Polska wizja Baji – Nawie i bogowie oczami Zdzisława Beksińskiego

reprodukcje większości zamieszczonych tutaj obrazów pochodzą ze strony: http://beksinski.dmochowskigallery.net/galeria_karta.php?artist=1&picture=2289

gdzie odsyłam wszystkich, którzy chcą szczegółowo w powiększeniach zobaczyć dzieła Zdzisława Beksińskiego. Jest to galeria jego długoletniego promotora Piotra Dmochowskiego.

Ponieważ sam Zdzisław Beksiński nie tytułował swoich obrazów tak jak ja to czynię, proszę traktować podpisy jak mój komentarz, będący jedną z interpretacji jego twórczości.

Zdzisław Beksiński – W Komorze Sowiego – człowiek podążający Mostem Czyn-Wątu – Praw-Wątu. Perskie, mało zrozumiałe dla Persów, z najstarszej części Awesty (Obwiesty): Czinwat-Prawat (Wąt[ek] Czynów i Cnoty oraz Wąt[ek] Prawa i Prawdy), czyli Most Czystości-Cnoty i Prawa-Prawdy w Zaświatach. Jak wiadomo ten most gdy postępuje nim osoba prawa rozszerza się w miarę drogi i prowadzi do dobrej Bramy, i Pąci w Zaświatach, a gdy postępuje nim nikczemnik zwęża się z każdym krokiem aż staje się krawędzią miecza po której stąpać nie sposób. Wtedy nikczemnik spada w Naw Piekielną. Po obu stronach Mostu Czynwątu-Prawątu stoją biorący udział w Sądzie Bogowie i Sprawiedliwi Tego Świata – czyli ludzie, bohaterowie o szczególnej pozycji, którzy dostąpili w Zaświatach zaszczytu uczestniczenia w Sądzie. Twarze sędziów ukryte w kapturach mają kształty na wpół ludzkie, zwierzęce, z cechami roślinnymi i cechami szkieletów.

Obraz dokładnie pokrywa się z moją wizją tego tematu, która została przeze mnie wyśniona. [C.B.]

Czytaj dalej

Jare Gody 2010

swietesymbole4

Zachodniosłowiański Związek Wyznaniowy Słowiańska Wiara zaprasza wszystkich członków i sympatyków

na święto budzącego się życia – Jare Gody, które tradycyjnie już obchodzić będziemy u podnóża Świętej Góry Ślęży, 20 Marca 2010. Polana na przełęczy pod Wieżycą wypełni się gośćmi z całej Polski a także Słowacji, Czech i Serbii.

Na piątek i sobotę planowane są obrady Zarządu ZZW SW. Ze względu na ograniczoną liczbę miejsc w wynajętym przez nas hotelu, prosimy wszystkich o wcześniejszy kontakt z organizatorami zzwsw@strona.pl (lub alternatywnie na adres fourfaces.mail@gmail.com )

 

Czytaj dalej

Czy Prasłowianie to to samo co Praindoeuropejczycy?

Jeszcze parę miesięcy temu postawienie tytułowego pytania wywołałoby lawinowe protesty, a ktoś kto by je postawił okrzyknięty by został nacjonalistycznym głupkiem. Za sprawą genetyki wiele się ostatnio zmieniło. Można powiedzieć że Świat stanął na głowie. Coraz więcej dowodów wskazuje że rzeczywiście pojęcia Prasłowianie  i Praindoeuropejczycy to jedno, a na pewno za jeden lud uważać można Słowiano-Scytów. Pomyśleć, że kiedy zaczynałem pisać Mitologię Słowiańską autorytety naukowe pukały się w czoło widząc, że nawiązuję jednak do tezy o Nadwiślańskim pochodzeniu Słowian i starożytności Słowian a nie o ich gwałtownych narodzinach z niebytu w VI wieku n.e.

Przytaczam tutaj ważny fragment długiej i sensownej dyskusji internetowej na temat najnowszych, bieżących odkryć genetycznych i językoznawczych oraz łączenia tych odkryć i teorii z kulturami archeologicznymi. Dyskusja toczy się na stronach; http://forum.histmag.org/index.php?topic=8836.360, gdzie można prześledzić jej cały tok. Przewijają się tam różne argumenty, ale nie ulega wątpliwości że przybliżamy się do odkrycia zaskakującej prawdy o nas samych. Dlatego fragment tej prawdy zdecydowałem się udostępnić tutaj. Dyskusja toczy się na bieżąco a fragment pochodzi z 25 lutego 2010.

Czytaj dalej

Czy Kopernik to Kopernik?

Czy Kopernik to Kopernik?

Wojciech Pastuszka

Źródło: Gazeta Wyborcza

2010-03-01,

To na pewno on – przekonują odkrywcy i badacze szczątków, które znaleziono w 2005 r. we fromborskiej katedrze. Jednak nie wszyscy naukowcy są co do tego przekonani


Fot. KOMENDA GLOWNA POLICJI

Na dowód, że to naprawdę Kopernik, zespół kierowany przez prof. Jerzego Gąssowskiego z Instytutu Antropologii i Archeologii Akademii Humanistycznej im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku przedstawia kilka argumentów: szczątki znaleziono w miejscu, w którym spodziewano się pochówku Mikołaja Kopernika; należały one do mężczyzny mniej więcej 70-letniego (astronom zmarł w 70. roku życia), a odtworzona w oparciu o czaszkę twarz jest podobna do twarzy ze znanych portretów Kopernika.

Czytaj dalej