Kroniki Historyczne: Jan Kowalewski (Wielki Polak) i jego wkład w Bitwę Warszawską

Jan Kowalewski, dzięki któremu złamaliśmy bolszewicki szyfr a potem dzięki jego następcom Enigmę

Sukcesy mają wiele matek, porażka żadnej. Aby odpowiedzieć sobie skąd się wziął sukces złamania Enigmy. Jak się zaczęła narodziła polska kryptoanaliza. Poniższy art prof Nowika świetnie pokazuje jak to się narodziło i sposób został złamany bolszewicki szyfr. Dlaczego to takie ważne? Ważne bo pokazuje sztukę analizy i znalezienia sposobu na złamanie szyfru. To tak jak z naszą historią porozbiorową. Wymazano nam przeszłość. Teraz musimy mieć nowe pokolenie historyków detektywów, którzy będą zestawiać fakty, rzeczy tak banalne jak to, że kroniki były przecież pisane dla królów polskich, łączyć kurhany, kopce  z kronikami, jak kopiec Kraka. Zestawiać i łączyć w jedna całość.
Kto panuje nad przeszłością, panuje nad przyszłością

Czytaj dalej

Słowiańska hudba/gędźba miesiąca – grudzień 2017: Fryderyk Chopin – Kate Liu – Piano Concerto in E minor Op. 11 (final stage of the Chopin Competition 2015)

Digital StillCamera

Grób Chopina na paryskim cmentarzu Père Lachaise

 

Lata 1829–1831 były dla Chopina okresem pierwszej miłości (do śpiewaczki Konstancji Gładkowskiej) i pierwszych ogromnych sukcesów kompozytorskich. W liście do swojego przyjaciela, Tytusa Woyciechowskiego, Chopin nazywał Konstancję ideałem. Powstały wówczas Koncerty fortepianowe f-moll op. 21 i e-moll op. 11.

W lipcu 1829, niezwłocznie po ukończeniu studiów, Fryderyk Chopin wraz z przyjaciółmi wyjechał na wycieczkę do Wiednia. Dzięki Würflowi wszedł w środowisko muzyków. W Kärntnerthortheater wystąpił dwukrotnie; grał Wariacje B-dur za pierwszym, a oprócz Wariacji także Rondo à la Krakowiak za drugim razem. Odniosły one fenomenalny sukces wśród publiczności. Nawet krytyka mimo zastrzeżeń dotyczących jego gry (zbyt mała siła dźwięku) uznała kompozycje za nowatorskie. Dobre przyjęcie kompozycji na koncertach ułatwiło kontakt z wydawcami: w kwietniu 1830, po raz pierwszy za granicą, wydano drukiem w Austrii, w oficynie Tobiasa Haslingera grane tu już Wariacje op. 2.

 

Czytaj dalej

Odcięta Noga Byka/Tura, część 9.5: Andis Kaulins (Łotwa) – Etruskowie o Niebie Gwieździstym i Plejadach/Kurakach/Babkach oraz Christian Mandon (Francja): RITES CULTES – COUTUMES suivi de : Romulus, un rite exemplaire…

Etruskowie o Niebie Gwieździstym i Plejadach/Kurakach/Babkach

tłumaczenie Czesław Białczyński©

 Uwaga: tekst oryginalny©; teksty zewnętrzne(encyklopedyczne); tekst tłumaczony©;  tekst autorski Czesława Białczyńskiego ©;

Wątroba z Piacenzy – odkryty w 1877 roku w Gossolengo koło Piacenzy we Włoszech zabytek w formie wykonanego z brązu modelu wątroby owcy[1]. Zabytek epigraficzny języka etruskiego. Obecnie przechowywana jest w Museo Civico w Piacenzie[2].

Artefakt ma wymiary 126×76×60 mm i waży 636 gramów[3]. Wykonany został około 100 roku p.n.e., przypuszczalnie w okolicach Chiusi lub Cortony[4]. Miał przeznaczenie religijne i służył haruspikom do nauki sztuki wróżenia z wnętrzności zwierząt[5].

Zewnętrzny margines wątroby podzielony jest liniami na 16 pól, odpowiadających 16 rejonom nieba. Wnętrze podzielono na 24 pola, zaś spód na 2. W każde z 52 pól wpisane zostało imię bóstwa, zazwyczaj w formie skróconej. Część imion powtarza się. Wśród wymienionych bóstw są tin (Jowisz), uni (Junona), catha (bóg słońca), cel (matka-ziemia), fufluns (Bachus), hercle (Herakles), selvan (Silvanus), usil (słońce), tivr (księżyc)[2].

Etruska „Brązowa Wątroba” z Piacenzy, Włochy: Starożytny Gwiezdny Plan Astralny i Kalendarz – rozszyfrowane przez Andisa Kaulinsa


Etruskowie założyli Rzym. Według Herodota byli Lydianami [Ledianami, Lęgami-Lęchitami z Małej Azji C.B], którzy mogli przekazać wiedzę faraonom i na kontynent europejski, w tym wiedzę o piśmie, co zostało zawarte w legendzie Cadmusa. Etruskańska Brązowa Wątroba z Piacenza jest starożytnym „rzymskim haruspeksem”* znanym z astronomii i wieszczbiarstwa, ale nie została do tej pory rozszyfrowana.

[CB – także w legendzie Irlandczyków o scytyjskim dawcy pisma – mówi się o tym, że język goidelc i alfabet Ogham do Irlandii przyniósł ‚scytyjski król’ Fenius Farsaid. Co ciekawe zapisy w alfabecie Ogham są wyryte na kamieniach i z wyglądu przypominają jednocześnie pismo od-sznurowe.

Fenius – Wejnus – Weniks – Wijniks – Fenix – Wijnyjusz;

Farsaid – Warszyda  – czyli syn Raha Warsza;

Wijniks Warszyda – scytyjski król, który przyniósł  język i pismo do Irlandii;

goidelc – godele/godonie/gądka/gadka –  boskie słowo i pismo – sznurowe lub ryte;

Wijniks Syn Boatha według Irlandczyków – czyli Byty, wnuk Magoga.

Dla nas to jednak, pewniej syn Budy – Kyja Budy Rusego, czyli jednego z odrodzonych z Pąpów Siedmiu Kruków, protoplasty ludu Budynów].

Jak tutaj pokażemy, Etruskańska Brązowa Wątroba z Piecenzy była planistrą nieba, starożytną mapą gwiezdną i kalendarzem, używającym tego samego systemu orientacji gwiazd i gwiazdozbiorów, co Gilberta Sky Dome w Mikronezji, używany przez wyspiarzy dla nawigacji oceanicznej:

Czytaj dalej

Nowy blog poświęcony głagolicy i pisaniu w głagolicy

Naukę głagolicy należy zacząć od pisania – tutaj uwaga! – od ręcznego pisania znaków. Można zacząć od pisania imion własnych i znajomych, albo od treści z elementarza. Ważne aby zacząć. Potem to człowieka wciąga i samo idzie z górki.
U podstaw głagolicy jest słowo i jego obrazowanie tak, aby jak najlepiej przenieść od piszącego do czytającego dźwięk słowa, jego melodię, harmonię słowa, jego wymowy bo to ów dźwięk obrazuje nam w umyśle treść, którą zamierzamy przenieść za pomocą głagolicy. Na przestrzeni dziejów może zmienić się sens słowa, ale jego wydźwięk ma przenieść nas i zobrazować rzeczywistość jaka wówczas była.

Zaczniemy od rzeczy prostych – elementarz.

Ala ma kota.
ⰀⰎⰀ ⰏⰀ ⰍⰑⰕⰀ.
Czytaj dalej