Wedy i ludzkie DNA, Arkaim – Kolebka Aryjskiej Cywilizacji (1-6)
Wpisy otagowane: Wiara Przyrody
Paweł Szydłowski – Dzieje Słowian, Wielka Lechia część 2 – na podstawie źródeł kronikarskich
Dzieje Słowian, Wielka Lechia część 2 – na podstawie źródeł kronikarskich
2.a.Wedyjskie Chrześcijaństwo Polaków i greccy bogowie Rodzimowierstwa. Początki Państwa Polskiego
Porozmawiajmy TV – Słowianie, Ariowie, Mu – Edward Świętosławski (Londyn)
Słowianie, Ariowie, Mu – Edward Świętosławski (Londyn)
Celowo staram się nie wchodzić w rejony tak odległe jak 70.000 czy 350.000 lat temu (kiedy podobno według współczesnej rachuby rozpoczyna się Homo Sapiens na podstawie wyników genetyki genealogicznej. Celowo unikam tej wiedzy, która opiera się na źródłach takich jak Słowiano-Aryjskie Wedy, które od początku lansowano na starożytne i wielkie rosyjskie odkrycie z antycznych czasów, podczas gdy napisał to współczesny nam rodzimowierca z Rosji (Aleksander Hiniewicz).
Ale to, że tego nie robię nie oznacza wcale, że podobne teorie i rozważania jak te, sięgające odległych czasów, czy te snute przez Prawdzica Tella na Wandaluzji (ostatnio w kilku punktach mocno potwierdzone – zwłaszcza przez odkrycie kamiennej cytadeli w Maszkowicach pod Nowym Sączem – sprzed 4200 lat), czy też channelingi i intuicje Stanisława Szukalskiego albo Aleksandra Hiniewicza nie mają sensu. Jak najbardziej mają sens i miejscami duże prawdopodobieństwo, sądząc po mnogich poszlakach i odkryciach.
Strażnicy Wiary Przyrodzoney Słowian z Pomorza Koszebskiego – Franciszek Fenikowski z Gdańska (1922 – 1982)
Strażnicy Wiary Przyrodzoney Słowian z Pomorza Koszebskiego – Franciszek Fenikowski
Franciszek Fenikowski – Wicher Falami Ognia
Pękła topiel ostrzami cięta
wielkich nożyc.
Wypłynął z dna klocem
lipowego drewna w muł i zielsko obrosły,
utopiony bożyc i ożył.Podźwignął się w łunach ogniska,
poczwórną twarzą w cztery świata spojrzał strony.
Gromami – źrenicami niebiosa rozbłyskał –
straszny, z martwych powstały poganin,
odnowiciel, mściciel, czarodziej i heros…Rozpętał on gusłem pożar,
zbudził żywioł ślepy – podskoczył, zawirował.
Drzewa głową przerósł,
na oślep jął miotać płomieni oszczepy,
powrót tym swój głosząc…
Franciszek Jan Fenikowski (ur. 15 maja 1922 w Poznaniu[1], zm. 15 listopada 1982 w Warszawie) – polski poeta, prozaik, reportażysta, autor popularnych powieści historycznych.
Urodził się 15 maja 1922 roku w Poznaniu w rodzinie profesora gimnazjum, doktora filologii klasycznej[2] Kazimierza Mariana Fenikowskiego (ur. 1896) i nauczycielki Zofii z domu Buczyńskiej primo voto Malkowskiej (ur. 1901)[3]. W czasie II wojny światowej pracował m.in. jako robotnik, kreślarz, mierniczy i biuralista. Po zakończeniu wojny zdał maturę i podjął studia. Ukończył filologię polską na Uniwersytecie Poznańskim. Debiutował w 1945 roku na łamach dwutygodnika „Życie Literackie” (w Poznaniu) jako poeta. 1956–1957 publikował w tygodniku „Ziemia i Morze”. W latach 1948–1980 mieszkał na Wybrzeżu Gdańskim.
Lekcja 9 (część 5) – NTV: Jan Taratajcio – Ukryta prawda o harmonii dźwięku – ZŁOTA PROPORCJA
Vykintas Vaitkevičius – Studies into the Balts’ Sacred Places [Święte miejsca Bałtów (eng)]
Vykintas Vaitkevičius – Studies into the Balts’ Sacred Places
http://www.folklore.ee/~tonno/Vykintas.pdf
Ołtarz Trumponisa w okręgu Moletai
PDF (pobierz)
Święte Wzgórze Alków – Kauków, Viesztovenai (okręg Plunge)
Vykintas Vaitkevičius – Studies into the Balts’ Sacred Places
Bogowie u Białczyńskiego i Trentowskiego – część IV.1 Porównanie panetonów, dwie rekonstrukcje
Gaj -Ruja
Zgodnie z zapowiedziami kontynuuję porównanie panteonu Bronisława Trentowskiego i jego prawidłowe odtworzenie, jako że ten wielki filozof i jego olbrzymia praca dokonana w dziele Bożyca nie zasługuje ani na lekceważenie, ani na pobieżne potraktowanie, ani tym bardziej na ostracyzm na jaki skazała go skatoliczona „polska nauka” XIX i XX wieku.
Pokażę tutaj na razie dwie wstępne przymiarki do odczytania porządku panteonu Bronisława Trentowskiego w porównaniu do panteonu Czesława Białczyńskiego. Ważne są dwie uwagi.
©® by Czesław Białczyński & Jerzy Przybył
Tadeusz Mroziński – Czciciele Niebios Gwiaździstych
Czciciele Niebios Gwiaździstych
Polecam gorąco nowy doskonały artykuł u Tadeusza Mrozińskiego. Internet rzecz ulotna, książki zostają na wieki – artykuł ten znajdzie się więc w całości, w numerze 9 „Słowianić”:
CZCICIELE NIEBIOS GWIAŹDZISTYCH
03. 02.2016 | 20:33
SŁOWIAŃSKA WIARA PRZYRODZONA
Czyli, o tym jak powstały wszystkie religie nazywane objawionymi, w oparciu o wiedzę ( nie o wiarę) Słowiańskich Czcicieli Niebios Gwiaździstych.
Postawą powstania owych religii była religia wynikająca z wiedzy, której zasadniczym elementem była znajomość mechaniki nieba, a ona mechanika nazywana była ruchami Niebios Gwiaździstych. Ruchy zaś tychże Niebios wynikają z ruchów Naszej Ziemi tako o tym zjawisku rzecze Nasz Mikołaj Kopernik:” COKOLWIEK RUCHOMEGO DOSTRZEGAMY NA CAŁYM FIRMAMENCIE, NIE POCHODZI Z JEGO WŁASNEGO JAKOBY RUCHU, ALE WYWOŁANE JEST RUCHEM SAMEJŻE ZIEMI’’. Czciciele Niebios Gwiaździstych nazywali siebie Chrestomatami, co znaczy poszukiwacze wiedzy, zaś nazwa ta posłużyła do utworzenia terminu chrześcijaństwo.
Od czasu kiedy istnieje tzw. historia pisana następuje ciągłe zakłamywanie prawdy o Czcicielach Niebios Gwiaździstych, czyli Słowianach. Wykorzystywanie symboliki Ruchów Niebios w nowo powstałych religiach było niezbędne, ponieważ symbolika Ta zapisana w pamięci genetycznej, dawała podstawy wiarygodności.
B O Ż E N A R O D Z E N I E
Święta Bożego Narodzenia jedno z ważniejszych świąt w całości oparte jest na Ruchach Niebios, o czym oczywiście nie wspomina żaden z odłamów dzisiejszego chrześcijaństwa. Tym sposobem oferuje się wiernym zwykłą nieprawdę . Owe święto obchodzone jest podczas przesilenia zimowego, czyli w czasie kiedy Ziemia w swym ruchu obiegowym znajduje się ponad Równikiem Niebieskim i Niebiosa Północne widoczne są w całej krasie.
Tak więc zapowiedź obecnego biskupa Rzymu Jorge Bergogolio, wynikająca z zamiaru wprowadzenia jakiejś jeszcze bliżej nie określonej uniwersalnej religii ,że Boże Narodzenie 2015 roku może być ostatnim, jest zwykłym pustosłowiem. Święta Bożego Narodzenia są skutkiem położenia Ziemi wobec Niebios Gwiaździstych i wynikają z obliczeń astronomicznych dokonanych przed wieloma tysiącami lat, przez Chrześcijan obrządku Słowiańskiego, czyli przez Chrestomatów. Termin tych Świąt jak i ich obrządek w postaci misteriów został ustalony na wiele tysiącleci przed powstaniem obecnych religii chrześcijańskich. Boże Narodzenie to Małe Dionizje na pamiątkę których na dzień 25 grudnia przypadają imieniny DIONIZEGO. Natomiast Wielkanoc to Wielkie Dionizje. Święto to powinno być obchodzone podczas Równonocy Wiosennej. Równonoc jesienna była świętem obchodzenia Nowego Roku, stąd rok liturgiczny rozpoczyna się w tym okresie. Boże Ciało, święto obchodzone w okolicy przesilenia letniego, w tym czasie oddawano cześć gwiazdozbiorowi Krzyż Południa. Po słowiańsku krzyż to kruch , a idąc dalej kruch to chleb, czyli Boże Ciało. Tak więc po obu stronach kalendarza mamy Boże Narodzenie i Boże Ciało. W czasie Bożego Ciała Ziemia znajduje się poniżej Słońca jest lato, wtedy oddajemy cześć gwiazdozbiorom Nieba Południowego.
NTV – Pozaziemskie Cywilizacje, cz. 1 – Grzegorz Sławicki
Pozaziemskie Cywilizacje, cz. 1 – Grzegorz Sławicki
Świątynie Światła Świata – Kult Mąda-Nikuły – Wilcze Uroczysko, Kryłów koło Hrubieszowa
Kult Mąda-Nikuły – Wilcze Uroczysko, Kryłów koło Hrubieszowa
Wilcze Uroczysko w Kryłowie pod Hrubieszowem to przykład kompletnego niezrozumienia dawnych pogańskich kultów przez współczesnych ludzi próbujących tłumaczyć sobie co też tutaj się działo. Czciło się tutaj figurę Wilka, którą księża próbując dzisiaj sobie tłumaczyć ten kult a nie posiadając dostatecznej wiedzy mitologicznej z dziedziny Wiary Przyrodzonej Słowian tłumaczą jako przedstawiciela czy też zwierzęce wcielenie Welesa. Tymczasem istnieje praca naukowa rosyjskiego uczonego Borisa USPIENSKIEGO „Kult Świętego Mikołaja na Rusi”, w której dowodzi on istnienia postaci boga z kręgu kultury Słowian i Finów Syberyjskich , Mikuły lub Nikuły, który w czasie Zimowego Przesilenia przynosił ludziom w podarku „dobrą dolę” (dobry podarek – kukiełkę) lub złą dolę (rózgę szczerozłotą z czerwoną wstążką). Postać tegoż Mikuły pojawiała się nocną porą w wioskach Rusi Północnej, w zimowe przesilenie w towarzystwie wilka właśnie. Wilk którego dosiadają w tym sanktuarium kobiety chcące być płodnymi jest towarzyszem boga Mąda z tynu Plątów. Jest on kapryśnym bogiem jak wszyscy Nosiciele Koszu-Losu, (Doli Kosej – Przypadku) z rodu i tynu Plątów. Mamy więc tutaj do czynienia z Bogiem Przeznaczenia – Mądem-Mikułą.
Taka sobie bajka – czyli 12. 12. 2012 – Nowy Świat, Nowy Świętowit i Nowe Słowo
Taka sobie bajka – czyli 12. 12. 2012 – Nowy Świętowit
Jedność – Pojednanie/Zjednoczenie pierwiastka żeńskiego i męskiego (księżycowego i słonecznego – dwóch filarów Światła Świata w Jedń). Pierwiastek żeński przejmuje inicjatywę.
Wiara Przyrodzona (Wiara Przyrody Słowian) – Święte Grzyby; Waldek Borowski – Muchomor i inne grzyby.
Święte Grzyby; Waldek Borowski – Muchomor i inne grzyby.
Mity sumeryjskie nie są wcale pierwsze, lecz są zapisem podań z Północy kontynentu Euro-Azji. Wiadomo że nazwy sanskryckie to wspólne dziedzictwo Hindusów i Słowian oraz Irańczyków, czyli Scytów=Pra-Słowian + Persów (wiadomo, że Persję Achemenidów ufundowali Scytowie=Pra-Słowianie) + Aryjskich Hindusów, haplogrupa R1a1. Drzewo Życia, jak wiadomo, nie jest wynalazkiem sumeryjskim – mitologia hinduska – aryjska to ewidentna Wiara Przyrodzona Słowian.
Megality, dokumentacja. Dolmen z Borkowa (pinholeandphotodocument.blogspot.com).
Najstarsza budowla w Polsce to liczący 5000 lat, potężny, megalityczny grobowiec w Borkowie (gmina Malechowo), chyba jedyny dolmen w Polsce. Obok niego znajduje się, obłożona kamieniami polnymi, kilkudziesięciometrowa zbiorowa mogiła. Jest to wyjątkowy przykład grobowca komorowego.
Jarek z Bielska – Żywie – Opowieść Noworoczna (polecam bardzo).
Żywie – Opowieść Noworoczna
Ponieważ nie znam jęz. włoskiego w pierwszym momencie skupiłem się na grafikach. Moją uwagę przykuła tablica nr VI.
Po krótkiej chwili zauważyłem, że poz.104 wydaje się być dziwnie znajoma , gdyż przypomina ryt nr 4 ze Skały Czarownic