potwierdzono na 100% Hipotezę Franciszka (Franca) Zalewskiego o Kataklizmie na Ziemi 12800 lat temu!
Oczywiście w niemieckim Onet.pl nic nie wiedzą, że hipoteza Franca Zalewskiego została w zasadzie niemalże do końca udowodniona przez niego samego na AGH i potwierdzona już dawno w USA przez tamtejszych naukowców, o czym Franc mówił ponad dwa i pół roku temu na prezentowanym tutaj na moim blogu wideo.
I tak to w Polskim Naukowym Piekiełku na AGH w Krakowie kilku pseudonaukowców zablokowało panu doktorowi Franciszkowi Zalewskiemu finansowanie ostatecznej analizy spektralnej nalotów z kraterów w Egipcie i ze Sfinksa, i w rezultacie przekreśliła odkrycie, które powinno być POLSKIE, a jest teraz własnością świata i USA zamiast Polski. Możliwe, że nawet będzie to odkrycie nagrodzone Noblem z geologii i astrofizyki.
Teraz Onet.pl zamiast o Odkryciu Polaka Franciszka Zalewskiego pisze o „naukowcach światowych” i rzecz jasna teraz debile i lemingi, które wypisywały cuda i śmichy chichy pod filmami Franca Zalewskiego mają czarno na białym dowód swojej głupoty. Ale co nam z tego? Ci debile wyśmiewają też stwierdzone przez naukowca, geologa, doktora geologii, jakim jest Franciszek Zalewski – dziwne trójkątne odwierty, w skałach i fundamentach zamków w Małopolsce. Podobno na głupotę nie ma lekarstwa. Czyżby Amerykańskie dowcipy o Polakach zawierały niestety grube ziarno PRAWDY?
I tak jest w Polsce ze wszystkim. Przebić się tutaj przez MUR CIEMNOTY graniczy po prostu z cudem. Dowody swojego zakompleksienia mnożą teraz kolejne ludziki polskie z Uniwersytetu Jagiellońskiego, które nie chcą przyjąć do wiadomości za nic w świecie wyników badań genetycznych z Uniwersytetów Amerykańskich i hipotez starożytnego Pochodzenia Słowian, jakie ogłoszono na uczelniach w Zachodniej Europie. Potem będzie płacz i zgrzytanie zębów, że Wydział Historii i cały UJ znowu na 550 miejscu w Światowym Rankingu Wyższych Uczelni. A jak ma być inaczej, skoro kadra naukowa tego uniwersytetu nadaje się tylko i wyłącznie do natychmiastowego Remontu Generalnego.
Nie czas przegnać z uniwersytetów polskich te truchła naukowe, które ciągną za sobą zgraję wasalnych doktorantów i paraliżują polską naukę od 1989 roku do dzisiaj?! CB
Naukowcy zastanawiali się nad tym od 2007 roku. Przełomowe odkrycie ujawniło dlaczego wyginęły mamuty i czemu zima na Ziemi trwała 1400 lat
Około 13 tys. lat temu gigantyczne zwierzęta, takie jak mastodonty, mamuty i koty szablozębne zniknęły z powierzchni Ziemi. Naukowcy do końca nie wiedzieli dlaczego. Teraz znaleźli dowody na poparcie kontrowersyjnej teorii, że asteroida lub kometa uderzyła w naszą planetę i przyczyniła się do wyginięcia kilkudziesięciu gatunków zwierząt. Zagrożona była również populacja ludzi.
Hipoteza powstała w 2007 roku. Naukowcy twierdzili, że ciało pozaziemskie uderzyło w Ziemię 12 800 lat temu, co doprowadziło to do skrajnego ochłodzenia klimatu, co z kolei przyczyniło się do wymarcia ponad 35 gatunków dużych zwierząt. Jednocześnie zmniejszyła się liczba ludności. Na Ziemi rozszalały się ogromne pożary, w wyniku których w atmosferze rozprzestrzeniły się wielkie ilości dymu, przysłaniające światło słoneczne.
Zmiana ta spowodowała, że warunki stały się zbliżone do warunków klimatycznych epoki lodowcowej. Taki stan trwał przez kolejnych 1400 lat.
Hipoteza została potwierdzona dzięki badaniom dna jeziora White Pond w Elgin w Południowej Karolinie, gdzie natrafiono na zróżnicowane ilości platyny, którą można znaleźć w asteroidach, kometach i meteorytach. Przełomowe badanie zostało opublikowane w tym miesiącu w czasopiśmie „Scientific Reports” . Platynę znaleziono także w Europie, zachodniej Azji, Chile, Afryce Południowej i Ameryce Północnej.
Zjawisko, które opisują badacze nosi nazwę młodszego dryasa – znacznego ochłodzenia klimatu pod koniec epoki lodowej. Jak opisują badacze okres ten został zapoczątkowany przez uderzenie lub wybuch komety czy innego ciała niebieskiego. W związku z tym, że ślady takich uderzeń znaleziono niemal na całym świecie, naukowcy wreszcie byli w stanie złożyć całą układankę w jedną całość.
Naukowcy od lat zastanawiali się, co doprowadziło do masowego wyginięcia wielkich ssaków pod koniec ostatniego zlodowacenia. Nie udało się jednoznacznie wyjaśnić przyczyny ich wymarcia, zwłaszcza w Ameryce Północnej, gdzie człowiek zaczął osiedlać się mniej więcej w tym samym okresie, gdy ocieplenie, które doprowadziło do topnienia pokrywy lodowej na dalekiej półkuli północnej, nabrało przyspieszenia.
Czytajcie też i oglądajcie:
Deszcz Meteorytów który zniszczył starożytne cywilizacje
Dr Franc Zalewski – Nowy kanał na You Tube i nowa wersja filmu o Deszczu Meteorytów
Doktorat Franca Zalewskiego – Czyli czego nie wiedzielibyśmy o piramidach egipskich bez tej pracy
RudaWeb: Atlantyda rozbita meteorytem albo atomem; Zalewski lub Mahabharata
paraliżują polską naukę od 1989 roku …… Jest Pan optymistą. Fałszowanie zaczęło się jak Fuger wystrugał Habsburgów. Nawet biblia Wujka jest to fałszywka ocenzurowana.
Zastanawia mnie, czy i jak, ludy północy, przetrwały ten kataklizm?
Skoro staroeuropejczycy, (haplogrupa I1/I2), jedni z dwóch protoplastów Słowian, byli w Europie od ok. 20 000 pne, to raczej musiało im się to udać! Ale jakim cudem, przy takim ochłodzeniu klimatu? Pod ziemią, która daje zawsze jakieś ciepło? Nie mam pojęcia. A może szybkimi wypadami na południe i powrotami do krainy europejskiej?
Co do AGH i UJ, to pragnę tylko zauważyć, że nauka zachodnia uzyskuje olbrzymią przewagę, w tym dotacje noblowskie i podobne, nie tylko za odkrycia namacalne. lecz za rozmaite, nierzadko niepoważne teorie. Jak o ociepleniu klimatu rzekomo z winy człowieka. A nasze ośrodki uniwersyteckie, naukowe, uważają, że jeśli nie chwycą za nogi Pana Boga. to nie ma odkrycia! Nie są w stanie, od wieków, wysnuć żadnej teorii. Podczas gdy teorie, oparte o poszlaki naukowe, są całkiem poważnym wkładem w naukę światową, nawet, gdy kiedyś ktoś je obali. Bo otwierają nowe horyzonty, postrzeganie świata. To na zachodzie na szczęście się jeszcze docenia. Wolność wyobraźni, umożliwiającą tworzenie konkurencji mierzącej się z dotychczasowymi teoriami. Bo większość ludzkich tez naukowych, to teorie. Tak dzieje się postęp. NASI, wolą żyć w malignie stagnacji, sprowadzonych z zachodu dywagacji. Własne ich brzydzą.
Ponieważ na FB już pojawiły się kompletnie nonsensowne komentarze na temat tejże Hipoztezy Zalewskiego, którą w zasadzie poparł on kilka lat temu dowodem, którego nie pozwolono mu do końca przeprowadzić,zamieszczam tutaj to co napisałem na FB, żeby uprzedzić kolejnych „naukawych” krytykantów z grona Lemingów i Trolli ( bo dwa głupie wpisy już tutaj skasowałem):
„Moi drodzy przyjaciele, rzecz nie w tym czy HIPOTEZA była Zalewskiego tylko w tym że Zalewski wiele lat temu UDOWODNIŁ że 12800 lat temu kataklizm zniszczył rozwiniętą cywilizację, której częścią jest np SFINKS, gdyż jest on z jednej strony pokryty owym sferulicznym nalotem od meteorytu, czyli ma on ponad 12800 lat, tak jak i inne obiekty, gdzie pobierał próbki do badań w Egipcie – wszystko jest na filmie moi drodzy.
Wiedza ta płynęła z tego co krok po kroku ustalał i pokazał na swoich filmach.
Powiedział też tam, że nie dano mu pieniędzy na przeprowadzenie ostatecznej analizy spektrometrycznej – tej którą tutaj wykonano – na obecność platyny i innych typowych składników meteorytowych – o czym pisze Onet.pl – I TYLE W TEMACIE.” –
Pewien czas temu poznałem dziewczynę z doktoratem z mikrobiologii. Tutaj nie mogła znaleźć nic za coś więcej niż głodową pensję, no to wyjechała, bodajże do Szkocji i tak to wygląda… Też był bym chętnie się zajął pracą naukową w dziedzinie lingwistyki, ale jak popatrzyłem sobie na tych wszystkich „wybitnych” nałukoffców, to ja dziękuję za coś takiego. Tam każdy był dumny raczej z fuchy pozaakademickiej niż ze swojej pracy naukowej. Generalnie to widać że dla większości uniwersytet to jedynie miejsce gdzie im płacą ubezpieczenie i jakąś tam pensyjkę, a prawdziwą pracę wykonują gdzie indziej. Po prostu żal.
Co do tej katastrofy 12,800 lat temu, to ‚już’ około 12,000 lat temu powstaje Gobekli Tepe. 800 lat to dużo, a mogło być nawet więcej, bo tysiąc, lub więcej, ale widać że ludzie jakoś zdołali zachować trochę wiedzy i umiejętności z poprzedniej epoki. Mam wrażenie że ostatnie 1000 lat przyniosło większą dewastację wiedzy i świadomości niż ta wielka katastrofa, jakkolwiek wielka ona nie była.
Rafale na stronie RudaWeb opisywałem proces przystosowywania się Naszych Przodków, te artefakty w górach dają dużo do myślenia. Nie byloby Nas bez ofiary bogów i Ojca olbrzyma. Czyżby obraz Matki z Dzieciątkiem nie dotyczy tylko wojny na Niebie ale też i na Ziemi. Oczywiście, że wszystko sfałszowane. Cieszy mnie postęp ludzi z otwartym umysłem.
Cała Europa usiana jest korytarzami pod ziemią, dlatego twierdzę że tam ludzie przetrwali kataklizm.
Mówi pan o tzw Nowej Kolibie, którą opisałem w Księdze Ruty i Księdze Tura – czyli o tzw Starej Lechii Naddunajskiej – korytarze ciągną się wzdłuż linii Dunaju po obu stronach biegu rzeki.