John Porter – stare dobre lata siedemdziesiąte XX wieku w Krakowie (1976) i dzisiaj (2014), czyli 40 lat w Polsce.

https://www.youtube.com/watch?v=8ASS7HjN7MI

 

Opublikowany 6 paź 2014

“Honey Trap” to pierwszy klip promujący najnowszy album Johna Portera o tym samym tytule. Premiera płyty 06.10.2014 r. Album do nabycia:
iTunes: http://j.mp/1ukS4sy
Mystic Production: http://ww

 

a335john portera336john porter

O Johnie Porterze jest dzisiaj głośno, jednakże przez 40 lat, odkąd zamieszkał w Polsce nie pieszczono się z nim tutaj specjalnie. Kiedy zakładał Porter Band, za czasów końcówki PRL i koncesjonowanej przez Wydział Kultury PZPR rockowej „opozycji” na antenach Polskiego Radia (Trójka), uważano go za niebezpiecznego, bo posiadał zagraniczne obywatelstwo i istniało podejrzenie, że zacznie wyśpiewywać coś anty-komunistycznego swoją walijską gębą.

Nie było łatwo, kiedy w 1976 roku zamieszkał w Krakowie i jeździł z pierwszymi koncertami po Polsce.Nie było łatwo, kiedy powstawały pierwsze  manifesty i kiedy tworzyliśmy sztukę i bawiliśmy się popalając trawkę, było deczko bidno i głodno, siermiężnie, po gierkowsku, ale stanowiliśmy zgraną paczkę z Promienistych, My Kodyści Polscy i cała grupa artystów blisko z nami związanych. Jednym z najbliższych był John, który mieszkał u mnie zaraz po przyjeździe do Krakowa, a potem mama mojej żony wynajęła jemu i Oli Ulatowskiej małe mieszkanko przy ulicy Biernackiego, gdzie spędzili koło dwóch lat, jeśli mnie pamięć nie myli. Nie mogliśmy się doczekać wydania Helicopters, płyty którą nagrali w Opolu w 1979 roku. To był prawdziwy przełom w polskim rocku – ta właśnie płyta! Ale tak tej przełomowej płyty, jak i w ogóle kodyzmu literackiego, fotograficznego i malarskiego – po prostu nie zauważano przez lata, pomijano i umniejszano. Powieści kodystyczne „Śmierć buntownika”, „Proste związki”, „Stworzenie pustyni”, „Antypoemat NEO” pozostają niewydane do dzisiaj. Udało się opublikować w Czytelniku tylko pierwszą z nich – „4/5 maja 80”, a kilka utworów poetyckich – komunikatów kodystycznych i Manifest Kodystów, w formie skróconej do minimum, w Przekroju w 1987 – kiedy zbliżała się nieuchronnie Wolność i Upadek Komuny. Cały ten epizod to oczywisty wskaźnik „wolności sztuki” w PRLu – ona po prostu istniała szczątkowo i marginalnie, była ledwo tolerowana przez partię, która decydowała o wszystkim, poczynając od koloru materiału na sukienki i wzorach mebli a kończąc  na tym co wolno publikować a co nie i jak to należy oceniać w krytyce sztuki.

https://www.youtube.com/watch?v=GXLp4_iLtEs&list=PLn4VDQB8pVKWFoTVQq-cK6Hse3zm7jQ9L

 

 

Helicopters (1980) Ain’t Got My Music – Porter Band[Okres Krakowski]

Helicopters – płyta zespołu Porter Band, wydana w 1980 roku nakładem wytwórni Pronit.
Album nagrano w Studio Polskiego Radia w Opolu w dniach 10-13 grudnia 1979 r. Foto: Chris Saw. Projekt: Wojtek Mazurek / Disco Frisco. Dziś jest ona uważana za podwaliny polskiego rocka lat 80.

Mieszkając na Biernackiego w dozorcówce John musiał odwalać w zimie śnieg sprzed kamienicy za marny grosz. Media PRL obwołały największą gwiazdą z Krakowa Maanam i Korę Jackowską i wyścielały przed muzykami tej grupy drogę różami. Do dzisiaj jest pupilką TVN. Nie umniejszając w niczym Korze, ani talentu literackiego ani kompozytorskiego, sukces zawdzięczała tyle sobie co Markowi Jackowskiemu. Porterowi walono kłody pod nogi. Nigdy nie doceniono nad Wisłą jego olbrzymiego talentu, ani nie wspomagano jego rozwoju. Dzisiaj Trójka i inne pop-propagandowe media próbują „żyć” z jego ciężko wypracowanego sukcesu, próbują grzać się w aurze jego talentu. Mrugają do nas okiem: „Patrzcie jaki fajny był PRL, przecież on w PRLu zaczynał karierę, za Jaruzelskiego, w naszej Trójce, u Kaczkowskiego!” W PRLu popalał sobie trawkę i publikował płyty!

Nie mrugajcie do nas okiem, Popłuczyny po PRLu, bo nas, hippisów, od pałowania przez waszych ojców wciąż bolą jeszcze plecy! Żeby popalać sobie wtedy trawkę trzeba było mieć  twarde jaja!!! My nie zapominamy i wy nie zapominajcie!

 porter100Maanam był windowany w dużej mierze sztucznie na piedestał „gwiazd polskiego rocka”, po roku 1990. Korę zapraszano do Opola i lansowano na wszystkich frontach. Podczas gdy muzyka Johna Portera była z o wiele wyższej półki, naprawdę rockowa z ducha, odmawiano mu należnego – najwyższego miejsca na polskiej scenie rockowej. Poklask uzyskał komercjalizując się z Anitą Lipnicką, odchodząc w mniemaniu polskiego „establiszmentu kulturalnego” od stylu życia kontrkulturowego i od kontrkulturowych brzmień na rzecz mieszczańskiej papki lirycznej.

 

https://www.youtube.com/watch?v=nQQLg3mHaz0&index=7&list=PLn4VDQB8pVKWFoTVQq-cK6Hse3zm7jQ9L

PORTER BAND – HELICOPTERS  – (1980) – I‚m Just A Singer [Okres Krakowski]

Ale z Johnem Porterem jest tak jak z nami wszystkimi, starymi hippisami, nie jesteśmy do kupienia i cały czas konsekwentnie „robimy swoje”. Dlatego teraz, kiedy John nagrał najlepszą płytę w swoim życiu i jest chwilowym „bohaterem” pop-propagandowych mediów, zarówno Gazety Wyborczej jak Gazety Polskiej Codziennie (czyli od lewa do prawa), dalej „robi swoje” i nie przynależy do żadnej z tych medialnych „kultur”. Jest sobą, człowiekiem Trzeciej Drogi, Ruchu Wolnych Ludzi, jest Wolnym Człowiekiem, kimś nie do kupienia.

 

https://www.youtube.com/watch?v=cDhsF3EzTEY

 

PORTER BAND – GARAGE (Helicop[ters – 1980 – [Okres Krakowski]

Przesłany 4 cze 2011

Helicopters – płyta zespołu Porter Band, wydana w 1980 roku nakładem wytwórni Pronit.
Album nagrano w Studio Polskiego Radia w Opolu w dniach 10-13 grudnia 1979 r. Foto: Chris Saw. Projekt: Wojtek Mazurek / Disco Frisco. Dziś jest ona uważana za podwaliny polskiego rocka lat 80.

Że pozostał sobą i jest wierny rewolucji lat siedemdziesiątych XX wieku świadczy tekst z Gazety Wyborczej (zamieszczony na początku artykułu). Polska kultura – krytycy, wydawcy, producenci, media – nie pomaga takim ludziom jak John, dlatego płytę, która jest jego wielkim osobistym sukcesem i została doceniona w USA nagrano w Londynie.

porter kodyści 1Kraków, ul. Promienistych – 1976, John  – stare, dobre lata siedemdziesiąte XX wieku

porter kodyści 2

 

taniec 1976Komuna na Tynieckiej – 1976 – Taniec Żurawia 1 – Anna i JaZ olą w lustrzeKomuna na Tynieckiej, Taniec Żurawia 2, 1976 – Anna, Ola Ulatowska-Porter i Ja (foto Bohdan Zimowski)

 

John Porter ~ Black With the Blues (2014)

 

https://www.youtube.com/watch?v=NXcJxJ7e2N4

 

https://www.youtube.com/watch?v=NXcJxJ7e2N4

 

Opublikowany 12 paź 2014

The song was taken from album John Porter ~ „Honey Trap”
Released: October 6th, 2014

 

[Black Blue Art]

Podziel się!