6 fala zapowiedziana! Nowe dawki co 3-6 miesięcy

SłońceStanie-Łuczywo i jego znaczenie

Foto: Adrian Leszczyński
Wielki to tan Szczodre Gody, a zwyczajowo rozpoczyna się go w dwudziestym dniu słonecznego kołodarowego miesiąca grudnia, lub jako kto woli w dniu Pełni Brata Miesiąca Grudy-Prosinia według Kołodunu Księżycowego. Zwyczajowo dlatego, że kto chce być świętszy niż sami wielcy bogowie ten może zacząć obchody onego tanu z pierwszym dniem Zimowego Słońcestania, już szesnastego dnia grudnia, zaprzestając od tej chwili wszelkich poważnych prac poza przygotowaniami do świąt.
Słowianie na duńskich wyspach w czasach wczesnego średniowiecza
Dokładnie na temat obecności Słowian w Skandynawii, ale dużo wcześniejszej niż ta średniowieczna odpisałem na FB Pawłowi Szydłowskiemu i Sławomirowi Harnasiowi pod artykułem Marka Krydy „Sensacja na Wawelu…”, w tych oto słowach:
„Macie panowie rację, dokładnie tak jest. To nie jest żaden krzyż Thora lecz krzyż prosty pogański równoramienny (Krzyż Przesileń – męski – można go nazywać słonecznym, bo wyznacza on górowania słońca i równonoce), a po nałożeniu na niego krzyża skośnego (Krzyża Połówek Pór Roku – żeńskiego) powstaje symbol Drogi- Kołowrót – Symbol Roku Godowego i Kulędarza Godowego (kalendarza), bo gody – to święte tany, święta.
Jak zwrócił uwagę Jerzy Przybył Odyn po skandynawsku nazywa się Uden, lub Udon, a słowo to pochodzi od ario-słowiańskiego – oude – onda – ouda – uodo – oudo- ąda – wąda – woda, skąd słowo don, doniec, dunaj, toń, dno czyli głębina, rzeka, jak też Udon, Uden – U Donu – w wodach, w głębinach wód (w donie, dunaju, na dnie, w głębinie morza – w toni).
Po pierwsze z genetyki wiemy, że przedstawiciele męskiej haplogrupy R1a zawędrowali do Skandynawii już w epoce Ceramiki Sznurowej a nawet może wcześniej (5000 p.n.e.) i tam zmieszali się z I1 – Staroeuropejskim, albo razem weszli do Skandynawii później zmieszawszy się nad Łabą i na półwyspie Jutlandzkim. Nic dziwnego, że istniała więź między późniejszymi Wądami-Wędami-Wenedami-Wandalami Pomorskimi a Gotami Skandynawskimi i Gotami-Getami Nadwiślańskimi-Pomorskimi, jak też Gątami Naddunajskimi zwanymi Kotynami = Kącianami = Koszanami= Ugliczami (ugieł – kąt po rosyjsku – czyli Delta Dunaju którą zajmowali).”
Przytaczałem też tutaj nie tak dawno artykuł z portalu Old European Culture (OEC: Goran Pavlovic przedstawia – The Origin of Anglo – Saxon race Thomasa Williama Shore („Pochodzenie rasy anglosaskiej”) – tłumaczenie książki mówiącej nie tyle o osadnictwie Słowian w wiekach od V do X w Wielkiej Brytanii, co o ich udziale w uformowaniu Rasy Anglo-Saskiej na Wyspach Brytyjskich, a na kontynencie europejskim dużo dużo wcześniej.

Przykład współczesnej rekonstrukcji słowiańskiej osady z okresu wczesnego średniowiecza (domena publiczna).
W Skandynawii epoki wikingów swoje miejsce znaleźli prawdopodobnie także Słowianie. Ich pozycja społeczna była wyższa, niż się powszechnie przyjmuje. Kim byli i jakie ślady pozostawili po sobie na duńskich wyspach?
Pod Łupawą w mogile sprzed 3,5 tys. lat, odnaleziono okazy wyjątkowe w skali Europy
nadesłała Pola Dec
Czytaj dalej

Jerzy Przybył – Biała Bogini (Wielka Łada – Białoboga, Wielka Matka)
nadesłała Pola Rex
Dźwiękowo światłowe kontinuum? ,rycząca krowa? wiatry i węże? Dzisiaj dziedzictwo szamanów:
czyli kultura pierwszych dźwięków oraz esencja wielkiej MA.


Rozczaruję wszystkich miłośników teorii o Wikingach pierwszych władcach Białej Chorwacji. Krzyż Prosty jak wiemy to po prostu Krzyż Pogański, znak święty Wiary Przyrodzonej (Rodzimej) Słowian. Nie jest on żadnym wyznacznikiem wikingostwa ani celtycyzmu, nie ma nic wspólnego jako symbol z przynależnością plemienną. Także napisy runiczne nie są własnością Skandynawów.Przed Litery – pierwotne znaczenia Mowy (Wstęp)

Prace Teodora Koscha korespondują nie tylko z pracami Winicjusza Kossakowskiego, o których wspomina on we wstępnie do swoich esejów poświęconych Przed Literom, ale stanowią moim zdaniem teoretyczną podstawę pod rozważania Tadeusza Mrozińskiego i Bartłomieja Góralskiego, a bardzo ważnym rozwinięciem ich i uzupełnieniem jest też kosmolingwistyka i kwantolingwistyka (http://simvokla.blogspot.com/) Rafała Helebrandta. Zarazem to wszystko nawiązuje do dawnych i dzisiaj może przyprószonych popiołami zapomnienia z racji samolikwidacji blogu – rozważań Falkonidasa, a także nie traktowanego z należytą powagą i słabo znanego materiału stworzonego przez Stanisława Szukalskiego (Macimowy). Tak czy inaczej ten nurt rozumowania ma charakter holistyczny, sięga korzeni Słowiańszczyzny, języka Słowiano-Ariów – praindoeuropejskiego, a przede wszystkim Słowiańskiej Mitologii, którą odtwarzamy w jej brzmieniu bajnych opowieści wprost nieraz z dźwięków naszej mowy i etymologii wspólnej prajęzyka będącego darem Przyrody i Bogów Kosmosu- Światła Świata i Świadomości Nieskończonej. Z przyjemnością przedstawiać będę kolejne eseje Teodora Koscha, dając tutaj tylko zajawki i odsyłając Was do jego strony internetowej Stare Litery, czyli jak widzieć znaki. Dzisiaj wyjątkowo – Wstęp – w całości – jako że jest bardzo ważny i znaczący.
„Zaszczepieni” są bardziej narażeni na choroby niż „nieszczepieni”

Kiedy 13 grudnia 2018 roku na sesji naukowej poświęconej Słowiańszczyźnie Starożytnej jaka odbyła się z okazji Setnej Rocznicy Odzyskania Niepodległości, pod patronatem Prezydenta Jacka Majchrowskiego, w moim wystąpieniu w Klubie Pod Gruszką w Krakowie powiedziałem, że oto na naszych oczach rodzi się w Polsce faszyzm, czego dowodem było formowanie przekazów medialnych dzielących Polaków na Lepszych i Gorszych, Lepiej Wiedzących i Mniej Wiedzących, Oświeconych (Faszystów) i Foliarzy (wtedy Turbolechitów, dzisiaj Antyszczepionkowców i wielu innych przeciwników Systemu Pan – Niewolnik) do czego powołano też na wyższych uczelniach (np na Wydziale Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego) faszystowskie bojówki Głoszące Prawdę Jedyną i Wybraną Kościoła Nałki (Naukawego), wielu ludzi uważało, że to nic bardzo złego, że nie dzieje się nic takiego, że przesadzam i jestem przeczulony, że to tylko wybryki młodzieży akademickiej i paru asystentów z UJotu.
Posłuchajcie dzisiaj tych słów, Wy Wszyscy – NIEDOWIARKOWIE – i zastanówcie się głęboko nim wygłosicie podobne zdania, o tym co w tym dziale dotychczas przeczytaliście od 13 marca 2020 roku. Wkrótce opublikuję kolejny analityczny materiał dotyczący III Wojny Światowej oraz o Polskiej Racji Stanu i Polityce Zagranicznej jaką Ruch Wolnych Ludzi i Ruch Wolnej Polski powinien zaproponować Polakom i poprowadzić jeśli go poprą. Dzisiaj pierwszą jaskółkę myślenia programowego o polityce zagranicznej po stronie Wolnościowców (nie licząc dosyć rozbieżnych koncepcji Konfederatów) daje dr Bodnar w programie swojej inicjatywy politycznej Wspólnie dla Zdrowia. CB
Szczątki dinozaurów na Mazowszu. „To sześciometrowe jaszczury”
Warto wspomnieć o tym odkryciu największego w Europie cmentarzyska dinozaurów (Jaszczurów, Smoków, Drakonów, Żmijów, Straszów), w dobie gdy Ludzkość zmierza do zbiorowego samobójstwa. Nie jest to żart, lecz memento.
Niczym chore płetwale lądujemy dziś na Cmentarnej Mieliźnie – pytanie, czy potrafimy odnaleźć Przesmyk – Drogę Powrotu i Wrota wiodące do Wszechoceanu Życia, czy dalej będziemy brnąć coraz głębiej w piachy Pustyni.
Pytanie zasadne, bo wygląda na to, że każdy widzi ratunek w innym kierunku, a w panice wszyscy robią tyle hałasu, że nie słyszą wołającego Głosu Przewodnika.
Czas nagli, Przesmyk coraz płytszy, a Wrota zamykają się… BEZPOWROTNIE.
Niemcy. Polski folklor wraca do łask!

Niemcy się slawizują i wzruszają na występach polskiego zespołu folklorystycznego.
Nadesłała Pola Dec