Łukasz Kulak – Inna Historia Świata: Wyspa Wielkanocna. Zaginiony ląd Mu cz.1

Wyspa Wielkanocna. Zaginiony ląd Mu cz.1

 

W cyklu zaginionych cywilizacji ery prehistorycznej nadszedł czas na zaginiony ląd Mu. W dawnych czasach znajdował się on na Pacyfiku, a jednym z jego członów była Wyspa Wielkanocna. Rapa Nui stanowi jedną, wielką tajemnicę. Posągi moai, platformy ahu oraz pismo rongo – rongo, to główne obiekty badań naukowców oraz niezależnych badaczy.

 

Czytaj dalej

Marian Nosal: Słowianie i ich Wielka Potrzeba Przyrody, część 2

Słowianie i ich Wielka Potrzeba Przyrody, część 2

Film o ważności Przyrody dla dawnych i współczesnych Słowian, czyli dla nas. Dla naszego samopoczucia, zdrowia, dla naszej Duchowości i gospodarki, dla Wszystkiego, Co Jest. Będzie o Bogach Słowian, związanych z Przyrodą, Także następne przykłady obrzędów słowiańskich. I o stanie umysłu osoby będącej w związku z Przyrodą.

Czytaj dalej

Odcięta Noga Gwiezdnego Tura/Byka 9.8.1: Rarog-Wijnyks, Feniks z popiołów odrodzony, czyli Ciągłość.

Odcięta Noga Gwiezdnego Tura/Byka 9.8: Rarog-Wijnyks, Feniks z popiołów odrodzony

 

Feniks był stosowanym powszechnie w alchemii symbolem odrodzenia.

Według płytkiej współczesnej, powszechnej wiedzy rozpowszechnianej przez Międzynarodową Korporację Watykańską i zagorzałych propagandystów doktryny judeo-chrześcijano-islamskiego Boga Cudów – Jahwe: „Feniks (gr. Phoiniks) był legendarnym ptakiem żyjącym w Etiopii.” 

Już w tym jednym zdaniu mamy oczywiste kłamstwo dotyczące tego skąd wywodzi się postać Wijnyksa/Wijniksa/Finista/Feniksa/Ogniewacza/Ogni-Wija/Agni-Waća – Światłogońca – Ptaka Godów/Kirów – Tanu RA (Dani RA), Dawcy RA – Danu/Den-ARA, Ptaka Tanu/Dani Boskiego Roku/Godu – Gwiezdnego RA. Czy nie mamy tutaj przypadkiem połączenia dwóch cykli: dwunastkowego i dziesiętnego?

[Rachuby   Czasu – Największą rachubą czasu jest tzw. Kalendarz Majów gdzie 12 -€“ to krotność przesuwania się punktu Barana po równiku niebieskim pokrywa się z 10 -€“ cio krotnością czasu pełnego cyklu ruchu precesyjnego osi ziemskiej. W obu wypadkach długość przedstawionej rachuby czasu wynosi    289 800 lat. – Tadeusz Mroziński]

Etiopia nie jest, ani źródłem samego miana owego Bytu Duchowo-Materialnego, ani owo miano w wersji kreolskich przekształceń do języków semickich, czy afrykańskich, nie oddaje nawet w ułamku, prawdy o funkcji tegoż Bytu. A więc nie ociera się nawet o jego Istotę i Ist Boski.

Wij-Niks – z Nicości Uwity = z Popiołów OdNOWiony = OdROdzony

Sama Idea Odradzania się z Popiołu, nie miała żadnej szansy powstać w środowisku, które zaprzecza Owej Idei swoją ciągłością przyrodniczą, stałym rozkwitem i niekończącą się dostawą różnorodnego pokarmu, nieustannym kwitnieniem i owocowaniem, ciągłością użyźniających opadów napędzających stale identyczny, Zielony, Żywy Krajobraz i Środowisko/Siedlisko.

Tego, gdzie powstała Idea Odradzania się ze Śmierci, dowiedliśmy  dobitnie w całym cyklu o Odciętej Nodze Skrzystego Tura/Byka/Krowy.

Tam powstała, gdzie istniały Cztery Pory Roku i gdzie znajdują się/odnajduje się – Cztero-twarzowe wizerunki Najwyższego – Światła Świata.

Gdzie powstało jego Miano zawierające w sobie głębię znaczenia rzeczywistego.

Gdzie powstały najstarsze wzory Swastyki odwzorowującej ruch gwiazdozbiorów na Niebie i ramiona Naszej Galaktyki – Drogi Ptasiej/Mlecznej – Drogi Godów/Kirów.

Gdzie uformowało się pojęcie Czterech Filarów Nieba, czyli kardynalnych Runów ruchu niebieskiego i Kir-runków ziemskich, a w konsekwencji, gdzie powstał zarówno Zodiak, jak i znak In-Jang oraz gdzie stosowano obrządek Ciało/Cało-Palenia.

Bez tego wszystkiego Wij-Nyks nie może Odradzać się – z Popiołu, w porządku filozoficznym, w głębokim logicznym ujęciu kwestii/ciągu: odrodzenia/poczęcia (0/6)→narodzin (6) →rozwoju (7) → pełni (8) → obumierania/śmierci (9) → (9/0) unicestwienia/odnowienia (od-NAW-wiania). W ciągu rozciągniętym od poziomu Najwyższego (uładzenia Nieba) po ład na dole/padole. Gdzie 0= iskon/Nawie, a 1-4 to wymiary Prawi, 5 zaś to granica Prawi i Jawi. [patrz także: Z Księgi Wiedy – Wykładnie: Lekcje]

Czytaj dalej

Adrian Leszczyński: Fotoreportaż z krainy Słowian – Łemkowszczyzna

Fotoreportaż z krainy Słowian – Łemkowszczyzna

Fotoreportaż o Łemkowszczyźnie dedykuję mojej Kochanej Mamie Melanii
w szóstą miesięcznicę zakończenia doczesnego życia.

 

Łemkowszczyzna, zwana w języku rusińskich górali Łemkowyną (łemk. Лемковына) lub Łemkiwszczyną (łemk. Лемківщына) to długi na około 120 km i wąski na ok. 20 – 30 km pas Karpat w południowo-wschodniej Polsce oraz północno-wschodniej części Słowacji. Po stronie polskiej ziemie te do 1947 r. zamieszkane były w dość zwartym osadnictwie przez wschodniosłowiańską grupę etnograficzną Łemków, zwanych także Rusnakami, Rusinami czy góralami rusińskimi. Nazwa „Łemkowie” jest stosunkowo młoda, bo pochodzi z XIX w. Wzięła się ona od charakterystycznego słowa „łem” oznaczającego „tylko”. Początkowo było to przezwisko, jakim inni Rusini nazywali tych swoich pobratymców, którzy używali tego wyrazu. Z czasem nazwa się przyjęła i tak zostało do dziś.

Czytaj dalej

Miłość, miłość, miłość – Czas Miłości!

Miłość, miłość, miłość – Czas Miłości!

Share the Love

So beautiful ❤

Opublikowany przez Best Video You Will Ever See 1 lipca 2017

 

https://www.facebook.com/garytvcom/videos/1365219460199965/

Witold Gadowski: Sezon aresztowań? Ujawniam Przywieczerskiego strażnika FOZZ!

Sezon aresztowań? Ujawniam Przywieczerskiego strażnika FOZZ!

O serii aresztowań, adresie Przywieczerskiego, krewnym pana Waltza, otoczeniu prezydenta, Rafafali, Biedroniu i Facebooku, a także o Fundacji Czartoryskich, Sroce oraz sytuacji w Syrii. Zdjęcie i informację nt. Dariusza Przywieczreskiego: https://bustednewspaper.com/fl-pinell…

Czytaj dalej

Kwietniowa wycinka drzew w Lesie Niedźwiedzkim pod Widomą

Kwietniowa wycinka drzew w lesie Niedźwiedzkim pod Widomą

Pod miejscowością Widoma, przy trasie Kraków – Kielce, 6 kilometrów przed Słomnikami, z tyłu za restauracją Cichy Gaik, rośnie sobie las.  To ten las nazywam Niedźwiedzkim. Jest to część dawniejszego prawdziwego Lasu Niedźwiedzkiego, który dzisiaj jest już w strzępach – zdefragmentowany przez ludzi. Mimo tego za każdą wizytą tutaj do niedawna spotykałem sarny, zające, lisy, wiewiórki i bażanty, czy drapieżne ptaki. Teraz ten las stał się pustynią. Kilka bażantów miota się z wrzaskiem po lesie, oszalałych ze strachu. Jest okres lęgowy, a tutaj królują piły tarczowe zamiast ciszy.  Trwa kwietniowa wycinka drzew. Bo żadne prawa ochrony przyrody w Lasach Państwowych, jak widać nie obowiązują. Las huczy od pił i ciężkiego sprzętu do zwózki pni. Runo leśne podczas wiosennych roztopów zostało kompletnie zdewastowane. Las został wycięty w pień. Kolejna fala wycinki, po tej zimowej w styczniu i lutym, trwa od 1 marca do teraz.

Czytaj dalej

Tan 4 Zielone Święto – Młode Lato, Latko, Gaik-Maik, Stado (z Archiwum 2016)

Tan 4 Zielone Święto – Młode Lato, Latko, Gaik-Maik, Stado

Święto Drzewa, Święto Boru – dawniej 20- 26 kwietnia – Zielone Święto – obecnie 1-2 maja (jako że to zawsze dni wolne i świąteczne). Chrześcijanie obchodzą je 49-50 dni po Wielkanocy. Nie potrafią wyjaśnić dlaczego jest ruchome. Obchodzi się je w pełnię księżyca najbliższą daty 20 kwietnia, a obchody pogańskie Wiary Przyrodzonej Słowian trwają przez 7 dni i nocy.

29672_b

Symbole zielone gałęzie
Inne nazwy Sobótka, Palinocka, Stado, Latko, Gaik

W Danii/ Skandynawii/Niemczech/Austrii/Szwajcarii (Lechia Zachodnia – Wieletia, Połabie, Łużyce, Rakoszania, Bodenia, Bujawaria)  święto trwa dwa dni, w Polsce jeden dzień.

Drzewo

ZIELONE ŚWIĄTKI.


Nasza izba umajona,
Tatarakiem obstawiona,
Tatarakiem, wodną trzciną
 I czeremchą, i kaliną
 Zielone Święta! La, la, la, la!
 Zielone Święta! La, la, la, la!
 Maju, maju, świeży gaju,
Pachniesz ty dziś w całym kraju!
Niosą chłopcy gałązeczki,
Wiją wianki panieneczki

Zielone Święta! La, la, la, la!

Zielone Święta! La, la, la, la!

http://www.potrawyregionalne.pl/243,1098,ZIELONE_SWIATKI_.htm

Czytaj dalej

RudaWeb: Znowu Słowian nie było? Neokossinowska rewizja z kopalnym DNA.

Znowu Słowian nie było? Neokossinowska rewizja z kopalnym DNA.

Po dwóch stronach życiowych doświadczeń, na skrajnych stanowiskach badawczych i bez wzajemnej znajomości. Jedno ich łączy – uznanie teorii kossinowskiej za antynaukową brednię. Nie, nie są Słowianami, tym bardziej Turbo. Jeden to Hiszpan, a drugi Włoch. Genetyk i lingwista. Jeden na początku naukowej kariery, drugi u jej schyłku. Ten pierwszy jednak nie jest wolny od genetycznych manipulacji, zaś ten drugi nie schodzi z traktu logiki.

Czytaj dalej