Tresura Matrixa była obecna niedawno na naszym portalu.
Tu mają piękne koszulki słowiano-rodzimowiercze! Oni mówią bez używania słów… Ale nie o tym chciałem. Otóż Tresura Matrixa na Harmonii Kosmosu ogłosiła się „zespołem terapeutycznym”, który oswaja nasze lęki i czyni z nich dla każdego pozytywny napęd „do końca życia”. Kiedy słyszałem ich pierwszy raz nie potrafiłem tego zdefiniować, ale tak dokładnie jest. Forma odpowiada doskonale treści. Muzyka, tak jak literatura zaczyna pełnić inne funkcje jako sztuka, staje się lekarstwem na choroby cywilizacyjne. Ostatnio pokazuję i jeszcze pokażę wam inne tego rodzaju przedsięwzięcia, które nie są czystą sztuką dla sztuki, lecz spełniają postulaty Wiary Przyrodzonej Słowian: „Zrób coś dla innych, skoro zrobiłeś już dla siebie”. Osiągnąłeś Nirwanę to dobrze – teraz pomóż innym i Matce Ziemi uzdrowić się, wyzwolić, pójść naprzód.
Napompowano nas lękami. Uświadomiłem sobie to kilka dni temu, kiedy w upale 35 st. C obserwowałem ludzi oblegających brzegi jeziorka w Kryspinowie. Niektórzy wchodzili na metr do wody, inni na kilka metrów i parę ruchów rękami, część kołysała się na rowerkach wodnych, ale naprawdę pływałem tylko ja i moja żona – bez lęku wobec wody, przez całe jeziorko na przestrzał.
Płynąc pomyślałem – JAKIŻ TO SMUTNY WIDOK! 200 MOŻE 300 OSÓB NA WSZYSTKICH PLAŻACH WOKOŁO I PRAWIE NIKOGO W WODZIE!!! JAK TO MOŻLIWE?! CO SIĘ STAŁO TYM LUDZIOM? KTO IM TO ZROBIŁ?!
Czytaj dalej →