Okiem Vrana (Tomasz Markuszewski): Chrobacja to w języku Słowian wielki kraj – πολλήν χώραν (pollin chóran). [Archiwum 2011]

Okiem Vrana (Tomasz Markuszewski): Chrobacja to w języku Słowian wielki kraj – πολλήν χώραν (pollin chóran). [Archiwum 2011]

Co więcej Polska jest według Tabula Rogeriana lub Tabula Idrisiana „Co się tyczy ziemi B(u)luniia, która jest krajem wiedzy i mędrców rumijskich (ar-Rum)tu chodzi o mędrców greckich, ar-Rum to Bizancjum, jest to księga z 1154 roku, nie wiadomo czy ta notka o mędrcach greckich dotyczy czasów współczesnych Idrisiego, czy może to jakiś wtręt z wiedzy o historii Polski, czyli byłaby to wiedza wyczytana z starszych ksiąg, stan wiedzy sprzed 200-300 lat.

Czytaj dalej

Okiem Vrana: Ab ovo – Ovium – Regnum Avorum – Królestwo Przodków (Archiwum 2015)

Okiem Vrana: Ab ovo – Ovium – Regnum Avorum – Królestwo Przodków (Archiwum 2015)

Po łacinie avorum znaczy dziadowie-przodkowie, czy Avarowie to łacińska interpretacja takiej nazwy jak choćby Dziadoszanie (Dziadoszyce, Dziadoszanie, Dziadosicze (lat. Dadosesani, Diedesisi, Diedesi, Diedesa, Dedosize, Dedosese).

Czytaj dalej

RudaWeb: Tu koniec Słewii

Tu koniec Słewii

Między Wisłą a Bugiem w pierwszych wiekach naszej ery rozciągały się ziemie, oddzielające Słewów od Sarmatów. Ludy tego pogranicza opisaliRzymianie, a przez nich odnotowane ich mieszanie się potwierdzili genetycy. Taki wniosek można wyciągnąć z najnowszych analiz żeńskiego DNA z cmentarzyska w Masłomęczu przy granicy polsko-ukraińskiej. Nie byli to jednak Goci z Jordanesa, ale Peucyni z Tacyta.

Czytaj dalej

Ireneusz Ćwirko: O bursztynie i Bursztynowym Szlaku. Cześć pierwsza

O bursztynie i Bursztynowym Szlaku. Cześć pierwsza

Zupełnie nie podzielam pokrętnej etymologii słowa ‚bursztyn’ i ‚jantar’, jaką tutaj przedstawia pan Ireneusz Ćwirko – od szczyn Bogini Burzy – Bury (kompletnie nieistniejącej), tak jak i morszczynu od szczyn bogini Mory – Morza (również nieistniejącej). Dalsze moje wyjaśnienia na ten temat pod zajawką artykułu pana Ireneusza Ćwirko.
Nie podzielam też stwierdzenia, że nie da się określić położenia grodów według Ptolemeusza, z jego mapy, dowiódł tego położenia chociażby Markuszewski tutaj:https://vranovie.wordpress.com/2017/01/10/astuia-szczecin-hegitmatia-wroclaw-carrodunum-krakow/ i tutaj: https://vranovie.wordpress.com/2017/08/17/jeszcze-o-geografii-panstwo-na-43-poludniku/.
Nie zgadzam się z wywodzeniem określenia Noc Świętojańska od nieistniejącego Boga Światła – Jana, gdyż Jessa/Jesza/Jesion/Jastrub = Jesień, a nazwa jest przekręceniem Ru-Jana/Ro-Jana, Noc ŚwiętoRujańska – czyli Noc przesilenia letniego, gdy czczono boga/boginię Lata Roję/Ruję/Runę, znaną też w męskiej postaci Rujewita. Na poparcie moich słów musiałbym tutaj przytoczyć całą etymologię i kilka odnośników do wiedzy o religii pogańskiej Słowian – ale to wszystko znajduje się w Księdze Tura, której kilkanaście Taj znajduje się na tym blogu, między innymi Taja 1 w przypisach do której jest mowa o Ruji-Rujewicie (przypis 20) oraz w poczcie Bogów na blogu (część 5). Jest też tutaj szereg artykułów o święcie Kraszu (Nocy Święto-Rujańskiej) na blogu. Wszystko to można znaleźć posługując się wyszukiwarką.
Jednak przedstawiam ten artykuł gdyż warto zapoznać się z odmiennym punktem widzenia pana Ireneusza Ćwirko.

Czytaj dalej

Marian Nosal: Twierdza w Sadowiu sprzed 4200 lat oraz zachowawcza i niefachowa postawa archeologów polskich

Twierdza w Sadowiu sprzed 4200 lat oraz zachowawcza i niefachowa postawa archeologów polskich

No i mamy, w lecie 2017 roku ogłoszono: „Najstarsza rozpoznana do tej pory osada obronna z epoki brązu na terenie Polski zajmowała powierzchnię pięciu boisk piłkarskich. Archeolodzy prowadzą jej badania w ramach wykopalisk poprzedzających budowę drogi S7…” [3]. W filmie tym będę też mówił o niewierze archeologów polskich w to, ze na terenie Polski można w ogóle coś cennego znaleźć.

Czytaj dalej

Prawdomir – Od Jafeta do Piasta: na granicy mitu i historii

Prawdomir – Od Jafeta do Piasta: na granicy mitu i historii

Lech – Walery Radzikowski

Przypomnieliśmy sobie, jak wyglądają opowieści, które splotły kroniki pierwszych wieków polskiej historii w poszukiwaniu tego, co było przed Mieszkiem, przed gniazdem. Przywołaliśmy je, bo stały się one częścią narodowego samopoznania następnych pokoleń Polaków, którzy pytać będą o swoje początki.

 

Czytaj dalej