznawczego i etnograficznego z wykorzystaniem różnorodnych źródeł i dyscyplin nauki w możliwie najszerszym zakresie. Dzięki takiemu podejściu da się wyciągnąć daleko głębiej sięgające wnioski niżby to dawała metodyka typowa dla pojedynczej dyscypliny naukowej.

Można dyskutować z wieloma stwierdzeniami przedstawionymi przez Autora i myślę, że tego powinniśmy się ze strony środowiska naukowego spodziewać, bowiem tylko kompletny ignorant, albo działający w złej wierze pseudonaukowiec-doktryner zamknie na tę pracę oczy, przemilczy ją lub czepi się rzeczy nieistotnych. Jest to praca naukowa mimo, że napisana przystępnym językiem i w tym sensie równocześnie popularyzatorska.

Książka w związku z przyjętą metodą wykracza daleko poza ramy problematyki religioznawczej, poza granice Śląska i poza czasy etnograficznych zapisek od średniowiecza po XIX wiek. W logicznym wywodzie dotyczącym korzeni Słowiańszczyzny sięga czasów przedhistorycznych i dalekiej starożytności, co jest jej cenną zaletą. Mamy tutaj nareszcie wizję przeszłości opartą na najnowszych odkryciach współczesnych nauk sprzężonych z historią, archeologią i religioznawstwem, takich jak genetyka genealogiczna czy językoznawstwo. 

Dla zachęty poniżej skan kilku stron. Warto tę książkę kupić, mieć, przeczytać, zaglądać do niej od czasu do czasu. Otrzymałem ją w takim momencie, że udało mi się skorzystać z zawartych w niej wniosków przy końcowych pracach nad drugim tomem Księgi Tanów. Bardzo cenne źródło wielu informacji. 

Jedyny zarzut – nieistotny merytorycznie – jaki mam – to bardzo kiepsko wykonana korekta tekstu.  

Wielki szacunek dla Autora, także ze względu na zakres poruszonej tematyki. Ta praca wymagała też benedyktyńskiej cierpliwości jeśli chodzi o odgrzebanie wielu wiadomości zawartych marginalnie w różnych źródłach. Doskonały prezent na Mikołaja albo na Gwiazdkę dla każdego miłośnika Słowiańszczyzny Starożytnej i Wiary Przyrodzonej Słowian.

Pozdrawiam serdecznie Panie Rafale i gratuluję drugiej już książki, która wnosi wiele nowego w nasze współczesne widzenie problematyki religii Słowian w czasach przedchrześcijańskich w powiązaniu z religiami Irańczyków, Hindusów i Wielkiego Stepu.

Czytaj dalej

Cierpienie Zwierząt, czyli dwie miary cierpienia według katolickich biskupów-hipokrytów

Cierpienie Zwierząt, czyli dwie miary cierpienia według katolickich biskupów-hipokrytów

Chrześcijanin, czy katolik, czy prawosławny, czy protestant, a też jeszcze bardziej muzułmanin, islamista, wyznawca  Allacha, czy jahwista, wyznawca Mojżesza, albo Konfucjusza (taoista) nieustannie natrafia na problemy nie do rozwiązania, jak ten powyższy.

Dzieje się tak, bowiem Bóg Cudów (Jahwe / Jachcic) i księgi takie jak Biblia, Nowy Testament czy Koran, czy jeszcze inne religijne oraz Pośrednicy (kapłani, biskupi, papieże, mułłowie, rabini, mędrcy taoizmu) nie uznają Matki Ziemi i Matki Przyrody, a zatem świata Braci Zwierząt i Braci Zróstów (Roślin) za Boski Twór o wartości równej Wartości Człowieka i Człowieczego Żywota ułożonego według Człowieczej Hierarchii Potrzeb i Widzimisię.

Nieustanne wywyższanie Człowieka ponad Przyrodę prowadzi do nieuniknionych wygibasów i hipokryzji, dwulicowości i wewnętrznego zakłamania tych religii. Prowadzi każdego ich wyznawcę do pielęgnacji w duchu powyżej wymienionych cech osobowości i charakteru od malutkiego, od dziecięcia, które uczone jest Kłamstwa o Cierpieniu Zwierząt i w ogóle o Ciepieniu oraz wielu innych kłamstw.

Czytaj dalej