Z Księgi Tanów – Sągbudka (fragmenty Tanu szóstego Wielkiego)
© copyright by Czesław Białczyński & Slovianskie Slovo
– Wy w wodach jeziora świętego się w święto to wpierw obmyjcie, chrum, namaśćcie się olejkiem różanym, bogniakowym, miętowym i macierzankowym, a pokoszajcie się, pobadziajcie się w trawach nadjeziornych, poturlajcie się w tartarłacznych, w żywicznych trawach onych i w Tanie Tarła się złączcie.
Inaczej szło to wszystko drzewiej, ale co drzewiejsze nie znaczy, iżby zawsze lepsze niż dzisiejsze było. Dzisiaj wam najlepsze damy, z tego co mamy! Chrum, chram!
Takoż więc w wodach Świętego Jeziora się obmyli i na brzegu jeziora onego, co leży niedaleczko od sioła Sława, które kiedyś gródkiem małym się stanie, w promieni słonecznych objęciach złączyli się, jako że zaobręczeni już byli. Och jakież to cudne było złączenie i kolejne zaobręczenie, uff jakeż to im po krwi i po dychaniu poszło, jakimiż to ich wzniosłościami wzniosło, jakoż to ich w nieosiągane dotychczas obszary mocy i żądz poniosło! A w górę i w górę wciąż szło! Już się zdało, że szczytowania owego przeszczytować się nie da, a tymczasem nie tylko się dało, lecz po tych szczytach jakoby siłą boską niezmierzoną niesieni, na Krawędzi wciąż biegli i biegli.
[….] Czytaj dalej