Mitologia Morawska Jaroslavy Grobcovej: Probouzení Moravanů – část 3

Lekcja Zero – Bóg Porządku

Moment Zero – Filozofia (Wijozowija) Początku w Prawach Przyrodzonych – Z Nicy Wyłania się Krąg/Koło/Kłodź – Bóg Rządności / Porządku.
50 rocznica Marca 1968 – mówi Leszek Żebrowski

To prawda co mówi Leszek Żebrowski. 8 Marca 1968 miał charakter niepodległościowy, ale za całą tą sytuacją kryje się rozgrywka wewnętrzna w PZPR i konsekwencje tej rozgrywki dla Polski. Ci którzy wzięli udział w demonstracjach i oporze zapłacili nieraz wysoką cenę, ale też Polska zapłaciła cenę w postaci emigracji Inteligencji Polskiej, jak zwykle przy każdym powstaniu. Weźmy też pod uwagę, że bez Marca 1968 nie byłoby Grudnia 1970, a potem Czerwca 1976 i Sierpniowej Solidarności 1980.Usunięto z Polski wtedy tzw. Syjonistów, w większości ludzi Bogu Ducha Winnych, ale wielu z nich i ich potomków popadło w konsekwencji w ANTYPOLONIZM i prowadzi obecnie antypolską narrację z Niemiec, USA, Kanady, Francji czy Izraela. Prawdą jest też, że wielu z tych, którzy wyjechali traktowało tę sytuację jako szansę wydostania się z Polski za Żelazną Kurtynę, a jeszcze więcej z nich to byli pracownicy aparatu bezpieczeństwa, którzy skorzystali z okazji żeby uciec samemu i wywieźć swoje rodziny z Polski. Czuli, że lada chwila dojdzie do wybuchu rewolucji, a wtedy ich los mógłby być bardzo smutny – uciekali przed ewentualną sprawiedliwością.
Zagraniczne licencje – Polacy, gęsi telewizyjne
Oglądam telewizję i zastanawiam się, dlaczego nawet w dziedzinie popularnej rozrywki mamy chyba kompleksy wobec pomysłów i umiejętności ludzi „zza granicy”. Znakomita większość programów jest produkowana na licencji m.in. brytyjskiej i amerykańskiej, i to tamtejsze firmy zarabiają na polskich telewidzach i kształtują nasz gust. Nie chodzi mi o to, żebyśmy oglądali tylko i wyłącznie programy polskie. Chodzi o proporcje. Wcześniej wiedziałam, że niektóre programy są produkowane na wzór tych zagranicznych, ale nie miałam pojęcia, że jest ich aż tyle.
Rodowód Święta Kobiet – Czy wymyślili je Żydzi albo socjaliści?
Dzień Kobiet to święto o wiele starsze niż przeważnie myślimy. Według powszechnej wiedzy obchodzono je jeszcze w czasach cesarstwa rzymskiego. Według bardziej wtajemniczonych wiąże się ono z żydowskim świętem Purim. I tu zaczyna się naprawdę ciekawa historia, bowiem prowadzi ona wprost do Przyrodzonej Wiary Północy – Wielkiej Scytii, poprzez Persję i niewolę Żydów w Persji. Oczywiście w malowanej przez Żydów Opowieści Biblijnej o Ester (zwracam uwagę Easter/Isztar – Święto Wiosny/Bogini Babilonu i Egiptu) wszystko jest pokręcone, ale kiedy się ją rozszyfruje prawda przeziera spod żydowskiej farby bardzo wyraźnie.
Przypadało w Rzymie 1 marca i zwało się Matronaliami. Było to jednak święto tylko wszystkich matron, czyli kobiet zamężnych. Z tej okazji mężowie obdarowywali swoje żony prezentami. Mężatki szły w pochodzie do gaju przy świątyni Junony na Eskwilinie (u Greków jej odpowiednikiem jest Hera, u Słowian odpowiednikiem obydwu tych bogiń jest Perperuna) gdzie składały w ofierze kwiaty i modliły się o szczęście w życiu małżeńskim. Wyprawiane też były uczty specjalnie dla pań.
Oświadczenie Reduty Dobrego Imienia w sprawie działalności Jana Grabowskiego
źródło: http://www.anti-defamation.pl/rdiplad/aktualnosci/rdi-oswiadczenie-w-sprawie-dzialalnosci-jana-grabowskiego/
Reduta Dobrego Imienia – Polska Liga przeciw Zniesławieniom i współpracujący z nią naukowcy wobec konieczności obrony dobrego imienia Polaków często bezimiennych, zamordowanych za pomoc Żydom, stanowczo sprzeciwiamy się działalności i wypowiedziom Jana Grabowskiego, historyka wykładającego na uniwersytecie w Ottawie. W swoich licznych publikacjach i wypowiedziach publicznych fałszuje historię Polski, głosząc tezy sugerujące, że Polacy są współwinni zagłady Żydów.
Jan Grabowski to ceniony na świecie badacz historii Holocaustu, który prezentuje stanowisko zbieżne między innymi z Janem Tomaszem Grossem i Barbarą Engelking. Główne tezy jego prac i wypowiedzi medialne ukazują Polaków jako współwinnych zbrodni Holocaustu oraz jako powojennych kontynuatorów ludobójczych działań niemieckich, których przejawem miał być chociażby tzw. pogrom kielecki. Z ust historyka padają oskarżenia o brak jakichkolwiek działań polskich władz wobec zagłady Żydów oraz sugestia, że tragiczny los Żydów był Polakom na rękę i stanowił jedyną nić porozumienia z niemieckim okupantem.
Peter Russell – Biała dziura w czasie (White Hole In Time1/3)

– W jaki sposób staliśmy się istotami, które zaczęły zagrażać samym sobie?
– Co zrobić by uniknąć zagłady?
– W jakim kierunku pójdzie ewolucja i jaką rolę gra w niej człowiek?
Wykład matematyka i mistyka Petera Russella odpowiada na te i inne ważne pytania. W końcu możemy zrozumieć nie tylko dlaczego jest jak jest, skąd naprawdę biorą się nasze problemy ale również usłyszeć co możemy zrobić żeby było lepiej każdemu z nas. Wielce inspirujące!
Pieczyński: Nie spotkałem księdza z którym mógłbym porozmawiać o duchowości
Jak wiecie nie mamy nic wspólnego z KODem ani całą tą antypolską hucpą w Europarlamencie, jednak prezentuję tutaj te poglądy , które są zbieżne z naszą oceną roli kościoła katolickiego w Polsce i jego miejsca w naszej przeszłości oraz przyszłości. Przy okazji prezentacji przypominam też kilka celnych myśli Krzysztofa Pieczyńskiego z jego blogu na ten sam temat:

Krzysztof Pieczyński uważa, że świeckość jest ważna również dla osób wierzących, ale niekoniecznie tych, którzy wierzą w nauczanie i hierarchię kościoła katolickiego. Znany aktor i krytyk Kościoła twierdzi między innymi, że nigdy nie spotkał księdza, z którym mógłby porozmawiać o duchowości. Wystąpienie Krzysztofa Pieczyńskiego otwierało Kongres Świeckości, na którym lewicowe partie podpisały wspólną deklarację świeckości.
Karol Trammer – Festiwal deglomeracji
Idąc do władzy PIS deklarował, że rozparceluje instytucje Państwa i agendy rządowe poza Warszawę. Tymczasem Polska staje się krajem rządzonym coraz mocniej centralistycznie. Śpiewka o upodmiotowieniu Prowincji i wprowadzaniu równowagi ekonomicznej między prowincjami a stolicą Polski odłożona została do lamusa PIStorii Polski.

Przysucha – liczące 6,2 tys. mieszkańców miasto powiatowe położone na południowo-zachodnich krańcach województwa mazowieckiego, tuż przy jego granicy z województwami łódzkim i świętokrzyskim. Rejon Przysuchy to przykład peryferii wewnętrznych, czyli obszaru, który, choć leży w centrum Polski, boryka się z ograniczoną dostępnością komunikacyjną czy problemami społeczno-gospodarczymi w stopniu porównywalnym z obszarami położonymi na kresach kraju. Stopa bezrobocia w centralnie położonym powiecie przysuskim i sąsiednim szydłowieckim od lat utrzymuje się na poziomie porównywalnym ze stopą bezrobocia powiatów braniewskiego i bartoszyckiego, leżących przy granicy z Obwodem Kaliningradzkim, czy powiatu leskiego w Bieszczadach.
30 czerwca 2017 r. w Przysusze odbył się kongres Prawa i Sprawiedliwości. Na spotkanie zorganizowane pod hasłem „Polska jest jedna” przyjechało 1,1 tys. delegatów. Radio Wnet komentowało, że „na jeden dzień Przysucha staje się polityczną stolicą Polski”, a „Rzeczpospolita” relacjonowała, iż „Przysucha ma być symbolem dbałości obozu władzy o Polskę poza dużymi miastami”. Problem w tym, że w Przysusze nie padło ani jedno słowo na temat jednego z najbardziej bezpośrednich narzędzi wzmacniania ośrodków poza metropoliami – czyli deglomeracji, polegającej na lokalizowaniu instytucji rządowych poza stolicą państwa, zaś instytucji regionalnych poza stolicą regionu.
Jeszcze jedna Sarmacko-Lechicka mapa

Leszek Żebrowski – Brygada Świętokrzyska; Bandy UB/LWP/MO/PPR pozorowane przypisane do NSZ

Leszek Żebrowski 24 października 2017, w Poznaniu. Gospodarzem spotkania była księgarnia „SURSUM CORDA”. Narodowe Siły Zbrojne – to pojęcie znacznie większe, niż formacja wojskowa. To był cały obóz wojskowo polityczny. W tym wybitne nazwiska polskich intelektualistów, praktycznie w każdej dziedzinie. Leszek Żebrowski rozprawia się z zakłamanymi mitami o NSZ, o Brygadzie Świętokrzyskiej i polskiej konspiracji. Tego nie ma w szkole!
Po wczorajszym programie w TVP i ostatnim bojkocie święta państwowego poświęconego Niezłomnym/Wyklętym/Bezimiennym, przez niemieckie i inne OBCE media w Polsce oraz zajadłym ataku na mój artykuł rocznicowy przez kilka osób na FB stwierdziłem, że część przyzwoitych ludzi uległa dezinformacji tychże obcych masowych gadzinówek polskojęzycznych. Ta dezinformacja wymaga natychmiastowego sprostowania. W TVP wystąpił redaktor ONET.PL (Andrzej Stankiewicz), który z zajadłością powoływał się na fałszerstwa dotyczące Brygady Świętokrzyskiej, Ognia i Burego. Mam nadzieję, że ten człowiek jest tylko niedoinformowany, chociaż to, że pracuje w ONET.pl, czyli Gadzinówce Niemieckiej, nie wystawia mu dobrego świadectwa. Najwyraźniej z tejże czerwonej i niemieckiej propagandy czerpie on swoją wiedzę. Niestety istnieje w Polsce grupa ludzi zdezinformowanych skutecznie. Myślę, że prawdziwa wiedza na temat tego trwającego 75 lat fałszerstwa komunistycznego, powinna być propagowana szerokim, wspólnym, patriotycznym frontem. Stąd te dwa wykłady Leszka Żebrowskiego tutaj.