
Od Mezamira
Profesor Brian Greene doszukuje się w cząstkach elementarnych świadomości, twierdzi że one ją mają. Pytanie czy nie myli świadomości z Informacją? A gdzie tu jeszcze do ducha. Tym samym jednak zbliża się on do WiaroWiedy, i do wijozowii przyrodzonej, ale… jest mu do niej wciąż niesłychanie daleko, z powodu materialistycznych ograniczeń starego paradygmatu darwinowsko-newtonowskiego jakim się posługuje w swoim myśleniu o Wszechświecie. W porządku, takie myślenie jest dozwolone gdy ograniczamy się wyłącznie do postrzegania i opisywania Jawi i na tym poprzestajemy. To robi współczesna nauka z całą swoją wiedzą.
Wiedza to nie jest Wieda. Ta Naukowa Wiedza współczesna wciąż „nie chce” sięgnąć do zasobów filozofii przyrody / przyrodzonej i na jej definicjach i pojęciach posługując się nowym paradygmatem kantowsko-sedlakowskim wyjść poza swoje klasyczne, jakże dogmatyczne ramy. Ten sposób pojmowania świata dobiega swego kresu, wyczerpuje swoje możliwości strukturalne i nie jest w stanie sięgnąć zrozumienia poziomu Prawi, Nawi i Jedni, czyli Rzeczy/Rzycio-ISTNOŚCI co więcej ma wielki problem nawet ze zrozumieniem jawicznego Wszechświata.
Czytaj dalej