Archeolog Beneš: Legenda o praotci Čechovi je mýtus. Naši předci z Východu nepřišli
Archeolog Benesz: Legenda o praojcach Czechów to mit. Nasi przodkowie nie przyszli ze Wschodu.

Jaromir Benesz
nadesłał Unicorn, tłumaczenie © by Czesław Białczyński
Możemy mieć odmienne zdanie na temat sposobu w jaki doszło do wspólnoty językowej słowiańskiej niż ma Jaromir Benesz, ale to jest zagadnienie zupełnie drugorzędne, gdyż najwyraźniej nie zna on prac lingwistów europejskich na ten temat, a same teorie Renfrewa czy Mariji Gimbutas + wyniki badań genetycznych to za mało aby rozwiązać zagadkę Starożytnej Słowiańszczyzny. Jaromir Benesz koncentruje się na archeologii i genetyce. Teorie językowe – ja osobiście – przyjmuję za profesorem Mańczakiem i profesorem Alinei’m. Tekst powstał wyraźnie na potrzeby poprawności politycznej i to się mocno tutaj czuje, a wyrażane jest wprost jako lęk przed skrajnym skinhedowskim nacjonalizmem. Jednak dla nas ważne są nie polityczne sądy naukowca, a przedstawione dowody naukowe na Autochtonizm Słowian w Czechach i Polsce.
Ważne jest także to, że jako kolejni – po Rosjanach, Słoweńcach, Serbach i Macedończykach – archeolodzy z Czech wysforowali się, jak tutaj czytamy, przed swoich kolegów z Polski, uznając Czechów za Autochtonów Środkowoeuropejskich. Polscy archeolodzy nadal żyją mitami o Słowianach wydobywających się z Bagien Prypeci w V-VII wieku n.e.. Są to teorie rodem z końca XIX i początku XX wieku, czyli zwykła niemiecka propaganda z okresu Królestwa Prus i Rozbiorów Polski dokonanych przez dynastie niemieckie, z czasów bismarckowskich i późniejszego czasu nazizmu niemieckiego, kiedy w pełni rozwinięto w Niemczech ideologię Wyższej Rasy Aryjskiej. Ta ideologia, o czym warto pamiętać, nie spadła z nieba z nawiedzonym Kossiną i Adolfem Hitlerem oraz Goebbelsem, lecz była konsekwencją Niemieckiej Wizji Świata budowanej od ich zjednoczenia dokonanego przez Księstwo Pruskie. Jak skradziono Słowianom / Polakom / Łużyczanom / Połabianom/ Czechom ich legendy, podania bajne i baśnie, tak skradziono nawet nazwy plemienne, nazwy miast, rzek i wsi. Usiłowano też skraść i zabić język Słowian, a podbudową i usprawiedliwieniem do całkowitej eksterminacji Słowian była konsekwentnie budowana przez 200 lat ideologia Nadczłowieka, znana Polakom dobrze i określana u nas delikatnie jako Buta Pruska.
Nasza prastara sięgająca korzeniami głęboko w starożytność Kultura Słowiańska, Kultura Polska, nie musi obawiać się nacjonalizmu w stylu Pangermańskim, bo taki nacjonalizm jest obcy Polakom, twórcom Wielonarodowej Republiki w czasach, kiedy nikomu w Europie o takim federacyjnym tworze nawet się nie śniło. Była ta republika faktem, i była możliwa dzięki starożytnej tradycji wiecowej i plemiennej Słowian, dzięki odrębności ich korzeni, ich Wiary, która czerpała wprost z wzorców przodków Polaków – Prapolaków – Wielkich Lechitów, Sarmatów, Istów (Bałtów) i Skołotów, tworzących podobne federacje od starożytności do współczesności. Dzisiaj wyrazem tej tradycji jest idea Międzymorza, kolejnej Federacji Wolnych Narodów, która Niemcom i wszelkim Spadkobiercom Pasożytniczym ideologii Niewolniczej i Tradycji Rzymskiej spędza sen z powiek.
Oto jest Wielka Lechia, Lechickość – Kultura i Tradycja Wiecznie Żywa, dzięki jej STRAŻNIKOM – Tak trzymać Lechici – Po-Lachy!!!
Czytaj dalej →