O Heraklesie, Herosach, Cheruskach i Harnasiach
Młody Arminius po przybyciu do Rzymu zastał tu, ku swojemu zdziwieniu, ludzi z którymi mógł się porozumieć w swoim ojczystym języku. Ci mieszkańcy Rzymu nie należeli do plebsu, wprost przeciwnie, stanowili jego przywódcze warstwy. Mimo to zachowali oni odrębność i coś na wzór indyjski tworzyli osobną kastę, w ramach rzymskiego systemu społecznego.
Jego opiekunowie przekazali mu nie tylko tę wiedzę którą potrzebował aby zintegrować się wśród elit Rzymu, ale również wiedzę o ich narodzie, ujarzmionym przed wiekami przez Rzymian i mimo to pielęgnującym wiernie tradycje swoich przodków.
Ku jego zdziwieniu okazało się, że te tradycje są takie jakie wyniósł z rodzinnego domu, tylko że o wiele obszerniejsze i bardziej wyszukane.
Etruskowie zachowali w swoim dziedzictwie elementy które u Słowian zachodnich już dawno poszły w zapomnienie.
Ale część z tych opowieści i podań była mu doskonale znana, jak chociażby podania o bliźniakach Lelum i Polelum i ich historii zdobycia władzy i chwały.