Noworocznie! – kilka obrazów z pewnej Planety oraz Słowiański Wiersz

Noworocznie! – kilka obrazów z pewnej Planety

NOWOROCZNIE!

W roku 2017 miało miejsce 2.109.291 wejść na blog Bialczynski.pl, z czego ponad 70% to Czytelnicy wchodzący głębiej niż tylko w artykuły zamieszczone na Stronie Głównej, czyli poszukujący konkretnych wiadomości. W stosunku do roku 2016 liczba wejść wzrosła o ponad 600.000. Od założenia blogu w 2009 nie było takiego roku żeby kolejny rekord czytelnictwa nie został pobity. Tegoroczne zmiany wprowadzone dzięki fachowej pomocy firmy Pawła Ruszczyńskiego wybitnie poprawiły pozycjonowanie artykułów w wyszukiwarkach. Do tego dochodzi FB, gdzie wejść w ogóle nie kontroluję. Co roku blog bije rekordy – za co serdecznie dziękuję Czytelnikom i obsłudze technicznej blogu z Bestgo.pl – RAZEM ZMIENIAMY POLSKĘ I ŚWIAT!!!

Czytaj dalej

Archiwum 2014: Captain Beefheart i jego Ice cream for crow – dobra hudba przynosi ulgę (ale nie tylko)!

Captain Beefheart i jego Ice cream for crow – dobra hudba

Coś co bawi mnie, nawet kiedy płaczę i leczy z najcięższego zwątpienia, kiedy jestem na dnie ciemności, niezmiennie od ponad 40 lat. Prawdziwie dobra gędźba-hudba/muza czyni Człowieka, który ją wykonuje nieśmiertelnym, a Człowieka, który jej słucha szczęśliwym, bo dla obydwu unieważnia czas.

Czytaj dalej

Wielcy Polacy: Eugeniusz Rudnik (1932- 2016) – mistrz muzycznej awangardy

Wielcy Polacy: Eugeniusz Rudnik (1932- 2016) – mistrz muzycznej awangardy

Kompozytor i reżyser dźwięku, pionier muzyki elektronicznej i elektroakustycznej w Polsce. Urodzony 28 marca 1932 w Nadkolu, zmarł 24 października 2016.

Studiował w latach 50. na wydziale łączności Wojskowej Akademii Technicznej. Wdał się tam w konflikt z wojskowym przełożonym i jako skazaniec wylądował na ponad rok w kopalni. Odpracował wyrok metodą „dzień za dwa dni”, a po wyjściu zgłosił się do Polskiego Radia. Przyjęto go na „kierownika hydraulików, stolarzy i malarzy” – przeczytaj artykuł ”Dlaczego Eugeniusz?” Antoniego Beksiaka.

Od 1955 pracował w Polskim Radiu w Warszawie, a od 1958 związany był ze Studiem Eksperymentalnym Polskiego Radia. W 1967 ukończył studia na Wydziale Elektroniki Politechniki Warszawskiej. W latach 1967-68 pracował w Studiu Muzyki Elektronicznej Westdeutscher Rundfunk w Kolonii. Od 1974 do 1975 prowadził ćwiczenia z technologii muzyki elektroakustycznej w Akademii Muzycznej w Warszawie, w latach 1994-95 wykładał w Centrum Dziennikarstwa w Warszawie.

Był jednym z pierwszych w Polsce – obok Andrzeja Rakowskiego, Janusza Piechurskiego i Krzysztofa Szlifirskiego – realizatorów muzyki elektroakustycznej i współtwórcą tzw. polskiej szkoły muzyki elektroakustycznej. Współpracował przy realizacji wielu utworów elektroakustycznych, instalacji muzycznych oraz muzyki filmowej m.in. Krzysztofa Pendereckiego, Andrzeja Markowskiego, Włodzimierza Kotońskiego, Bogusława Schaeffera, Stanisława Radwana, Andrzeja Dobrowolskiego, Arne Nordheima. Dla tego ostatniego zrealizował kompozycję (środowisko dźwiękowe o wymowie ekologicznej) brzmiącą nieprzerwanie przez sześć miesięcy.

Czytaj dalej

Życzenia świąteczno-noworoczne 2017 (Archiwum 2011)

Ponieważ część Słowian (w tym Polacy) zamieszkałych na półkuli południowej obchodzi właśnie Kupalia/Kres/K-RA-sz, a część Szczodre Gody – przygotowaliśmy bardziej uniwersalną ucztę wizualną, która jest jednocześnie cyklem nazwanym przez autora Piknikiem Ptasiego Szamana. Jest to uczta wegetariańska.

Jak co roku, w Święto Narodzin Światła, przesyłamy wszystkim Ludziom i Ludom Ziemi, a szczególnie Słowianom i Polakom, a jeszcze szczególniej wyznawcom Wiary Przyrody, Wiary Przyrodzonej Słowian  i członkom oraz sympatykom StaroSłowiańskiej Świątyni Światła Świata, serdeczne życzenia świąteczno-noworoczne!

Tradycją jest, że każdego roku, w każde Narodziny Światła Świata staramy się w te życzenia tchnąć całego ducha Świątyni Światła Świata i dodać do nich coś z tego Ducha, co nas wszystkich wzmocni, coś co nas jeszcze bardziej zjednoczy w dążeniu do doskonałości i w zmaganiach z codziennością.

Nie inaczej teraz.

Czytaj dalej

Syntetyczna Mała Historia Polski (1981) a Świadomość Nieskończona

Dezinformacja to dezinformacja, choćby i była nie wiem jak subtelna – zamiast 50/50 nawet 90/10 to wciąż dezinformacja.

Służę moimi rozprawkami o kodyzmie, bo tym właśnie od 1981 roku zajmował się i zajmuje do dzisiaj kodyzm – kierunek literacki, który mówi o manipulacji słowem. SŁOWEM, mówi o propagandzie. Nie miałem pojęcia, że ta sztuka dojrzeje, jak dobre stare wino, właśnie teraz!

Spójrzcie, jaki to strzał w dziesiątkę z tym naszym KODYZMEM Polskim z 1981! Kula leciała i leciała. To kula sprzed 37 lat, ten kod, który uderza dokładnie w dzisiejszy KOD! Leciała od lat osiemdziesiątych XX wieku i trafiła bezbłędnie w późne lata 10-te XXI wieku!

Ja bym tego naprawdę nie wymyślił sam – wierzcie mi – To znak Nieskończonej Świadomości.

To pocałunek Śmierci posłany Yetiyelitom 2018 prosto z roku 1981 – Wielkiego Roku Prawdziwej Solidarności i Zwycięstwa Polaków! Chociaż IM, zdawało się, że to wielka data Stanu Wojennego i ich całkowitego tryumfu, w związku z wcieleniem wtedy w życie misternego planu całkowitego zniewolenia Polaków na przyszłe stulecie – Okrągłego Stołu. To ode mnie Pocałunek śmierci dla PRL na SETNĄ ROCZNICĘ Odzyskania Niepodległości przez Polskę w 1918!!!

(Trzy dziewiątki: 18 – 81 – 18)

Życzę Wam Polachy, Polacy, Lechici Wszystkiego Najlepszego w tym Nadchodzącym 2018

Czytaj dalej

Słowiańska hudba/gędźba miesiąca – grudzień 2017: Fryderyk Chopin – Kate Liu – Piano Concerto in E minor Op. 11 (final stage of the Chopin Competition 2015)

Digital StillCamera

Grób Chopina na paryskim cmentarzu Père Lachaise

 

Lata 1829–1831 były dla Chopina okresem pierwszej miłości (do śpiewaczki Konstancji Gładkowskiej) i pierwszych ogromnych sukcesów kompozytorskich. W liście do swojego przyjaciela, Tytusa Woyciechowskiego, Chopin nazywał Konstancję ideałem. Powstały wówczas Koncerty fortepianowe f-moll op. 21 i e-moll op. 11.

W lipcu 1829, niezwłocznie po ukończeniu studiów, Fryderyk Chopin wraz z przyjaciółmi wyjechał na wycieczkę do Wiednia. Dzięki Würflowi wszedł w środowisko muzyków. W Kärntnerthortheater wystąpił dwukrotnie; grał Wariacje B-dur za pierwszym, a oprócz Wariacji także Rondo à la Krakowiak za drugim razem. Odniosły one fenomenalny sukces wśród publiczności. Nawet krytyka mimo zastrzeżeń dotyczących jego gry (zbyt mała siła dźwięku) uznała kompozycje za nowatorskie. Dobre przyjęcie kompozycji na koncertach ułatwiło kontakt z wydawcami: w kwietniu 1830, po raz pierwszy za granicą, wydano drukiem w Austrii, w oficynie Tobiasa Haslingera grane tu już Wariacje op. 2.

 

Czytaj dalej