Eska: Niezwykłe odkrycie archeologów w Puszczy Boreckiej. „Tego rodzaju stanowisk jest niewiele” (II wiek n.e.)

Niezwykłe odkrycie archeologów w Puszczy Boreckiej. „Tego rodzaju stanowisk jest niewiele”

Od Poli Dec

Archeolodzy od wielu lat prowadzą prace na terenie Puszczy Boreckiej. W tym roku dokonali niezwykłego odkrycia. Badacze przyznali, że to, co udało im się odnaleźć, zdarza się bardzo rzadko. Co odkryto podczas wykopalisk? Odpowiedź znajduje się w artykule poniżej.

Czytaj dalej

Dziennik Wschodni: Artefakty z czasów Cesarstwa Rzymskiego na biłgorajskiej ziemi

Artefakty z czasów Cesarstwa Rzymskiego na biłgorajskiej ziemi

Oto jak smutną degrengoladą kończą się allochtonistyczne legendy o Pustce Osadniczej na terenie Polski w okresie rzymskim i wczesnym średniowieczu! CB

Od Poli Dec

Pod ziemią ukrytych jest wiele skarbów i artefaktów sprzed wieków. Na znaleziska z początku naszej ery natrafili poszukiwacze z powiatu biłgorajskiego.

Czytaj dalej

SG Kwadrat: Badania archeologiczne Górzyca 2023 – 1 maja (lubuskie, Polska)

Od Poli Dec

Wstępna relacja z naszych prac archeologicznych prowadzonych na terenie wsi Górzyca w województwie lubuskim w roku 2023. Prace prowadzone były w związku z budową niepodpiwniczonego domu jednorodzinnego. Prace prowadziliśmy w związku z decyzją inwestora o zmianie kierownika prac archeologicznych.W trakcie trwania prac natrafiono na liczne znaleziska archeologiczne z czego najciekawsze stanowią groby ciałopalne ludności kultury łużyckiej datowane na okres epoki brązu i epoki żelaza.

Czytaj dalej

Archeologia Żywa: Góra Zyndrama. Twierdza sprzed ponad 3500 lat – Marcin S. Przybyła, Jan Ledwoń

Góra Zyndrama. Twierdza sprzed ponad 3500 lat – Marcin S. Przybyła, Jan Ledwoń

Gdy w starożytnym Babilonie rządził legendarny Hammurabi, w leżących na Sądecczyźnie, niepozornych dziś Maszkowicach wznosiła się kamienna twierdza nie mająca konkurencji w tej części Europy! Mur o długości ok. 200 metrów, wysoki na 3 metry i gruby na 2, otaczał całą osadę wzniesioną na szczycie imponującego wzgórza.

Czytaj dalej

TVP Kielce: Skarb z ziemi wykopany. To starożytne monety z czasów złego cesarza

Skarb z ziemi wykopany. To starożytne monety z czasów złego cesarza

Od Poli Dec

Grupa Ochrony Zabytków FORT znów na tropie historii. Odkrywcy odnaleźli 7 rzymskich monet. To kolejne znalezisko świadczące o wpływach rzymskich obejmujących świętokrzyską ziemię.

Czytaj dalej

Zwiadowca Historii: Skarb rzymskich sestercji w Borach Tucholskich + W Poznaniu: Znalezisko archeologiczne sprzed kilku tysięcy lat + Radio Lublin: Zabytki sprzed tysięcy lat odkryte podczas orki

Skarb ogromnych rzymskich sestercji odkryty w Borach Tucholskich

Od Poli Dec

Pola Dec regularnie śledzi najnowsze odkrycia archeologiczne jakie mają miejsce w Polsce i na świecie. Jest to niezwykle cenne działanie i praktycznie wszystkie te wiadomości zasługują na osobne publikacje na blogu. Niestety nie mam na tyle mocy przerobowych żeby kontynuować formułę blogu z poprzednich lat. Pozostaje nam więc cieszyć się linkami, ale przede wszystkim faktem, że liczba odkryć archeologicznych w naszym kraju…

Czytaj dalej

Ewa Rawicz: SŁOWIANIE cz.12 Pierwsze żelazne miecze w Europie oraz zaległa część 10 o Kulturze Trzcinieckiej (Archiwum 2022)

Pierwsze żelazne miecze w Europie oraz zaległa część 10 o Kulturze Trzcinieckiej

To uzupełnienie do wczorajszego artykułu o Trzcinicy. Przypominamy stosunkowo nowy film Ewy Rawicz z roku 2022, który pokazuje ciągłość kulturową i genetyczną w najwłaściwszy naszym zdaniem sposób, i popularyzuje wiedzę o Słowianach w zgodzie z najnowszą współczesną wiedzą naukową.

Czytaj dalej

Trzcinica, czyli Karpacka Troja

Trzcinica, czyli Karpacka Troja

Wszystkie zamieszczone w artykule zdjęcia pochodzą ze zbiorów Skansenu w Trzcinicy

Okazuje się, że ze względu na to, iż Trzcinica jest szeroko znana i rozreklamowana jako Karpacka Troja (zresztą podobnie znana jak Biskupin czy Wolin i tamtejsze zabytki z czasów Słowiańskiej Starożytności) nie poświęciłem jej żadnego osobnego artykułu na tym portalu.

Nadrabiam więc tę zaległość, ponieważ ważne jest by czytać o Trzcinicy w kontekście naszej najnowszej wiedzy na temat ciągłości zasiedlenia ziem obecnej Polski przez Słowiano-Ariów (haplogrupa Y DNA R1a), Prasłowian (hg R1a1) i Słowian (hg R1a1a1), a także Staroeuropejczyków (hg I1 oraz I2) od najgłębszej starożytności po dzisiejszy dzień. Przedstawiona poniżej kultura archeologiczna jest kulturą na wskroś słowiano-aryjską i ma pochodzenie naddunajskie oraz ciągłość archeologiczno-genetyczną łączącą ją z bardzo odległym okresem w Europie, pierwszych kultur neolitycznych, grubo przed ustąpieniem lodowca z obszaru karpackiego.

Czytaj dalej

Eska: Anna Cichy – Niesamowite odkrycia archeologiczne w gminie Orły niedaleko Przemyśla

Niesamowite odkrycia archeologiczne w gminie Orły niedaleko Przemyśla

Od Poli Dec

Odkrycie jest o tyle ważne, że jeszcze w latach 90-tych XX wieku twierdzono w naukowych podręcznikach i opracowaniach z dziedziny archeologii iże te tereny zostały zasiedlone dopiero koło VII-X wieku n.e..

A teraz mamy na tych terenach – które słyną także z Przemyskiego Systemu Kopców i odkrycia Głowy Byka w Radymnie – ciągłość kultur od czasów kultury pucharów lejkowatych do średniowiecza. I oczywiście mieszkańcy tych ziem to nie byli niemieccy Goci, ani Celtowie ani inni kosmici tylko Słowian-Ariowie, Prasłowianie i Słowianie – podobnie jak w niedalekiej Podkarpackiej Troi – Trzcinicy.

Czytaj dalej

PAP Nauka w Polsce: Podkarpackie/ Unikatowe znalezisko pod Jarosławiem – grób scytyjskiego wojownika

Unikatowe znalezisko pod Jarosławiem – grób scytyjskiego wojownika

Od Poli Dec

Z satysfakcją publikuję artykuł o tym ważnym odkryciu, bowiem potwierdza ono teorię Białczyńskiego głoszoną od 1999 roku w Księdze Tura na temat bliskich, przyjacielskich związków Scytów i Słowian/ Pra-Słowian kultury łużyckiej. Mówiła ona między innymi nie tylko o symbiozie i przenikaniu się (co potwierdził już w swoich badaniach Colin Renfrew pisząc o mieszanych małżeństwach między kulturą Andronowo a Trzciniecką), ale również o tym iż przekształcenie się kultury łużyckiej – nazywane bezpodstawnie „upadkiem k. łużyckiej” nie było wywołane przez tzw najazdy Scytów, gdyż Scytowie zniszczyli tylko te grody i tę część ziem kultury łużyckiej, która z jakichś powodów w pewnym momencie wypowiedziała im zwierzchnictwo.

Archeologia i genetyka genealogiczna potwierdziła też już dawno istnienie Imperium Scytów – Oto jest Wielka Lechia okresu VIII do V p.n.e. w skład której wchodzą też ziemie kultury Łużyckiej (Agatyrsów) – lechickiej / lugijskiej , które w tym czasie znajdowały się pod zwierzchnictwem władców scytyjskich z Helizji-Helisji / Hylaji/ Kałużji-Kalisji Naddnieprzańskiej i Naciemnomorskiej Harharii / Gargarii oraz Mazonii.

Będzie śmiesznie kiedy okaże się że Scyci pochowani w tych grobowcach pod Jarosławiem mają Y-DNA o hg R1a M458 albo inne typowo słowiańskie.

A propos tyrsów – powtórzymy tutaj niedługo stareńki artykuł o tyrsach i berłach, bo takie toporki jak ten czekan to także typowe tyrsy królewskie władców, zwierzchników danej ziemi i nie są one przynależne do kultur scytyjskich wyłącznie, znane są z wcześniejszych kultur ziem Prasłowiańskich / Słowiano-Aryjskich z czasów grubo przez VIII wiekiem p.n.e. (kultura pucharów lejkowatych). Nie kwestionuję tutaj, iż może to być czekan wojownika i że ten akurat ma pochodzenie scytyjskie. Za to nie zgadzam się by kulturę Scytów nazywać uporczywie koczowniczą – to absurd! Już Herodot pisał w V wieku p.n.e. o Scytach-Oraczach i Scytach Królewskich (Regina/ Lehina), czyli osiadłych nad morzem Czarnym rolnikach zorganizowanych w dwa różne państwa.

CB

Czytaj dalej

Interia: Niezwykle owocny sierpień polskich archeologów. Oto co znaleźli!

Niezwykle owocny sierpień polskich archeologów. Oto co znaleźli!

Od Poli Dec

foto:Wdecki Park Krajobrazowy

Z nadesłanego artykułu który możecie sobie przeczytać w całości u źródła wybrałem tylko temat numer 1 – czyli starożytne cmentarzysko „Gotów”. Chcę zwrócić waszą uwagę, na fakt że prawdopodobnie jeszcze dziesięciolecia będziemy się borykać z niemiecką narracją archeologiczno-historyczną przy takim podejściu redakcji naukowych portali i redaktorów różnych popularnych mediów, historyków i archeologów polskich jakie obecnie mamy.

To co tutaj szumnie przedstawia się jako „gockie cmentarzysko” zgodnie z  analizami tego typu cmentarzy, z tego właśnie okresu, przeprowadzonymi przez zespół badawczy genetyków pod kierunkiem prof. Figlerowicza  jest najwyraźniej cmentarzyskiem w 100 % słowiańskim. Jak się bowiem okazuje w końcowym fragmencie tego całego szumnego artykułu na temat Gotów odkryty cmentarz był ciałopalny, a ciałopalenie / całopalenie to obrządek miejscowy słowiański praktykowany od tysiącleci aż do roku 966 n.e.. Natomiast Goci przywieźli ze sobą obrządek grzebalny. Zasymilowali się oni z ludnością miejscową słowiańską biorąc za żony miejscowe kobiety. Część miejscowych Słowian przeszła na ich grzebalny obrządek (prawdopodobnie nowe rodziny mieszane) Dzięki temu, że część Słowian miejscowych zdecydowała się pogrzebać zwłoki swoich bliskich zmarłych a nie skremować je, dowiedzieliśmy się od genetyków, że w kulturze wielbarskiej okrzyczanej „gocką” napływowi wojownicy stanowili zdecydowaną mniejszość i pozostawili po sobie w strukturze miejscowej społeczności w horyzoncie do średniowiecza nikły (prawie niewidoczny) ślad genetyczny . Sami  wojownicy na pewno pochodzili ze Skandynawii o czym świadczą ich haplogrupy genetyczne. 

Także więc przytoczona w artykule wzmianka, że Goci (germańscy / skandynawscy) ścierali się później z Cesarstwem Rzymskim jest kłamstwem historycznym, gdyż z Rzymem ścierali się Słowianie – co najwyżej pod dowództwem nielicznych wojowników gockich / wandalskich ze Skandynawii. Najprawdopodobniej tzw Goci byli dowodzeni głównie przez Słowian, bo to Słowianie byli tą wielką kontynentalną masą ludności, która mogła się liczebnie zmierzyć z Rzymem. A zatem nie Goci Skandynawscy, których najwyżej setki (może kilka tysięcy) wylądowały u ujścia Łaby, Odry i Wisły stanowili liczącą się grupę etniczną w kulturze wielbarskiej, bo był ich ułamek procenta, lub kilka procent w ogólnej populacji słowiańskiej liczącej kilkaset tysięcy / milion ludzi. Goci znani z zapisek kronikarskich o wojnach z Rzymem, nawet jeśli ich dowódcy byli częściowo skańskiego pochodzenia (na co mogą wskazywać niektóre niesłowiańskie imiona – nieliczne) musieli być w zdecydowanej masie Słowianami.

Tak samo i ci wcześniejsi i późniejsi znani z kronik jako Ludy w „Wędrówce Ludów” byli Słowianami pod dowództwem mieszanym:

Słowian-Wędów (Wandali słowiańskich z kultury przeworskiej) i  Słowian Morawian (Moro-Kumanów – z domieszką scytyjską) oraz Słowiano-Scytów czy Sarmatów (słowiano-turecko-tatarskich) i być może także częściowo skańskich Markomanów w I-II wieku n.e.;

Słowian Wędów (Wandali słowiańskich z kultury przeworskiej) i być może jakichś Wandali skańskich oraz Getów  (Gotów Naddunajskich skano-słowiańskich częściowo zromanizowanych), słowiańsko-scytyjsko-sarmackich Dahów / Daków (znanych od VI wieku p.n.e.) i Traków (Draków / Odrysów słowiańskich zromanizowanych, znanych już od IX wieku p.n.e.) w III-IV wieku n.e.

Słowian Lęgów / Łużyków (Serbów i Lugiów znanych od IV wieku p.n.e.) i Słowian Chorwatów (Hariów znanych kronikom co najmniej od V wieku p.n.e.) oraz słowiano-tureckich Hunów w V-VI wieku n.e.

Słowian i Scytów oraz słowiano-tureckich Awarów w VII-VIII wieku n.e.;

a wreszcie Słowian oraz częściowo słowiańskich ugro-finów Huno-Ogórów (Hungarów / Uhorzan) i słowiano-tureckich Bułgarów (Wołgarów) w XI-X wieku n.e.

Czytaj dalej