Polski Łącznik bogato ilustrowany

Uwaga! W ten weekend opublikujemy bogato ilustrowany kolejny fragment powieści Polski Łącznik. Fragment, który już jest zamieszczony w podstronach „powieści” zostanie również wyposażony w ilustracje. Pozwoli to WAM zobaczyć miejsca akcji, bohaterów, plany i mapy, przedmioty akcji  – zwłaszcza niektóre osoby, jako że wielu z tych bohaterów to kiedyś i dzisiaj osoby publiczne.

kgb

KGB ZSRR – Komitiet Gosudarstwiennoj Biezopastnosti SSSR (Komitet Bezpieczeństwa Państwowego ZSRR) – radziecka struktura administracyjna łącząca funkcje instytucji czuwającej nad bezpieczeństwem państwa, dokonującej politycznej inwigilacji obywateli, zwalczającej rzeczywistą i potencjalną opozycję oraz niezależny obieg informacji, kontrolująca większą część służb specjalnych (z wyjątkiem wojskowych) ZSRR. Pełna nazwa do 1978 – (Komitet Bezpieczeństwa Państwowego przy Radzie Ministrów ZSRR).

KGB istniała w okresie od marca 1954 do października 1991 r. Była następczynią Czeka i NKWD; w porównaniu do poprzedniczek była ściślej kontrolowana przez aparat partyjny. W propagandzie często określana jako „tarcza i miecz Partii” . W trakcie pierestrojki i później po upadku ZSRR była stopniowo dzielona i likwidowana. Znaczą część jej działalności przejęła Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB).

lubianka

Niezorientowanym powiem, że akcja Polskiego Łącznika toczy się w 1990 i 1991 roku – w Polsce odbywają się pierwsze wolne wybory, a obce wywiady ponad głowami Polaków urządzają ów Polski Łącznik pomiędzy Rosją (z jej KGB) a USA (czytaj CIA) i jej europejskimi NATOwskimi sojusznikami tak jak im się podoba – jak najwygodniej, ale dla siebie – nie dla Polaków.

Obcy agenci przemierzają Polskę bez przeszkód grzebiąc w naszych własnych sprawach, planują zamach na Wałęsę, handlują kradzionym złotem – toczy się Akcja Żelazo, a agenci WSI od aktywów FOZZu zakładają firmy dzisiejszych magnatów medialnych. W Polsce trwa „wolna amerykanka”, gra o wielkie nowe fortuny, a szarzy obywatele nie mają nawet pojęcia co się dzieje, i tonąc w objęciach nowej ukrytej cenzury medialnej emocjonują się zakupem Akcji Banku Śląskiego i nic nie wartymi bonami na prywatyzację. Trwa żonglowanie kursem złotego i wielki przemyt spirytusu… jak to się wszystko skończy?

Hamburg port noc 1520215

Miejsce pierwszych scen Polskiego Łącznika – Hamburg nocą, konkretnie port w Hamburgu, doki i pierwsze morderstwo… Drugie jest naprawdę ohydne i ma miejsce w Krakowie….

CZYTAJCIE od dzisiaj !!!

NOWA powieść Komunikat 2029 12072002 (fragment)

Copyright © by Czesław Białczyński

 zima małpy monkeybig

Czesław Białczyński

Komunikat

2029 12072002

Widziałem dzisiaj kolorowe małpy – bardzo piękne, przystojne. Tańczyły i śpiewały, miały po 75, fikuśne sukienki i pantalony. 75 to średnia wieku tego zespołu a także średnia waga. Jest 20,29 i mój Norton Antywirus szaleje. Ma 49% więc przez najbliższą godzinę jestem skazany na skaning. Żadna sprawa. Człowiek uprawia od wieków nieustający skaning własnych zasobów. Ale dopiero od 20 lat ma miejsce sytuacja, że część tych zasobów znajduje się na zewnątrz mózgu, w czymś co jest zsyntetyzowane z mieszaniny drutów i półprzewodników zatopionych w plastiku. Nazywa się to pecet a używa się tego przy pomocy windowsów. Niewielu z tych, którzy się posługują tą przystawką inteligencji wie co oznacza skrót PC i co właściwie znajduje się w środku. Nawet jeżeli ludzie wymawiają takie słowa jak: procesor, RAM, megabajty, Windows, efekt cieplarniany, recesja, Kepler, Doppler czy demokracja, nie wiadomo, czy rozumieją naprawdę to co mówią. Przeważnie okazuje się, że mają na myśli coś mglistego, co się im wydaje że wiedzą, albo coś co jest zlepkiem dawnych obrazów i pojęć wygrzebanych z zamierzchłych epok pamięci przy pomocy zasady encyklopedyzmu.

Epoka Pamięci i encyklopedyzm to bardzo ciekawe jednostki teoretyczne w Teorii Jaźni stanowiącej podstawę Instrukcji i hiperpsychologii, Ani Teoria Jaźni, ani hiperpsychologia, ani tym bardziej Instrukcja nie są wykładane na żadnym „klasycznym” uniwersytecie. Czuję, że bez kilku wyjaśnień wypadniemy poza pasmo minimalnej czytelności. Większość z Was w ogóle nie wie o istnieniu hiperpsychologii.

Czytaj dalej