CZAKRAMY – JAK TO DZIAŁA? – Leszek Żądło
Wawel – czasami piktogramy są jak komunikaty kodystyczne, a czasami jak znaki wiary
Czasami piktogram, albo zagadka, tzw. rebus, albo jakaś struktura typowo typograficzna spełnia wszelkie postulaty konieczne, aby zaistniał komunikat kodystyczny. Oto komunikaty Wawel i Warszawa – opublikowane na stronie autorskiej http://budysie.republika.pl. Autor – Szymon – jest z zawodu Informatykiem a dwa poniższe komunikaty są jednocześnie doskonałymi komunikatami kodystycznymi i rebusami-piktogramami, ale pierwszy z nich jest natchnionym religijnym, świętym – wręcz wieszczym – przekazem o wyjątkowej głębi. Oto on:
W tym wypadku tak właśnie jest, chociaż tutaj można by zasugerować bardziej literę W nadając znakowi A kształt dużej litery pisanej, czyli tworząc u podstawy wyjścia w górę na początku i końcu litery. To dopełniłaby ten komunikat w sposób jednoznaczny kierując myśl ku całej wiedzy płynącej z historycznego kontekstu znaku „w”.
” …Nazwa miasta tkwi głęboko w jego dziejach.
Wszystkie drogi imperium prowadziły do Rzymu. Przy trakcie, wiodącym do stolicy z dalekiej północy stała właśnie Kolonia – Colonia Claudia Ara Agrippinensis – tak brzmiała nazwa osady wojskowej na zachodnim brzegu Renu, oddzielającego rzymską prowincję Germania od barbarzyńskiego świata. Dzięki opiece Agrypiny, żony cesarza Klaudiusza (oboje upamiętnia łacińska nazwa miasta), urodzonej właśnie na tutejszych krańcach wielkiego imperium, szybko stało się stolicą całej prowincji.
Tędy, a było to w 383 roku naszej ery, wracała z pielgrzymki do świętego miasta księżniczka Brytów – Urszula. Towarzyszył jej orszak jedenastu tysięcy dziewic. A że czasy były niespokojne, pod Kolonią wszystkie wpadły w ręce Hunów, pod wodzą Attyli, oblegających miasto.
Wódz barbarzyńców zakochał się w Urszuli, ale ona odmówiła mu ręki. Zamordował i ją, i wszystkie towarzyszące jej dziewice. Widząc, jak męczennice tłumnie idą do nieba, Hunowie odstąpili przerażeni od murów, a wdzięczni mieszkańcy przyjęli Urszulę z całym orszakiem za patronki miasta.
Skąd się wzięły się tysiące dziewic? Prawdopodobnie z błędnego odczytania łacińskiej inskrypcji. Może było ich jedenaście? Tyle płomieni w herbie Kolonii przypomina o tamtych, obrosłych legendą wydarzeniach.
Dwanaście kościołów
Romański kościół św. Urszuli kryje relikwie wielu z orszaku patronek miasta. Zbudowano go na fundamentach wcześniejszej budowli, być może na grobie świętej. W Złotej Komnacie, w zbudowanej blisko półtora tysiąca lat później barokowej kaplicy zobaczymy relikwiarze hermowe (w postaci popiersia) skrywające szczątki uczestniczek orszaku. Ten należący do patronki miasta jest najcenniejszy.
Współczesne symbole tolerancji religijnej i wszelakiej – Katedra w Kolonii