Piotr Kudrycki i Aleksandra Radlak: Dwa znaki Zrzeszenia Słowian (ze strony: zrzeszenieslowian.org)

Piotr Kudrycki i Aleksandra Radlak: Dwa znaki Zrzeszenia Słowian

Na pierwszym spotkaniu zarejestrowanych członków Zrzeszenia Słowian, 11 czerwca, większością głosów ustaliliśmy,  że (ze względu na znaczeniową głębię, przy jednoczesnej graficznej prostocie), naszym symbolem zostanie SWADZIEBNIK. 

4 litery S

splecione w dwie „8”

8 – pełnia

∞ – nieskończoność

8+8 = 16 = 7

4 x 4  = 16 = 7

Znak Symbolizuje Kwiat Paproci (Pąp Rudzi) – Wiarę Przyrody

Czytaj dalej

Porozmawiajmy TV – Grzegorz Skura (Wielka Tradycja Północy) – Wyjście ponad osobowość

Grzegorz Skura (Wielka Tradycja Północy)

sun-god-aq40_l1

Pośród różnych zapomnianych starożytnych kultur przetrwało echo Słowiańskiej wiedzy Wielkiej Tradycji Północy.
Wiedza PraSłowian, zapomniana przez wieki. Wiedza jako umiejętność życia zgodnie z naturą i naturalnymi energiami kosmicznymi płynącymi od naszego Stwórcy prosto do naszych człowieczych serc.

Każdy z nas w darowiźnie po przodkach posiada drobinkę tej wiedzy, skrywaną skrzętnie w nas samych i przez tysiące lat zapomnianą, tępioną, niewspominaną więcej z obawy przed spłonięciem żywcem na stosie. Podarowującą spokój ducha i wolność w każdym tego słowa znaczeniu, a także dającą poczucie całkowitego zrozumienia zachowań ludzkich.

Słyszę często podobne opinie płynące z ust ludzi, uczestników różnych spotkań, warsztatów i kursów, osób którzy spotkali się z arkanami wiedzy Starosłowiańskiej i sposobami na lepszą egzystencję: ”przecież ja to czułem zawsze od urodzenia, że jest coś więcej.. albo: „czuję, że wiedziałem o tym wszystkim tylko tak jak bym zapomniał lub spał, a ktoś mnie teraz budzi z mocnego i długiego snu”…
Żyjemy w 21-wszym wieku nie wiedząc nawet, że nosimy właśnie tą wiedzę i te umiejętności po naszych przodkach daleko ukryte w pokładach naszej nadświadomości.
Właśnie dlatego jesteśmy my, siedemnastu instruktorów, wyuczonych i przebudzonych do działania i rozpowszechniania wiedzy Prasłowian, przebudzonych przez Nikołaja Szerstiennikowa nagrodzonego przez UNESCO, który by obudzić na nowo wiedzę jako wyższą świadomość wśród zagubionych pędzących na oślep ludzi, oślepianych i ogłuszanych przez media i wymianę informacyjną niekoniecznie przemyślaną…    … „przypomniał” , sprowadził ją na nowo do naszego kraju:
Wielką Tradycję Północy.
Tak, my Polacy mamy 18 osób z całego naszego pięknego kraju, gotowych przekazywać Prastarą wiedzę przodków. Wiedzę w którą zostało wtajemniczonych tylko, czy aż osiemnastu… w czerwcu 2006 roku w Warszawie.

Czytaj dalej

NTV: Krzysztof Pieczyński o Wolnym Człowieku i Wierze Przyrodzonej Słowian – Wierze Przyrody.

Pieczyński o Wolnym Człowieku i Wierze Przyrodzonej Słowian – Wierze Przyrody

k pieczynski

Słowiańska Wiara Przyrodzona – Wolni Ludzie a Bóg/Bogowie/Nieskończona Świadomość/Wyższy Umysł w Człowieku. Niezły wykład istoty/filozofii Wiary Przyrodzonej – ciąg dalszy rozważań o konsekwencjach elektro-magnetycznej siły kształtującej Wszechświat Materii. Zauważcie, że jest to temat czerwca 2016 – temat również dotykający symboli wywołanych przez znak Zrzeszenia Słowian, temat który prowadzi nas do Święta Rojewita/Roji, Dziewanny/Krasy i Dziwienia/Kraszenia oraz Święta Rodów 20- 26 czerwca, do Wielkiego Szóstego Tanu – Tanu Narodzin – Tanu Kraszu-Kresu, Tanu Bociana/Lelka.  

Czytaj dalej

Racjonalista.pl – Hiperborejska Polska według Nietzschego

Autor tekstu: Mariusz Agnosiewicz

sar n szlachta polska

 

Grzywna za niepodanie ręki

Gorąca debata o odmowie przez muzułmańskich uczniów zwyczajowego podania ręki nauczycielce w kantonie Bazylea-Miasto zakończyła się spektakularną decyzją o wprowadzeniu grzywny za taką odmowę. „Interes publiczny, uwzględniający równość pomiędzy kobietą i mężczyzną a także integrację obcokrajowców jest znacznie ważniejszy niż wolność sumienia lub religii studentów” — ogłosiło ministerstwo edukacji.

 

Czytaj dalej

Słowiańskie powroty – Czesław Białczyński w Tagen TV

Słowiańskie powroty – Czesław Białczyński w Tagen TV

tagen cb 1

16 maja 2016
Ocena widzów: 3,20

Czy w dzisiejszych czasach nasze słowiańskie korzenie mają szansę odrodzić się w naszym życiu codziennym? Zachwyceni kulturą zachodu, przejawami tej kultury w modzie, stylu życia, obrzędach zapominamy o własnej kulturze, która kształtowała naszych przodków przez tysiące lat. Coraz więcej jednak słyszy się o powrocie Słowian do swoich korzeni – czy jest to wymysł małych grup, które potraktowane jak folklor przejdą znowu w zapomnienie, czy jednak głębsza myśl, która przyświeca odrodzeniu słowiańszczyzny w dostosowaniu jej do współczesnych czasów – o tych zagadnieniach rozmowa z Czesławem Białczyńskim, badaczem kultury słowiańskiej, autorem publikacji poświęconych kulturze i pochodzeniu Słowian.

Czytaj dalej

Adrian Leszczyński – Mugilones, Svarines, Silingowie i Ślężanie

Czytaj dalej

Genetyka 2016: Ksiądz Stanisław Pietrzak – Ród R1a macierzą Praindoeuropejczyków i Słowian

Ksiądz Stanisław Pietrzak – Ród R1a macierzą Praindoeuropejczyków i Słowian

maxresdefaultNowe wiadomości z genetyki rzutujące na genezę języków słowiańskich i indo-irańskich (R1a) oraz celtycko-germańskich (R1b) – warto przeczytać u księdza Stanisława Pietrzaka, tutaj tylko część nowego materiału, opublikowanego 22 marca 2016. CB:

slovani1

Językowa wspólnota indo-europejska

     Już blisko 250 lat temu uczeni stwierdzili istnienie jakiegoś podobieństwa i pokrewieństwa między językami Europy a językami Indii, a potem także Iranu, Pakistany i kilku tamtejszych krajów sąsiednich. Od tego czasu naukowcy pytają, czy i gdzie istniała jakaś ich mała praojczyzna, gdzie mogły powstać wspólne innowacje językowe i na jakich zasadach po rozpadzie pierwotnego języka praindoeuropejskiego powstały dialekty, już jako odrębne języki indoeuropejskie (grupy kentumowej i satemowej) i rozprzestrzeniły się na odległych sobie kontynentach: indyjskim i europejskim. Innymi słowy: jakie populacje przeniosły je z Europy na Wyżynę Irańską i Półwysep Indyjski  lub – odwrotnie – stamtąd do Europy? Czy jest jakiś specjalny znak rozpoznawczy tej ludzkiej grupy, która by znalazła się po obydwu stronach: indo-irańskiej i europejskiej? Gdzie i kiedy ta praindoeuropejska grupa żyła i rozwijała się?
Niezmiernie wielką pomocą w rozwiązaniu tych pytań okazały się badania genealogii genetycznej i genetyki populacyjnej.


Dzięki genetyce, zwłaszcza genealogii Y-DNA już raczej wiemy, że tą ojczyzną, gdzie formowały się praindeoeuroejskie  języki nie był jakiś geograficzny region, lecz migrujący w czasie od około 20.000 a.c. (przed Chr.) do około 6000 lat a.C. ze środkowo-wschodniej Azji do Środkowej Europy genetyczny ród R1a. Dzięki kolejnym, europejskim migracjom gałęzi tego rodu, uległy iondoeuropeizacji i bratni, zasadniczo zachodnioeuropejski  ród R1b oraz staroeuropejskie rody I1 i I2, rozproszone prawie po całej Europie, zwłaszcza północnej, już w okresie polodowcowym, t.j. od około 12.000 lat a.C.
Rozwój rodu (genetycznej haplogrupy) R1a ilustruje poniższa tablica i drzewo genealogiczne Rodów R1a i (skrótowo) R1b

http://www.tropie.tarnow.opoka.org.pl/polacy1.htm#Praindoeuropejczycy

 

Czytaj dalej

Porozmawiajmy TV – Słowianie, Ariowie, Mu – Edward Świętosławski (Londyn)

Słowianie, Ariowie, Mu – Edward Świętosławski (Londyn)

Celowo staram się nie wchodzić w rejony tak odległe jak 70.000 czy 350.000 lat temu (kiedy podobno według współczesnej rachuby rozpoczyna się Homo Sapiens na podstawie wyników genetyki genealogicznej. Celowo unikam tej wiedzy, która opiera się na źródłach  takich jak Słowiano-Aryjskie Wedy, które od początku lansowano na starożytne i wielkie rosyjskie odkrycie z antycznych czasów, podczas gdy napisał to współczesny nam rodzimowierca z Rosji (Aleksander Hiniewicz). 

Ale to, że tego nie robię nie oznacza wcale, że podobne teorie i rozważania jak te, sięgające odległych czasów, czy te snute przez Prawdzica Tella na Wandaluzji (ostatnio w kilku punktach mocno potwierdzone – zwłaszcza przez odkrycie kamiennej cytadeli w Maszkowicach pod Nowym Sączem – sprzed 4200 lat), czy też channelingi i intuicje Stanisława Szukalskiego albo Aleksandra Hiniewicza nie mają sensu. Jak najbardziej mają sens i miejscami duże prawdopodobieństwo, sądząc po mnogich poszlakach i odkryciach.

Czytaj dalej