Tomasz Zan (1796 – 1855) – Strażnik Wiary Słowian i jego Promieniści (IV SSŚŚŚ Wilno)

Tomasz Zan (1796 – 1855) – Strażnik Wiary Słowian i jego Promieniści

Promieniści Tomasza Zana – Sława i Chwała Pamięci Naszych Słowiańskich Przodków

6 maja 1820 na Uniwersytecie Wileńskim Tomasz Zan założył związek studentów o nazwie: Towarzystwo Przyjaciół Pożytecznej Zabawy. Skupieni wokół Zana studenci byli potocznie zwani promienistymi.
Portret Tomasza Zana, aut. obrazu Walenty Wańkowicz (1837), Wikipediadp
Portret Tomasza Zana, aut. obrazu Walenty Wańkowicz (1837), Wikipedia/dp
Posłuchaj

Czytaj dalej

29 10 2016 Wrocław: Konferencja „Dokąd po śmierci” – wstęp do poważnych rozmów o śmierci, również o cmentarzach dla Wolnych Ludzi.

dokad

29 października 2016 roku we Wrocławiu odbędzie się pierwsza konferencja poświęcona tematyce śmierci, życia po śmierci i innym sprawom związanym z tym zakresem zagadnień. Organizuje ją nasze główne medium jakim jest NTV.  W przestrzeni dyskursu Wolnych Ludzi pewne idee i ważne tematy krążą za pośrednictwem eteru, tak że nie dziwi, iż wypływają jednocześnie w wielu miejscach tejże wspólnej przestrzeni. W czasie Wiecu Słowiańskiego w Radzimowicach w lecie 2016 roku po raz pierwszy poruszyliśmy z Wiktorem Urbańczykiem sprawy ustanowienia słowiańskiego cmentarza na Radzimowickiej Starej Górze, cmentarza dla wszystkich Wolnych Ludzi, z obrządkiem słowiańskim, z obrządkiem ekologicznym, z obrządkiem takim jakiego każdy sobie będzie życzył.

Czytaj dalej

Petycja w sprawie prześladowań i ludobójstwa Falun Gong (Falun Dafa) w Chinach

Petycja w sprawie prześladowań i ludobójstwa Falun Gong

petycjachiny

Petycja w sprawie ludobójstwa na dorosłych i dzieciach praktykujących rozwój ducha i ciała

12799028_1268747199819186_4496361107110258947_n

http://www.petycjeonline.com/petycjachiny

Praktyka

Falun Dafa, znana również jako Falun Gong, to ciesząca się uznaniem na całym świecie praktyka samodoskonalenia,
korzystna dla ciała, umysłu i ducha, opierająca się na zasadach Prawdy, Życzliwości i Cierpliwości.
Jej założyciel, Pan Li Hongdży, zaczął publicznie nauczać Falun Dafa w maju 1992 roku w północno-wschodnich Chinach. Dzięki płynącym z niej korzyściom zdrowotnym oraz duchowym, w ciągu zaledwie kilkunastu lat, praktyka dotarła do wszystkich zakątków świata. Obecnie Falun Gong jest praktykowane w 133 krajach, wychodząc poza wszelkie podziały rasowe, etniczne i klasowe. W Chinach kontynentalnych, według badań społecznych przeprowadzanych przed 1999 rokiem przez same władze komunistyczne, uprawiało ją od 70 do 100 milionów osób. Książki Falun Dafa zostały przetłumaczone na ponad 30 języków. Za korzystny wpływ na zdrowie fizyczne oraz psychiczne u podejmujących się praktyki, jak również w szerszym rozumieniu za szczególnie pozytywny wpływ na społeczeństwo, Falun Dafa została uhonorowana ponad 1500 nagrodami.

 

10 lat brutalnych prześladowań z rąk komunistycznego reżimu w Chinach

Czytaj dalej

Strażnik Wiary Przyrod(zone)y – Simona Kossak (1943-2007: I/IV SSŚŚŚ Kraków – Wilno/Białystok) i jej „Saga Puszczy Białowieskiej”

Strażnik Wiary Przyrod(zone)y – Simona Kossak (1943-2007)

Poświęcamy ten wpis Simonie Kossak TERAZ – DZISIAJ! Dzisiaj, kiedy zadufany w sobie Człowiek waży się po raz kolejny pod pretekstem „ratowania” Puszczy Białowieskiej podnosić rękę na ten najstarszy Bór w Europie, bór który żyje i radzi sobie sam od 15.000 lat i jest naszym Największym Przyrodniczym Słowiańskim Dziedzictwem, wielkim darem dla Europy i Świata.

Dzisiaj Minister Ochrony Środowiska rusza z siekierą w towarzystwie tzw. „naukowców polskich”, „buńczucznych ekspertów” NOWEJ WŁADZY – z ideologicznie skażonej pustynną zarazą partii PIS  – ekspertów w rodzaju Pana WU, który zatruł Dąb-Pomnik Przyrody na krakowskim Łobzowie przy asyście podobnych „naukowców” z Urzędu Miasta Krakowa, rusza z siekierą  na ten prastary bór, ministerek- politykierek-biurokrata, mały duchem człowieczek, który udaje, że nie rozumie, iż  nie ma i nie będzie już w Europie drugiego takiego boru, kiedy w strukturę Puszczy Białowieskiej nastąpi ingerencja ze strony ludzi.

Kto czytał „Sekrety życia drzew” Petera Wohllebena” , albo „Sagę puszczy białowieskiej” Simony Kossak ten bez problemu to rozumie. Ale czy ten minister w ogóle czyta, czy tylko powtarza jak papuga za kanonem swojej pustynnej religii  nadal, tak jak od 1050 lat: „Czyń sobie człowieku Ziemię podległą”?!

Czy rzeczywiście nie jesteśmy w stanie odwołać takiego ministra, tutaj w Polsce, przy pomocy ulicznego nieposłuszeństwa, przy pomocy działań Ruchu, który wybraliśmy do Sejmu – Ruchu Kukiza. Oddaliśmy w wyborach 2,5 miliona głosów na RUCH KUKIZA – My Wolni Ludzie!

1322eaf3545b2636be64c3df89b4c7e4_full

Czy nie potrafimy tego zrobić u siebie w domu, bez sięgania do przepisów i pomocy biurokratów i lewaków, zadufanych tak samo w sobie jak ci z PIS, bufonów z Unii Europejskiej?! Co na to Ruch Kukiza?! Będziecie pieprzyć takie same farmazony i głupoty jak w sprawie społecznego projektu  o Wolności Kobiet do bycia Człowiekiem o Pełnych Prawach Naturalnych? Od czego jesteście do cholery w tym Sejmie?!!! Poparliśmy was w wyborach, MY  WIARA PRZYRODZONA – WIARA PRZYRODY, MY WOLNI LUDZIE, a wy teraz trzymacie mordę w kubeł, kiedy ktoś waży się mordować Puszczę Białowieską – ostatnią naturalną, przyrodzoną ostoję BORU w Europie?!

Zastanawiam się co to za choroba sprawia, że ilekroć PIS dorwie się do władzy to wali swoim tępym łbem w Przyrodę – a to w Dolinę Rozpudy, a to teraz znowu w Puszczę Białowieską, czy Mierzeję Wiślaną! To jednak rzeczywiście jest efekt katolickiego zaślepienia, efekt tych antyprzyrodniczych kościelnych wdruków w niezbyt lotne i nie myślące samodzielnie mózgi polityków PIS, kierowanych przez Banksterską Korporację z Watykanu.

Jestem przekonany, że trzeba reaktywować Zielone Brygady i dać wam idioci z PIS wreszcie po kościach!

Czesław Białczyński

zkdvwjggriy

foto Lech Wilczek

„Po raz kolejny w dziejach czarne chmury ludzkiej niszczącej ekspansji zawisły nad białowieską puszczą. Zakochana w niej – drobna ciałem, ale wielka duchem – Simona Kossak, pokonując swój cielesny niebyt, znów odważnie staje do walki o dobro tego unikalnego zabytku”. – Lech Wilczek

Simona Kossak znała Puszczę od podszewki, w końcu mieszkała w niej 30 lat. Wiedziała o niej niemal wszystko, kochała ją i broniła za wszelką cenę. Piętnowała ludzką głupotę i pazerność, protestowała przeciw bezsensownemu wycinaniu drzew i niszczeniu tego unikatu na skalę światową. Była wojowniczką znaną z bezkompromisowości.

Czytaj dalej

Czesław Białczyński – Trzy wielkie plenerowe projekty kulturalno-patriotyczne dla Polski i Krakowa

CzesławBiałczyński Trzy wielkie plenerowe projekty kulturalno-patriotyczne dla Polski i Krakowa

Święto 3 Maja w Krakowie w roku 2003 zorganizowała w dniach od 1-3 maja Fundacja Turleja.  Zapoczątkowało ono nie tylko nowy schemat obchodów Święta 3 Maja w III RP – ze sztuką i kulturą (Święto Sztuki), ale także nowy trwały obyczaj tj. dzień wolnego wstępu do muzeów – nazwany później Nocą Muzeów.

3majrz8dodatek 3majrz7dodatek

Czytaj dalej

Skribh.wordpress.com: 345 (oraz art. powiązane) – Kroniki Historyczne. Język wandalski, czyli język polski…

Kroniki Historyczne. Język wandalski, czyli język polski…


Kierunki migracji Wandalów (kolorem żółtym zaznaczono Hasdingów, a malinowym Silingów)

http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/J%C4%99zyk_wandalski
Język wandalski – wymarły język ze wschodniej podgrupy języków germańskich. Blisko spokrewniony z językiem gockim. Używany przez Wandalów w południowej Hiszpanii, przede wszystkim w celu wandalizacji Nonsensopedii oraz przejmowania władzy nad światem (chodzą słuchy, że Iluminaci oraz Oni używają go do szyfrowania swoich wiadomości). Źródła wandalskiego są bardzo ubogie. Znana jest niewielka liczba imion pochodzących z tego języka. Pewne ślady można też napotkać w dialekcie andaluzyjskim języka hiszpańskiego. W łacińskim poemacie z 390 r. pojawia się fragment w języku wandalskim:

hails! skapjam matjan jah drinkan! Kurwas! wadajach u wikipeih!
Bądźcie pozdrowieni! Pozwólcie nam wziąć trochę jedzenia i picia!) (Kurczę! Wandalizuję!)

To jest tylko zalążek artykułu z dziedziny językoznawstwa. Jeśli nie jesteś Ruskiem z bazarurozbuduj go.

No to go trochę rozbuduję..:

Czytaj dalej

Panevrytmia – inna odmiana Świętych Tanów z bułgarskiego Białego Bractwa Światła Świata

Panevrytmia – inna odmiana Świętych Tanów z bułgarskiego Białego Bractwa Światła Świata

epa01457885 Members of the international religious movement 'White Brotherhood' perform their ritual dance 'Panevritmia' as part of the celebration of their New Year on top of the Rila Mountain some 130 kilometres from Sofia, Bulgaria, 19 August 2008. The 'White Brotherhood' gathered in the Bulgarian Rila mountain for its traditional meeting at the seven Rila lakes. This annual ritual dates back to 1929. Bulgarian born Peter Danov (1864 - 1944) founded the 'White Brotherhood' in 1897 in Varna on the Black Sea coast. The aim of his movement initially was to raise the religious spirit of the Bulgarian people. Later on it grew and became a worldwide organisation, promoting the spirit of brotherhood among people by stressing on Love, Wisdom, Truth, Justice and Virtue. Danov laid out his teaching in 7000 lectures that are published in several series. He has followers all over the world. Danov contributed during WWII to Bulgarias decision not to send its Jews to the concentration camps in Nazi Germany. Danov, known among his followers under his spiritual name Beinsa Douno, also composed 160 songs and pieces of music. EPA/VASSIL DONEV Dostawca: PAP/EPA.

Members of the international religious movement ‚White Brotherhood’ perform their ritual dance ‚Panevritmia’ as part of the celebration of their New Year on top of the Rila Mountain some 130 kilometres from Sofia, Bulgaria, 19 August 2008. The ‚White Brotherhood’ gathered in the Bulgarian Rila mountain for its traditional meeting at the seven Rila lakes. This annual ritual dates back to 1929. Bulgarian born Peter Danov (1864 – 1944) founded the ‚White Brotherhood’ in 1897 in Varna on the Black Sea coast. The aim of his movement initially was to raise the religious spirit of the Bulgarian people. Later on it grew and became a worldwide organisation, promoting the spirit of brotherhood among people by stressing on Love, Wisdom, Truth, Justice and Virtue. Danov laid out his teaching in 7000 lectures that are published in several series. He has followers all over the world. Danov contributed during WWII to Bulgarias decision not to send its Jews to the concentration camps in Nazi Germany. Danov, known among his followers under his spiritual name Beinsa Douno, also composed 160 songs and pieces of music. EPA/VASSIL DONEV
Dostawca: PAP/EPA.

Czytaj dalej

RudaWeb – CETA / TTIP – życie na smyczy korporacji; W. Gadowski o CETA i TTIP

flaga_polska

Po raz kolejny zachęcam do ciągłego śledzenia artykułów na stronie RudaWeb, w tym nowych pozycji na temat Słowiańszczyzny, jak „Słewowie – Germania i Scytia” czy „Potęga Kotła Słewów”.

Dzisiaj przytaczam z RudaWeb aktualny artykuł na temat CETA i TTIP. Zakwestionowania tej pierwszej umowy przestraszył się najwyraźniej PIS licząc, że jakiś inny kraj a nie Polska odrzuci to porozumienie. Europejscy i rodzimi Lobbyści Banksterki Światowej sponiewierali PIS mocno Trybunałem Konstytucyjnym i stąd zdaje się ów lęk. Być może taka kalkulacja ma nawet i sens, ale od polskiego rządu oczekiwałbym piętnowania wszelkiej głupoty Biurokratów EU jaką oni coraz obficiej manifestują, oraz zdecydowanej obrony Polaków i polskiej gospodarki, na której rządowi ponoć tak bardzo zależy, przed pazernością korporacji światowych.

Być może UE musi spłacić tą umową haracz za parasol obronny USA nad Europą rozbitą po II Wojnie Światowej, a aktualny polski rząd też liczy na nowe elementy tego parasola, ale nawet jeśli tak jest to chciałbym zostać przez polski rząd poinformowany o tym, że będziemy od teraz amerykańską kolonią a nie niemiecką, bądź rosyjską, jak byliśmy poprzednio.

Tymczasem PIS ma gębę pełną komunałów o Wolności Polski i Polaków, a pod tym pięknym „ornatem” diabeł ogonem wywija. Okłamywania zdaje się mieliśmy już w Polsce dosyć i z tego powodu Polacy wybrali kogoś kto deklarował, że będzie mówił prawdę i walczy o prawdę.

Widzę jednak, że ten rząd coraz bezczelniej okłamuje Polaków i wciela w życie hasła z którymi do wyborów nie szedł. Na przykład próbuje nam Wolnym Polakom wcisnąć ustawę wymierzoną w wolność Kobiet jako Istot Ludzkich o Niezbywalnym Przyrodzonym Prawie do Decydowania o Swoim Ciele i Duszy. Albo kobieta jest człowiekiem takim jak mężczyzna albo nim nie jest, nie może być „trochę ” człowiekiem a trochę nim nie być – czy potraficie to zrozumieć koledzy i koleżanki z partii PIS! Może jednak jesteście zbyt mocno zindoktrynowani przez Watykan by tę prostą rzecz pojąć, skoro kobiety, Polki – matki, babcie, córki, wnuczki innych Polaków protestujące w całej Polsce w Czarnym Marszu nazywacie dziwkami i abortystkami?!

-Nota bene – te propagandowe hasełka katolicko-prawicowych mediów to niesłychane chamstwo (porównywalne tylko z dotychczasową chamówą propagandową PO) i przejaw niebotycznej pychy partyjniaków katolickich. Czy naprawdę jesteście tak zaślepieni przez swoich kościółkowych spowiedników, że czyjeś córki i matki macie odwagę wyzywać od kurew? Naprawdę myślicie , że Polacy wam to darują?! Najwyraźniej upadliście z wysoka na te swoje puste makówki. Musieliby być chyba Polacy bydłem bez honoru, a nie potomkami dumnych Słowian, żeby coś takiego puścić wam płazem! A może tak właśnie o Polakach myślicie i mówicie w swoich knajpkach i klubo-kawiarniach „Pod Bożą Stópką”? Drżę z lęku na myśl, że tak mogłoby naprawdę być.

Wielka, niezmierzona zaiste jest Potęga PRAWDY, która tryska i chlusta  wraz z Wielką Zmianą niczym odwiert ropy naftowej, czy ktoś tego chce, czy nie chce. Tak oto Matka Ziemia oczyszcza się z wszelkiego plugawego robactwa, z jego kłamstw i pasożytniczych praktyk. Pojmijcie wreszcie propagandziści PISu, że Polacy mimo iż gorąco wierzą w istnienie BOGA, nie chcą żyć pod dyktat 13.% mniejszości wyznaniowej, której w ten sposób wywdzięczacie się za „domniemany” sukces wyborczy swojej partii (35% przy frekwencji 40% – to żaden sukces = 15% poparcia wszystkich Polaków = mniejszość katolicka w Polsce +2% w granicach błędu statystycznego).

Ten „sukces” panie i panowie z PIS zawdzięczacie obietnicy jaką złożyliście Polakom, że nie będziecie ich więcej OKŁAMYWAĆ, tak jak czyniła to poprzednia niemiecka Partia Obywatelska! Polacy uwierzyli, że na serio traktujecie swoją religię i nie będziecie łamać przykazań swojego dekalogu. Jeżeli tego nie rozumiecie, bądź już o tym zapomnieliście to Wasze Dni  rządzenia Wolnymi Polakami są policzone.

(Uliczny protest społeczny przeciw CETA był słabo widoczny w mediach zarówno PISu jak i ANTY-PISu, a obie te strony zgodnym chórem lobbują za podpisaniem tego porozumienia – Czyżby oni wszyscy, w ten czy inny sposób, „brali w łapę” od korporacji z USA? – to takie raczej retoryczne pytanie. Solidne dyskusje, analizy na temat TTIP i CETA oraz relacje z protestu widzę wyłącznie w Naszych Mediach – Ruchu Wolnych Ludzi. Co za „przypadek”!)

CB

stop-ceta-2CETA / TTIP – życie na smyczy korporacji

Po wprowadzeniu CETA Europa zacznie przypominać lokaja co się wypina. Im słabsze państwo, tym bardziej wypięty w ukłonie lokaj. Zagrożenia są na tyle poważne, że nie wolno ich ignorować, by – jak zazwyczaj – kilka osób być może zebrało trochę hajsu do własnej kieszonki. Jak inaczej ocenić wrzucanie narodu w paszczę lwa?

Czytaj dalej

Adam Smoliński – Patryjarchat a wychowanie potomstwa (Zapomnianalechia.wordpress.com)

Patryjarchat a wychowanie potomstwa

Przez setki wieków żyjemy w systemie patriarchalnym. System ten jest wyraźnie przeciwny kobietom. Wręcz je poniża. Każdemu mężczyźnie – patryjarsze – macho wydaje się, że to on zarządza swoją rodziną, a przede wszystkim, to on ma główny wpływ na wychowanie swojego potomstwa. Jednak nie wie, w jak ogromnym jest błędzie.

Odżywianie a wybór przyszłej partnerki i matki potomstwa.

Wybór przyszłej partnerki życia oraz ewentualnej matki potomstwa, oparty jest u mężczyzny przede wszystkim na walorach wzrokowych. Walory wzrokowe – kanon wizerunku kobiecego piękna zmieniał się w czasie, nawet pod wpływem aktualnie panującej mody, czy subiektywnych przekonań.

Nawet obecnie panujące kanony piękna kobiety są zróżnicowane w zależności od stopnia cywilizacji oraz regionu zamieszkiwania danej grupy społeczeństwa.

W tym względzie istnieje pewna zależność ucywilizowania a kanonem wizerunku kobiety pięknej, nadającej się na matkę przyszłego potomstwa.

Społeczeństwa stojące na niższym stopniu cywilizacyjnym preferują, jako przyszłą matkę, kobiety raczej „dobrze odżywione” – korpulentne. Kobiety te posiadają duże piersi, bardzo szeroką miednicę oraz wydatne pośladki. Jest to typowo atawistyczny wizerunek piękna kobiety. Takie gliniane i kamienne wizerunki kobiety – matki znajdujemy w wykopaliskach z okresu kamiennego.

Wraz ze wzrostem ucywilizowania danego społeczeństwa, odwrotnie proporcjonalnie zmienia się kanon tuszy kobiety przydatnej na przyszłą matkę potomstwa.

Kanony mody, ogólnego postrzegania piękna kobiety wymuszają, aby kandydatka na matkę była, jak modelka tabloidów, szczupła, lecz z wyraźnie okazałymi piersiami.

Wyraźne jest tu odejście od biologicznego przystosowania kobiety do macierzyństwa.

Same kobiety, już od momentu pokwitania, są pod wpływem wymuszonej szczupłości swego ciała. Już młode kobiety intensywnie poszukują sposobów na spowodowania i utrzymania szczupłości swego ciała. Wspomagają się różnymi „dietami cud” lub wręcz środkami farmaceutycznymi.

Czytaj dalej

Jarosław Ornicz: Solarna zagadka (Skała Czarownic – część ostatnia)

Jarosław Ornicz: Solarna zagadka (Skała Czarownic – część ostatnia)
Ostatnimi elementami, które składają się na dającą się odczytać kompozycję rytów ze Skały Czarownic, jest para rytów widocznych na zdjęciu poniżej.
W internecie można spotkać się z interpretacja , iż ryt widoczny po lewej, przedstawia strzałę (z grotem skierowany ku dołowi).  To sugestywne porównanie.Według mnie może on przedstawiać jednak zupełnie co innego. Kiedyś już poświęciłem tej kwestii trochę czasu we wpisie Żywie opowieść noworoczna  , więc teraz tylko przypomnę , że może tu chodzić o wyobrażenie głowy zwierzęcia z wpisanym między rogami krzyżem. Symbolika ta swymi korzeniami sięga czasów zamierzchłych, sięgających epoki brązu i wiązana jest z tzw. byczymi bóstwami. Tabela na poniższym zdjęciu ukazuje ryty z regionu alpejskiego , wśród których znajdują się takie właśnie ryty. Symbolika owych „byczych bóstw” interpretowana bywa jako solarna i wiązana jest z okresem równonocy wiosennej, tzw. punktem barana, który z uwagi na ruch precesyjny Ziemi , przypadał w tamtym okresie w znaku Byka (obecnie przypada w znaku Ryb).

Czytaj dalej