Od Poli Dec


Tomirysa (Tamara II)- Naczynie Wybrane, Królowa Roju, Władczyni Saków, Mazów, Gątów i Dahów Wschodnich oraz odcięta głowa Pana Świata – Cyrusa Wielkiego, pojona krwią jego wojowników, po przegranej przez Persów bitwie nad rzeką Jaksą o panowanie nad Północą (Królestwem SIS) – rok 530 p.n.e..
W bitwie zginął jej pierworodny syn, następca tronu Mazo-Gątów i Saków, Swargospisa. Przepowiedziała Cyrusowi co go spotka i zrobiła to:
„– Zwróć mi syna i odejdź bezkarnie z tego kraju, aczkolwiek trzecią część wojska Mazogętów okryłeś hańbą. Jeżeli tego nie uczynisz, przysięgam ci na Boga Słońca, że ja ciebie, choć jesteś nienasycony, krwią nasycę.„
„Tyś mnie zniweczył, choć żyję i zwyciężyłam cię w bitwie, boś mego syna podstępem wziął do niewoli i zabił; za to ja ciebie, jak ci zagroziłam,
krwią perską nasycę”.”
(według relacji greckiego dziejopisa Herodota)
Tę tradycję wysokiej pozycji kobiet, królowych, Amazonek (Mazonek Nadczarnomorskich) i Mazogątów oraz Skołotów-Scytów, Serbo-Mazów (Sarmatów) i Saków kontynuowali ich krewniacy Słowianie (hg Y – R1a1a) – i to zapisano w sagach skandynawskich. (CB)
Czytaj dalejOd mk
Pomijając gadkę o tym, że Słowianie są obecni w Europie od „co najmniej 1500 lat”, co nie jest wprost kłamstwem, ale pewnym unikiem w odniesieniu do deklarowanego w innym miejscu autochtonizmu Słowian jako Europejczyków w tym materiale i zrównaniu ich faktycznym z Celtami i Germanami – warto posłuchać co myślą inni, a już na pewno warto zapoznać się z punktem widzenia Hindusów na wspólnotę języków słowiańskich i sanskrytu oraz kultury Słowian i Indii. To jest istota tego materiału, choć dodałbym tutaj Persję (Arię).
Ten film pokazuje też że wiedza o bogach Słowian poza krajami słowiańskimi jest bardzo ułomna i niepełna- zwłaszcza co do ich znaczenia rzeczywistego, które wywodzi się poprzez zrozumienie języków słowiańskich i nazwań tych bogów w językach słowiańskich. Mokosz i Moksza hinduska to dobry przykład w tym względzie. [CB]
Jak stront zdradził sekrety mobilności starożytnych Irańczyków?
Czy Partowie i Sasanidzi zamieszkujący przed wiekami obszary Wyżyny Irańskiej byli faktycznie wędrownymi pasterzami, czy może jednak przywiązanymi do swojej ziemi rolnikami?
Odkryto złote skarby Sarmatów. Archeolodzy przecierają oczy ze zdumienia
Od Poli Dec
Do niezwykłego odkrycia doszło w Kazachstanie. Archeolodzy odkryli tam złote bransolety sarmackie wśród darów grobowych. Artefakty liczą około 2500 lat.
Zabranjena povijest Hrvata – Harauvatija (Zakazane dzieje Horwatów – Harauwatija)
Mógłbym bardzo wiele napisać na temat dokąd może doprowadzić każdego logicznie myślącego człowieka – tak jak autora tego tekstu – korzystanie tylko ze źródeł pisanych i opieranie się tylko na teoriach dziejów nauki zachodnioeuropejskiej, nawet wtedy gdy się samemu zaprzecza iżby się na tym właśnie gruncie stało, albo korzystając z takich politycznych ośrodków jak współczesny Iran. Ale zamiast tasiemcowych wywodów i dowodów jak bardzo autor się myli, bo było wręcz odwrotnie (o czym dzisiaj dobrze wiemy) gdy chodzi o kierunek ekspansji Słowiano-Ariów (w tym Hrvat/ Chorwatów) – zostawiam tu link do artykułu, który dzieje Hariów a także Harwatów podaje prosto i logicznie w zgodzie z ustaleniami wszechstronnymi różnych dyscyplin nauki: genetyki, antropologii, historii, archeologii, językoznawstwa, religioznawstwa i antropologii kultury. Oto ten link do blogu Macieja Bogdanowicza RudaWeb: Hariowie od Lęhów, którzy od Słewów.
Co prawda i tutaj w poniższym artykule autor dołączył fragmenty wykorzystujące wiedzę archeologiczną, lingwistykę, a nawet wiedzę genetyczną, ale widać, że uczynił to bez głębszych studiów, za doczepkę. Doprowadziło go to zaś do dziwacznej koncepcji o osobności języka Chorwatów od języka Białych Chorwatów czyli Lechitów Małopolskich, a nawet wykluczyło z tej rodziny niemalże całkowicie Serbów Białych z Mazowsza, którzy bez wątpienia są braćmi Serbów Południowych Czarnych. To wykluczenie musiało w konsekwencji wyseparować logicznie Chorwatów z całej Słowiańszczyzny, a potem to już były tylko konsekwencje – logiczne fikołki, które z ekspansji Słowiano-Ariów z Europy do Azji doprowadziły do wizji ekspansji Chorwatów-Irańczyków na cały starożytny świat.
Jednego dowiódł autor ponad wszelką wątpliwość, że nauki humanistyczne pozwalają dowolnie kształtować obraz przeszłości świata i narodów, byleby podpisał się pod hipotezami i przeprowadził „dowód” ktokolwiek kto ma dyplom odpowiednich studiów humanistycznych, albo w ogóle jakikolwiek dyplom i osobiste zahaczenie w jakiejkolwiek uczelni wyższej.
Jakby nie było, cały przedstawiany tu tekst jest zupełnie nie-zachodnią wersją dziejów starożytnego świata, i to samo w sobie jest wystarczającym powodem, aby go przedstawić i przeczytać. Gdyby odwrócić zaprezentowany wektor ekspansji to tekst ten byłby bliski historycznej prawdy, ale i bez tego prezentuje wiele danych z zapisów kronikarskich Wschodu i z artefaktów archeologicznych, które są istotne i wiele wnoszą do współczesnej percepcji dziejów Słowiano-Ariów.
Ciekawe informacje zawarte w poniższym artykule, które mogą być dla was stosunkowo świeże, albo nieznane wybiłem tłustym drukiem i odmiennym kolorem – niebieskim.
Zaskakujące znalezisko odkrywa mniej znany rozdział w historii subkontynentu inyjskiego
Od Poli Dec
Oczywiście wóz z Bronocic jest dużo starszy niż opisywane tutaj rydwany, bo 3635–3370 p.n.e., a Bitwa pod Dołężą (Tollense 1300-1250 p.n.e.) świadcząca o organizacji typu państwowego lub proto-państwowego i wysokim ucywilizowaniu ludów zamieszkujących dzisiejsze Pomorze i tereny nad Łabą, Odrą, Wisłą, Bugiem, Dnieprem oraz na północ od Karpat i Alp również to potwierdza. Podobnie poświadcza to kamienny gród obronny typu „minojskiego” (pólnocno-zakarpackiego identyczny jak minojskie lecz starszy od nich – 1800 p.n.e.) na Górze Zyndrama pod Nowym Sączem. CB
Kto zbudował jaskinie tej niemożliwej indyjskiej sekty, które zmieniły bieg historii w BARABAR?
Od J. G. D.