Michał Kaszowski: Magiczny posąg słowiańskiego bóstwa
Wpisy otagowane: Nauka
3-4. 09 2016 – Brenna: „Ślady człowieka prehistorycznego na Śląsku Cieszyńskim”
Brenna: „Ślady człowieka prehistorycznego na Śląsku Cieszyńskim
(Komunikacja na linii Skoczów–Brenna Centrum 16.55->17.17; BC-S:19.28->19.50)
Nd. 4.09.2016, 8.15: Wycieczka z badaczami… szlakiem tajemnic szczytów Stołowa i Trzech Kopców. Dr Bogusław Chorąży i Jarosław Ornicz. Zbiórka: Urząd Gminy Brenna 8.15; Schronisko na Błatniej: 9.30.
(Komunikacja na linii Skoczów–Brenna Centrum 7.45->8.07; powrót: 12.58, 15.28 lub 16.43)
Odkrycie pochówku księcia sprzed 6.000 lat pod Jarosławiem
Odkrycie pochówku księcia sprzed 6.000 lat pod Jarosławiem
To stara sprawa, ale mało kto wie, że było takie odkrycie, a to przecież Prasłowianie na ziemiach obecnej Polski.
Joanna Salamon – O Labiryncie, liczbach pitagorejskich i Dialogu Mistrzów pod/nad kulturą
Joanna Salamon – O Labiryncie, liczbach pitagorejskich i Dialogu Mistrzów
Do tego wstępu dodam małe sprostowanie – Jan Kochanowski przewidywał pesymistycznie nie skutki kulturowe Unii z Litwą, lecz skutki kulturowe przyjęcia chrześcijaństwa przez Lechię. Myśli o negatywnych skutkach unii z Litwą Jan Kochanowski oczywiście nie musiałby nigdzie ukrywać, mógł ją wypowiedzieć głośno i swobodnie, bez żadnych ograniczeń – zwłaszcza, że na ten temat oficjalnie toczono różne spory. W tym czasie istniała w Polsce tylko jedna rzecz, której głośno powiedzieć nie można było – że narzucenie jej feudalizmu i chrześcijaństwa, które wymazało chlubną sarmacką tradycję, własną kulturę i wspaniałą przeszłość było i jest zbrodnią, która fatalnie się na Polakach odbije. Tę jedną jedyną rzecz trzeba było niezbędnie zaszyfrować, aby przetrwała wieki ciemności i została odkryta przez tych którzy będą wtajemniczeni lub gdy Polacy do tego dojrzeją. Wtajemniczonych zaś było przez wieki wielu, nikt nigdy nie zdradził i tajemnica przechowała się, aż nadszedł koniec kalijugi.
Porozmawiajmy TV – Jak świadomie kreować rzeczywistość – Piotr Kaliński
Jarek z Bielska (Jarosław Ornicz) – „Lipiu za przekopą”, czyli o kulcie Świętowita i Żywi w Żywcu (synteza)
Fundament Zdrowia i Życia – O Świadomości sterującej biologią Człowieka i Matki Ziemi: Bruce Lipton – Świadomość nad Materią (część 1 i 2)
Fundament Zdrowia i Życia – O Świadomości sterującej biologią Człowieka
FUNDAMENTY Zdrowia i Życia. Oba wykłady trwają ponad 3 godziny i mają dziwacznie mało odsłon na Youtube, jak na tak fundamentalny materiał na temat boskich możliwości człowieka w stosunku do samego siebie – własnego życia i zdrowia oraz możliwości wpływania przez jednostkę na całe środowisko dookoła , na całą RzeczyIstność – w tym środowisko ludzkie, które wszak można uczynić wolnym od jakiejkolwiek choroby, także tej społecznej zwanej banksteryzmem i tej politycznej zwanej wojną.
Wizerunek człowieka z Czerczen (Takla Makan) namalowany na odzieży zachowanej w grobowcach Białych Mumii – Czy Człowiek może być nieśmiertelny?
Moi Drodzy, Kochani, Przyjaciele, Wszyscy Wolni Ludzie
Przedstawiam wam bardzo ważne wykłady, które są prostym (momentami może nie łatwym w odbiorze, ale prościej się nie da) przekazem najnowszego przełomu w Biologii Molekularnej – w widzeniu Świata i zależności między Świadomością a Materią oraz postrzeganiu wpływu Świadomości na kształtowanie Materii.
O innych dużo głębszych konsekwencjach tego przełomu, przeważnie jeszcze przez ludzi nieuświadamianych i niezauważalnych napiszę już niedługo, jest to bowiem Fundament Wielkiej Zmiany, nie mniej wazny niż fizyka kwantowa, święta geometria, czy filozofia i wiara.
Słowiańskie runy w Ameryce Południowej? (film produkcji niemieckiej)
Słowiańskie runy w Ameryce Południowej? (film produkcji niemieckiej)
Wakacyjne remanenty: Adrian Leszczyński – Królowie Herulów i Wandalów (Taraka 2014)
Adrian Leszczyński – Królowie Herulów i Wandalów
Genzeryk – Gęsiorek
Dodam że podobnie jest z władcami Daków, Getów/Gotów, Wandalów, Markomanów, Suewów i innych.
CB
Adrian Leszczyński – Królowie Herulów i Wandalów
Wstęp
W poprzednim swoim artykule [1] przedstawiłem część przesłanek, które mogą wskazywać na słowiańskie pochodzenie Wandalów – ludu powszechnie uważanego za Germanów. W niniejszym artykule kontynuuję ten temat, przedstawiając tym razem spis królów wandalskich. W celu stworzenia tego spisu skorzystałem z anglojęzycznego portalu genealogicznego „rootsweb” (wc.rootsweb.ancestry.com). Znalezione tam imiona królów wandalskich ułożyłem chronologicznie. Od razu widać jednak, że spis ten jest niepełny, gdyż dają się zauważyć zbyt duże różnice w datach śmierci pomiędzy niektórymi postaciami oraz brakuje w nim wielu znamienitych postaci spośród wandalskich władców z V/VI w., jak choćby Huneryka [2], Gelimera [3] czy innych [4]. Dość zaskakujący był dla mnie fakt, iż protoplastami królów wandalskich byli władcy Herulów. Jakkolwiek co do słowiańskości Wandalów nie mam wątpliwości, tak Herulów uważałem do tej pory za plemię germańskojęzyczne, zgodnie z powszechnie panującym poglądem.
Adolf Kudliński – Czosnek Harnaś i jego kwiat, skrzyp, wrotycz, żywokost (tajemnice lekarów słowiańskich)
Czosnek Harnaś i jego kwiat, skrzyp, wrotycz, żywokost
Aleksander Berdowicz o odkryciach M. Tellingera w Afryce
Aleksander Berdowicz o odkryciach M. Tellingera w Afryce
Al-Masudi w „Łąki złota i drogich kamieni” – Opis trzech pogańskich świątyń Słowian
Al-Masudi w Łąki złota i drogich kamieni – Opis trzech pogańskich świątyń Słowian
Fragment dzieła arabskiego historyka Al-Masudiego opisujący świątynie pogańskich Słowian doczekał się wreszcie polskiego przekładu. Jego tłumaczka, dr Urszula Lewicka-Rajewska, uważa, że podchodzono do tego opisu przesadnie krytycznie całkowicie dotąd odrzucając jego wiarygodność. Ponadto sama wciąż widzi szanse na odnalezienie innych arabskich dzieł podejmujących temat wczesnośredniowiecznej religii i kultury Słowian.
Według 66. rozdziału Złotych łąk napisanych w 956 roku przez Al-Masudiego, słowiański świat znał wiele budowli będących przedmiotem kultu. Opisuje trzy z nich. Wszystkie umiejscowione są na szczytach gór. Szczegóły wydają się dosyć fantastyczne – w jednej świątyni znajduje się mechanizm uruchamiany przez wschodzące słońce, drugą otaczają źródła różniące się kolorem i smakiem, trzecia ma być zbudowana z czerwonego korala i zielonego szmaragdu.
Mnie tam wcale te szczegóły nie wydają się fantastyczne, bowiem już wszystkie megalityczne piramidy/grobowce/świątynie w Wietrzychowicach sprzed 5500 lat skierowane są frontem ku wschodowi słońca. Piszę o nich „świątynie”, bo miały one komory kultowe, gdzie odbywano ofiary i uczty ofiarne (ze zwierząt). Taki status tych budowli jako nie tylko megalitycznych grobowców ale obiektów świątynnego kultu potwierdzają archeolodzy. Czy katolicki kościół przestaje być świątynią w związku z tym, że pod posadzką składa się zmarłych? Podobnie w Wietrzychowicach.
Opisana orientacja „mechanizmu otwierającego” świątyni na wschodzące słońce jest znana też z innych budowli megalitycznych, widzieliśmy to odnośnie np. megalitów w Wielkiej Brytanii. Ta celowa orientacja została dowiedziona i potwierdzona i była dziedziczona przez Wiarę Przyrody w całej Europie i nie tylko. Szczegółowo dla budowli i obiektów w Polsce pisał o tym cytowany u nas na blogu Jarosław Ornicz (Jarek z Bielska) odnośnie chociażby Żywca, czy Beskidów i tamtejszych Świętych Kamieni (choćby na Trzech Kopcach).
Al Masudi daje nam jako wczesnośredniowieczne źródło kronikarskie bardzo ciekawe opisy świątryń Słowian ZACHODNICH ( CZYLI LECHICKICH) , a o celowym zamknięciu pracowni na UJ tuż przed wydaniem tłumaczenia dr. Urszuli Lewickiej-Rajewskiej, pisał wtedy gdy to się działo Opolczyk:
Przeczytajcie zatem te opisy – bardzo ciekawe.
CB
Graham Hancock – Wojna o świadomość (Zbanowane wystąpienie TED) (napisy PL)
Porozmawiajmy TV – Propagujemy wiedzę o konopiach i same konopie w Polsce
Propagujemy wiedzę o konopiach i same konopie w Polsce
„Nie było aryjskiej rasy!” – genetyk Anatol Kłosow o pochodzeniu Słowian (tłumaczenie Treborok)
Nie było aryjskiej rasy! – genetyk Anatol Kłosow o pochodzeniu Słowian
Anatol Kłosow jest bardzo ważną postacią w badaniach genetyki genealogicznej. Jego prace są wysoko oceniane w czołowych ośrodkach badań genetyki genealogicznej na świecie (USA, Wielka Brytania, Niemcy). Mówiąc nie było RASY ARIÓW mówi że byli Ariowie ale nie RASA, tylko lud o określonym haplotypie (Y-DNA), chętnie przyjmujący trochę innych współplemieńców (o odmiennych haplotypach), na swoich własnych zasadach domowych, uczący się także od nich chętnie tego co nowe, a na dodatek zajmujący olbrzymie przestrzenie Królestwa Północy i nie tylko. W Rosji niestety trzeba to przypominać szaleńcom, którzy zaczynają się w swoim myśleniu ocierać o nazizm.