Od Bogatyni do mnie i Wszystkich

Od Bogatyni do mnie i Wszystkich

Dziękuję za cenny wpis.

Wszyscy uczymy się od siebie nawzajem.

No cóż. Otrzymujemy lekcje po lekcji żeby się czegoś nauczyć.

Wiele lat przekłamanej historii i ukrywanej prawdy pozostawia ślad we wszystkich duszach na tej planecie.

 

 

„Cóż to jest prawda?”.

Czy prawo do prawdy mają tylko ci co mają władzę. Władzę unicestwienia i zabijania? Kto silniejszy?

Jakie prawa żądzą tą planetą?

Czy jesteśmy cywilizacją, która nie szanuje niczego i nikogo?

Gdzie jest ta ukryta prawda? Skoro na górze i na dole trzymają nas w kłamstwie.

Kto ukrywa to przed nami. Jak może żyć i rozwijać się człowiek, który nie wie kim jest i skąd pochodzi.

Czasami jest tak, że każdy słyszy to co chce usłyszeć, co jest dla niego wygodne a może adekwatne do jego poziomu świadomości i wiedzy.

Ktoś mnie budził i rozwijał, podawał wiedzę, której nie posiadałam, to szło w sposób naturalny. Kiedy wchodzimy na teren nieznany posługujemy się starym sposobem myślenia, trzymamy się starych wzorców, wdruków jak Pan to nazywa. Ale tak się składa że to Jezus mnie budził. Co my o nim wiemy?

Stosownie do poziomu świadomości i wyznawanej religii każdy może mieć własne zdanie. Wszystko to marność. Dopóki ludzkość nie zmieni sposobu myślenia i nie zacznie myśleć o tej planecie jako o wspólnym dobru, dobru ludzkości nie zajdziemy daleko i wszystko zacznie się od początku. Kolejna nie odrobiona lekcja.

Mrówki i bakterie potrafią się zorganizować i walczyć o wspólne dobro. A ludzie? Dlaczego tylu mądrych Słowian nie dzieli się swoimi objawieniami i odkryciami. Dlaczego tutaj robię to tylko ja?

Te osoby na Youtube, które zaczęły mówić o swoich doświadczeniach są okradane, napadane, przeszukiwane przez tych, którzy mają inne poglądy. Często są to pseudo nauczyciele, pseudo uzdrowiciele, pseudo kierownicy duchowi, którzy nic nie mają, a to co mają to ukradli maluczkim, którzy coś mieli. Nieustannie mam kontroleròw i z tego i nie z tego świata. Ludzie przez swoje złe czyny nawet potracili duszę i chcą przejąć władzę nad innymi, żeby ich ściągnąć na dno. Ciężki okultyzm, magia, zabawa w Pana Boga. Sami nie rozwijają się bo po co jak można polatać w OBE i dziabnąć coś komuś.

Doświadczyłam i hipnozy i ściągania mnie na seanse spirytystyczne. Nie mówię już o wahadełkach, które poszły w ruch i ściąganiu ze mnie energii. Panowie i Panie ogarnijcie się trochę. Zbieracie karmę nie do odrobienia. Nic ze sobą z tego Świata nie zabierzecie. W wyższych wymiarach widać was jak na dłoni. Wstydźcie się. Z kim tu rozmawiać do kogo mówić? Jesteście jak niepodcięty knot świecy, który kopci.

I niestety czynią to również pseudosłowianie. Skrzywione zwierciadło. Albo upadłe dusze. Czynią to o zgrozo na Słowiańskich Wiecach. Komu tu ufać? Słowianie, Słowianie daleko wam do Światła. Nawet jeżeli coś wiecie to chowacie to dla siebie. Czyny wasze idą za wami. Nie pojawię się już na żadnym Wiecu. Odrobiłam lekcje. Dzban Zerwanów został rozbity. Światło i mądrość uciekły do nieba. Zostały skorupy, których nie wiadomo gdzie szukać. Oczyśćcie się. Przejrzyjcie na oczy.

Jak może ślepy prowadzić tego co przejrzał?

Zapalcie swoje lampy i idźcie do Światła.

Noc Swaroga się skończyła.

Jest Świt Swaroga.

Może Pan Panie Czesławie podzieliłby się z nami jakimś doświadczeniem, lub przekazem od Światłości Świata. Co mówi do Pana świadomość nieskończona – nie mam wzorców, chociaż dostałam od niej pierścień nieskończoności.

Pozdrawiam serdecznie wszystkie dzieci światłości i pracowników Światła.

Podziel się!