Brak haplogrupy N (ugrofińskiej) a język węgierski na Uhorzu
https://sites.google.com/site/haplo4862/country-national-haplogroup-chart-dna
Materiał na jakim się opieram pochodzi z powyżej podanej strony poświęconej genetyce.
Brak haplogrupy N (ugrofińskiej) a język węgierski na Uhorzu
https://sites.google.com/site/haplo4862/country-national-haplogroup-chart-dna
Materiał na jakim się opieram pochodzi z powyżej podanej strony poświęconej genetyce.
Jaksa Gryfita, Jaksa z Miechowa lub Jaxa Gryfita (ur. w 1120 roku XII wieku, zm. ok. 1176 r.[1]) – możnowładca małopolski, krzyżowiec i fundator klasztoru bożogrobców w Miechowie.
Część historyków uważa go za postać identyczną z pojawiającym się w źródłach tego samego okresu Jaksą z Kopanicy, który w 1145 poślubił Agapię, córkę Piotra Włostowica, a w 1154 został księciem Stodoran, by trzy lata później ulec Albrechtowi Niedźwiedziowi i schronić się w Polsce[2].
Vincza – Stare europejskie naddunajskie pismo
Znaki tego pisma znajdujemy na licznych przedmiotach odkrytych w wielu miejscach południowo-wschodniej Europy (Białego Lądu) , poczynając od miejscowości Vinca (koło Belgradu w Serbii), poprzez pozostałe kraje byłej Jugosławii, Grecję, Bułgarię , Rumunię i Węgry aż po stepy na Ukrainie, do ujścia Donu. Przedmioty te pochodzą z okresu od 7000 do 4000 p.n.e, a te dekorowane pismem Vinca pochodzą sprzed 8000 do 6500 lat. Tak się składa, że genetyka potwierdza głównie obecność w tym rejonie Europy w owym czasie ludności Staroeuropejskiej o haplogrupie I2 oraz ludności prasłowiańskiej (Scyto-Słowian) o haplogrupie R1a. Zatem można w całej pełni uznać to pismo za pierwsze pismo Słowian. Dodatkowo jak widać na załączonych obrazkach nawiązuje ono wprost do symboliki solarnej zabytków z późniejszego okresu znajdowanych nad Wisłą, Odrą i Łabą na terytorium Słowiańskiej Kultury Łużyckiej i Przedłużyckiej. Przed cywilizacją sumeryjską i minojską w południowo-wschodniej Europie rozkwitała zatem zapomniana kultura Vinča – z rozwiniętym rolnictwem, osadnictwem, a nawet własną formą pisma.
Ruch Wolnych Ludzi Ruchem Wielkiej Wagi – pod pilną obserwacją!
21/22 marca w Zrównanie, opublikowaliśmy artykuł o Puszce Pan-D-Ory – dokładnie na ten sam temat. Dzisiaj 24 marca mamy identyczny w idei artykuł z tym samym tytułem w Gazecie Polskiej Codziennie. Na marginesie tego artykułu możemy tylko dodać, że proponujemy Wenecji aby również, podobnie jak Gaza poprosiła Rosję o interwencję. Na pewno znajdzie się tam przecież jakiś Wenecjanin rosyjskiego pochodzenia, którego warto chronić.
Wielokrotnie pisałem o tym, że Ruch Wolnych Ludzi (Wolnej Myśli, Wolnomyślicielski) w Polsce ma niesłychanie wielką wagę i że jest wyjątkowo silnym środowiskiem opiniotwórczym mimo, iż aktywnie nie przynależą do niego, nie współtworzą go czynnie, miliony Polaków, a tylko kilka do kilkunastu tysięcy spośród nich.
Świat za sprawą Wielkiego Szlema Pultera stanął na krawędzi absurdu. Oczywiście pisaliśmy o Pan-Dora (Pani do RA, D’ORO) Pandorze, którą Pan Putin (PanPut’) wypuścił na szeroką Put’ (szlak, pąć) z puszki, wywalając Otwarte Do-ors (Drzwi/wROta) Krymu.
Pierwszy dzień Wiosny przynosi rewelacje o jakich świat jeszcze nie słyszał.
Okładka tył i przód (powiększ) -Jerzy Przybył „Dziady Żywieckie” oraz „Kaczeńce” (foto Anna Pagaczewska)
Okładka wnętrze (powiększ)
Dla Słowian JARYMI GODAMI zaczynał się Nowy Rok. Zatem mamy od teraz Słowiański Rok 7523!!! Radujmy się;
Polecam przede wszystkim artykuł Joanny Kuruc na Przypiecku, jako że przybliża nam jak obchodzą te święta nasi najbliżsi Przyjaciele i Sąsiedzi – Słowacy: http://przypiecek.blogspot.com/2014/03/jare-gody.html
® © foto by Kira Białczyńska
Wallace Delois Wattles (1860-1911) był amerykańskim pisarzem – prekursorem popularnych dziś książek
o sukcesie i bogactwie.
W wyniku własnych studiów różnych filozofii i wierzeń odkrył „zasadę twórczej myśli” , metodę kreatywnej wizualizacji i inne praktyczne zasady osiągania tego, czego się pragnie.
Dzięki stosowaniu tych metod wzbogacił się pod koniec swego życia, co pozwoliło mu z przekonaniem głosić swe odkrycie w formie wykładów i książek.
Napisał ich kilka, ale niniejsza (tytuł oryginalny: The Science of Getting Rich , rok wydania 1910) jest najbardziej znana i doceniana.
Zabytków piśmienniczych języka Raseńskiego (tak Etruskowie sami siebie nazywali, więc będę się starał stosować zamiennie ta nazwę z terminem zachodnim; Etrusia. Chociaż, również zawiera on rdzeń ‘rusi’, od Etruri/Etrursi. Rdzeń ‘rusi’ pochodzi od morfemów ‘ra-si’ czyli ‘mocna, silna – biel, jasność’. Była to prawdopodobnie cecha genetyczna i rodowy wyróżnik od innych nacji na półwyspie Apenińskim oraz od licznych Greków zajmujących swoje kolonie na południu półwyspu. Musieli więc ‘Raseni’ niewątpliwe mieć wiele wspólnego z rasą Arjo-Słowian, którzy jak dowodzi nauka, szczególnie w grupie genowej R1a zasiedlającej obszar wokół morza Bałtyckiego, wykształcili błękitny kolor oczu a tym samym, bardzo jasną karnację skóry i jasnawe (wcale nie zawsze złoto-blond!) włosy. To właśnie ze słownictwa języka raseńskiego, pochodzi zwrot przyjęty do łaciny, czyli słynna ‘tabula rasa’, oznaczający „nie zapisaną kartę/białą, czysta tablicę”. Język raseński niewątpliwe zmieszał się z Greckim, bo ludy te były sobie bliskie geograficznie. Anatolijscy ojcowie Rasenów jeszcze zanim przybyli w Apeniny, byli z południa sąsiadami Greków.
Mija rok odkąd papież Franciszek nastał nam na Apostołową Stolicę w Romie i objął rządy nad Ziemią w Imieniu Jedynego Boga oraz Cesarstwa Rzymskiego.
Na razie to już ostatni, trwający ponad godzinę, odcinek cyklu My, Słowianie, w TAGEN TV. Kolejne nagramy zapewne niedługo.
oto link: http://tagen.tv/vod/2014/03/my-slowianie-wierzenia/