Rafał Orlicki: Winiak czy brendy?

Rafał Orlicki: Winiak czy brendy?

Mało który Polak wie, że siostra brendy,  ma swojego starszego brata – winiak. Jak pisali o pierwszych brendy na zachodzie Holendrzy, naród morskich kupców ; brande-wijn. Ten rdzeń wijn to typowo słowiańskie wijno a dzisiaj wino. Nie włoskie wine. Przedrostek „brende” oznacza destylowanie. Slowiańskie winiaki, to jednak nie tylko destylaty z wina powstałego z winorośli lub innych owoców Dzisiaj, te inne to cherry, czyli wiśnie, bo szczególnie wiśnie nadają się na dobre domowe winko jak i wszelkie destylaty. Z nich, winiaki lub nalewki.

Czytaj dalej

O lnie w naszej kuchni. I nie tylko… (2013)

len

Na początek fragment bardzo ciekawej informacji o wymianie lnu między Słowianami i Fenicjanami  1500 lat p.n.e i o jego leczniczych właściwościach. A rzecz opisała Alicja Zobel przy okazji swojej podróży na Galapagos, przedruk zaś na interesującej stronie: Walentyna Rakiel Czarnecka

Tutaj tylko interesujący nas fragment  więcej pod linkiem :

Czytaj dalej

O grzybach inaczej: Gęśnica, czyli majówka wiosenna

Gęśnica, czyli majówka wiosenna

Gęśnica Wiosenna

TYLKO DLA WYTRAWNYCH ZBIERACZY! Zastanawiałem się długo czy zrobić ten wpis czy zaniechać. W końcu piszę, bo z tym grzybem jest podobnie jak Z Muchomorem Czerwonawym. Kto go pozna dobrze, nauczy się go rozróżniać od gatunków trujących, i kto polubi jego smak i zapach ten będzie go zbierał i jadł.

Gęśnica Wiosenna to jest grzyb majowy, którego naprawdę nie polecam zbierać osobom słabo znającym się na grzybach.  Niektórzy ludzie nie cierpią smaku i zapachu Majówki (Gęśnicy) Wiosennej, a inni go uwielbiają. Ten zapach i smak nie zmienia się podczas obróbki cieplnej grzyba, jest trwały, więc albo go polubimy, albo nie.  Nie polecam go nowicjuszom ponieważ jest podobny do dwóch gatunków trujących: Wieruszki Zatokowatej i Dzwonkówki trującej.

Gęśnica Wiosennna

Czytaj dalej

Potrawy z wiosennej łąki – pokrzywa, mlecz, mięta 40 przepisów wiosennych 2011

Potrawy z wiosennej łąki –  mięta i 40 przepisów wiosennych 2011

 

Mięta pieprzowa i dzika w kuchni

Zawiera olejki eteryczne, których głównymi składnikiem jest mentol oraz menton. W skład olejków wchodzą także tymol, cyneol, mentofuran i inne. Bogata jest także w flawonoidy, garbniki.

Mięta pieprzowa jest rośliną uprawną , uzyskaną ze skrzyżowania dwóch odmian, mięty zielonej i nadwodnej.

Nie wszyscy jednak wiedzą jakie moce lecznicze w niej drzemią.

Mięta działa przeciwskurczowo, uspokajająco , dezynfekcyjne , pobudza wydzielanie soków trawiennych, działa przeciw fermentacyjnie, pobudza wydzielanie żółci. Wykazuje także działanie przeciwbólowe.
Stosujemy ją głównie przy zaburzeniach trawiennych, takich jak wzdęcia, zgaga, nudności. Może być używana również jako środek pomocniczy przy przeziębieniach. Mięta wchodzi w skład wielu mieszanek ziołowych.

Najczęściej stosujemy ją w formie herbatki, czyli : 1 łyżeczka ziela , lub kilka świeżych liści na szklankę wrzątku. Zaparzamy 5-10 min. Herbatkę taką możemy pić po zbyt obfitym obiedzie. Dzięki niej ograniczymy nieprzyjemne żołądkowe dolegliwości. Możemy ją również wykorzystać do płukania w razie nieżytu gardła.
Jest ona również głównym składnikiem likieru miętowego.
Czytaj dalej

O grzybach inaczej: Boczniak ostrygowaty

Boczniak ostrygowaty

Boczniaka można kupić w sklepie, więc ci którzy uwielbiają „polowania” po hipermarketach tam go znajdą. Warto go jeść, bo jest to grzyb o właściwościach leczniczych – doskonały zwłaszcza przy nadciśnieniu. Wegetarianie używają go w wielu przepisach na tysiąc sposobów, począwszy od zup, przez kotlety czy rodzaj bezmięsnego bigosu, po zwykłe marynaty. Mało kto wie jednak, że w Przyrodzie można boczniaki zbierać nie tylko jesienią, ale i przez całą zimę. Dlatego teraz, 22 grudnia, pokazuję wam właśnie te grzyby, na filmikach osób, które naprawdę robią dobrą robotę, jeśli chodzi o przekazywanie wiedzy o grzybach. 

Czytaj dalej

O grzybach inaczej: Wodnicha późna

O grzybach inaczej: Wodnicha późna

Mówić czy pisać w tym roku o grzybach to iść na łatwiznę. Dlatego tej jesieni nie poświęciłem grzybom ani słowa. Zbierałem je jak wszyscy, którzy grzyby lubią i na grzybach się znają. Kiedy jednak coś jest twoją pasją to trudno się powstrzymać. Internet jest pełen filmów o grzybach, czego parę lat temu, kiedy pisałem o cudownych Opieńkach Miodowych, Lejkowcach Dętych dużo bardziej aromatycznych niż chińskie Mung i o jadalnych, przesmacznych Muchomorach Czerwonawych, w ogóle nie było. Każdego roku staram się iść o krok do przodu w znajomości grzybów i Bór nagradza mi to zainteresowanie podsuwając coraz piękniejsze i bardziej dziwne okazy. A doskonali grzybiarze na YouTube tworzą najwspanialszy Atlas Grzybów Polskich, lepszy niż wszystkie, które do tej pory wydano w formie druku.

Przepraszam! Przypomniałem sobie że jednak podkusiło mnie i napisałem przecież jesienią o Truflach: https://bialczynski.pl/2017/10/10/polskie-trufle-z-nadnidzia/

Czytaj dalej