Kamienno-drewniany gród kultury łużyckiej na szczycie Babiej Góry!
© by Czesław Białczyński
Prawda o zasiedleniu Beskidów przez ludzi, w tym przez Słowian i Polaków to jedna rzecz, a oficjalna „prawda” przedstawiana jako tzw. Historia Polski, to zupełnie inna rzecz. Czyli, jak ładnie mówił pewien ksiundz gorol (Harnaś Twardowski), jest „Prowda, Tyz Prowda i Gówno Prowda”. Że tak dokładnie jest, pokażę na konkretach – tj. przypadku Babiej Góry → Zabrzeża (446 m n.p.m, to coś innego niż ta wielka Babia Góra), Lipnicy Wielkiej pod wielką Babią Górą, Żywca → Góry Grojec oraz Świnnej Poręby → Wadowic i Suchej Beskidzkiej. Przedstawiam wam coś co jest znane od dawna, ale jakoś zapomniane i przysypane kurzem, a przecież bardzo znamienne oraz coś, co odkryto bardzo niedawno i nie przebiło się to jeszcze do zbiorowej świadomości Polaków, mimo że znaleziska mają już 5-10-15, a nawet więcej lat.
Wielka Babia Góra – zajmiemy się najpierw nią i legendami na jej temat. Wyobraźcie sobie że okolice tej góry i po stronie polskiej i obecnie czeskiej/morawskiej/słowackiej były w czasach kultury łużyckiej (około 1600 – 500 lat p.n.e. i później) stosunkowo gęsto zasiedlone. Dzisiaj wciąż jeszcze niewiele odkryliśmy, ale nie może być inaczej ponieważ dotychczasowe prace archeologiczne, prowadzone przecież na chybił trafił (np przy okazji budowy dróg, czy zbiorników wodnych) potwierdzają, że gdzieby w polską ziemię nie wpić łopaty tam są starożytne osady, zabytki, skarby, skorupy, smętarze, żgliska, obwary, a nawet kamienne cytadele czy grody, czyli miasta.
Jeżeli zaczniemy kilometr po kilometrze systematycznie robić naloty i kopać w naszej rodzimej ziemi to przekonamy się, że żyło tutaj w starożytności dosyć ludzi, aby wystawić liczne armie i odbywać nie tylko Bitwy nad Dołężą, ale również w Egipcie, Jerozolimie, w Kraju Hetów, w Chinach/Kutaju, w późniejszej Persji, czy w Indiach. Nie są to słowa rzucane na wiatr i w tym artykule to udowodnimy. Ja sam, członkowie Zrzeszenia Słowian, redakcja TV Tagen, wiemy na przykład o olbrzymim starożytnym cmentarzysku kurhanowym zlokalizowanym nad Odrą, o którym archeologowie nie mają pojęcia i nigdy nic nie napisali. Jeżeli zgłosi się do nas archeolog z otwartą głową, odważny, gotów ujawnić tę sensację wbrew układom w tym środowisku i zapewnić POLSKĄ EKIPĘ BADAWCZĄ – bez konsultacji w Niemczech oraz tzw dotacji UE, to chętnie to miejsce wskażemy. Linia Odry to bardzo ważny i ciekawy obszar. Ale nie mniej ciekawy i obfity w obiekty z czasów np. kultury przedłużyckiej i łużyckiej (1600 – 500 p.n.e.) jest obszar wzdłuż Sudetów i Karpat po obu ich stronach, południowej i północnej.
Wikipedia:
Babia Góra (słow. Babia hora, węg. Babia-Gura, niem. Weiberberg) – masyw górski w Paśmie Babiogórskim należącym do Beskidu Żywieckiego w Beskidach Zachodnich (według słowackiej terminologii są to Oravské Beskydy)[1][2].
Najwyższym szczytem jest Diablak (1725 m, niem. Teufelspitze, czyli Diabelski Szczyt), często nazywany również Babią Górą, jak cały masyw. Jest najwyższym szczytem Beskidów Zachodnich i poza Tatrami najwyższym szczytem w Polsce, drugim co do wybitności (po Śnieżce). Zaliczany jest do Korony Gór Polski[3].
Czytaj dalej →