1 sierpnia 2015, Godzina W, 17.00 – Czesław Białczyński Duch Lechii
© by Czesław Białczyński
Stanisław Przybyszewski (1868-1927, Strażnik Wiary Przyrodzoney) – Nad morzem
Dlaczego Stanisław Przybyszewski, znany powszechnie jako okultysta i satanista jest Strażnikiem Wiary Przyrodzoney???
„Jestem tylko meteorem, który na chwilę zabłyśnie, na chwilę ludzkość straszy i przeraża, a potem nagle niknie – a szczęśliwy jestem, że tym przeświadczeniem żyję.
Droga meteorom wyznaczona jest miliard razy dłuższa aniżeli zwykłym gwiazdom (…) Być meteorem, to istotna moja tęsknota: zniszczyć na swej drodze kilka światów, roztopić je w sobie, wzbogacić się nimi i po miliardach lat znowu powrócić, stokroć gorętszym blaskiem rozpłonąć, wieść nowe przemiany i wywody i znowu zniknąć – to to, co w moich najkosztowniejszych snach przeżywam…
Niech zgasnę, czym prędzej zgasnę, bym mógł tylko we wzmożonej potędze powrócić…
A wrócę – wrócę!”
Czy to wystarczy? Ta wiara w ciągłe odradzanie się życia i wieczne życie, życie po śmierci?
Komunikat powstawał przez wiele lat i wciąż nie był skończony, czegoś mu brakowało od samego początku – po prostu puenty i zwieńczenia. Pierwsza część – sybarytyczna powstała jak widać na obrazku 26 grudnia 1989 roku o godzinie 11.25. Komunikat został odłożony do przepastnych szuflad i był wielokrotnie przeze mnie studiowany, ale wciąż nie odczuwałem żadnego impulsu twórczego patrząc na niego. Pokazywałem go różnym osobom – kodystom, w tym, ekspertce Głębi, szaradzistce, wrażliwej duszy i ideowej kodystce, scenografowi i kostiumologowi, między innymi teatru Groteska – Ewie Englert, ale nikt nie miał pomysłu na jego zakończenie.
Copyright © by Czesław Białczyński
Tutaj – poniżej – wersja bez grafiki, czysto pisarska, dla której wyznacznikiem i ramą jest w naturze przestrzeń papieru. Napis umieszczony jest zawsze idealnie na środku kartki, rozpoczyna się i kończy w jednakowej idealnej odległości od każdej z krawędzi kartki – najlepiej jeżeli karta nie jest prostokątna ale kwadratowa. Tutaj ramy wyznaczają romby znaczników.
Śmierć buntownika – wyłącznie dla miłośników dobrej literatury.
Dzisiaj rozpoczynamy druk Śmierci Buntownika w jej internetowym wydaniu. Ukaże się w kilku odcinkach, a będzie ilustrowana zdjęciami z lat siedemdziesiątych z Polski – bo jest to dzisiaj powieść już historyczna której akcja toczy się w PRLu tuż po pacyfikacji Wybrzeża przez Czerwony Reżim. Wojskami reżimowymi dowodził późniejszy Prezydent III RP – Wojciech Jaruzelski. Żeby dogłębnie pojąć sens druku tej powieści dzisiaj, polecam krótki wstęp poniżej:
Żywioł ziemi w poezji Leśmiana – ciekawe opracowanie na temat prekodysty
Przytaczam tekst Marzeny Karwowskiej, bo jest to po prostu ciekawe opracowanie na temat oddziaływania Żywiołu Ziemi na wrażliwą psychikę poety, który tę emanację następnie odzwierciedla w zapisach – przefiltrowaną przez swój umysł.
Leśmian jest dla kodystów w ogóle, a szczególnie dla kodystów polskich, prawzorem tego kierunku formułowania myśli i spojrzenia na poezję, w szczególnym aspekcie funkcji wiersza i oddziaływania zapisów skojarzonych obrazów na odbiorcę.
komunikat A: 17029891037-28049951709
2 tam gdzie rosną PoziOmki czerWienią zwIeńczone 10
4 jEżyna pośród Traw plecie bolesną koronę 8
5 smok dRZemiE u brzegu nagrzanego wzgórza 9
7 ostalec śWiatłem wschOdu skrzyDlatY cień zdłuża 11
8 łaNIa naciąga szyję wysmukloną szronEem 5
6 tęcza BIegnie wesOło po kroplach StrumykA 4
9 zorzy śLAd w borodrzeW z cichością umykA 2
10 przysypia w dziupli lichO trapione przez zmorę 1
11 strzeGą złotej sceneriI dęby czarnokorE 3
3 bylicę, żyto, lubczyk, maki w jedŃ złożono 6
1 Z listowIem rozEdrganyM jasną cIemną stroną 7