Bracia Polscy – O prawdziwych powodach upadku Polski w XVIII wieku i upadku teraźniejszym

Bracia Polscy  – O prawdziwych powodach upadku Polski w XVIII wieku

Pewnie większość myślących osób czytała opracowanie  J. T. Bąbla poświęcone Arianom – Braciom Polskim. Napisał on je w roku 2002 i jest do dzisiaj zamieszczone na jego autorskich stronach. Polecam wszystkim jego interesujące artykuły (http://rodman.most.org.pl/JTB.htm)  – tak samo jak wszystkie Strony Strychowe, prowadzone przez Rodmana pod http://rodman.most.org.pl/gs.htm

Jest to lektura, która istotnie przewietrza umysł – podobnie zresztą jak Taraka Wojciecha Jóźwiaka. Bez przewietrzenia zaś nie sposób dokonać prawdziwego „nowego otwarcia” i wejścia na własną, całkowicie samodzielną drogę – pozbawioną już autorytetów, które stają się, gdy jesteśmy ugruntowani i okrzepnięci wewnętrznie, zbędne.

Czytaj dalej

Wycinanie 100 letnich choinek, czyli świąteczna propaganda z Moskwy i nie tylko

Kremlin 2009, barbarzyństwo w świetle jupiterów (30 m i 100 lat)

Polskie portale internetowe na Święta Bożego Narodzenia przywykły nam serwować propagandowe materiały o dobrobycie w Rosji, a przede wszystkim moskiewskim i kremlowskim przepychu. Przez 50 lat sączyli nam różne „ćmoje boje” o Wyższości Sowieckiego Człowieka i tak do tego przywykli, że nijak nie idzie im się odzwyczaić.

Tyle że dawniej mieli do dyspozycji Trybunę Ludu, lokalne dzienniki partyjne i pseudopartyjne (w Krakowie Gazeta Krakowska, Dziennik Polski i Echo Krakowa), Polskie Radio – z jego osławioną Jedynką („Tu mówi Jedynka!!!…”) i TVP – na szczęście  – tylko i aż  – na 2 kanałach. Teraz kanałów tv mają 100, programów radiowych ile wlezie, no i czasopisma kolorowe, a  do tego portale internetowe.

Czytaj dalej

Jeszcze o Jalu, o jego Parku i Krakowskim Watykanie

Jalu Kurek

Z Wielkiej Encyklopedii Tatrzańskiej

http://z-ne.pl/t,haslo,2693.html

Kurek Jalu, właśc. Franciszek Kurek (27 II 1904 Kraków – 10 XI 1983 Naprawa, poch. w Krakowie). Poeta, powieściopisarz i publicysta. W latach międzywoj. należał do krak. awangardy literackiej. Duża część jego twórczości to opiewanie Krakowa i Tatr (łącznie z Podhalem i góralszczyzną ).

Tatry inaczej

Utwory tatrz. i podh. znajdują się w wielu zbiorach jego wierszy, np. Wiersze wybrane (Kr.1956), Strumień goryczy (Wa.1957), a zwł. Posągi z wiatru (Wa.1966), Wysoka Gierlachowska (Wa.1970), Ludowa lutnia (Wa.1975), Boże mojego serca (Kr.1983) i wreszcie Najkamienniejsze; Wiersze tatrzańskie (Wa. 1984).

Ukazał się duży album fot. wspólnego autorstwa Henryka Hermanowicza i Jalu Kurka: Tatry (Kr. 1988); zdjęcia są Hermanowicza, a cały, dość obfity tekst towarzyszący fotografiom, to fragmenty wierszy i prozy poetyckiej Jalu Kurka.

Z jego tatrz. powieści najważniejsza to Księga Tatr (Wa.1955 i kilka nast. wydań) i jej kontynuacja Księga Tatr wtóra (Kr.1978). W tej dwutomowej księdze fabuła powieściowa jest przeplatana licznymi epizodami niby to z dziejów Zakopanego i Tatr, ale tylko część tych epizodów to fakty hist., a inne to fikcja lit. o pozorach autentycznych wydarzeń. Zresztą sam autor niejednokrotnie oświadczał, że w swej powieści zarówno fakty hist. jak i przytaczane rzekome cytaty dostosowuje dowolnie do własnej koncepcji swego dzieła.

Mimo to wielu czytelników i nawet niektórzy krytycy lit. błędnie uważają Księgę Tatr za rodzaj monografii hist., łączącej materiały dokumentalne z fikcją lit., nawet cytuje się ową powieść jako źródło hist., wbrew intencjom autora.

Czytaj dalej

Barbara Walczak – Blog – Napisz ze mną książkę

Zachęcamy do udziału w cennej inicjatywie Autorki na jej blogu i udziału w konkursie:

http://www.redakcja.newsweek.pl/Autor/Walczakbarbara/1

Stamtąd pochodzi przedruk niniejszego artykułu  powitalnego:

Witaj na blogu Barbary Walczak – napisz ze mną książkę

 

Masz ciekawe pomysły, zdolności literackie, poczucie humoru? Jesteś fantastą, odkrywcą, masz duszę podróżnika? Nie zgadzasz się z teoriami wykładanymi na uniwersytetach, przeżyłeś niezwykłą przygodę? Napisz jeden rozdział, który opublikuję na blogu – napiszzemnaksiazke.blog.onet.pl

Zostań pisarzem, odkrywcą, współautorem książki. Dziel swoje pasje, pomysły, przeżycia z ludźmi o podobnych poglądach i zainteresowaniach

Nie wiesz jak napisać własną książkę?

– jesteś początkującym pisarzem

– nie znalazłeś wydawcy, który chce opublikować twoją książkę

– nie masz pomysłu na jej początek i zakończenie

– nie wiesz, na jaki ma być temat,

– jak ją podzielić na jasne i konkretne tematy,

– nie umiesz stworzyć fabuły czy planu, według którego ma być napisana twoja książka,

– nie umiesz pogrupować chronologicznie i tematycznie poszczególnych tematów?

Przyłącz, się do bloga – napiszzemnaksiazke.blog.onet.pl

Ten blog to nie tylko szansa publikacji twojej pracy w książce, ale również sposób na nawiązanie przyjaźni, realizację marzeń, wymianę poglądów, dzielenie się z innymi swoimi pasjami i sposób na niebanalne spędzanie wolnego czasu.

Czytaj dalej

Rosja w polskiej niewoli: Dwie półprawdy, czyli cała nieprawda o Kłuszynie i Polakach na Kremlu w 400 rocznicę bitwy.

Rosja w polskiej niewoli: Dwie półprawdy o Kłuszynie i Polakach na Kremlu

Na temat Bitwy pod Kłuszynem, wielkiego polskiego zwycięstwa nad Moskwą i panowania Polaków na Kremlu, czyli o polskim zniewoleniu Rosji są dwie prawdy. Jedna jest prawdą polską, druga prawdą rosyjską. Tak jedna jak i druga jest tylko półprawdą. Czy zatem z dwóch półprawd powstaje prawda, czy jedna, cała, kompletna nieprawda?

Spróbujmy zderzyć te dwie półprawdy w jednym miejscu i porównajmy nasze punkty widzenia.

Czy istnieje możliwość żeby Święto Nienawiści, jakie w Rosji uczyniono ze zdobycia Kremla przez Polaków, uczynić Świętem Miłości?

Hetman Stefan Żółkiewski

Czytaj dalej

Księga Wiedy: Lekcja Pierwsza – Żywioły i Moce (na Dzień Święta Światła – Święto Kupały/K-RAszu)

Księga Wiedy: Lekcja Pierwsza – Żywioły i Moce

W Kupalne Święto – jedno z czterech najważniejszych Świąt Przyrody i Przyrodzonej (Rodzimej) Wiary Słowiańskiej

– Pierwsza Lekcja Księgi Wiedy.

Alfons Mucha – Dziewczynka i Bogowie

Zapomnijcie o wszystkim co napisałem do tej pory w Księdze Wiedy na Czarnym Pasku. Wieda jest Wedą i nią nie jest. Zapomnijcie – chociaż to jest niemożliwe. Prawdziwa Księga Wiedy to tylko Lekcje – wszystko inne co do tej pory zostało opublikowane pod szyldem Księga Wiedy, to tylko wprawki, przybliżenie, coś co pozwala poczuć smak i zapach, ale nie pozwala dotknąć Istoty Rzeczy.

Czytaj dalej

Polska-Rosja-Anglia: Michał Wojnicz (1865 – 1930) i Ethel Lilian Bool-Wojnicz (1864 – 1960)

Michał Wojnicz (1865 – 1930) i Ethel Lilian Bool-Wojnicz (1864 – 1960)Quantcast

Jeszcze jeden Polak, który w Polsce nie dorobił się nawet porządnie opracowanej biografii i więcej o nim wiadomo na świecie niż w rodzinnym kraju. Czy to jakaś miara zaniedbań badawczych i kulturalnych, czy nadmiar bogactwa barwnych osobowości, niespokojnych duchów, obieżyświatów, odkrywców.

Manuskrypt Wojnicza

Wiem jedno, gdyby był Niemcem – a jakoś tak się go nawet niechcący spostrzega poprzez Internet, byłoby o nim wiadomo wszystkim ludziom na całym świecie, a zagadkowy manuskrypt byłby wystawiany w jakimś muzeum nawet w odbitkach.

Czytaj dalej

Polska – Rosja, Trudne sprawy: Przewalscy- Zygmunt i Mikołaj Michajłowicz (ros. Николай Михайлович Пржевальский)


To nie jest Józef Stalin


O Nikołaju Przewalskim, zrusyfikowanym Polaku, a może po prostu Polaku, który wybrał na ojczyznę Rosję, mimo posiadania polskiego szlachectwa po ojcu – nie poczytacie sobie za dużo na polskich stronach Internetowych ani w polskich mediach. Mimo, że każdy widział w ZOO konia Przewalskiego, czyli dzikiego konia, którego opisał on podczas swoich wypraw na rosyjski Daleki  Wschód, albo o tym koniu coś słyszał.

Powiem jak w bajce – są trzy powody dla których tak się dzieje:

Po pierwsze niechętnie się wspomina Polaka który Rosję wybrał na ojczyznę i wolał ją od Polski (która akurat kiedy on żył od każdego Polaka domagała się ofiary krwi, a tych co stanęli po drugiej stronie miała – tak jak i dzisiaj – za kolaborantów wroga)

Po drugie zamiast być polskim szlachcicem wolał być rosyjskim generałem, a kiedy usłyszał o Powstaniu Styczniowym zgłosił się na ochotnika żeby się bić przeciw Polakom.

Czytaj dalej

Zachodnia Słowiańszczyzna – 2000 lat Drang nach Osten

Zachodnia Słowiańszczyzna – 2000 lat Drang nach Osten

Przytaczamy poniżej fragment strony internetowej, która robi wiele dobrego dla odświeżenia Pamięci Polaków o tym o czym nigdy nie wolno nam zapominać. Przytaczamy ją nie po to żeby nienawidzić, lecz po to żeby każdy mógł LEPIEJ ZROZUMIEĆ.

Tu na początek bardzo ciekawa mapa słowiańskich nazw z Wendlandu:

Zainteresowanych całością materiałów i poznaniem tej problematyki głębiej odsyłamy na stronę Zbigniewa Hałata: http://www.halat.pl/drang_nach_osten.html#

DRANG NACH OSTEN

Byliśmy nad Łabą.
Uchylono nas za Odrę.
Przemoc już się i tam ciśnie, gdzie nigdy German, chyba wędrowny, stopy swojej nie postawił.
Nauczony klęskami swoimi Polak…może znowu powróci do owych wieków Tacyta, gdy między Germanami a Sarmaty wzajemna bojaźń była granicą.
Nie lękali się nas Germanowie, lecz ani my onych, mając w ręku równie ostre szable i skuteczniej pisząc żelazem dzierżaw zakresy, niżeli z cyrklem i tablicami.
ks. bp. Adam Naruszewicz (1733-1796)
Przedmowa do przekładu „Germanii” Tacyta

Czytaj dalej

Sarmatyzm, Zermatyzm i Zorianizm-Zoroastryzm oraz Zerywanizm-Zurwanizm a Wiara Przyrody (fragment Taji 23 – poświęcony dziejom Żar-zdusza i Zorianizmowi)

Sarmatyzm, Zermatyzm i Zorianizm-Zoroastryzm oraz Zerywanizm-Zurwanizm a Wiara Przyrody

Ponieważ w Polsce wygłasza się wciąż – zwłaszcza w edukacyjnych podręcznikach i encyklopediach – w tym nawet w encyklopedii elektronicznej XXI wieku – Wikipedii, sądy nieprawdziwe i wykrzywiające prawdę historyczną o Sarmatyzmie i Epoce Sarmackiej (sięgającej od końca XV wieku do XVIII, a więc na temat 300 lat naszej historii) zamieszczam artykuł który może nieco inaczej oświetli ten czas, tworząc przynajmniej rodzaj wielogłosu.

 

Szlachcic polski – pędzla Rembrandta (XVII wiek)

Zajmiemy się też tutaj Zermatyzmem (opartym na Sarmatyzmie) Stanisława Szukalskiego, którego wielkości artystycznej i głęboko słusznych koncepcji na temat odrodzenia polskiej sztuki wciąż się u nas nie widzi, a koncepty filozoficzne po prostu ośmiesza się mając go za ulrtasa nacjonalizmu, podczas gdy był w swym programie społeczno-„politycznym” zaledwie poprawnym, trzeźwo myślącym patriotą.

 

Wiele poglądów na temat Szukalskiego – w tym ten na temat zermatyzmu i koncepcji macimowy oraz odbudowy myśli polskiej, i twórczości polskiej, przez poszukiwanie korzeni przedchrześcijańskich, wymaga sprostowania, na poziomie nie nauki – co zrobił w dużej mierze Lechosław Lameński – ale na poziomie wiedzy popularnej. Apeluję o sprostowania i rozszerzenia zwłaszcza do autorów podręczników i encyklopedii – także elektronicznych – bo następne pokolenia Polaków rosną karmione ruską i niemiecką brednią na temat własnej przeszłości. Nie ma nic gorszego niż monokultura i powtarzanie cudzych głupot jako własne sądy albo prawdy niepodważalne.

Stanisława Szukalskiego, który stworzył „intuicyjną koncepcję” rozwoju człowieka i języka nazywaną Zermatyzmem, lub jak inni wolą ją określać „pseudonaukę zermatymu”, jego twórczość – sztukę i idee realizowane przez Szczep Rogate Serce, jego poglądy zawarte w zermatyzmie i nie tylko, wciąż w Polsce przedstawia się jak jakąś niesamowitą ciekawostkę antropologiczną, dziwadło nie z tego świata, wariactwo urojone przez kompletnego oszołoma. Nawiązanie do oryginalnych pogańskich korzeni Słowiańszczyzny, jest wciąż uważane w polskiej krytyce sztuki za pozbawioną sensu utopię, jeśli nie za objaw utraty zdrowia psychicznego. Normalne psychicznie jest za to – według naszych krytyków sztuki i socjologów – ślepe małpowanie Zachodu i powtarzanie za nimi co do przecinka każdej głupoty.

 

Opowiemy też na koniec jak się ma do tego wszystkiego i do Wiary Przyrodzoney Słowian – Zorianizm-Zoroastryzm (czyli Żar-zduszyzm) i Zerywanizm-Zurwanizm (wcale nie jak piernik do wiatraka) bo są one związane ze słowiańsko- skołocko- indoirańskim ethosem, z którego się wywodzimy jako jednorodna mniej więcej grupa genetyczno-kulturowa od tysięcy lat. Ten związek pokażemy cytując fragment 23 Taji Księgi Ruty, bo łatwiej forma epicka ujmuje i pokazuje pewne oczywiste związki niżby mógł to wyjaśnić esej, w którym aby pokazać związki pozornie tak odległe, trzeba by mnóstwo miejsca poświęcić na udokumentowania i uzasadnienia poszczególnych stopni dedukcji.

Żarzdusz, czyli Zarduszt inaczej Zaratusztra (Zoroaster)

Taja 23 czyni to elegancko i zwiewnie opowiadając o tym kim był w Królestwie Sis Żar-zdusz i kim był jego ojciec, jak oni obaj przyczynili się do upadku Czaropanów i ich przegnania z Gór Kamiennych przez boginię Dziewannę, a następnie jak przyczynił się do rozpadu Starej Wiary Przyrodzonej pomiędzy Skołotami-Scytami a Irańczykami, i jak doprowadził do wojny skołocko-perskiej, która toczyła się potem setkami lat i była jedną z przyczyn upadku zarówno Persji jak i rozkładu Skołotji. [C.B.]

Czytaj dalej

Tan Mniejszy 9, czyli Swadźba i Nasze Dzieci – Nasza Siła – Nasza Przyszłość

Tan Mniejszy 9, czyli Swadźba i Nasze Dzieci; Nasze dzieci nasza siła – nasza przyszłość

SS 103883Słowiański ślub – czyli nasza Swaćba i Swadźba, a także jak widać  – nasze kolejne wcielenia i cała przyszłość – to co mamy tak naprawdę do zrobienia wżyciu to dawać życie

Z przyjemnością i satysfakcją obserwuję jak nowa, młoda nauka polska odrywa się od skostniałych poglądów „starców” i zbliża w efekcie w sposób z roku na rok coraz bardziej zasadniczy do mojej koncepcji Wiary Przyrodzonej i jej intuicyjnego obrazu jaki próbowałem odtworzyć.

Czytaj dalej

Z cyklu niesamowite zagadki – Uważaj kiedy rodzisz dziecko!

fotografie dzieci - geddes - 28Jakie małe są małe dzieci, prawda? (foto ze strony Anny Gaddes)

Uważaj kiedy rodzisz dziecko.

Temat zdaje się oderwany od słowiańskich klimatów, a tym bardziej od Polskiego Łącznika. Ale wcale tak nie jest. Po pierwsze dla nas samych jest najważniejsze jak ten Polski Łącznik będzie wyglądał  – nasza siła i nasza witalność stanowiła zawsze dla ościennych problem. Jak się okazuje mimo wyniszczających wojen i pogromów etnicznych, problem wciąż tylko częściowo rozwiązany. To banalna prawda, ale jesteśmy tym silniejsi im NAS JEST WIĘCEJ.

Czytaj dalej

Film i inne media w Polsce – mój film Trzy dni bez wyroku

mój film Trzy dni bez wyroku

O filmie polskim i produkcji filmowej i telewizyjnej w Polsce, a także o filmie Trzy dni bez wyroku

ode mnie:

Ten film zyskuje jedne z najwyższych ocen widzów i jest nieustannie powtarzany. Mało osób rozumie, że jest on tak dobry jak dobry był jego scenariusz. Tylko dobry lub bardzo dobry scenariusz sprawia, że właściwie się układa praca reżysera i potem aktorów na planie. Bez dobrego scenariusza nie ma dobrych filmów . Scenarzyści to najbardziej niedoceniony zawód w polskich mediach.

To ja jestem autorem scenariusza filmu Trzy dni bez wyroku. Swoje trzy grosze włożył w niego co przyznaję Wojtek Wójcik – powiedziałbym, że podkręcił go zdecydowanie w górę od strony komercyjnej, także Andrzej Mularczyk nadał dialogom trochę rytu ulicy. Jednakże gdybym miał ocenić wkład poszczególnych osób powiedziałbym, że jest tam 10% ich szlifu. System tantiem w Polsce był taki i dalej zapewne jest  – chociaż go nie śledzę więc nie mam 100% pewności  – że reżyser musi dopisywać się do scenariusza, żeby figurować jako autor i brać tantiemy – o tym wiedzą wszyscy w środowisku filmowym.

Czytaj dalej