Jak kryzys migracyjny zmienił RFN i moje życie.
Jak naprawdę rodził się Izrael
Podpis pana Prezydenta pod Ustawą o ściganiu przez Instytut Pamięci Narodowej kłamstw na temat współudziału Polski i Narodu Polskiego w Holokauście Żydów nie kończy wcale dyskusji na temat Prawdy Historycznej o II Wojnie Światowej, jej prawdziwych sprawcach, jej prawdziwych ofiarach, wielkości strat Polski i Holokaustu Polaków, jaki miał podczas niej miejsce. Wręcz odwrotnie, jest to początek drogi ku wspólnej Prawdzie Polaków, Amerykanów i Żydów oraz Niemców. Rozpoczynamy więc dyskusję na temat, jaka jest owa historyczna prawda. Czy tak samo zakłamana, jak prawda o Starożytnej Słowiańszczyźnie i Wielkiej Lechii?!
Wydaje się, że informacje jakie płyną obecnie z Izraela, USA, Niemiec (to już szczyt wszystkiego!), czy Francji wskazują na to, że może tak być.
SDP.pl: List otwarty w sprawie wolności słowa w Niemczech
Czy to ma sens, ze Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich troszczy się o wolność słowa w Niemczech? Tak, ma. Ma dlatego, że Niemcy zostali poddani bezprecedensowemu naciskowi moralnemu służącemu zniewoleniu ich jako społeczeństwa po raz kolejny w dziejach. Po raz kolejny próbuje się zaprząc dzisiaj Niemców do Machiny Kłamstwa i wplątać w Nowy Totalitaryzm Niemiecki, a w konsekwencji pchnąć ich do kolejnego być może ludobójstwa w niedalekiej czasowej perspektywie. Kto jak nie Polacy wie najlepiej czym pachnie Niemiecki Totalitaryzm połączony z ich ideologicznym fanatyzmem i ubezwłasnowolnieniem społeczeństwa?! Czy 1939 rok był tak dawno temu, że Niemcy już zapomnieli jak doszło do wykonanej ich rękami największej zbrodni ludobójstwa w dziejach ludzkości, już o tym zapomnieli?!
Pamiętniki Stanisława Pagaczewskiego – Początek Wojny 3 września 1939
O godzinie 2.30 budzi nas pukanie. Wchodzi Żarnecki (Jerzy Żarnecki – patrz Wikipedia – CB), asystent Adama (Adama Bochnaka – patrz Wikipedia – CB) z uniwerku. Ma spojrzenie „w poważnym stanie”.
Pamiętniki Stanisława Pagaczewskiego – Początek Wojny 2 września 1939
Pamiętniki Stanisława Pagaczewskiego – Początek Wojny 1 września 1939
Pamiętniki Stanisława Pagaczewskiego – Początek Wojny 31 sierpnia 1939
Pamiętniki Stanisława Pagaczewskiego – Początek Wojny 30 sierpnia 1939
Na początek jednak wspomnienie wnuka Adama Bochnaka o nim, z Gazety Wyborczej z roku 2014
Adam Bochnak urodził się w Krakowie 17 września 1899 roku i z tym miastem związał niemal całe życie osobiste i naukowe. Był synem kupca Władysława i Józefy z d. Spysz.
W 1917 zdał maturę w krakowskim Gimnazjum św. Anny (obecnie Liceum Ogólnokształcące nr 1 im. Bartłomieja Nowodworskiego), a następnie rozpoczął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jako student historii i historii sztuki walczył w szeregach krakowskiego batalionu Legii Akademickiej, który stanowił część obsady pociągu pancernego „Śmiały”, działającego na froncie ukraińskim na przełomie lat 1918/1919.
Zdecydowaliśmy z żoną o publikacji krótkiego fragmentu pamiętnika naszego Taty (dla mnie był ojcem bardziej niż mój własny ojciec, który mnie opuścił, kiedy miałem 7 lat), po to żeby przypomnieć w Rocznicę Powstania Warszawskiego młodym Polakom o tym czym była II Wojna Światowa, i jaki był prawdziwy rozmiar ludobójstwa i rabunku Polski przez Niemców. Czytając ten wojenny pamiętnik uświadamiamy sobie jak cienka była linia naszego własnego życia. Mogło nas nie być w ogóle na świecie! Mnie i Ciebie. Nas Polaków. I was także, Nasze Dzieci i Wnuki.
Niestety Niemcy uciekając w popłochu do końca próbowali zwerbować Polaków do walki przeciw Sowietom, a stosowali do tego celu groźby polegające nawet na rozstrzelaniu, jeśliby ktoś nie chciał kopać okopów na linii Krakowa. W tym czasie wywozili z miasta wszystko co przedstawiało jakąkolwiek wartość. Nie muszę dodawać, że już na początku swojego pobytu ukradli co najlepsze kamienice i zajęli mieszkania ich właścicieli wysyłając ich często do Auschwitz.
Tak się składa, że Stanisław Pagaczewski prowadził przez całe swoje życie codzienne zapiski z tego co się wydarzyło. Były to notatki bardzo osobiste, więc nigdy nie ujawnimy ich i nie wydamy drukiem. Można jednak opublikować wybrane ich fragmenty. I tak właśnie zdecydowaliśmy, jeśli idzie o koniec wojny i Paniczną Ucieczkę Panów Świata z okupowanego kraju.
Jestem zdania, że Polacy pokazali Niemcom olbrzymią moralną przewagę nad nimi. To, że Polacy nie dokonali masowej, idącej w miliony rzezi Niemców w finale i po II Wojnie Światowej, jest wystarczającym dowodem Wielkości Narodu Polskiego i niezaprzeczalnym dowodem wyższości naszej Słowiańskiej KULTURY nad germańskim zwyrodniałym Antyczłowieczeństwem/Antyhumanizmem, WYROSŁYM W ZADZIWIAJĄCY SPOSÓB NA CHRZEŚCIJAŃSKIM PODŁOŻU.
To zwyrodnienie pokazywał zresztą cały Zachód grubo przed II Wojną Światową, rozpoczynając w XVII wieku podboje kolonialne świata i grabież na niespotykaną skalę oraz barbarzyńskie postępowanie wobec mieszkańców podbitych krajów i ludobójstwo miejscowej ludności połączone z jej chrystianizacją. Był to Zachód nie tylko germański: Wielka Brytania, Belgia, Holandia, Niemcy, Francja – ale także Włochy, Portugalia, Hiszpania oraz Wschód, czyli Rosja Imperialna przekształcona w Sowieckie Imperium Zła. Od XVIII wieku w ten sam sposób Niemcy, Austria i Rosja „kolonizowały” Polskę.
Myślę, że Atypolonizm jaki obserwujemy obecnie w wielu krajach (o niby wysokiej kulturze!) w Europie, a także w Rosji, jest wynikiem tej wielkiej lekcji moralnej i kulturalnej, jakiej udzieliła im Polska, i udziela nadal, stojąc zawsze po stronie słabszych i wyzyskiwanych.
PAMIĘTAJCIE MŁODZI POLACY ZAWSZE O TYM, CO NAM ZROBILI NIEMCY – NIGDY NIE MYŚLCIE O NICH EMOCJONALNIE, LECZ ZAWSZE Z ŻELAZNĄ LOGIKĄ I ŻELAZNĄ KONSEKWENCJĄ. TĘ SAMĄ MIARĘ STOSUJCIE TEŻ ZAWSZE DO ROSJI. ZWŁASZCZA DZISIAJ W ROCZNICĘ POWSTANIA WARSZAWSKIEGO, 1 SIERPNIA, W GODZINĘ „W” – 17.00 – 1944 – bądźcie tego świadomi.
WIECZNA SŁAWA I CHWAŁA WSZYSTKIM POLAKOM, KTÓRZY ODDALI ŻYCIE ABYŚMY MY MOGLI ŻYĆ W WOLNEJ POLSCE!
NIECH ŻYJE WOLNA POLSKA I NIECH NA WIEKI WIEKÓW TAKA POZOSTANIE – TAK NAM DOPOMÓŻ BÓG!
Niemiecka codzienność
To tak, dla przykładu wszystkim zwolennikom PO, których podobno w Polsce nadal mamy 20-26%. Czy ci ludzie są w pełni władz umysłowych? Normalny człowiek już dawno powinien dobrze rozpoznać czyich interesów oni pilnują w Warszawie, w polskim Sejmie. Ta partia jest totalnie skompromitowana i kompromituje się nieustannie nadal każdego dnia. Pewien dureń, lewak, dziennikarz pożal się Boże, należy powiedzieć raczej Propagandysta Czerwonej Sotni – PIOTR SZUMLEWICZ, opowiadał niedawno przez pół godziny na Youtube, że nie ma żadnej wojny w Europie i wojnę wymyślił sobie J. Kaczyński.
Popatrzmy, to tylko ułamek całości, nie ma tutaj żadnego poważnego zamachu – jest tzw. codzienność.
Profesor Bogusław Wolniewicz – Trzecia a Czwarta RZESZA Niemiecka.
Aresztowanie Trechlebowa w Rosji pokazuje, że kiedy dotykamy tematu słowiańskich bogów nieuchronnie dotykamy istoty Systemu Pan – Niewolnik. Skoro analizując słowa i znaki dochodzimy do zdefiniowania nowego Ładu Społecznego, zwyczajne słowo i zwykli pisarze, stają się wrogami numer 1 Systemu. Podobnym wrogiem dla Zachodu stał się Julian Assange człowiek, który współtworzył WikiLeaks i jest jej oficjalną „twarzą”. No cóż Trechlebow okazał się ekstremistą, który używa faszystowskich symboli, bo wszak swastyka to symbol faszystowski według rosyjskich władz. Nie słowiański, aryjski, hinduski, buddyjski – faszystowski. Jeden z zarzutów tak właśnie brzmi – Rozpowszechniał wydawnictwa z symbolami faszystowskimi. Brawo. Kim jest Assange wiemy, zwykłym podłym gwałcicielem pokojówek w Szwecji.