Blog Gajowy Marucha – Wiesław Janiszewski: Trucizna orężem Zachodu – kiedyś i teraz

Wiesław Janiszewski: Trucizna orężem Zachodu – kiedyś i teraz

 

Warto przeczytać oj, warto! Myślę, że warto nie tylko przeczytać, ale przede wszystkim solidnie podyskutować o tezach autora tekstu, jakie wypływają dla niego z książki Janusza Bieszka „Chrześcijańscy królowie Lechii”. Czy kogoś naprawdę dziwi napastliwość Czerwonej i Czarnej Sotni na tego typu książki. Książki na ten temat były objęte w Polsce Czarną Cenzurą przez 1050 lat, a Czerwoną Cenzurą przez ostatnie 70 lat. Zatem jest oczywiste, że wściekły atak idzie obecnie z samego centrum, z Watykanu poprzez jego filie polskie i przynależące do nich „z ducha i duszy” media. Nie dziwi też skowyt i ujadanie z kierunku światowej  (głównie zachodniej) banksterki zjednoczonej wokół mediów i fundacji sorosopodobnych.

Moim zdaniem należy bezwzględnie docenić wysiłek autora – katolika – któremu otwierają się oczy na potworność watykańskich i germańskich zbrodni na Słowianach, i który usiłuje je mimo wszystko pozytywnie dla swojej religii zinterpretować. Wiemy, że próżny to wysiłek, ale znamy siłę tego wdruku. 

My takiej reinterpretacji dokonywać nie musimy – Widzimy tę zbrodnię klinicznie czysto, bez przesłony chrześcijańskiego wdruku o Dobrym Bogu i Chwalebnej Etyce Kościoła – Jedynego Strażnika Wartości Moralnych Ludzkości.

To takich jak my mordowano, a dzisiaj nawołuje się publicznie do podpalania chramów, które jeszcze nie zostały zbudowane i ruguje się posąg Świętowita z pogańskiej Góry Ślęży, jednocześnie wytaczając prokuratorskie śledztwa przeciw tym, którzy tę sprawę nagłośnili. To nie są żarty proszę państwa. To wszystko dzieje się naprawdę – w REALU, a nie w Wirtualu. To III RP. CB

 

Posted by Marucha w dniu 2017-02-10 (piątek)

Poniższy tekst wydaje mi się nieco dyskusyjny, toteż poddaję go pod dyskusję, a nie jako prawdę objawioną.
Admin

Wiesław Janiszewski: Trucizna orężem Zachodu – kiedyś i teraz

Cesarz rzymski Konstantyn I Wielki (272 – 337) objął władzę w 306 roku n.e. Był twórcą państwa chrześcijańskiego. Wraz z państwem Konstantyna I Wielkiego, cesarza rzymskiego, wkraczamy w IV wiek dziejów chrześcijańskich – wiek przełomowy, rozpoczynający tysiącletnią epokę ścisłego związku państwa i Kościoła. Zagadnienie to wydaje się szczególnie ważne dzisiaj.

W tym przełomowym wieku były najlepsze warunki, aby chrzest Sarmacji się odbył. Wtedy, być może Cesarstwo Rzymskie by nie upadło, a cywilizacja łacińska naprawdę rozkwitła. Można przypuszczać, że natura słowiańszczyzny lepiej jeszcze niż natura rzymska, a z pewnością znacznie lepiej niż natura germańska, służyłaby Chrystusowi.

Niestety stało się inaczej. Być może do upadku Rzymu, przez grzech zaniedbania, przyczyniło się samo Imperium Lechii, a tym samym wyhodowało dla siebie germańską żmiję Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego – szczególnie znaną w naszej rodzimej historii. Cesarzy Ottona I i Ottona II – kolejnych władców dynastii saskiej obciążamy odpowiedzialnością za zbrodnię holokaustu wszystkich dzielnicowych władców Imperium Lechii.

Czytaj dalej

Polska – Niemcy: Media w Polsce narzędziem neokolonialnym.

Jak manipulanckie, wredne i służalcze w stosunku do swoich mocodawców są media w Polsce ilustruje następujący filmik z You Tube, w którym Max Kolonko ale i Krzysztof Bosak występują w roli profesorów obnażających manipulacje TVN

(skopiujcie adres i wejdźcie na You Tube – bo mnie się od razu tutaj wkleja cały film, który mi oczywiście wyrzucają z powodu roszczeń  – Nic nie jestem w stanie z tym zrobić. To też jakaś metoda cenzurowania – widzę  że film zniknął w ogóle z You Tuba!!!)

Trzeba wrzucić na You Tube hasło: Max Kolonko Keanu Bosak do wyszukiwarki i zobaczycie ten film

Czytaj dalej

Odolan i Cerber – Drzewo Samobójców i Psiogłowiec Zaświatów, czyli o Odoli-Odmie – Odmianie-Doli u Słowian, Hindusów, Scytów i Romajów

Oto hinduski odolan, drzewo i owoc, o których po polsku w Internecie nie przeczytacie nawet jednego zdania – Drzewo Samobójców.

W książkach także wiele nie znajdziecie, tylko w co bardziej specjalistycznych. To drzewo odmieniło dolę wielu tysięcy ludzi w Indiach.

Jest trochę wstydliwym, więc pomijanym milczeniem, dowodem na sposób bycia i zachowania Brytyjczyków w Indiach, którzy eksploatowali ten kraj z krwiożerczą zapiekłością drapieżców najniższego gatunku.

Ta opowieść rozpoczyna się jak bajka, ale nie jest to opowieść bajeczna i nie będziecie nią zachwyceni. Początek jest dobry na święta – nie jest to Słowo na Wielką Niedzielę. Powiedzmy, że na Świąteczny Poniedziałek z biedą ujdzie.

ZA TO DALSZA CZĘŚĆ TO JUŻ ZDECYDOWANIE NA PO ŚWIĘTACH –  DO PRZEMYŚLENIA.

Czytaj dalej