Inne Medium: Badania nad „mumiami obcych” z Peru potwierdziły iż nie są fałszerstwem

Badania nad „mumiami obcych” z Peru potwierdziły iż nie są fałszerstwem

Historia tajemniczych mumii odkrytych na płaskowyżu Nazca w Peru rozpoczęła się od drwin i oskarżeń o fałszowanie szczątków. Teraz pojawiły się jednak nowe dowody, znacząco zainteresowały władze w Peru oraz samorząd w Nazca.

Czytaj dalej

To interesujące: Miecz Grabowiecki (400 p.n.e.) i inne niewyjaśnione znaleziska archeologiczne

Miecz Grabowiecki (400 p.n.e.) i inne

Na świecie istnieje wiele rzeczy i tajemnic, których po prostu nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Czasem nawet naukowcy nie potrafią tego zrobić. Dziś przyjrzymy się niesamowitym znaleziskom archeologicznym, których naukowcy wciąż nie mogą wyjaśnić.

Czytaj dalej

Poszukiwacze.org: Tajemnica w dżungli – w Kolumbii odkryto niezwykłe rysunki naskalne.

Tajemnica w dżungli – w Kolumbii odkryto niezwykłe rysunki naskalne.

I oto mamy nową prawdę o tym nowym, młodym kontynencie zaludnionym przez półzwierzęta, czyli Indian, których konkwistadorzy odstrzeliwali jak małpy, dla zabawy, a których kroniki misjonarze spalili do cna. Te rysunki które tutaj widzimy spokojnie można porównać do słynnego Sumeru, tyle tylko że są dużo starsze – 10.000 lat p.n.e. Czyż nie wtedy dokładnie uderzyła kometa, które ślady zidentyfikował Franc Zalewski i potwierdzili Amerykanie? Tak, to jest mniej więcej ten czas właśnie. Czy tak samo będzie weryfikowana obecnie historia Europy w związku z nowymi odkryciami, jak choćby Bitwy nad Dołężą i udziału w niej Słowian znad Wisły?

Archeolodzy odkryli niesamowitą, 13-kilometrową ścianę pełną malowideł. Dziesiątki tysięcy obrazów sprzed 12 tys. lat przedstawiają ludzi i zwierzęta z czasów epoki lodowcowej. To jedno z największych na świecie znalezisk prehistorycznej sztuki naskalnej, które nazwano “Kaplicą Sykstyńską Starożytności”.

Czytaj dalej

4 Strefy Tajemnic: Sahara kilka tysięcy lat temu była idealnym miejscem do rozwoju cywilizacji

Sahara kilka tysięcy lat temu była idealnym miejscem do rozwoju cywilizacji

Największa piekielnie gorąca pustynia na ziemi jeszcze kilka tysięcy lat temu było bujnie porośnięta wszelką roślinnością. Występowały na niej tysiące rzek a wielkie jeziora rozpościerały się aż po horyzont.

Czytaj dalej

J.G.D. – 8 czerwca – Czarnoprochowiec

J.G.D. – 8 czerwca- Czarnoprochowiec

Poniedziałek 8 czerwca  około godziny 17-stej jedziemy z synem rowerami do puszczy. Jeździliśmy od kilku dni tą samą trasą i  młody zaproponował abyśmy pojechali inną drogą. Ok, zgoda, pojechaliśmy szlakiem , którym nie jeździłem przez ostatnie 3 lata.

Czytaj dalej

J.G.D: Puszcza Białowieska 21 marca.

J.G.D: Puszcza Białowieska 21 marca.

21 Marca dzień jak co dzień, wybieram się z Zenitem na spacer po puszczy, godzina około 17-stej. Spacerując dalej nagle pod nogi spada sucha, świerkowa  gałązka, podnoszę ją i spoglądam na olbrzymiego  suchego świerka, stojącego przy drodze  z oznakowaniem  szlaku, myśląc przy tym ,czy aby nie miał zamiaru powalić się….

Czytaj dalej

Kręgi-Znaki w zbożu na Wzgórzu Balickim (blisko lotniska) 18 06 2020!

Kręgi-Znaki w zbożu na Wzgórzu Balickim

aktualizacja 24 06 2020 – stan z tego dnia na końcu fotoreportażu.

Linia kolejowa z Krakowa na lotnisko w Balicach tuż przed przystankiem Olszanica. Część mojej trasy z psem wiedzie polną drogą wzdłuż torów po tej stronie, po której rosną maki na zdjęciu. Po drugiej stronie torów są zabudowania osiedla Olszanica.

Niestety miałem ze sobą jak zwykle tylko telefon, a powinienem mieć dobry aparat fotograficzny albo dron z kamerą. Zauważyłem, podczas spaceru 18 czerwca, że kręcą się nad polami na których rośnie zboże samoloty wojskowe, które zwykle lecą tutaj bardzo nisko, ale w linii prostej, gdyż schodzą do lądowania na lotnisku. Ten ich ruch był jednak tego dnia odmienny. Nie schodziły do lądowania lecz krążyły w koło.  Ruch na niebie był między godziną 11.00 – 12.30 tego dnia bardzo duży, jak na czas plandemii. Podczas normalnego spaceru przez wzgórze, który zajmuje mi półtora godziny ląduje jeden, lub najwyżej dwa samoloty wojskowe. Tego dnia zanotowałem pięć samolotów wojskowych – 2 transportowe lądujące „normalnie” i trzykrotnie (może ten sam) samolot turbośmigłowy kołujący nad wzgórzem. Oprócz tego dwie awionetki prywatne (może jeden i ten sam samolot dwukrotnie). Na koniec lądował o 12.30 pierwszy od marca samolot pasażerski Ryanair.

Czy samoloty wojskowe i awionetka fotografowały kręgi-znaki odciśnięte w zbożu? Ludzie z pokładu Ryanaira także mogli zobaczyć te wzory. Przypominały one olbrzymie litery nieistniejącego alfabetu, albo kręgi, koła, owale, powycinane w równe lecz obłe zęby formacje w kształcie prostokątnym, albo nachodzących na siebie kół. Całość składała się z kilkudziesięciu (może ponad setki) znaków wygniecionych na olbrzymim polu zasianym zbożem. Niektóre musiały wyglądać z góry jak kropka, inne jak esy-floresy.

Czytaj dalej