Odcięta Noga Gwiezdnego Tura/Byka 9.8: Rarog-Wijnyks, Feniks z popiołów odrodzony
Feniks był stosowanym powszechnie w alchemii symbolem odrodzenia.
Według płytkiej współczesnej, powszechnej wiedzy rozpowszechnianej przez Międzynarodową Korporację Watykańską i zagorzałych propagandystów doktryny judeo-chrześcijano-islamskiego Boga Cudów – Jahwe: „Feniks (gr. Phoiniks) był legendarnym ptakiem żyjącym w Etiopii.”
Już w tym jednym zdaniu mamy oczywiste kłamstwo dotyczące tego skąd wywodzi się postać Wijnyksa/Wijniksa/Finista/Feniksa/Ogniewacza/Ogni-Wija/Agni-Waća – Światłogońca – Ptaka Godów/Kirów – Tanu RA (Dani RA), Dawcy RA – Danu/Den-ARA, Ptaka Tanu/Dani Boskiego Roku/Godu – Gwiezdnego RA. Czy nie mamy tutaj przypadkiem połączenia dwóch cykli: dwunastkowego i dziesiętnego?
[Rachuby Czasu – Największą rachubą czasu jest tzw. Kalendarz Majów gdzie 12 - to krotność przesuwania się punktu Barana po równiku niebieskim pokrywa się z 10 - cio krotnością czasu pełnego cyklu ruchu precesyjnego osi ziemskiej. W obu wypadkach długość przedstawionej rachuby czasu wynosi 289 800 lat. – Tadeusz Mroziński]
Etiopia nie jest, ani źródłem samego miana owego Bytu Duchowo-Materialnego, ani owo miano w wersji kreolskich przekształceń do języków semickich, czy afrykańskich, nie oddaje nawet w ułamku, prawdy o funkcji tegoż Bytu. A więc nie ociera się nawet o jego Istotę i Ist Boski.
Wij-Niks – z Nicości Uwity = z Popiołów OdNOWiony = OdROdzony
Sama Idea Odradzania się z Popiołu, nie miała żadnej szansy powstać w środowisku, które zaprzecza Owej Idei swoją ciągłością przyrodniczą, stałym rozkwitem i niekończącą się dostawą różnorodnego pokarmu, nieustannym kwitnieniem i owocowaniem, ciągłością użyźniających opadów napędzających stale identyczny, Zielony, Żywy Krajobraz i Środowisko/Siedlisko.
Tego, gdzie powstała Idea Odradzania się ze Śmierci, dowiedliśmy dobitnie w całym cyklu o Odciętej Nodze Skrzystego Tura/Byka/Krowy.
Tam powstała, gdzie istniały Cztery Pory Roku i gdzie znajdują się/odnajduje się – Cztero-twarzowe wizerunki Najwyższego – Światła Świata.
Gdzie powstało jego Miano zawierające w sobie głębię znaczenia rzeczywistego.
Gdzie powstały najstarsze wzory Swastyki odwzorowującej ruch gwiazdozbiorów na Niebie i ramiona Naszej Galaktyki – Drogi Ptasiej/Mlecznej – Drogi Godów/Kirów.
Gdzie uformowało się pojęcie Czterech Filarów Nieba, czyli kardynalnych Runów ruchu niebieskiego i Kir-runków ziemskich, a w konsekwencji, gdzie powstał zarówno Zodiak, jak i znak In-Jang oraz gdzie stosowano obrządek Ciało/Cało-Palenia.
Bez tego wszystkiego Wij-Nyks nie może Odradzać się – z Popiołu, w porządku filozoficznym, w głębokim logicznym ujęciu kwestii/ciągu: odrodzenia/poczęcia (0/6)→narodzin (6) →rozwoju (7) → pełni (8) → obumierania/śmierci (9) → (9/0) unicestwienia/odnowienia (od-NAW-wiania). W ciągu rozciągniętym od poziomu Najwyższego (uładzenia Nieba) po ład na dole/padole. Gdzie 0= iskon/Nawie, a 1-4 to wymiary Prawi, 5 zaś to granica Prawi i Jawi. [patrz także: Z Księgi Wiedy – Wykładnie: Lekcje]
(Uwaga ogólna: Ta Wykładnia (Lekcja), tak jak wszystkie przedstawiane na naszym Portalu Starosłowiańskiej Świątyni Światła Świata składowe Księgi Wiedy – nie jest PEŁNA, ani nie ma kształtu Ostatecznego. Pełne i Ostateczne będą wyłącznie Taje Księgi Wiedy, która ukaże się drukiem)
Jeżeli ktoś ma bardzo dużą wiedzę na temat Viedy/Wiedy, ten na aktualnym etapie swojej ścieżki duchowej może viedzieć/widzieć wszystko, bez wskazywania źródeł. On po prostu to Vie/Wie lub sądzi że Wie, że posiada Wiedę. Ale Vieda/Wieda zawiera kilkanaście poziomów głębokości duchowej. CZŁOWIEK – jako istota-duchowo-materialna zawsze może pójść w niej głębiej, a jej Prawdziwego Dna i tak nie osiągnie. Dla CZŁOWIEKA jest DNO i jednocześnie nie ma prawdziwego DNA – SeDNA Pra-Wdy. Bo VIEDA/WIEDA to Konstrukt Świadomości Nieskończonej, Vieda zaś to to tylko, co jest dostępne dla Człowieka.
Przykład: Ma RA. Ale przecież i Swa-RAg ma RA, i każdy Żywioł i każda Moc Ma RA, nie tylko w mianie, ale i faktycznie w swej Istocie/Ist’cie.
Czy chodzi o samo miano? Przecież nie.
Ponieważ ta moja praca/artykuł nie ma służyć udowodnieniu czegokolwiek Niedowiarkom Wiary Przyrodzonej Słowian, nie będzie tu żadnych Przypisów i powoływania się na naukowe dowody, z odsyłaniem do źródeł określonych twierdzeń. Każdy kto zechce, bez wysiłku te źródła odnajdzie i nie będzie musiał ku temu grzebać w Tajnych Archiwach, czy Ukrytych Bibliotekach Liści. Te wiadomości potwierdzone, znajdują się w naszej Współczesnej Skarbnicy Duchowej – w Internecie – a źródłem i twardym dowodem są opracowania naukowe, wykonane przez specjalistów z wielu dziedzin wiedzy.
Jak zawsze, aby dotrzeć do Głębi/Głąbi, do Gołubiej Viedy/Wiedy, niezbędna jest najwyższa uważność i przenikliwość w analizowaniu owych źródeł i dowodów.
Dobry Mistrz Zen w Mowie Dharmy zawsze daje Przykład. I ja go wam dam.
Wielu pasjonatów starożytnych dziejów ludzkości i genetyki, próbuje udowodnić dzisiaj na jej podstawie, w jaki sposób i kiedy na Białym Lądzie (w Europie) zjawili się przodkowie Słowian/Polaków – ludzie o haplogrupie Y-DNA R1a. Popełniane są przy tym liczne błędy myślowe, ściśle logiczne, lub spowodowane pominięciem istoty rzeczy.
I tak, usiłując przytoczyć Dowód Dowodów, część pasjonatów/badaczy/analityków „zapomina”, że z bardzo, bardzo odległej przeszłości o jakiej mówimy (10.000 lat i więcej wstecz), nigdy nie będzie żadnego kronikarskiego ZAPISU, a więc i tego rodzaju dowodu, ale będzie inny ZAPIS, zapis brzmieniowy słowa, zawarty w naszej współczesnej Mowie/Słowie. Ten ZAPIS jest dowodem innego rodzaju, ale znowu sam w sobie nie wystarczy, aby dowieść np. gdzie narodziła się idea Odrodzenia z Popiołu, czy Swastyka Czterech Pór Roku oraz Czterech Filarów Kosmicznych Ziemi/Słońca, albo Znak Działu Działów – In/Jang.
Inni znów badacze/analitycy/pasjonaci usiłują dowodzić, owej drogi i czasu zaistnienia R1a na Białym Lądzie, opierając się wyłącznie na odnalezionych śladach kopalnego DNA. „Zapominają”, że Genetyka Genealogiczna ma dwa filary, a kopalne DNA jest jedynie dowodem cząstkowym, nie tylko ze względu na skąpość próbek, ale choćby ze względu na pułapkę, jaką zgotowali nam pra-przodkowie, czyli Obrządek Ciało/Cało-Palenia.
„Zapominają” oni, że Genetyka, aby wnioskować o przeszłości na poziomie pewności 99,9999% nie „potrzebuje” dowodu z próbek kopalnego DNA. Wystarczy jej sekwencjonowanie DNA współczesnego Człowieka, w którym to DNA znajduje się ZAPIS wszystkich mutacji, ułożonych w sekwencji ich czasowego następstwa oraz znajduje się ZAPIS wszystkich alleli/odgałęzień głębszych, różnicujących haplogrupę R1a. Mamy nieskończoną ilość współczesnych próbek tego DNA, 8 miliardów sztuk! Wszystkie dotychczas przebadane pod tym kątem przez genetykę osoby „opowiadają” tymże swoim ZAPISEM, całą przeszłość Ludzkości i Człowieka jako Istoty.
Kopalne DNA ma wyłącznie wartość POMOCNICZĄ: potwierdzającą, albo wskazującą. Nie ma mocy głównego dowodu, ani mocy zaprzeczenia genetyce badającej DNA współczesnego człowieka. Wnioski wyciągane na podstawie wyłącznie analizy kopalnego DNA, będą zawsze BŁĘDNE – raz, gdyż nie uwzględniają analizy współczesnego DNA i tego co ona mówi, dwa – gdyż będzie to zawsze bardzo nieliczna reprezentacja ludzkich szczątków, a także BRAK REPREZENTACJI wszystkich ludzi Cało/Ciało-sPalonych.
Chyba, że nauczymy się odczytywać haplogrupy z Popiołów.
SPALOWIE.
Spalowie – już Herodot w V wieku p.n.e. zapisał miano takiego ludu nad Borystenesem/Dnieprem. Pal-Palak – to imię scytyjskich królów – także znane ze starożytnych zapisów. Kołak – Kolak-sais i Kołodziej – to imiona protoplastów Scytów i Polaków. Popiel i Popielnice na prochy zmarłego, Popielnice cztero-, trzy- i dwu-twarzowe! Czy to wyłącznie zbiegi okoliczności?
Idea Cało/Ciało-Spalenia i Odrodzenia się z Popiołów nie pochodzi od zbiegu okoliczności, czyli przypadku, lecz bierze się z wnikliwej obserwacji Nieba Gwieździstego i Cyklu Przyrody na Ziemi oraz przełożenia tychże obserwacji, na symboliczne znaki i obrzędowe czynności oraz na Bajne Opowieści, które pozwalają przechować Viedę w pamięci pokoleń. Tego dowodzi cały ten cykl artykułów.
Jak Wijnyks z Popiołów odradza się więc Vieda/Wieda.
Do niedawna idea Słowiańskiego Drzewa Zapisu wydawała się „mądrym naukowcom” tylko, mniej czy bardziej, piękną „bajką”. Dzisiaj wiemy, że każde drzewo posiada taki ZAPIS DNA, taką swoją charakterystyczną DRZEWNĄ haplogrupę, sięgającą tak głębokiej przeszłości Życia i Przyrody na Matce Ziemi, że nie sięga jej żadna współczesna ludzka „nauka”.
Są tacy badacze/analitycy/pasjonaci, którzy usiłują wnioskować tylko ze Słowa/Języka, albo tacy którzy próbują opierać ustalenie skąd i kiedy wywiedli się Pra-Słowianie/Pra-Polacy, na podstawie samych skorup odkopywanych przez archeologów, lub samych dowodów antropologii fizycznej, lub podobieństw systemów religijnych. Nic z tego. Dopiero zespolenie wszystkich tych dziedzin i holistyczny, wszechstronny ogląd RzeczyIstności daje wnikliwy obraz Viedy/Wiedy.
Myślę, że na tych kilku przykładach widać co mam na myśli, zwracając Waszą uwagę na konieczność uważności i przenikliwości w analizach i wyciąganiu wniosków.
Istotą tej mojej kolejnej opowieści będzie dowód Ciągłości Przekazu Wiedy, której możemy dowieść, aż do 20.000 lat wstecz i jeszcze dalej/głębiej. Wniosków z tego czasokresu ciągłości Wiedy nie będę wyciągał, niech każdy sam to uczyni. Dowody nieprzerwanej Ciągłości Wiedy zaczerpniemy z propagandowych opracowań judeo-chrześcijano-islamo propagandystów, z narracji obozu wrogiego uznaniu tejże ciągłości oraz uznaniu Istnienia Wiedy Przyrodzonej Królestwa Północy, z narracji Kościoła Międzynarodowej Korporacji Watykańskiej. NIECH NASZ WRÓG, WRÓG KTÓRY OD POCZĄTKU SWEGO ZAISTNIENIA – NAS WŁAŚNIE NA WROGA SWOJEGO WYBRAŁ, SAM TERAZ ZAŚWIADCZY SWOIMI WŁASNYMI SŁOWAMI O CIĄGŁOŚCI I NIEPRZERWANYM ISTNIENIU OD STAROŻYTNOŚCI PO DZIŚ DZIEŃ WIARY PRZYRODZONEJ SŁOWIANO-ARIÓW.
Pierwszy jednak dowód na Ciągłość zawiera poniższe Koło Wieków, które obejmuje czas kiedy oczywiście nie istniał żaden zapis Słowa ani tym bardziej ów Wróg Nasz – Korporacja Watykańska:
Układ Epok Gwiezdnych i czasu ich trwania – Odcięta Noga Gwiezdnego Byka/Tura/Krowy 9.7
Z rozważań tekstu 9.7 wracamy zatem do Ciągłości jaką reprezentuje Feniks-Wijnyks i jaką odnajdujemy w dziejach Polski (np. Krakowa – Strażnicy Wiary Przyrodzonej Słowian i Odwzorowanie Odciętej Nogi w układzie Plant i Wzgórza Wawel) oraz Świata. Nie tylko w dziejach spisanych w kronikach, ale też w dziejach odczytanych z symboli – jak swastyka, zodiak, kalendarz rolniczy (Dysk z Nebry) czy kamienne stelle Świątyni Pępka Świata na Wzgórzu Brzucha (Gobekli Tepe), albo w etruskim kamieniu Wątroba z Piacenzy, czy w 12 Pracach Heraklesa Mitów Greckich, w mitologii Persów, Hindusów i piramidach egipskich.
Co zatem dalej piszą propagandziści watykańscy o Feniksie?
„W Egipcie był utożsamiany ze świętym ptakiem słońca Benu (Boinu), który przedstawiany był w postaci czapli, złocistoszkarłatnego orła, niekiedy pawia. Miał żyć kilkaset lat, po czym spalał się na stosie, a z popiołów powstawał na nowo, odmłodzony pojawiał się w egipskim mieście Heliopolis. Ściśle związany z kultem słońca, stał się symbolem zmartwychwstania, odmładzania i długich czasokresów. Okres upływający między kolejnymi pojawieniami bajecznego ptaka, zazwyczaj określany jako 500 lat, niekiedy 1460 albo 1500. Feniks miał się ukazać w Egipcie 5 razy: za panowania Senusereta I między 1970 albo1840 przed Chrystusem, Amasisa II w 566 roku przed Chrystusem, Ptolemeusza II w 266 roku przed Chrystusem, Tyberiusza w 34 roku po Chrystusie i Konstantyna Wielkiego w 334 roku, co świadczy o nieregularności okresu. W języku greckim feniks oznacza purpurę. Grecki historyk Herodot (około 450 roku przed Chrystusem) twierdził, że feniks symbolizuje czerwień i złoto zachodzącego i wschodzącego słońca.”
Wszystko co tu przytoczyłem za Watykańską Propagandą jest tak samo „prawdziwe” jak owo pierwsze zdanie, które przedstawiłem na początku. Jest jednak źdźbło prawdy najprawdziwszej w tej narracji watykańskiej, bowiem rzeczywiście Feniksa czczono już w starożytnym Egipcie i Etiopii i jest to potwierdzone przez naukę w 100%.
Tak więc podobnie jak odnaleźliśmy Ciągłość Wiary Przyrodzonej Królestwa Północy zapisaną w Stellach Gobekli Tepe, a wskazującą z tych kamieni w głęboką przeszłość Matki Ziemi i Człowieka, do Epok Wagi/Vegi i Panny Wojowniczki 14.090 – 12.075 roku p.n.e. (zapisaną w tamtejszych symbolach gwiezdnych na świątynnych kamieniach), tak w budowlach i zapisach obrazkowych świątyń Egiptu odnajdujemy Wijniksa, a w samych Pyr-Ramidach zapis postaci Peruna. W watykanistycznej narracji o Feniksie wszystko zostało pokręcone. Fakt, że część z tego pokręcili już dawno sami Egipcjanie, którzy przejęli wierzenia z Północy nie rozumiejąc ich, tak jak Rzymianie przejęli od Etrusków ich opowieści mitologiczne, bez właściwego ich zrozumienia.
Wijniks jest dokładnie Rarogiem – ROgiem RA. Tak jak to odtworzyliśmy w części 9.6 i 9.4 z zapisów sumeryjskich, babilońskich, indyjskich i perskich. Czy Rarog to nie to samo co RA-ROk, czyli Rok RA – Pełny obrót Gwiezdnej Osi – nienaruszalny Rok Skała (ang: rock), Rarog – Ptak Godów/Światłogoniec, Ptak Roku Godowego, Roku Boskiego, Roku Gwiezdnego, Roku Światła Świata – pełnego Obrotu Osi Gwiezdnej/Swiestnej – Swastyki? Przypominam że etymologicznie świat-gwiazda-kwiat(kwiść/kwist/cwiet/cvet/cvijet) to jeden źródłosłów swet-swiet/swat – światło. Ten sam rdzeń zawarty jest w słowie swa-dźba (ślub/małżeństwo/ożenek – swaćba), świę-to, świ-t – poranek/początek, czy świ-st – wiatr (gwizd). Wijniks i Rarog to dwa „Orły Niebieskie/Świetliste” Gwiezdne Ptaki Prawi tańczące w cyklach wokół Niebieskiego/Galaktycznego Sounca/SouaRAga. Są one jednocześnie wzorcami dla idealnie je naśladujących Orłów/Sokołów/Kuraków/Żurawi/Łabędzi Matki Ziemi, które występują jako Figury Przejściowe, w jej cyklicznym Tanie Życia i Śmierci wokół Słońca/SouaRAgicza. Tak, to jest egipski ptak Benu, o tym też pisaliśmy w tym cyklu. Na najniższym widzialnym poziomie odwzorowuje to ruch drewnianego kołka w piaście przy rytualnym (dawniej jedynym znanym) rozpalaniu ognia.
Jako na Górze tako na Dole.
Zatem jest oczywiste, żeWijnyks (Feniks)/Raróg jako Orzeł-Ariel pojawia się co 2012,5 – 2016,5 lat, a drugi co 2898 lat, jako jego odwrotność Sokół Królewski Raróg/Wijniks – i w żadnym wypadku nie inaczej. Każda inna przypisana mu w dziejach przez Ludzi, przez kogokolwiek – królów babilońskich, kapłanów egipskich, magów perskich, czy księży z Watykanu – częstotliwość pojawiania się jest BAŚNIĄ, NIE-PRAWDĄ, NIE-PRAWIDłowością, BEZ-PRAWnym aktem samowoli, przekrętem PRAW Przyrodzonych Światła Świata.
Przy tym owe Figury Przejściowe – Ptasie pojawiają się wyłącznie w Fazie Zrównania (Czerwonej – Wiosna i Jesień/wschód-zachód), gdyż w Przesilenia (Białe i Czarne – Lato i Zima/ południe- północ) Światło Świata przybiera jednocześnie postać Wedraka/Bedrika/Bożej Krówki i postać Wielkiej Krowy/Tura/Byka. Dwa są owe Orły/Sokoły/Kuraki Przejściowe jednoczesne: – Wijnyks – postać ptasia upadającej lub wznoszącej się w Zrównanie Czarnej Krowy Tura oraz Rarog – postać ptasia upadającej lub wznoszącej się w Zrównanie Białej Krowy Tura.
Jak widzicie znów Kłamstwa WATYKANISTÓW splątane są w ich opowieściach z PRAWDĄ (PRA-WEDĄ) Herodota i Prawdą Znaku (Symbolu) – Tak, Wijnyks/Rarog reprezentuje niemalże PURPURĘ, ale jest to watykanistyczny przekręt, kłamstwo, bo reprezentuje on dokładnie ten rodzaj czerwieni, który składa się z Pomarańczowego Złota i z Fioletu Najwyższej Czakry – Am_AR-RA_nt.
Dlatego Ch-OR-RĄ-giew K-RAju Ko-RO-ny musi być Biało-Amarantowa.
Jerzy Przybył – RAROG – Chorągiew i Godło Słowian
Księga Tanów Taja 25:
Orzeł ten Wijnyksem, co dwa tysiące dwanaście i pół godów lub Sokołem Rarogiem, co dwa tysiące osiemset dziewięćdziesiąt osiem ziemskich roków uosabiany i takoż tylko wtedy nazwany, we wiosenne zrównanie dnia i nocy pierwszy, a w jesienne drugi, wywijać się na Światło Świata będzie! Te dwa z Popiołów Świata Ogniem Niebieskim w Gwiazdach się odradzają, zamykając na Niebiosach jedno z Największych Kół Wszego Świata[i].
[i] Wijnyks – Święty Orzeł (Ariel) i Raróg – Święty Sokół – jedne z najważniejszych uosobień i zarazem znaków Królestwa Północy, Korony Północy i Serca Świata – wcielone w obraz zwierzęcy Skrzystych, Gwiezdnych Ptaków. Odpowiadają one swoim przelotem po Niebie Gwieździstym za zamknięcie dwóch największych Kół Wszego Świata: Koła Obiegu Punktu Równonocy przez znaki Zwierzyńca Niebieskiego (co 2012,5 lat x 12 znaków, do pełnego zamknięcia koła w obiegu co 24 150 lat, co z kolei x 12 cykli daje liczbę 289 800 lat) i Koła Osi Wszego Świata – Koła Precesji, jakie kreśli na Niebiosach Gwieździstych Oś – Wierzchołek Drzewa Świata w cyklu 28 980 lat wskazując na coraz to inną gwiazdę jako dokładnie Gwiazdę Północną. 10-krotność tego okresu – czyli czasu pełnego obiegu precesyjnego wynosi 289 800 lat. Obecnie północ wyznacza gwiazda Polaris. Koło obiegu Punktu Równonocy wyznacza tzw. Ery Zodiakalne, jak: Era/Czas Byka, Barana, Ryb, Wodnika, itd.
Zacytuję tutaj za Tadeuszem Mrozińskim: „Ruch precesji osi ziemskiej jest to ruch wynikający z trzech poprzednio opisanych ruchów (ruch wirowy, ruch obiegowy i ruch przesuwania się punktu Równonocy po Równiku Niebieskim), jakie wykonuje Nasza Ziemia w swym odwiecznym biegu wokół swojej gwiazdy dziennej, czyli Naszego Słońca. Ruch ten polega na zakreślaniu przez oś ziemską figury stożka o kącie 46,8 stopnia skierowanego wierzchołkiem w kierunku południowym, gdzie wierzchołek tego stożka znajduje się daleko poza globem.
Pełen cykl ruchu precesyjnego wynosi 28.980 lat i celem uchwycenia go w ramy czasowe, jak i przestrzenne, ruch ten oparto na wskazaniach kierunku północnego przez oś Naszej Ziemii. Dla dokładnego dookreślenia tego ruchu posłużono się wskazaniami przedłużenia osi ziemskiej na szczególne gwiazdy północnej części sklepienia niebieskiego.
Ze względu na różne odległości kątowe między tymi gwiazdami zastosowano nieco odmienny rachunek tej rachuby czasu, a mianowicie odległości kątowe, a zarazem czas jaki pokonuje oś podzielono na krok dziejowy o długości 1260 lat nazwany „czasem”. Ten z kolei podzielony na pół nazwano „pół czasem” o wartości 630 lat. Dla obrazowego przedstawienia tejże rachuby posłużono się 14 gwiazdami, zaś ostatniej reformy czasu ruchu precesyjnego dokonano 15.03.44 roku p.n.e., czyli w dniu śmierci Juliusza Cezara.
Rachuba Czasu Ruchu Precesyjnego:
W poniższym zestawieniu podano międzynarodową nazwę gwiazdy kierunku północnego, okres czasu jaki dana gwiazda patronuje kierunkowi północy, wyliczenie przedziału czasowego oraz tłumaczenie nazwy na język polski.
1 Polaris 44 p.n.e. 3150 dwa i pół czasu Polak
2 Alrai 3150 5670 dwa czasy Pasterz
3 Alwahet 5670 7560 jeden i pół czasu Oaza
4 Alderamin 7 560 10080 dwa czasy Prawica Boża
5 Agimim 10080 10710 pół czasu Stado
6 Deneb 10710 13230 dwa czasy Przewodnik
7 Rock 13230 15120 jeden i pół czasu Jasna Góra
8 Wega 15120 17640 dwa czasy Gryf-Sęp
9 Fudail 17640 18900 jeden czas Szlachetność
10 Rastaban 18900 19530 pół czasu Smok
11 Sophian 19530 22050 dwa czasy Mądrość Boża
12 Thuban 22050 25200 dwa i pół czasu Sędzia Niebbios
13 Pherkhad 25200 25830 pół czasu Cielak
14 Kochab 25830 28980 dwa i pół czasu Gwiazda
Czas ruchu precesyjnego określa się mianem roku platońskiego, którego czas trwania wynosi 28 980 lat.
Różne niezbieżne wielkości roku Platońskiego, jakie podaje współczesna nauka wynikają z połączenia dwóch przedstawionych rachub czasu w jedną z uśrednieniem tego połączenia, co jest błędem, a nawet niedorzecznością.”a
a Tadeusz Mroziński – Słowjańskie oczy patrzą w gwiazdy – Czas (http://swiatkrysztalow.com.pl/tworzenie-glagolica/slowjanskie-oczy-patrza-w-gwiazdy-czas/ ;dostęp dn. 04 10 2019 r.) .
Ponieważ nie chcę pisać tasiemcowych tekstów, które stwarzają dużą trudność przy czytaniu, postanowiłem Część 9.8, poświęconą udowodnieniu absolutnemu przechowania w Cywilizacji Człowieka na Matce Ziemi Ciągłości Wiedy Przyrodzonej Północy, podzielić na krótkie odcinki numerowane od 9.8.1 do 9.8.9 – cdn
czytaj:
część poprzednia: Odcięta Noga Byka/Tura 9.7: Timothy Stephany – „Gobekli Tepe – Konstelacje”
część następna: 9.8.2 – Jak Wijnyks z Popiołu, czyli o Ciągłości Wiedy Przyrodzonej według propagandy watykańskiej